Tusk „Bohater z naszego środowiska” (Andy 51)

Taki tytuł swojej prezentacji dało dwóch gimnazialistów z Gimnazjum nr 24 w Gdyni.http://www.dziennikbaltycki.pl/stronaglowna/213812,gdynia-bohater-tusk-tlumaczyl-sie-uczniom,id,t.html

Robienie z Tuska bohatera niczym bohatera sowieckiego sajuza , jest grubą przesadą. Pytanie w którym momencie Tusk był bohaterem, czy wówczas kiedy powiedział: policzmy głosy panowie , czy wówczas gdy uciekał przed stoczniowcami do Krakowa , czy wówczas gdy Rosjanie dwa lata temu zamknęli dopływ gazu przez Ukrainę , a Tusk jeździł sobie na nartach czy w końcu wówczas gdy ochroniarze pałowali kupców przed Pałacem Kultury a on grał sobie w piłkę.

Przejawów bohaterstwa jest bez liku , a włączanie młodzieży w pijar premiera pachnie propagandą. Należy już teraz domniemywać , że wkrótce będą piosenki o Tusku w stylu „ niech żyje nam towarzysz Stalin co usta słodsze ma od malin” wiersze coś z BroniewskiegoPędzi pociąg historii, błyska stulecie - semafor. Rewolucji nie trzeba glorii, nie trzeba szumnych metafor ,potrzebny jest maszynista, którym jest ON: towarzysz, wódz, komunista -Stalin - słowo jak dzwon.Czy książki również w stylu Broniewskiego „Słowo o Stalinie”.

W zasadzie indoktrynacja już zrobiła swoje. Wśród większości młodzieży tylko Tusk jest trendy a Kaczyńskich należy wyśmiewać. Większość wesołków w kabaretach naśmiewa się z Kaczyńskich , Tusk traktowany jest niemalże jak Stalin , żadnej krytyki , żadnych dowcipów. W tym sensie Tusk jest bohaterem środowiska