Teraz walka z korupcją jest nie tyle pozorowana, co nastąpiło jej zatrzymanie.

avatar użytkownika Maryla

Nominacje na funkcje kierownicze w CBA dostały osoby rozpracowywane przez nas i podejrzewane o korupcję i związek z przestępczością zorganizowaną - mówił Mariusz Kamiński z PiS, były szef CBA. Politycy największej partii opozycyjnej zarzucili obecnemu rządowi, że nie dość, że nie walczy z korupcją, to jeszcze ją wspiera.Jak powiedział Mariusz Kamiński, najtragiczniejszą dla niego rzeczą jest spacyfikowanie Biura, na którego czele stał.

- Teraz CBA salutuje władzy, nie patrzy jej na ręce. Jest odwet na kadrze kierowniczej, której 90 proc. została zmuszona do odejścia, a byli to ludzie z wielkimi dokonaniami. Na ich miejsce trafiają ludzie, którzy zaczynali kariery jeszcze w Milicji Obywatelskiej. Widocznie premier Tusk uznał, że to najbardziej wiarygodne środowisko - mówił Kamiński.

- Największym skandalem jest jednak fakt, że nominacje na kierownicze stanowiska dostali ludzie rozpracowywani przez nas i podejrzewani o korupcję i związek z przestępczością zorganizowaną. I teraz mają dostęp do materiałów, w których występują jako podejrzani - przekonywał Kamiński.

7 spraw do prokuratury

Nie chciał powiedzieć o jakie osoby czy sprawy chodzi. Poinformował jedynie, że w liście do Prokuratora Generalnego Andrzeja Seremeta przedstawi siedem takich spraw, które utknęły w miejscu, w momencie, gdy przestał on kierować CBA.

- Choć jest ich znacznie więcej - podkreślił Kamiński.

- Jeśli pan prokurator zaangażuje minimum wysiłku, to łatwo się zorientuje jakie to sprawy i na jakim są etapie - dodał.

"Odpowiedzialny Tusk"

- Teraz walka z korupcją jest nie tyle pozorowana, co nastąpiło jej zatrzymanie - mówił Mariusz Kamiński. Jego zdaniem, odpowiedzialność ponosi za to Donald Tusk, jako premier i szef partii, której członkowie nie chcą wyjaśnić afery hazardowej.

mkg//gak

http://www.tvn24.pl/12690,1685510,0,1,na-czele-cba-ludzie--ktorych-rozpracowywalismy,wiadomosc.html

 

W CBA rządzą osoby, które wcześniej były rozpracowywane. Z groźnych afer korupcyjnych udało się zrobić banalny melodramat.

Wymieciono 90% kierownictwa CBA i zastąpiono je osobami, które były przez CBA rozpracowywane. Osoby, wobec których gromadzone były zarzuty, mają teraz dostęp do dokumentacji na ich temat – takie wstrząsające stwierdzenie padło z ust b. szefa CBA, Mariusza Kamińskiego.

Bartosz Arłukowicz i Jerzy Jachowicz potwierdzali, że od momentu dymisji Mariusza Kamińskiego, przestano w Polsce walczyć  z korupcją. Były szef służby ujawnił również, że wysłał do premiera Donalda Tuska list, w którym napisał „oboje wiemy, że mówił pan nieprawdę."

Zapowiedział również, że temat będzie drążył... Na zarzut Arłukowicza, jakoby CBA i Mariusz Kamiński byli jednak upolitycznieni i nie mogło to pozostać bez wpływu na ich działania, były szef służby przyznał, że do czasu afery hazardowej działania CBA były zawsze bardzo chwalone przez Donalda Tuska. To CBA - jako jedyna służba - w 2009 r. miała zwiększony budżet operacyjny, decyzją rządzącej Platformy Obywatelskiej.

