Klich vs. Arabski (pomidorowa)

Zauważyłem że w ostatnim czasie mocno dyskutuje się o tym co jest mniej ważne, a to co jest ważniejsze nie jest poruszane.

Przykład 1:

Katastrofa samolotu, trwa niesamowita dyskusja na forach, bogach i w mediach czy samolot zawadził o drzewo, czy był obrócony, czy rozpadł się na dwa kawałki czy na cztery....

Co jest kluczem ?

A no głównie to, dlaczego samolot kilometr przed pasem był poniżej minimalnej wysokości schodzenia. Gdyby nie był to byćmoże nie byłoby wypadku.  Jeśli dowiemy się dlaczego był za nisko to wtedy pozostałe pytania staną się ważne. Póki co ważne są nieco mniej.

Niestety odpowiedź na to pytanie zawarta jest w skrzynkach. A jak wiemy tylko jedna osoba ze strony polskiej w początkowej fazie odtwarzania skrzynek brała w nich udział. Na ile jest to wiarygodne ???

o tym pisałem wcześniej: http://pomidorowa.salon24.pl/175955,kolejne-watpliwosci-ws-katastrofy

Przykład 2:

Od długiego czasu czytam i słucham czy winny był Prezydent czy może Klich który zatwierdził reprezentację generałów. Również dziś u Olejnikowej niesamowite dyskusje czy Prezydent powinien wogóle zapraszać taką delegację. Gdyby nie zaprosił to nie doszłoby wogóle do katastrofy tak wielkiej jak doszło.

O czym powinno się dyskutować:

- a no o tym, kto odpowiada za decyzje logistyczne a dokładnie to, że jednym samolotem polecieli naważniejsi ludzie w Państwie a drugim dziennikarze. Choć prawde mówiąc zmieściliby się do jednego, bo miejsc w TU-154 była wystarczająca liczba.

Podobnie jak w  przykładzie 1 oskarżanie Klicha o to że zatwierdził delegację generałów jest mniej ważne niż to kto był odpowiedzialny za logistykę i decyzję dotyczącą transportu.

Wystarczyłoby generałów porozsadzać i nie zginęło by ich tylu na raz (brzmi dziwnie, wiem).

A wiemy dobrze że był to minister Arabski.

http://pomidorowa.salon24.pl/176640,klich-vs-arabski