Trzy pytania do Pana Premiera
1. Czy istnieje prawna możliwość przesunięcia terminu wyborów w przypadku braku możliwości ich właściwego przeprowadzenia na znacznym obszarze kraju, ale bez wprowadzania stanu nadzwyczajnego?
2. Czy nie warto wprowadzić stanu nadzwyczajnego z powodów politycznych, właśnie w celu odroczenia terminu wyborów, aby dać szansę powodzianom na pełne uczestnictwo w wyborach, jeżeli nie można ich odroczyć w inny sposób?
3. Czy Premier oraz p.o. Prezydenta mogą spojrzeć uczciwie w twarz Polakom a szczególnie powodzianom i powiedzieć, że brak odroczenia wyborów to nie jest wyrachowana gra polityczna PO obliczona na wygranie wyborów?
Nie liczę na odpowiedź Premiera i p.o. Prezydenta. Liczę na mądrość Polaków. Jeżeli nie teraz to za rok. Oby do następnych wyborów. Czego Państwu i państwu życzę.
Więcej na ten temat w mojej poprzedniej notce tutaj:
napisz pierwszy komentarz