Diabelsko logiczne

avatar użytkownika dzierzba

Skłamałbym, że z uwagą, ale jednak ciurkiem i do końca przeczytałem tekst Katarzyny Wiśniewskiej p.t.Jak Nergal biskupów rozsierdził.

Generalnie wiało od niego nudą, ale przecież trudno cokolwiek nowego wyskrobać w temacie promowania przez publiczną telewizję kolesia, który deklaruje się, że jest satanistą. Wiadomo, że zacofańców mojego pokroju to wnerwia, a zwanych szumnie postępową inteligencją bezideowców wprost przeciwnie – do głoszenia coraz bełkotliwych traktatów o tolerancji i wolności słowa zachęca. Swoją drogą widać jasno, że skoro były kochaś Dody nadal zgarnia publiczną kasę z abonamentu, to zdecydowanie ta druga opcja musi być dominująca.

Patrząc z tego punktu widzenia tekst pani Wiśniewskiej naprawdę nie wnosi nic do tematu. Po prostu Nergal jest już prawie Autorytetem MoralnymTM, więc wara wam od niego katole i basta.

Ciekawa natomiast tak naprawdę jest sama puenta.

Tutaj już autorka jest faktycznie oryginalna. Odnosząc się do cytowanych wcześniej listów hierarchów kościelnych oburzonych na sponsorowanie z publicznych pieniędzy satanisty, pani Wiśniewska pyta, dlaczego podobnie nie zareagowali, gdy w Jedwabnem ktoś wymalował zieloną farbą antysemickie hasła. Dlaczego „sprawcy nie usłyszeli od biskupów, że „biją granice przyzwoitości” czy niszczą „tkankę życia społecznego” pyta.

Sprawdziłem: zamiast ostatniej kropki  na końcu cytowanego wyżej zdania nie ma „;-)”, a więc jest to pytanie serio.

Wynika stąd, że zdaniem pani Wiśniewskiej, jeżeli księża i biskupi nie oburzali się w sprawie antysemickich dewastacji, to nie mają – zapewne moralnego – prawa piętnować władz TV publicznej za robienie reklamy sataniście. Innymi słowy, gdyby podobnie oburzali się na antysemickie profanacje, mogliby teraz oburzać się na Nergala. Jednak, skoro tego nie zrobili, to teraz cicho-sza. Pewnie, niech mają nauczkę!

Muszę przyznać, że chociaż z początku parsknąłem śmiechem, to po namyśle zamilkłem. Bo tego na pewno nie można zbyć oklepanym „co ma piernik do wiatraka”. Najwyżej ja czegoś nie rozumiem, a to musi, no po prostu musi być diabelsko logiczne!


Filed under: dywagacje, Internet, lewica, parodia, polityka, Polska, religia, społeczeństwo, słabe, ustroje

napisz pierwszy komentarz