ANAGRAM z netu: Rój Hyży!

Przezwisko się szybko przyjęło

bez trudu je znajdziesz w necie

jak sukces co już zwieńczył dzieło

o którym on plecie w powiecie

On rządzi dziś nami, Rój Hyży

jak Ober-Luj na swój strój

Her-Rusk co rozsiewa gnój

Ras-Putina z dupą Anieli nam zbliża

Tautochtonkę z Kacapem niańczy

cymbał, aż kraj pod omłotem trzeszczy

cepa Wytrzeszcza z Wrzeszcza

Gdy na platformie swołocz tańczy

czastuszki pojednania tyłka z batem

a w telewizji przysiółek Syberia

ma się kojarzyć z bratem – nie katem

W kościołach „wolność” czyli breweria

i niech w smoleńskich pomyjach spływa

spod ściery mediów, w rzygach ich strawy

przy krzyżu, co tych trutni bawi

- Prawda i Honor

– oliwa dla sprawiedliwych...

Lecz sacrum zawsze wypłynie na wierzch

i zmiecie zaprzaństwo niepolskie

na łotrów się znajdą postronki spod strzech

by zadyndał Sepleń et consortes

Nie patrzy, bo łypie

nie mówi, lecz mamle

cera to pergamin i wosk

Manekin co chlipie

z Berlina i Kremla

jady za srebrników trzos

Żałoba po Prezydencie

com przyskrzydlił go łokciem

to jak brud za paznokciem

Bo dla bydlaka nie problem

zastawić pułapkę na Godło

Ojczyzna i Patriotyzm –

to wzdęcie i pierdnięcie

Podletzu, gdy na Polskę plujesz

drżyj, bo tego pożałujesz!

Wybałuch

agenturalny zbój

co naród do szamba zbliżył

do swojego od-

bytu...

Fuj!

Uch!

Tfuuu

Kanalia i zdrajca

- Rój Hyży!

Hyży Rój!