Oświecenie leminga
Zastanawiając się nad powszechnie funkcjonującym pojęciem " leminga "należy odnieść się do klasyków.
Immanuel Kant tak znakomicie pisał o nim samym i jego oświeceniu;
...Oświecenie jest wyjściem człowieka z jego samozawinionego niemowlęctwa. Niemowlęctwo jest to niemożność posługiwania się swym rozumem, bez przewodnictwa drugich. Samozawinionym jest owo niemowlęctwo, jeśli jego przyczyną nie jest brak rozumu, lecz brak decyzji i odwagi posługiwania się nim bez kierownictwa drugich.
SAPERE AUDE !
Miej odwagę posługiwania się swym własnym rozumem! Oto hasło Oświecenia.
Do tego oświecenia nie potrzeba jednak niczego innego prócz wolności, i to wolności najnieszkodliwszej ze wszystkiego, co objęte tą nazwą, mianowicie wolności czynienia zawsze publicznego użytku ze swego rozumu.
Zawsze musi być wolno czynić publiczny użytek z rozumu, a on jedynie może ludziom przynieść oświecenia..
Na pytanie : czy żyjemy w epoce oświeconej?
Odpowiada się : nie - natomiast żyjemy w epoce oświecenia. / mediotyzmu/.
Bardzo jeszcze wiele brakuje, by ludzie w obecnym stanie rzeczy , potrafili posługiwać się dobrze i niezawodnie swym rozumem , bez kierownictwa drugich. Istnieją jedynie wyrażne oznaki, że teraz mają przed sobą otwarte pole kształtowania się w tym kierunku i że stopniowo zmniejsza się liczba przeszkód w zdobyciu ogólnego oświecenia, czyli wyjścia ze stanu samozawinionego niemowlęctwa..
Dziś już wiemy, żyjąc w epoce PostOświecenia, że z sterowanego mariażu "pożytecznego idioty" z "homo grillusem" na świat przychodzą " homo lemingusy" , - ale kto jest ojcem chrzestnym tych związków i komu to służy? - próbowała dociec oświecona Klio Cykliczna.
- suntao1 - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
napisz pierwszy komentarz