Przez przyszłym polskim rządem (o którym pisałem w mojej poprzedniej notce http://edmunddantes.salon24.pl/256251,zadania-dla-przyszlego-rzadu ) będą stały zadania na miarę tych, które stały przed naszymi przodkami sprzed prawie stu lat - utworzenie Nowego Państwa.


Najwyższą wartością dla twórców przyszłych reform powinno być posiadanie niepodległego, niezawisłego od nikogo i niczego własnego, silnego państwa, państwa zapewniającego swoim obywatelom bezpieczeństwo zarówno fizyczne, jak i ekonomiczne, sprawny i sprawiedliwy system prawny, wolność oraz równość szans awansu.
Przyszłe państwo powinno się szanować: nie pozwalać na jakikolwiek antypolonizm, (tak, jak państwo Izrael i Żydzi w ogóle traktują jakikolwiek przejaw antysemityzmu). Powinno krzewić dobrze pojęty patriotyzm, dumę z niepodległości, wartości propaństwowe i prospołeczne.
Państwo powinno zapewnić swoim obywatelom realizację tzw. usług społecznych - komunikacja, infrastruktura, służba zdrowia, szkolnictwo, silna armia, sprawna policja - na możliwie najwyższym poziomie, dla jak największej liczby obywateli, a nie tylko dla wybrańców.
Państwo powinno zapewnić sprawne i bezpieczne funkcjonowanie organów władzy - zarówno ustawodawczej, wykonawczej jak i sądowniczej. Standardem III RP stało się to, że politycy działający wbrew interesom polskim - mogą się czuć bezpiecznie, natomiast politykom działającym w najlepiej pojętym interesie polskiego państwa i społeczeństwa przytrafiają się dziwne katastrofy, wypadki, ataki szaleńców albo nieznanych sprawców. 
Państwo, które w sposób poważny chciałoby realizować powyższe oczekiwania obywateli musi być państwem silnym.
Nie może być sytuacji w której policji nie stać na zakup benzyny, Prezydent lata zdezelowanym, rosyjskim złomem, a samorządów nie stać na zbudowanie wałów przeciwpowodziowych.
Żeby móc we właściwy sposób realizować wszystkie powyższe zadania - budżet musi mieć zapewnione odpowiednio wysokie dochody. Doskonale współgra to z odgrywaniem przez to państwo aktywnej roli w gospodarce.
Mając odpowiednio wysokie dochody budżetowe państwo będzie stać na realizację odpowiednio wysokich wydatków, za pośrednictwem których będzie mogło osiągnąć zakładane cele.
Oprócz dochodów państwo musi zachować wpływy w najważniejszych sektorach gospodarki, tak, żeby przez niepotrzebną prywatyzację sektory te nie zostały opanowane przez zagraniczne przedsiębiorstwa, niejednokrotnie będące narzędziem realizacji politycznych celów obcych rządów (Gazprom, Łukoil).
Tak więc - państwo powinno zachować maksimum własności w takich gałęziach gospodarki  jak: bankowość, infrastruktura energetyczna, energetyka, sektor paliwowy, sektor surowcowy, porty, media publiczne, przedsiębiorstwach komunalnych w rodzaju gazowni, elektrociepłowni, wodociągów, a także w różnych wielkich, dochodowych przedsiębiorstwach w innych branżach (PZU).
Zapewnienie odpowiednio wysokich dochodów budżetowych pochodzących z obecności państwa w gospodarce - pozwoliłoby na stosowanie niższych podatków, a tym samym na szybszy wzrost gospodarczy.
Uprzedzając kpiny liberałów - państwo nie powinno zajmować się drobiazgami typu przysłowiowy handel pietruszką. Powinno zachować odpowiednio wysokie wpływy w najważniejszych i najbardziej dochodowych sektorach.
Nie powinno to oczywiście przeszkodzić w możliwie największym otwarciu gospodarki na konkurencję (poza niektórymi monopolami, które w interesie państwa czyli nas wszystkich powinny mieć miejsce).
Jak wynika z powyższego - to nowe państwo powinno być dokładną odwrotnością III RP.

W kolejnych postach przedstawię plan konkretnych przedsięwzięć, które spowodowałyby realizację w praktyce powyższych ogólnie zarysowanych celów.

 

P.S. Nie wiem, czy ta notka narusza ciszę wyborczą. Mam to kompletnie w dupie. I nawet, gdyby administracji przyszło do głowy wyrzucić mnie z Salonu - TEŻ MAM TO W DUPIE !!!

 

http://edmunddantes.salon24.pl/256654,zadania-dla-przyszlego-rzadu-2-silne-panstwo