Freeman o Polsce po pierwszej turze wyborów

   Link do notki: [link] o polsce po pierwszej turze wyborow...

 

  Link do notki: http://emerytka.salon24.pl/198397,freeman-o-polsce-po-pierwszej-turze-wyborow

Freeman o Polsce po pierwszej turze wyborów Półtora dnia temu / 21.06.2010/ Freeman napisał notkę p.t. "Powyborcza mapa Polski" /TUTAJ/. Zwraca w niej uwagę na to, że przy analizowaniu geograficznego rozkładu głosów oddanych na poszczególnych kandydatów, zbyt dużo mówi się o granicach dawnych zaborów, a zbyt mało o skutkach powojennych przesiedleń z lat 1945-47. Uważa on, że najważniejszy jest podział na "tutejszych" - zasiedziałych od pokoleń na swojej ziemi i "nietutejszych" - przesiedleńców oraz ich potomków. Pisze: "Te wydarzenia sprzed pół wieku ukształtowały mentalność wielu pokoleń, łącznie z najmłodszym." Zauważa też , że wykorzenienie i lata niepewności ukształtowały podejście do życia typu: "przewróciło się niech leży" i kult cwaniactwa, widoczne zwłaszcza na terenach popegeerowskich. Kończy on swój tekst mówiąc, iż "Nie dziwi mnie nic a nic, że tutejsi "nietutejsi" wolą UE niż RP" i pociesza nas /i siebie/ stwierdzając, że: "Na szczęście Polska "tutejsza", Polska ludzi niewykorzenionych, nie przemielonych i zatomizowanych, jest nadal dość liczna." Cóż można powiedzieć o tym tekście. Jest on w pewnością wart przeczytania. Zawarte w nim diagnozy są zbieżne z tym o czym pisał Ziemkiewicz w głośnym "Polactwie", a także bloger Ras Fufu - Lew Salonowy w słynnej notce "Polska zniszczyła Ziemie Odzyskane jak małpa zegarek" /TUTAJ/. Trzeba jednak stwierdzić, iż Freeman nie docenia jednak dwóch rzeczy. Po pierwsze wpływ dawnych zaborów jest nadal istotny. Aby się o tym przekonać wystarczy porównać Górny Śląski i Wielopolskę z Małopolską i Podkarpaciem z jednej strony, a Mazowszem, czy Podlasiem z drugiej. Nie docenił on także wpływu wielkiej migracji ze wsi do miast w latach 50 -tych, 60-tych i 70-tych. To właśnie jest ta druga rzecz. Nie było to może tak gruntowne wykorzenienie, jak w przypadku powojennych przesiedleń, ale również zaowocowało poczuciem wyobcowania. Ponad połowa Polaków mieszka w innej okolicy, niż się urodziła. Rzeczywiście może to mieć wpływ na wyniki wyborów. Zachęcam do czytania moich lubczasopism. Linki do nich są /TUTAJ/.