Kindersztuba

Pierwszy rozpoczął marszałek, pełniący obowiązki Prezydenta ogłaszając żałobę z powodu wypadku samolotu. Panie Marszałku to szczyt głupoty, nietaktu.Litewski zaścianek

Żałobę winien Pan ogłosić z powodu tragicznej  śmierci Pana Prezydenta i towarzyszących mu osób w wyniku wypadku samolotowego.

     Następnie popisywał się Pan Lech Wałęsa były lokator prezydenckiego pałacu, który powiedział:

"że wybacza we wszystkich konfliktowych sprawach jakie miał z różnymi politykami, którzy zginęli w tragicznej katastrofie"

Panie prezydencie z Popowa, czy nie potrafi  Pan się wznieść choć raz powyżej mentalności chłopca z Popowa i wybaczyć? Panu Prezydentowi , profesorowi Lechowi Kaczyńskiemu, który był  Pana mentorem, nauczycielem jeszcze przed strajkami sierpniowymi.

Dziś pięknie o tym mówili Panowie Lis i Borowczyk, współzałożyciele Solidarności.

 

   Pani minister Ewa Kopacz, z Moskwy opowiada o szczegółach ziemskiego ciała Pani Prezydentowej. Te szczegóły zachowajcie wy lekarze w prosektorium i w prokuraturze gdzie Was będą pytać. Wstyd !

Dziś dziennikarze sprowadzają do studia różne osobistości ze światka celebrytów by dzieliły się wspomnieniami o Pierwszej Parze.

  Była Pani Szczepkowska, która w telewizorze peerelowskim ogłosiła , że upadł komunizm. Dziś Pani Szczepkowska, która  ponoć lata po mieście w stroju adamowym opowiada o Pierwszej Parze. Wstyd!. Wczoraj Pani Szczepkowska krytykowała Pana Prezydenta, profesora prawa Lecha Kaczyńskiego, że nie zna języków, nieobyty.

Pani idol Barack Obama poza językiem angielskim, chiński zna gorzej niż Pan Prezydent Kaczyński, który po angielsku potrafi rozmawiać, choć nie ma akcentu oksfordzkiego. Premier Berlusconi ponoć najbogatszy Włoch nie zna żadnego języka poza włoskim.

Popisywała się dziś w publicznym telewizorze Pani Olga Lipińska, która też w bardzo niewybredny sposób krytykowała Pana Prezydenta Lecha Kaczyńskiego dziś opowiada o jego patriotyzmie i sukcesach.Ciekaw jestem czy podstarzałym celebrytkom płacą za seans

Wstyd,

Brać dziennikarska też nie potrafi wznieść się na wyżyny