Po ponad sześciu godzinach sejmowa komisja śledcza ds. nacisków przerwała w środę przesłuchanie byłego ministra rolnictwa Andrzeja Leppera. Lepper jeszcze raz będzie musiał stawić się przed komisją. Niemal wszyscy posłowie, oprócz posłanki PiS Marzeny Wróbel, wyczerpali pytania, jakie mieli do Leppera. Świadek podkreślił, że jest zmęczony wielogodzinnym przesłuchaniem. Wobec tego szef komisji Sebastian Karpiniuk (PO) zdecydował o kontynuowaniu przesłuchania w innym terminie. "Będzie to prawdopodobnie październik" - poinformował PAP.
napisz pierwszy komentarz