Gen. Pinochet odsunął od władzy w Chile sowieckiego agenta Allende
Gen. Pinochet na wniosek parlamentu w Chile — odsunął od władzy w Chile sowieckiego agenta Allende
Jeden z blogerów opublikował na Blogmedia 24 typowo bolszewickie, propagandowe "porównanie" stanu wojennego wprowadzonego w PRL przez sowieckiego agenta tow. Jaruzelskiego — do przejęcia w Chile władzy przez wojsko, w celu zapobieżenia wprowadzeniu w Chile przez KGB rewolucji komunistycznej pzez sowieckiego agenta tow. Allende.
Porówniana takie służą przede wszystkim komunistycznym i bolszewickim politrukom do usprawiedliwiania wprowadzenia stanu wojennego w PRL oraz komunistycznych i lewackich ataków na politykę oraz działania gen. Pinocheta.
Więc poniższe, dla przypomnienia…
Gen. Pinochet, na wniosek parlamentu chilijskiego — odsunął od władzy sowieckiego agenta KGB — Salvadora Allende — szykującego w Chile rewolucję na wzór sowiecki, za pomocą komunistycznej agentury sowieckiej oraz armii i agentów kubańskich.
Rządy skrajnej, komunistycznej lewicy w wydaniu sowieckiego agenta Allende pragnęły przekształcenie Chile w kolonią sowiecką, czyli "drugą Kubę".
Allende natychmiast po objęciu urzędu prezydenta — zaprosił do Chile nie tylko Fidela Castro, dyktatora Kuby, który przez szereg tygodni osobiście agitował ludność Chile za rewolucją, lecz także i wojsko kubańskie, specjalnie przeszkolone do walk w miastach. Żołnierzami kubańskim, których ilość doszła do 15.000 — Allende obstawił prawie wszystkie ministerstwa w stolicy kraju oraz pałac prezydencki.
W Chile grasowały bandy komunistyczne, a procesy rewolucyjne paraliżowały całą gospodarkę. Natomiast mordy zieman oraz bandycka nacjonalizacja ziemi i gospodarki — spowodowały brak żywności na rynku oraz głód.
Gen. Pinochet — jest więc człowiekiem, który w swoim kraju nie dopuścił sowieckich agentów i bandytów z KGB oraz szkolonych przez nich miejscowych morderców do władzy!
Gen. Pinochet bronił narodu Chile przed sowieckimi bandytami, albo już mordującymi przeciwników sowieckiej rewolucji zaprowadzanej przez sowieckiego agenta Allende — albo zbrojonymi przez KGB i szkolonymi do przeprowadzania masowych mordów przeciwników komuny.
Już od momentu objęcia władzy przez sowieckiego agenta Allende, który przyjął od KGB setki tysięcy dolarów — bandyci z lewackich bojówek w Chile mordowali przeciwników rewolucji sowieckiej w Chile. zaczęli napady na banki oraz porywali ludzi dla okupu.
W Chile bandy komunistyczne szkolone przez agentów sowieckich z KGB posiadały więcej broni niż wojsko!
Gen. Pinochet działał więc w obronie koniecznej swojego kraju przez sowieckimi bandytami i zsowietyzowaniem. Dzięki gen. Pinochetowi Chile stało się ponownie krajem demokratycznym — a nie kolejną sowiecką kolonią…
Gdyby nie akcja wojska dowodzonego przez gen. Pinocheta — liczba ofiar w Chile byłaby znacznie większa! Z tym, że byłyby to ofiary po stronie ludzi opowiadających się za WOLNOŚCIĄ I DEMOKRACJĄ W CHILE — którzy jako przeciwnicy bolszewickiej rewolucji byliby mordowani przez sowieckich agentów z KGB i ich lokalnych najemników!
Tak się przecież działo w Polsce od 1944 roku, gdy stalinowskie bandy morderców zainstalowane — w obrabowanej i wyniszczanej Polsce — przez sowieckie NKWD jako "polscy" komuniści — wymordowały dziesiątki tysięcy polskich patriotów...
Dlatego, propagandowym dzialaniem w interesie światowego komunizmu jest oskarżanie gen. Pinocheta o to, że jego armia zwalczała w walce komunistycznych bandytów.
W walce z komunistycznymi mordercami i bandami w Chile zginęło około 1000 żołnierzy chilijskich.
Ponadto sowiecka rewolucja miała być eksportowana z Chile do wszystkich innych krajów w Ameryce Płd.
________________
Ponieważ ten bloger — niczym przedszkolak — powycinał wszystkie moje komentarze na temat jego bolszewickiej, propagandowej notki, podam tutaj link do jego niewydarzonej "twórczości"...
Jest to notka zatytułowana "Generałowie i ich Junty ?", http://blogmedia24.pl/node/41902
- Andy-aandy - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
napisz pierwszy komentarz