Gościem programu był również były agent CBA Tomasz Kaczmarek, który zdecydował się po raz pierwszy wystąpić w telewizji. Został on wcześniej zdekonspirowany przez media –  gdy rozpracowywał afery korupcyjne wśród celebrytów i wysokich urzędników państwowych. Wcześniej w policji walczył z gangami narkotykowymi narażając życie dla dobra Rzeczpospolitej, ale to walka z korupcją wśród tzw. elity skończyła się dla niego emeryturą. A osoby z wysokich sfer „broniły się za pomocą mediów."

http://www.wpolityce.pl/view/4762/Warto_Rozmawiac__w_CBA_rzadza_osoby__ktore_wczesniej_byly_rozpracowywane__Z_groznych_afer_zrobiono_banalny_melodramat.html

Etykietowanie:

7 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Kamiński ostro do Tuska: "złożył Pan nieprawdziwe zeznania"

Były szef CBA Mariusz Kamiński w liście otwartym do premiera Donalda Tuska pisze, że jest zaniepokojony zaniechaniem walki z korupcją w Polsce i obarcza osobistą odpowiedzialnością za to szefa rządu.

Szczególnie jednak niepokoi mnie obecna sytuacja w CBA. Brak efektów w walce z korupcją, oportunizm i nieudolność obecnego kierownictwa tej instytucji przykrywane są pustymi deklaracjami i tzw. profesjonalnym milczeniem - robimy, ale nic nie możemy powiedzieć - napisał Kamiński, który rok temu został odwołany za stanowiska szefa Biura.

W jego ocenie, w rzeczywistości większość, niestety skromnych sukcesów CBA, którymi chwalono się na przestrzeni ostatniego roku, to kontynuacja spraw rozpoczętych pod jego kierownictwem.

http://news.money.pl/artykul/kaminski;ostro;do;tuska;zlozyl;pan;nieprawd...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. Rząd buduje nowy system walki z korupcją - 2010-12-09 12:29

Rząd buduje nowy system walki z korupcją oparty na współpracy wielu organów administracji państwowej - zapowiedziała pełnomocnik rządu Julia Pitera. W Kancelarii Premiera zgromadziło się blisko 300 osób z różnych instytucji zajmujących się zwalczaniem korupcji. 9 grudnia obchodzimy Międzynarodowy Dzień Przeciwdziałania Korupcji.

Pełnomocnik rządu do zmiany przepisów w zakresie walki z korupcją tłumaczyła, że administracja nie jest jeszcze gotowa do gruntownych zmian w prawie, ale już dziś można mówić o systemie walki z korupcją. W jego skład wchodzi nie tylko CBA i policja, ale także inne instytucje publiczne walczące z tym przestępstem. Zdaniem Julii Pitery system ten przynosi efekty.

- Może właśnie to, że nie dzieje się nic bulwersującego dowodzi, że jest to system skuteczny. Może dlatego że nie wybuchają skandale dowodzi, że państwo jest dobrze monitorowane - stwierdziła Pitera.

http://news.money.pl/artykul/wzrasta;liczba;osob;karanych;za;korupcje,14...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

3. Członkowie PiS oraz były szef

Członkowie PiS oraz były szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego spotkali się na konferencji prasowej w Warszawie z okazji przypadającego na dziś światowego dnia walki z korupcją. - Możemy mówić o zatrzymaniu walki z korupcją. Osobistą odpowiedzialność za to ponosi Donald Tusk, jako szef rządu - krytykował Mariusz Kamiński. Przy okazji były szef CBA zdradził, jak jego zdaniem wygląda sytuacja wewnątrz służb, którymi kierował. Kamiński zaznaczył, że są śledztwa, w których niewiele się dzieje. Jednocześnie zapowiedział, że dziś przekaże prokuratorowi generalnemu Andrzejowi Seremetowi specjalny list, w którym opisuje "siedem bardzo ciężkich gatunkowo śledztw", które dotyczą przedstawicieli najwyższej władzy i policji, domagając się ich wyjaśnienia.

