Recykling Donalda
Czytam na wp.pl "Donald Tusk zarządził przegląd wet Lecha Kaczyńskiego":
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Donald-Tusk-zarzadzil-przeglad-wet-Lecha-Kaczynskiego,wid,12527814,wiadomosc.html i zastanawiam się od kiedy jest taki ekologiczny. Stare pomysly, coś się doda i przegłosujemy. W końcu teraz jest "ten dobry" prezydent. Jak tak dobrze im idzie z recyklingiem mam kilka propozycji:
- nie ubierać ministrów i innych urzędników, niech sami sobie szukają przykrycia w naturze (liście, kawałki szmat, reklamówki z marketów dających przecież tak pożądane i wymarzone miejsca pracy)- w końcu król jest nagi,
- nie karmić ich, niech sobie poszukają resztek na śmietnikach, zbliżą się wtedy do części społeczeństwa, które właśnie zmuszone jest do szperania za puszkami ponieważ nie umieli tak dobrze mijać się z prawdą,
- pisać na papierze toaletowym- w zasadzie główne myśli "wodzów" i pachołków partii miłości są tyle warte,
- darmozjadów występujących w mediach i samych pismaków posortować i sprzedać za granicę w pakiecie. Dążyli do Europy, niech teraz Europa zbiera sobie odpady,
- najważniejsza sprawa- gdy zostanie po obecnych rządach tylko smród- inwestujmy w odświeżacze...
- Zaloguj się, by odpowiadać
napisz pierwszy komentarz