Za mundurem, Lepper sznurem - część II-ga.
Czy piątek jest dobry na samobójstwo ?
Dla prokuratury i policji tak.
Do poniedziałku media zgrilują Śp. Andrzeja Leppera, oraz niezależne organa władzy poczekają na…
Pali się moja Panno.
Gdy powiesi się „zwykły” obywatel wtedy nikt się nie śpieszy, można poczekać do poniedziałku. W końcu to też ludzie i chcą odpocząć w weekend. W przypadku byłego vice-premiera, „chłopskiego buntownika” rodem z PGR-u śledztwo nie powinno czekać do… Właśnie do kiedy. Dopóki wersja nie zostanie uzgodniona, a wszystkie ślady zatarte. Policja dojechała po około 40 minutach !. Samobójstwo zostało potwierdzone już kilka dni wcześniej. Tymochowicz przecież wie. Lekarz nie potrafi określić godziny zgonu, jednakowoż potwierdza samobójstwo. Sekcja, wiwisekcja będzie w poniedziałek. Wcześniej należy uzgodnić wersję. Oficjalna już się nie broni. Skąd ten słaby punkt działania. A z niewątpliwej inteligencji służb, szczególnie wojskowych. Najlepiej sprawdza się metoda - wrzućmy największe kłamstwo. Jak się nie obroni to zastąpimy je prawdą medialną. Która się już przyjęła.
Analfabeta ze WSI.
Fufajka, walonki, koszulka z Orłem.
W tle PGR i z znienacka…
Lech Wałęsa rolników.
To co wytworzono wokół TW Bolka, a później wokółl Andrzeja Leppera jest czystym polem morfogenetycznym.
Twór hipotetyczny. Opisał to już biolog Rupert Sheldrake.
Jest to rzekomo wypełniające przestrzeń pole o bliżej nie sprecyzowanej naturze fizycznej.
Z polem morfogenetycznym wiąże się też pojęcie "formatywnej przyczynowości". Jest to wg Sheldrake'a zdolność każdego organizmu do przekazywania pamięci o często powtarzających się zdarzeniach poprzez zapisywanie ich w polu morfogenetycznym, a następnie przekazywanie tej informacji potomkom i innymi organizmom żywym poprzez aktywny kontakt z ich polami. Ale o co chodzi ?, o media.
Przykładowo pewien gatunek ptaka nauczył się przed drugą wojną otwierać butelki mleka dziobem i podkradać śmietankę sprzed domów. Po wojnie na wiele lat przestano roznosić w ten sposób mleko. Kiedy jednak ponownie pojawiły się przed domami butelki z mlekiem, ptaszek nauczył się tego znacznie szybciej, mimo że minęło wiele jego pokoleń od wojny. Według Sheldrake'a oznacza to, że pamięć o sposobie otwierania butelki przetrwała w polu morfogenetycznym.
Dlaczego Sheldrake`a tak chętnie atakują, być może frustraci, ciągle żywiący się starym jak świat konfliktem wielkich filozofów.
Ponieważ autor stoi po stronie „Ducha,” wbrew Darwinowi, choć i ten nie był taki jak go nam się przedstawia.
Nasz umysł jest poza nami, natomiast mózg jest jak nos, oczy, odbiera tylko sygnały. Nie łudźmy się zatem, że cokolwiek wiemy i rozumiemy. Do tego potrzebna jest i dusza i umysł, jako Boży Dar.
Zatem gdy myślicie o samobójstwie, nie własnym, a politycznym, weźcie to pod uwagę.
Nie ma listu, nie ma ostatniego przekazu. Samobójca nie chciał się z nikim pożegnać, ani też wytłumaczyć swojej decyzji. W końcu samobójstwa i śmierci niespodziewan to już szara codzienność w kraju…, no właśnie w jakim kraju ? Przecież to takie proste, listu samobójcy nie ma - był analfabetą. Samobójstwa też nie było, bo nie było potencjalnego samobójcy.
Chwilówka dla Tuska.
Pożyczka bez żyrantów - od ręki.
Tak właśnie wygląda sytuacja Premiera. Nie dopatrzył się nasz biedak, małymi literami zapisanego cyrografu. A tu odsetki lecą jak śnieżna lawina, a komoruski niechybnie zlicytuje długi. Jak w Ruskim Banku - stare, jak aktualne powiedzenie. Tam nic nie przepadnie, a ni też nic nie odzyskasz.
Andrzej Lepper - idealny profil ofiary i samobójcy ?
Lata pracowano nad wizerunkiem ofiary PiS-ku i samobójcy. Z tymi i z owymi się wikłał. Dotykał „śmiercionośnej meduzy”, otarł się też o „Łeb Hydry”. Moja skromna wiedza psychologiczna i psychiatryczna, jednakowoż empiryczna, umacnia mnie w twierdzeniu, iż nie był typowym „obwiesiem”.
Szlak Śmierci – Zabójcza Kaczka..
