Troche nas tu ladnie chca podkrecic, ze jest dobrze:
http://biznes.onet.pl/ke-podnosi-prognozy-pkb-dla-polski,18490,3182767,1,news-detal
Ja osobiscie nie wierze w zaden koniec kryzysu. Ale zobaczymy.
Inna sprawa, ze Polska jako zielona wyspa ma sie najlepiej w calej Unii.Wszyscy chyba pamietamy jak nam premier tlumaczyl, ze jak jest kryzys to nie mozna przeciez wydawac pieniedzy (tak jak na zachodzie np) tylko trzeba zacisnac pasa. Na chlopski rozum kazdy to przeciez rozumie.A mi ostatnio wpadl fajny link w lapy:
http://www.indexmundi.com/poland/debt_external.html
Prosze prosze. Tak zesmy oszczedzali w zeszlym roku, ze ponad 70 miliardow dolarow zesmy pozyczyli. Czyli cos okolo 200 miliardow zlotych.To ja bym juz prosil, zebysmy wiecej nie oszczedzali bo widac, nie bardzo nam to idzie.
Ale pamietajcie – mielismy wzrost PKB! Przy naszym PKB i wzroscie o 1,5 procent (czy ile to tam bylo) wychodzi na to, ze PKB wzroslo nam o jakies 8 miliardow dolarow.
No to pieknie. Pozyczylismy 70 zeby uzyskac 8. Podoba mi sie polityka zaciskania pasa.
Inna sprawa, ze na tej samej stronie mozemy wyczytac cos o Norwegii (bylo ostatnio o tym, ze wychodzi z Recesji czy jakos tak i tam dostalem link od forumowicza jakiegos):
http://www.indexmundi.com/norway/debt_external.html
Zwracam uwage, ze Norwegia zaczela sie zadluzac w roku 2006. Czyli tuz przed oficjalnym poczatkiem kryzysu (a tak naprawde wtedy zaczal sie kryzys – tajemnicze bilanse buzdzetowe w USA itd). To oznacza wg mnie, ze po prostu padlo polecenie z USA, zeby chlopaki brali troche papieru, albo bedzie klopot (sluchac nas ale juz! A jak nie zrobimy z was ...).No to nabrali papieru, bo Chinczyki juz zaczynaly pogrywac. I od razu wzieli 280 miliardow dolarow (tyle to my jeszcze dzis nie mamy).
Taka mala Norwegia (4,5 miliona ludzi) w 4 lata zadluzyla sie podwojnie na wysokosc tego co Polska w 20 lat. Choc nie zmienia to faktu, ze caly czas jest dawca kredytow (note: Norway is a net external creditor)Bylo nie bylo jak padnie system, to miliardy (biliony) w pension fund zebrane w dolarach beda mogly byc uzyte do nagrania na plyte CD (bo juz nawet w piecu sie tym nie napali, skoro wszystko elektroniczne).
A w Polsce Chinczycy chca kupowac LOTOSy. No przeciez gdzies trzeba upchnac ten bezwartosciowy zielony papier. A raczej jego cyferki.

napisz pierwszy komentarz