Starch ma oczy IV Rzeczpospolitej
kryska, pt., 23/04/2010 - 15:09
Każdy ma jakieś lęki.
Każdy się czegoś boi.
Jedni się boją wysokości, inni pająków, niektórzy mają lęk wysokości.
Dzieci boją się lekarza i Baby Jagi.
Mój znajomy boi się dentysty, sąsiad boi się mojego psa Cywila niezwyklego łagodnego jak na wilczura.
Emeryci boją się o swoją przyszłość mając do dyspozycji średnio 800 parę złotych mięsiecznie.
Zosia boi się by ją Jasio nie zdradził.
Jedna pani bardzo boi się starości, jakiś tam pan boi się jak to będzie, kiedy już nie będzie mógł.
Moja babcia zawsze najbardziej Boga się bała i żarliwie się modliła.
A ja bardzo boję się myszy.
Ale co to takie lęki.
Czym one są w porównaniu ze strachami a nawet można powidzieć paniką salonowszczyzny i michnikowszczyzny.
Lęki salonu wspomagane sa lękami mediów leżących u stóp PO i ich guru Tuska.
Ich strach jest porażający.
Strach salonu i związanych z nim mediów ma oczy IV Rzeczpospolitej.
Paniczny lęk przed Jarosławem Kaczyńskim i jego IVRP powoduje, że łapią za pióra - klawiatury laptopów i piszą, piszą, apelują, zaklinają i odczyniają.
Z apelem do Jarosława Kaczyńskiego wystapił sam Waldzio Kuczyński - naczelny ergzorcysta michnikowszczyzny.
Egzorcysta ów nawet ton zmienił, nie tryska jadem i kubła pomyj nie zabrał ze sobą.
Kuczyński zwraca się do JK - PREZESIE, nie oszołomie, faszysto ale prezesie.
Nawiasem mówiąc ciekawe czy ten pałkarz zlikwidował już zegar odmierząjacy kres prezydentury śp.Lecha Kaczyńskiego na swoim blogu.
Dziś apeluje z lekką nutką pokory.
- " Prezesie, pogódź się z III RP" -!
- " Byłoby czymś dobroczynnym dla Polski, gdyby tragedia, która dotknęła Jarosława Kaczyńskiego, i reakcja na nią nie tylko społeczeństwa, ale i owej nielubianej III Rzeczypospolitej, wywołała u niego myśl o tym, by się pogodzić z istniejącym kształtem ustroju, co nie znaczy, że z każdym detalem. W projekcie IV Rzeczypospolitej odnajduje się spora część Polski, ale bardzo daleka od większości.
Ten projekt jest więc niewykonalny, bo Polska nie jest konserwatywno-prawicowa, tylko różna i należy do tej różności. Jedynym skutkiem forsowania tego niewykonalnego projektu jest zatruty od kilku lat klimat polityczny w kraju i w pewnym sensie ta katastrofa jako jego wynik.
Panie Prezesie, apeluję – nie jako przeciwnik, lecz jako wróg pańskiej IV RP, ale, proszę mi wierzyć, nie Pana osobiście i nie Pana partii, której część Polski potrzebuje – o zastanowienie. Czy nie pora po tym, co się stało, na powrót do normalnej demokratycznej debaty i sporu, które odbywają się z uznaniem i poszanowaniem istniejącego ustroju i bez prób jego wywracania, co nie oznacza przecież betonowania w szczegółach i na zawsze? Niech Pan porzuci zamysły burzenia tego, co jest, i tworzenia czegoś nowego, co Pan uważa za lepsze, ale bardzo wielu Polaków uważa za gorsze " -.
Niesamowite!
Jakże Kuczyński umiłował tę IIIRP postkomunistyczną, że zamiast jak zwykle opluć, zbluzgać Kaczyńskiego i jego elektorat to on go prosi.
Co za patriota z tego Kuczyńskiego!
Kolejny porażony IVRP - Tomasz Nałęcz oznajmia w TOK FM:
- " Wraca widmo IV Rzeczpospolitej" -
Normalnie aż strach się bać, nic tylko do schronu uciekać.
- " Coraz więcej znaków, chociażby wystąpienia Jarosława Kaczyńskiego, wskazuje na to, że PiS będzie chciał wykorzystać atmosferę traumy smoleńskiej dla podjęcia zdecydowanej ofensywy politycznej " - mówił Tomasz Nałęcz w TOK FM. I apeluje do środowisk lewicowych o wystawienie jednego kandydata w wyborach prezydenckich
- " Teraz nie czas wznosić jakieś partyjne kapliczki, tylko trzeba budować solidną zaporę przed PiS - podkreślał. Bo wizja prezydentury obecnego prezesa PiS budzi u Nałęcza strach " -.
