Drugie Powstanie Wielkopolskie
Wielkopolska, jako najbardziej wysunięta na Zachód, dzielnica Polski była najwięcej j wśród wszystkich zaborów poddawana wynaradawianiu, germanizacji.
Na Polski Sejm Dzielnicowy wybrano 1399 delegatów: 525 pochodziło z Wielkopolski. Sejm Dzielnicowy rozpoczął obrady w Poznaniu, w sali Lamberta kina "Apollo" przy ul. Piekary / istnieje do dziś /. Przyjęto szereg uchwał, między innymi wyrażającą wolę połączenia ziem wschodnich prowincji niemieckich z pozostałymi zaborami w zjednoczonej Polsce. Sejm wybrał także nowy skład Naczelnej Rady Ludowej (NRL), liczącej osiemdziesiąt osób, co oznaczało oficjalne jej zalegalizowanie. Przewodniczącym prezydium NRL został Bolesław Krysiewicz. Wybrano również organ wykonawczy – Komisariat Naczelnej Rady Ludowej, który tworzyli: reprezentanci Wielkopolski – ks. Stanisław Adamski i Władysław Seyda (brat Mariana Seydy, reprezentujący Śląsk – Wojciech Korfanty i Józef Rymer, reprezentujący Pomorze Gdańskie – Stefan Łaszewski i reprezentujący Kujawy – Adam Poszwiński W celu usprawnienia działań powołano podkomisariaty w Bytomiu i Gdańsku.
W dniu 5 grudnia 1918 roku miało miejsce zakończenie obrad Sejmu Dzielnicowego. Oficjalnie nie został rozwiązany, jego obrady tylko odroczono.W dniu 6 grudnia 1918 odbyło się natomiast pierwsze posiedzenie wybranej przez sejm NRL-Naczelnej Rady Ludowej, w której ręce trafiła całość faktycznej władzy. NRL nie opowiedziała się za walką zbrojną, inaczej niż działające w zaborze pruskim polskie konspiracyjne organizacje wojskowe, takie jak POW (na stanowisku komendanta tej organizacji Wierzejewskiego zastąpił Mieczysław Andrzejewski. Jej członkowie potajemnie szkolili się w szeregach niemieckiej Służby Straży i Bezpieczeństwa (SSiB, Wach- und Sicherheitsdienst), powołanej do życia przez zaborcę, do której przyjmowano mniej więcej tylu samo Polaków i Niemców. W ten sposób, w oparciu o niemiecką infrastrukturę, powstawała sieć polskich oddziałów, które miały potem wziąć udział w walkach.
Pokłosiem obrad sejmu było przywrócenie 11 grudnia w poznańskich szkołach nauki języka polskiego i religii w tymże języku. Odpowiadając na zorganizowanie przez Polaków obrad Sejmu Dzielnicowego, w dniach od 12 do 13 grudnia odbył się zjazd delegatów niemieckich rad ludowych. Brało w nim udział 1500 osób, a towarzyszył mu szereg niemieckich demonstracji postulujących utrzymanie ziem zachodnich w Rzeszy. Jedną z nich był ostentacyjny przemarsz 6 tys. żołnierzy przez Poznań jako wyraz siły.
W sobotę 26 grudnia w drodze z Gdańska do Warszawy wstępuje do Poznania Ignacy Jan Paderewski , działacz niepodległościowy, przyszły mąż Stanu, Premier.
Niemcy robili więcej niż wszystko by nie odpuścić do wizyty Pana Ignacego Paderewskiego w Poznaniu. Do pociągu wysłano wojsko, wagon plombowano. Poznańczycy wiedzieli , że za moment staną do walki ostatecznej o wolność swojej małej Ojczyzny-Wielkopolski.
Dzięki sile Poznaniaków, wypchnięto z peronu policje pruską i wojsko. Rozpoczęły się pierwsze walki.
Paderewskiemu udaje się wysiąść. Zajmuje apartament w Bazarze / istnieje do dziś / Niemcy wyłączyli oświetlenie, więc Poznańczycy zapalili pochodnie.
Tysiące Poznańczyków towarzyszyło Panu Paderewskiemu wśród flag francuskich, amerykańskich. Ten pochód dał asumpt do walki zbrojnej.