Jacek Sraczowski, na zawołanie, natychmiast, z dupy, którą ma na miejscu głowy i tak do anusa podobna, a nawet do chuja jakim jest, podobnie jak inni niezależni publicyści, idzie „Ścieżką Smoleńską”. Wiadomym już jest, iż Jarosław Kaczyński od dawien dawna kręcił postronek na szyi Leppera oraz wykonał ostatni telefon - „Death Phone”, z instrukcją Zbiory.
Za mundurem, Lepper sznurem.
Jest taki dziennikarz, śledczy, nazywa się Witold Gazdowski.
Czy nie za dużo tych "samobójstw" ?
Komu Andrzej Lepper mógłby zaszkodzić, o interesach których to oficerów mógł mieć ochotę mówić gdyby doszło do aresztowania ?
Andrzej Lepper nie był aniołkiem, wydaje mi się, że swój wielki awans też nie zawdzięczał jedynie własnym niezaprzeczalnym przymiotom. Śledztwo w sprawie śmierci Leppera może być bardziej intrygujące i odsłaniające mechanizmy władzy w III RP niż rejwach w sprawie samobójstwa Barbary Blidy
Kiedyś Mundur Polskiego Oficera znaczył Honor.
Teraz…, Andrzej Lepper zabrał tajemnicę do grobu.
Ale nie on jeden wiedział.
Przepraszam za wulgaryzm.
Macie Przejebane ! I Ty Premierze i Ty Prezydencie.
Trzymajcie się mocno siodła.
Może jeszcze Tatara ubijecie, a może On Was zje.
A Generał Petelicki daje już jasny przekaz.
Viva Radek.
Wszystkim politykom będę patrzył na ręce.
Część wywiadu, niestety reszta płatna, jak zlecenie na Leppera.
Nie powinien pan wznosić toastów?
Sławomir Petelicki: A z czego się mam cieszyć?
W końcu Bogdan Klich nie jest już ministrem.
Jak mówią Amerykanie, nothing personal. Ja Klichowi nawet doradzałem, ale w pewnym momencie nastąpił zwrot.
Czyj?
Minister – zamiast postawić na mądrych ludzi, jak gen. Skrzypczak – postawił na wojskowy beton. Nie może być tak, żeby 12 lat po wejściu do NATO polskim Ministerstwem Obrony rządziło dwóch generałów po akademiach w ZSRR.
I to akurat pan zabiera się za dekomunizację?
Zostałem pozytywnie oceniony przez rząd premiera Mazowieckiego, pozwolono mi stworzyć GROM i nie zawiodłem. I nie zabieram się za dekomunizację, ale się wypowiadam, bo mam prawo do swoich poglądów. Chce mi pan to odebrać?
Przeciwnie, przecież z panem rozmawiam. A pan wypowiada się od Polsatu po Trwam.
Raz byłem w Telewizji Trwam i dobrze, że tam poszedłem. A na marginesie: nigdy nie byłem w Związku Radzieckim. W moje wykształcenie to akurat rząd amerykański i CIA włożyli kilka milionów dolarów i szkolili mnie trzy lata. Dzięki temu jest GROM.
Zespół Ekspertów Niezależnych, do którego pan należy, swój raport przygotował kilka miesięcy temu. Czym się on różni od raportu Millera?
Minister Miller szukał kozłów ofiarnych na najniższych możliwych szczeblach, pomijał pewne rzeczy, byle zabezpieczyć swoich ludzi.
A według nas największą odpowiedzialność ponosi premier, który powinien stanąć przed Trybunałem Stanu.
To mu raczej nie grozi.
Premier nadrabiał miną, ale kiedy odpowiadał na pytania dziennikarzy, widziałem w jego oczach strach. Donald Tusk to inteligentny człowiek, zdaje sobie sprawę z tego, co zrobił i czego zaniechał. Doskonale wie, że dał się wypuścić Putinowi.
Odpowiedzialność poniósł tylko Klich.
Jednocześnie na swojej ostatniej konferencji minister Klich się chwalił, a premier uznał go za człowieka honoru. I pewnie dlatego człowiek, który doprowadził do katastrofalnego stanu armii, a za jego kadencji Polska straciła więcej generałów niż w czasie II wojny światowej, zostanie nagrodzony kandydowaniem do Senatu. I jeśli premier mówi, że każda krytyka jego rządu to działanie antypolskie, to przypominam, że pycha kroczy przed upadkiem. Gdyby nie to, że mamy prawdziwego męża stanu w osobie Radosława Sikorskiego, to byłbym kompletnie załamany.
Bogdan Klich powiedział, że ma pan duże doświadczenie w dezinformowaniu jako były wysoki funkcjonariusz służb.
Powtarzał takie rzeczy, kiedy brakowało mu argumentów.
I tak dalej.
Petelicki i jego ekipa to nowe zagrożenie dla Polski i dla Nas.
Jest tu jakiś Cwaniak ?
A teraz z innej beczki.
- jwp - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
napisz pierwszy komentarz