Dojrzewa, dojrzał czy przejrzał?

avatar użytkownika dzierzba

W krótkim tekście z dzisiejszej Wyborczej, pani Agnieszka Kublik spekuluje czy „Napieralski dojrzewa, ale czy dojrzał?” Powodem, by zastanawiać się nad stanem rozwoju emocjonalno-społecznego przewodniczącego SLD jest jego niedawna decyzja o wystawieniu na pierwszym miejscu listy wyborczej Sojuszu w Warszawie Ryszarda Kalisza.

Autorka przypomina, że przecież jeszcze niedawno Grześ nie przepadał za Rysiem lubując się raczej w wypominaniu mu mniej lub bardziej poważnych – domniemanych lub faktycznych – uchybień i niepowodzeń. Skąd więc ten nagły zwrot i awans będący niewątpliwym wyróżnieniem?

Zdaniem pani Kublik, bynajmniej nie z powodu olśnienia skutkującego dostrzeżeniem zalet korpulentnego Ryszarda. Sprawcą tej decyzji ma być sam Kwaśniewski, który poinstruował gapiowatego Grzesia, że Rychu jest super. A wiadomo, że ze zdaniem byłego prezia należy się liczyć.

Ja oczywiście mogę tylko zgadywać, czy takie było faktycznie podłoże decyzji Napieralskiego. Mając jednak wyrobiony pewien obraz naszej sceny politycznej, skłonny jestem uwierzyć, że charyzmatyczny niczym były charyzmatyczny premier Buzek Napieralski, mógł przyjąć do wiadomości, że o mało co magister Kwaśniewski bynajmniej nie z powodu prawie wyższego wykształcenia ciągle jest jeszcze Bardzo Ważnym Autorytetem, Którego Wypada Słuchać.

Czy konstatacja ta dowodzi bardziej, że Napieralski już dojrzał, czy że dopiero dojrzewa, naprawdę trudno powiedzieć. Przede wszystkim istotne jest, że najwyraźniej przejrzał na oczy i zobaczył, że brednie o różowiutkich młodzieniaszkach kruszących stary czerwony beton są fajne na jakąś manifę czy inny spęd pod tęczową publiczkę, ale w poważnych sprawach i decyzjach długo jeszcze tylko sprawdzeni w bojach towarzysze będą i mogą się liczyć.

 

 


Filed under: dywagacje, Internet, koalicje, lewica, media, polityka, Polska, społeczeństwo, ustroje, wybory

napisz pierwszy komentarz