Mariusz Kamiński zaznaczył, że odchodząc ze służby był w posiadaniu wiedzy na temat kilku śledztw, "o których dziś się nie słyszy". - Mija rok i w tych sprawach nic się nie dzieje. Jestem głęboko zaniepokojony o obrót tych spraw. Dziś składam list to Andrzeja Seremeta, gdzie jest wyliczone siedem śledztw o bardzo dużym ciężarze gatunkowym - zapowiedział Kamiński jednocześnie zaznaczając, że nie będzie ujawniał jeszcze szczegółów. Zdradził natomiast, że dotyczą one osób z najwyższej władzy, policji i wymiaru sprawiedliwości. - Są nagrania wideo, w których te osoby przyjmują łapówki i te osoby funkcjonują nadal w życiu publicznym. Mam prawo zapytać, co się w tych sprawach dzieje - mówił Kamiński.

- Nastąpił odwet na kadrze kierowniczej CBA. Około 90 procent pracowników zostało zmuszonych do odejścia z CBA – jest to ogromna strata. Dla tych ludzi w CBA nie ma miejsca - mówił Kamiński zaznaczając, co się działo w CBA po jego odejściu ze służby. Były szef CBA zasugerował, że obecna kadra kierująca CBA pozostawia wiele do życzenia. - Wystarczy spojrzeć w życiorysy tych panów. Są to ludzie, którzy zaczynali swoje kariery w okresie stanu wojennego. Tusk uznał, że to są najlepsze kandydatury - mówił Kamiński. Według byłego szefa CBA "nominacje otrzymywały też osoby, które były podejrzane przez CBA". - Mają oni dostęp do materiałów, w których przewijają się jako osoby podejrzane - mówił.

- To była pacyfikacja CBA. Odnoszę wrażenie, że obecne kierownicwo (szefowie CBA - red.) dostało zielone światło, by siedzieć cicho. Mam wrażenie, że CBA nie patrzy na ręce władzy, a jej szef salutuje temu - krytykował Kamiński.

Głos następnie zabra były minister sprawiedliwości, obecnie europoseł PiS Zbigniew Ziobro. - Mariusz Kamiński jako jedyny poniósł karę za to, że ją wykrył. Bohaterowie afery hazardowej mają się dobrze. Działania rządu Donalda Tuska spowodowały, ze w Polsce jest klimat sprzyjający korupcji. Miro i Zbycho maja się dobrze. Pod rządami Tuska walka z korupcją jest pozorowana - powiedział.

- To właśnie PiS na swoich szyldach wypisało konieczność walki z korupcją. Pamiętam, że działania PiS w zakresie korupcji były bardzo konsekwentne – mówił Ziobro, wyliczając zasługi partii Jarosława Kaczyńskiego w sprawie walki z korupcją.

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/sensacyjne-wyznanie-7-sledztw-ws-ludzi-z-...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

4. Dzisiaj korupcja jest dużo

Dzisiaj korupcja jest dużo bardziej nasilona niż miało to miejsce w czasie rządów PiS; efekt, który uzyskaliśmy, został cofnięty. Nie ma dobrych wiadomości w sprawie tego, jak rząd PO walczy z korupcją - powiedział prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Instytucje zajmujące się walką z przestępczością korupcyjną obchodzą Międzynarodowy Dzień Przeciwdziałania Korupcji.

- Mamy do czynienia z rządem, który walkę z korupcją - skuteczną za naszych czasów, walkę, która bardzo zmniejszyła poczucie pewności siebie tych, którzy dopuszczają się aktów korupcji, zmniejszyła, można powiedzieć bezczelność tych, którzy korumpują i tych, którzy pozwalają być korumpowani - tę walkę zatrzymano i podjęto szereg działań osłonowych - przekonywał na konferencji prasowej lider PiS.

Jego zdaniem jeszcze zanim PO wygrała wybory, walka z korupcją była traktowana przez tę partię i jej przywódców jako nadużycie. Podkreślił, że po przejęciu władzy przez PO "różne elementy będącej w toku praktycznej walki z korupcją" zostały zatrzymane.

