występy w mediach p. Skąpskiej to szum informacyjny szkodzący głównie

jej własnej rodzinie! Jej ojciec to niestety była postać "kontrowersyjna" - zacytuje bo jako publicysta muszę podać jakąś faktografię http://www.rp.pl/artykul/381702.html?print=tak ale powstrzymam się od komentarzy- ciszej nad tą trumną i takąż postawę radzę przyjąć p. Izabeli Skąpskiej. Dała sie pani podpuścić antymacierewiczowskiej propagandzie - nikt pani nie każe dać zgody na otwieranie trumny podpisanej nazwiskiem pani ojca. Czy tam jest ciało w całości, czy w kawałkach czy worek ziemniaków, to nie ma to znaczenia dla śledztwa. Jak to co było tajemnicą poliszynela o p. Andrzeju Skapskim w Krakowie stanie się przedmiotem zaciekawienia ogólnopolskich mediow w tym i brukowców to sama pani sobie winna. Nie musiała się pani dać wmanewrować w mission impossible propagandzistów PO - wykazać medialnie, że nie należy rzetelnie badać przyczyn bezprecedensowej katastrofy. Na gruncie etyki, logiki i ogólnoświatowych standardów nie da się tego wykazać - pozostaje używania ludzi jako narzędzi w brudnych PR-owskich gierkach.