- " Wraca przerażające widmo czwartej Rzeczpospolitej. I to jeszcze mniej sympatyczne. Jest próba ubrania tego widma w traumę smoleńską " - mówił Nałęcz.
Niezły histeryk z tego czerwonego luda Tomaszka.
Kolejny komediant, znawca salonowych jebaków, Wiesław Władyka również wylękniony.
- " Na dobrą sprawę zagadka sprowadza się jak na razie do pytania, czy do wyborów prezydenckich stanie Jarosław Kaczyński. Zachęcają go do tego nie tylko koledzy partyjni, ale też niektórzy publicyści i komentatorzy, zwłaszcza ci, którzy wierzą w ideę reinkarnacji Czwartej RP " -.
- " I znowu dojdzie do walki dwóch starych obozów politycznych, choć w nowej konfiguracji personalnej. Wszystko wskazuje na to, że znowu będzie to konfrontacja Czwartej RP, (pokazywana jako dorobek i poglądy Lecha Kaczyńskiego) z tą drugą, która właściwie nie ma już numeracji, ale na pewno nie jest Czwarta " -.
Ze strachu rwie resztki włosów z głowy Ewa Milewicz, której medal od śp.Prezydenta Kaczyńskiego się nie spodobał.
- " Po wypowiedziach Jarosława Kaczyńskiego nad grobami jego politycznych przyjaciół można sądzić, że poraniony PiS zacznie teraz tratować III RP " -
Oj, biedna ta IIIRP postkomunistyczna, tak tratowana i wciąż na powierzchnii.
- " Dotychczas to, jaki jest PiS, zależało od dwóch ludzi - Jarosława i Lecha Kaczyńskich. Nie dlatego, że prezydent miał jakąś "przerzutkę" na partię, ale dlatego, że prezes PiS liczył się z jego zdaniem tak samo jak z własnym. I w związku z tym prezydent pełnił funkcję hamulca prezesa PiS, człowieka publicznie nieumiarkowanego.
Przy całej bliskości braci prezydent był człowiekiem bliżej życia. Miał w rodzinie nie tylko człowieka z PiS, ale też z SLD. Jego własne małżeństwo było jedno i wzorowe, ale w jego rodzinie bywało inaczej.
Dotychczas to, jaki jest PiS, zależało od dwóch ludzi - Jarosława i Lecha Kaczyńskich. Nie dlatego, że prezydent miał jakąś "przerzutkę" na partię, ale dlatego, że prezes PiS liczył się z jego zdaniem tak samo jak z własnym. " -.
Co Milewicz ma na myśli, ze włazi ugnojonymi buciorami w sprawuy rodzinne śp.L.Kaczyńskiego -" ale w jego rodzinie bywało inaczej ".
Może by sie tak zajęła rodziną Michnika, bratem Adasia, stalinowskiego kata.
Co za ohydna szantrapa, ma belkę pod nosem a wypatruje igły pod lasem.
Pyta następna zatrwożona z Czerskiej Miłada Jędrysik:
- " Morze słów na temat najbliższej przyszłości i najbliższej przeszłości. Czy nasza żałoba była prawdziwa i głęboka. Czy będzie miała jakieś skutki dla polityki, dla społeczeństwa. Czy PiS będzie ostrzejszy czy złagodnieje. Czy Jarosław Kaczyński wystartuje.- "
Jak widać lęk na salonie ogromny.
Przerażenie cynglom i salonowcom rozum odbiera.
Ej, wy wystraszeni.
Może lepszy od tych pisanych apeli jakiś schron betonowy albo egzorcysta zawodowy?
Taki egzorcysta to nawet diabła z Jarosława Kaczyńskiego wypędzi.
I po co tak sie lękać.
Nie czas się bać głupie gnidy, czas egzorcysty szukać!
http://www.rp.pl/artykul/9157,464642_Kuczynski__...
http://www.polityka.pl/kraj/opinie/1505284,1,prz...
http://wyborcza.pl/1,75968,7805661,_My__i__wy__p...
http://wyborcza.pl/1,75248,7800691,Nalecz__Wraca...
http://pl.wikipedia.org/wiki/Tomasz_Nałęcz
- kryska - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
napisz pierwszy komentarz