W ciemnościach Poznańczycy ruszyli do ataku na najważniejsze niemiecki urzędy. Trwała strzelania i jednocześnie chaos. Obie strony ubrane były w niemieckie mundury, po obu stornach padały te same komendy. Inicjatywę w końcu przejął Tajny Sztab Wojskowy, oddziały powstańcze zaczęły zajmować miasto według planu, przygotowywanego już wcześniej na wypadek niekorzystnych dla Polaków postanowień konferencji paryskiej. Niemcy zaskoczeni obrotem sprawy zaczęli się wycofywać do koszar. Pojawiły się biało-czerwone opaski pozwalające rozróżniać powstańców od Niemców. Najcięższe walki trwały pod gmachem pruskiej Komendy Policji u zbiegu dzisiejszych ulic Franciszka Ratajczaka i 27 Grudnia. Tam właśnie raniony serią z karabinu maszynowego poległ pierwszy powstaniec, sierżant Franciszek Ratajczak.
Do końca dnia w rękach powstańców znalazł się dworzec, arsenał broni na Garbarach, telegraf, mosty na Warcie i Cybinie. Powstanie rozszerzało się na cały Region Wielkopolski.
Komisariat Naczelnej Rady Ludowej mianował 28 grudnia 1918 r. głównodowodzącym wojsk powstańczych przebywającego przypadkiem w Poznaniu kpt. Stanisława Taczaka, syna oberżysty z Mieszkowa. małego wielkopolskiego miasteczka, którego od razu awansowano do stopnia majora. Taczak stworzył komendę główną wojsk powstańczych w hotelu Royal na ul. Święty Marcin 38.
Walki o Poznań zakończono 6 stycznia, kiedy to zdobyto Ławicę, przejmując jednocześnie 26 samolotów bojowych. Do połowy stycznia Powstańcy opanowali mniej więcej cały region Wielkopolski.
Rewolucja komunistyczna w Niemczech sprzyjała rozwojowi Powstania.
Po rozejmie z 11 listopada, wojaka niemieckie dobrze opłacane szły na front wschodni. Poznań był otaczany z trzech stron od południa, zachodu i północy.
Polskie wojska Naczelnika Józefa Piłsudskiego, były zaangażowane na froncie wschodnim, więc nie mogły przyjść z pomocą Poznaniowi, Wielkopolsce.
Poznańczycy z luźnych oddziałów zaczęli tworzyć jednolitą, nowoczesną armię. Robiono to w trakcie walk a nie na manewrach.
W dniu 16 stycznia głównodowodzącym został gen. Józef Dowbor-Muśnicki, wcześniej w latach 1917-1918 dowódca I Korpusu Polskiego w Rosji.
Nie ukrywajmy zesłany na kompromitacje do Poznania. Nikt w Polsce nie wierzył, ze jedna dzielnica, Wielkopolska może zwyciężyć Niemców.
Zwycięskie państwa, dzięki udanej akcji dyplomatycznej Komitetu Narodowego Polski z Romanem Dmowskim na czele, narzuciły Niemcom rozszerzenie układu o zawieszenie broni na front Wielkopolski. W dniu 16 lutego zawarto rozejm w Trewirze, który wstrzymywał działania wojenne w Wielkopolsce. ale nie włączał Wielkopolski do Polski.
Niepodległość dla Wielkopolski i włączenie jej do Polski przyniósł układ podpisany 28 czerwca 1919 r. w Wersalu. Wielkopolanie wnosili do II Rzeczpospolitej dobrze rozwinięte gospodarczo ziemie oraz – co ważne w 1919 r. znakomicie uzbrojoną i umundurowaną 104 tysięczną armię, z własnym lotnictwem, pociągami pancernymi wybudowanymi w Poznaniu w dzisiejszych HCP. Armia poznańska dysponowała szpitalami na wagonach kolejowych, apteki, która odegrały ważną rolę w zwycięskiej dla Polski wojnie polsko-bolszewickiej z 1919-1921 r.
Powstanie, które wybuchło w końcu 1918 r., było drugim w Wielkopolsce po 1806 r. udanym zrywem wolnościowym Polaków, Wielkopolan. Po 125 latach pruskiej władzy (nie licząc Księstwa Warszawskiego) uniezależniło Wielkopolskę od Niemiec
Powstanie Wielkopolskie było ostatnim etapem tak zwanej najdłuższej wojny nowoczesnej Europy
- Michał St. de Zieleśkiewicz - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
napisz pierwszy komentarz