W czasie kiedy prawie wszyscy politycy partii rządzącej, Platformy obywatelskiej stosują politykę miłości przynajmniej z pozoru dla ludu po katastrofie samolotu z Prezydentem, Jego Małżonką, czołowymi politykami PiS, parlamentarzystami, generalicją ludźmi z wielu organizacji katyńskich, Adam Michnik były polityk Unii Wolności już wyruszył na wojnę z prawą strona sceny politycznej trzymając oburącz tomahowk.
Bij zabij !
Robi to w czasie kiedy jeszcze nie pochowano ofiar katastrofy.
Dziki człowiek, który przez lat dwadzieścia nie dał się ucywilizować. Czy o tym decydują jego geny !
Gazeta Wyborcza:
Ujawniamy szczegóły prokuratorskiego postępowania, które wszczęto w 2008 r., gdy pilot prezydenckiego tupolewa odmówił wykonania polecenia Lecha Kaczyńskiego, by lądować w Tbilisi
Arkadiusz Protasiuk, kapitan prezydenckiego Tu-154M podczas lotu do Smoleńska, był drugim pilotem załogi, z którą w sierpniu 2008 r. Lech Kaczyński leciał do Gruzji. Na pokładzie samolotu prezydent próbował wtedy nakłonić pilotów, by mimo niebezpieczeństwa lądowali w stolicy Gruzji Tbilisi.
"Proszę wykonać polecenie"
"Prezydent wszedł do kabiny załogi i zapytał: panowie, kto jest zwierzchnikiem sił zbrojnych? Odpowiedziałem: Pan, Panie Prezydencie. To proszę wykonać polecenie i lecieć do Tbilisi - powiedział Prezydent i wyszedł, nie czekając na żadne wyjaśnienia"
Relacja posła PiS Adama Bielana;
"Twierdzenie, że prezydent Lech Kaczyński osobiście wywierał wpływ na pilotów podczas lotu do Azerbejdżanu jest absolutną nieprawdą - mówi rzecznik PiS Adam Bielan, w odpowiedzi na prasowe doniesienia".
"Byłem na pokładzie tego samolotu, który leciał do Tbilisi, do Azerbejdżanu; praktycznie przez cały czas byłem w saloniku z panem prezydentem. Twierdzenie, że to on osobiście wywierał wpływ na pilota jest absolutną nieprawdą" - powiedział Bielan w radiowej Trójce. Rzecznik PiS powiedział, że "nie przypomina sobie w ogóle żadnej sytuacji, w której pan prezydent Lech Kaczyński bezpośrednio rozmawiałby z pilotami".
"Wojskowa prokuratura - z postępowania której pochodzą materiały przywoływane przez GW - w grudniu 2008 r. odmówiła wszczęcia śledztwa ws pilota, który wioząc prezydenta nie wylądował w stolicy Gruzji, Tbilisi. Prokuratura prowadziła postępowanie sprawdzające w zakresie odmowy wykonania polecenia dotyczącego prowadzenia statku powietrznego, czyli o czyn z art. 343 par. 2. - zagrożony karą od 3 miesięcy do 5 lat. Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa złożył poseł PiS Karol Karski."
Dziś jeszcze nie czas by zacząć prać brudy, Jeszcze nie obeschły łzy.
Panie Michnik, Pan ma życiorys paskudny z powodu rodziców, brata przyrodniego Stefana. Ich obrona w eseju "Między Panem a Plebanem" świadczy, że Pana i Pana przodków niczego nie nauczyła II Wojna Światowa, Pięćdziesiąt lat komunizmu.
Właściciele Rzeczypospolitej.
Panowie. Sumienie narodu
napisz pierwszy komentarz