Drugie Monachium?

avatar użytkownika Unicorn
Sojusznicy nasi zwani aliantami lub Zachodem zwykle łupią nas po tyłku. Dopóki w Polsce nie pojawi się polityk bez kompleksów nie zmieni się nic. Będziemy dymani, głaskani i straszeni. Raz jesteśmy przedmurzem cywilizacji, innym razem źródłem całego zła- w zależności od tego, który odłam dawnych mieszkańców Polski dojdzie do głosu. Czy niegdyś uciekający, czy reformowany...W każdym razie oba stanowiska są z gruntu fałszywe i można je spuścić wiadomo gdzie smile
 
 
 
Tak sobie myślę, że z jednej strony scenariusz w roku 1939 rysował się nad wyraz zachęcająco dla "realistów" czyli zachodnich ugłaskiwaczy Hitlera- główny atak skierowano na Wschód; jednak z drugiej strony nie było Monachium, co wydatnie ułatwiło sprawę Stalinowi. Tyle odnośnie naszych alternatyw...
W pewnych wspomnieniach zawarto podobną myśl:
 
Quote
"Było jasne z dotychczasowego przebiegu rokowań sowiecko- angielsko- francuskich w Moskwie, że Polska nie zgodzi się na przemarsz wojsk sowieckich przez jej terytorium. Teraz, gdy się nad tym zastanawiam, przychodzi mi na myśl, że być może Beck obawiał się, że zawarcie porozumienia ze Związkiem Sowieckim mocarstwa zachodnie wykorzystają jako pretekst do zerwania z Polską dotychczasowych powiązań, a następnie porozumieją się z Niemcami i czynnie poprą je w marszu na Wschód (angielska brygada im. Wallis Simpson jadąca na Moskwę- niezła jazda! Unicorn) Skierowanie pierwszego uderzenia Hitlera na Rosję sowiecką i Polskę było właśnie celem wszystkich wysiłków dyplomatycznych Anglii i Francji. Świadczy o tym też nieuruchomienie  przez Anglię do września 1939 r. śmiesznie małej pożyczki w wysokości 5 mln funtów szterlingów na zbrojenia i nie zawarcie porozumienia wojskowego aż do chwili podpisania paktu Ribbentrop- Mołotow. Ten złowieszczy pakt był już wyraźnie skierowany nie tylko przeciwko Polsce, ale przede wszystkim państwom zachodnim (umożliwiał Hitlerowi po podbiciu Polski prowadzenie wojny na jednym froncie - na Zachodzie) - i tak też tam został zrozumiany (historia momentami jest zaiste zabawna, szczególnie gdy sowieccy agenci pomagali...Anglikom pozbyć się hitlerowskich sympatyków i kolaborantów, w tym i...króla- Unicorn).
Pakt ten był zarzewiem, które przyspieszyło wywołanie  wojny światowej. Gdyby do niego nie doszło, kto wie czy Polska nie byłaby zmuszona do kapitulacji (w wyniku agresji lub presji państw zachodnich) - i oddania swych zachodnich i północnych terenów."
Za: Z. S. Brzozowski, Litwa- Wilno 1910- 1945, Paryż 1987, s. 22.
 
 


tags: , , , , , , ,

napisz pierwszy komentarz