Jego zdaniem nie zostały też zrealizowane żadne zapowiedzi dotyczące ustawodawstwa ws. walki z korupcją. Jak zaznaczył, rola pełnomocnik rząd ds. walki z korupcją Julii Pitery jest bardzo specyficzna, ocierająca się o śmieszność. - Słynne wykrycie zakupu dorsza za 8 zł i 10 gr jest tutaj dobrym przykładem - wskazywał.
PAP

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

5. Ziobro podkreślił, że Netzel

Ziobro podkreślił, że Netzel mówi nieprawdę twierdząc, iż spotkanie dotyczyło "wyłącznie postępowania, a nie sprawy PZU". Dodał, że pamięta długi wywód Netzla o zagrożeniach w związku z możliwością przejęcia PZU.

Ziobro powiedział, że rozmawiał z Netzlem także m.in. na temat Kazimierza Marcinkiewicza. Netzel zaprzeczył.

- Wersja, którą opowiadał Netzel, była od początku do końca nieprawdziwa (...). Tak samo jest dzisiaj - powiedział Ziobro.

Ziobro powiedział, że Netzel składa i składał fałszywe zeznania, oszukał organy ścigania i oszukiwał go, kiedy był prokuratorem generalnym. Dodał, że świadczą o tym nagrania rozmów Netzla z jedną ze znajomych. Przytoczył fragment, w którym Netzel mówi, że nie może "dłużej poświadczać nieprawdy".
PAP

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika natenczas

6. Transmisja tej konferencji,

w całości była w RM.
Niedawno skończyła się.
Bardzo ciekawa,nic dziwnego,ze w mediach,przynajmniej w TVP Info,jej nie było.

Pzdr

avatar użytkownika Maryla

7. Bezprecedensowe śledztwo

Bezprecedensowe śledztwo Centralnego Biura Antykorupcyjnego i prokuratury w sprawie podejrzeń korupcji sięgającej Sądu Najwyższego utknęło w miejscu - informuje serwis tvn24.pl. Choć już wiosną prokuratorzy chcieli stawiać zarzuty, to jednak do tego nie doszło, gdyż śledczy uznali, że muszą poczekać na drobiazgowe ekspertyzy nagrań podsłuchów, które mają dokumentować udział znanych prawników i sędziów w korupcyjnym procederze. - To zastanawiające - tak tę sytuację komentuje źródło, znające akta sprawy.

W śledztwie, które CBA rozpoczęło w 2008 roku przewijają się nazwiska znanych adwokatów, radców prawnych, sędziego w stanie spoczynku z Naczelnego Sądu Administracyjnego oraz dwóch sędziów Izby Cywilnej Sądu Najwyższego. Kluczowym dla prokuratury jest proces sądowy partnerów w interesach znanego biznesmena branży hazardowej Ryszarda Sobiesiaka. Spór między nimi znalazł swój finał w SN.

Dowodami mają być m.in. podsłuchy telefoniczne, SMS-y, maile między prawnikami a sędziami. Wśród dowodów mają znajdować się też zarejestrowane rozmowy, a nawet filmy z - jak podejrzewają oskarżyciele i CBA - korupcyjnymi zachowaniami prawników. Nagrali je agenci i świadkowie tych zdarzeń, którzy zdecydowali się współpracować z CBA.

Dziennikarze tvn24.pl zwrócili się do Prokuratury Generalnej z pytaniem, dlaczego oskarżyciele zwrócili się do zajętego krakowskiego Instytutu Ekspertyz Sądowych i dlaczego śledztwo trwa tak długo.

- Nie możemy udzielić odpowiedzi ze względu na tajemnicę śledztwa, a w szczególności niejawny charakter znaczącej części zgromadzonego materiału dowodowego - odpowiedział prokurator Maciej Kujawski, z Biura Prokuratora Generalnego.

- Nie komentujemy tego – stwierdził Jacek Dobrzyński, rzecznik prasowy CBA. Inne źródło, znające akta sprawy komentuje: - Nabieram podejrzeń wobec przyszłych losów tego śledztwa. W takich sprawach, po tak szczegółową ekspertyzę, sięga się na wniosek obrony. Tutaj w takiej roli wystąpiła prokuratura. To zastanawiające.

(Pog)

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/bezprecedensowe-sledztwo-cba-utknelo-to-z...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl