Politolog to kto to jest
Choć nie lubię (i nie lubiłem panią Szczukę) to jednak przyznam jej rację, gdy prowadziła teleturniej pod tyttułem "Najsł...
Choć nie lubię (i nie lubiłem panią Szczukę) to jednak przyznam jej rację, gdy prowadziła teleturniej pod tyttułem "Najsłabsze ogniwo" i bardzo negatywnie oceniała uczestników, którzy przedstawiali się jako politolodzy (lub studenci tego kierunku). Rzeczywiście, trudno im przyznać ok 1% IQ przeciętnego człowieka.
Dlatego dziwię się redakcjom TV, różnych maści, którzy tych osobników zapraszają. Bo po co? Aby ten pan lub pani nie mogli być obiektywni. Czyli BK jest O.K. a J.K be? Nawet nie próbują być nawet w małym stopniu obiektywni. Każda audycja w programach typu info zaczyna się informacją co zrobił kandydat Komorowski, a potem dopiero Kaczyński (pewnie alfabetycznie wg imienia).
Pomijam realizatorów TV i dziennikarzy, którzy w żadnym już momencie nie kryją swoich preferencji.
Nie potrafią skomentować negatywnie wypowiedzi sztabowców PO pod hasłem "zgoda buduje" panów Nowaka i Niesieołowskiego. Ci tzw. "obiektywni" nadal uważają, że jesteśmy głupolami, któży nie potrafią nic zrozumieć i oni muszą nam to wyjaśnić.
A propos, apeluję o nie nazywanie dziennikarzy 4 władzą. W demokracji każda władza podlega weryfikacji wyborców. A pod jaką weryfikację podlegają dziennikarze??? Jaki to głos opinii publicznej (jakiej; michnikowskiej, a może )???
- irekps - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
napisz pierwszy komentarz