Polonia: Nie tak traktuje się rodziny ofiar

avatar użytkownika Maryla

"W Smoleńsku sponiewierano majestat Rzeczypospolitej, bo ci, co winni bronić polskiej racji stanu, zachowywali się jak smarkacze" - pisze amerykańska Polonia

Polonia: Nie tak traktuje się rodziny ofiar

Członkowie Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego przez kilka godzin udzielali senatorom wyjaśnień na temat badania okoliczności i przyczyn katastrofy Tu-154M. Fot. M. Borawski

Jest odpowiedź amerykańskiej Polonii na list pani Jadwigi Gosiewskiej, matki zmarłego w katastrofie pod Smoleńskiem wicepremiera Przemysława Gosiewskiego. W liście otwartym nadawcy nie wahają się użyć mocnych słów, by pokazać, jak zza oceanu wygląda wyjaśnianie i rozliczanie tragedii z 10 kwietnia ubiegłego roku przez rząd PO - PSL.

Adresowany do rodaków list Polonii mieszkającej w Stanach Zjednoczonych jest odpowiedzią na wcześniejsze pismo Jadwigi Gosiewskiej, w którym apelowała do mieszkających w USA Polaków o pomoc w zbadaniu przyczyn i przebiegu katastrofy smoleńskiej.
"Niestety, zły rząd może Polskę zniszczyć. My, Polacy mieszkający w Stanach Zjednoczonych, zatroskani o dobrobyt i pomyślność Rzeczypospolitej Polskiej i jej obywateli, z niepokojem obserwujemy narastanie elementów totalitaryzmu i matactwa w postępowaniu urzędników RP pod rządami pana premiera Donalda Tuska" - piszą sygnatariusze listu otwartego.
Ocena działań rządu jest jednoznacznie negatywna. Lejtmotyw przewijający się przez całe pismo to zaniedbania, które przyczyniły się do katastrofy Tu-154M oraz zaniechania przy jej badaniu. "Obecny rząd jest rządem nieudaczników i pechowców, za czasów którego zginęło więcej polskich generałów niż podczas II wojny światowej. Jest to rząd, który nie potrafił zapewnić bezpieczeństwa własnemu Prezydentowi i 95 osobom udającym się na uroczystości związane z obchodami 70. rocznicy sowieckiego ludobójstwa w Katyniu" - konstatują nasi rodacy.
Polonia przywołuje wiele faktów, które mają potwierdzić słuszność tej diagnozy. Autorzy punktują m.in. stosowaną przez polityków partii rządzących mowę nienawiści względem prezydenta Lecha Kaczyńskiego. "Polonia pamięta, jak członkowie Platformy Obywatelskiej obrzucali obelgami prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego, który dla większości Polaków utożsamiał majestat Rzeczypospolitej. W pamięci Polonii pozostanie on wielkim mężem stanu, broniącym interesów narodowych i dobrego imienia Polski" - czytamy w liście. Polonia przywołuje także cytaty pokazujące, że urzędnicy państwowi nazywali publicznie partię opozycyjną "bydłem" i nawoływali do "dorzynania watahy". Ocena jest stanowcza. "Nie są to normy demokracji. Posługiwanie się językiem nienawiści świadczy o różnego rodzaju fobiach oraz kompleksach i osoby takie nie powinny zajmować stanowisk państwowych, bo przynoszą wstyd Polsce".
Przyzwolenie na podobne praktyki to pośrednia przyczyna katastrofy smoleńskiej - przed którą doszło do rozłączenia wizyt prezydenta i premiera. "W Smoleńsku sponiewierano majestat Rzeczypospolitej, bo ci, co winni bronić polskiej racji stanu, zachowywali się jak smarkacze" - pisze Polonia. Ta sytuacja - zamiast zostać jak najszybciej naprawiona - jeszcze się pogłębia, co pokazało przyzwolenie na ekscesy przeciwników obecności krzyża przed Pałacem Prezydenckim. "Jest to rząd tolerujący bojówkarzy atakujących ludzi modlących się pod krzyżem smoleńskim i rząd, któremu krzyż w miejscu publicznym przeszkadza. Rząd matactw i propagandy sukcesu. Rząd, którego minister odpowiedzialny za bezpieczeństwo po tragedii smoleńskiej zamiast zostać zdymisjonowanym dostaje awans, gdzie minister prowadzi śledztwo we własnej sprawie. Rząd, który nie protestuje przeciwko prowokacyjnemu i niszczącemu wizerunek Polski raportowi obcego państwa na temat tragedii smoleńskiej" - zauważają Polacy z USA. Twierdzą, że w Stanach Zjednoczonych taka sytuacja jak godzenie w podstawowe interesy narodowe nie mogłaby mieć miejsca. "Sprawa wyjaśnienia katastrofy zamiast stać się priorytetem rządu RP, stała się przedmiotem matactw, gierek politycznych i kłamstw wobec rodzin ofiar. Dla Polonii jest to rząd i premier wstydu i takim zostanie zapamiętany przez historię" - prognozują autorzy listu otwartego. W szczególności piętnują ograniczanie bliskim ofiar smoleńskich prawa do informacji, mimo że w myśl art. 32 Konstytucji RP wszyscy są równi wobec prawa i każdy ma prawo do godnego traktowania.
List został podpisany przez Instytut Romana Dmowskiego w Chicago, Klub Myśli Profesora Feliksa Konecznego, Instytut Dziedzictwa Polskiego, Interpolonię i Ruch Obywatelski Patria-Polonia.

Marta Ziarnik

http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20110811&typ=po&id=po31.txt

Etykietowanie:

napisz pierwszy komentarz