Traktat z Lizbony,ad augusta per angusta,
Michał St. de Z..., czw., 02/07/2009 - 16:36
2009-06-30 11:54
Traktat z Lizbony nie ma sczęścia na arenie międzynarodowej.
Najpierw swoje veto postawili Irlandczycy, gdyż uznali , że traktat Lizboński zbyt mocno ingeruje w ich wewnętrzne sprawy i dobrze. Każdy powinien mieć prawo do odrębności i swobodnego wypowiadania swych myśli , poglądów.
Irlandia dała do zrozumienia, że nie wyraża zgody na jednomyślność dyktowaną przez Gnoma Angele Merkel i koziołka z Paryża.
Podobnie postąpił Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Pan Lech Kaczyński i Prezydent Czech Vaclav Klaus.
Nie znam myśli Pana prezydenta ale wiem, że Traktat Lizboński, pomniejsza role Rzeczypospolitej Polskiej w stosunku do Traktatu z Nicei i stawia Rzeczypospolitą w gorszej sytuacji niż inne państwa.
Dziś dowiadujemy się, że Niemiecki Federalny Trybunał Konstytucyjny,Bundesverfassungsgericht, BVerfG w Karlsruhe; uznał, iż Prezydent Niemieckiej Republiki Federalnej Horst Köhler, zanim podpisze Traktat Lizboński, powinien spowodować aby niemiecka Ustawa Zasadnicza wzmocniła pozycję obu izb Parlamentu Niemieckiego Bundestagu i Bundesratu.
Traktat Lizboński w Niemczech zakwestionowali i zgodnie z prawem zaskarżyli do Federalnego Trybunału Konstytucyjnego:
1. Poseł bawarskiej Unii Chrześcijańsko -Społecznej -CSU, Peter Gauweiler, juz drugi raz.
Poseł mówi:
"Problem stanowi deficyt demokracji w UE, który zostanie jeszcze pogłębiony wskutek wejścia w życie tego traktatu.
Parlament jako reprezentacja narodów musi mieć możliwość powoływania i odwoływania rządu. Takiego prawa Parlament Europejski nie posiada"
2.Postkomunistyczna "Lewica"
3.Przewodniczący Partii Ekologiczno-Demokratycznej Klaus Buchner
4. Franz Ludwig Schenk Graf von Stauffenberg z grupą niemieckich polityków i ekonomistów.
Franz Ludwig Schenk Graf von Stauffenberg, to syn jednego z uczestników na życie Adolfa Hitlera w Wilczym Szańcu 20 lipca 1944 roku
Celem skarżących Niemców, Irlandczykom, którzy powiedzieli nie Polakom i Czechom chodzi o mniejsze kompetencje urzędników i instytucji Unijnych.
Rzymianie mawiali:
Ad feliciora tempora.
a może: Ad Kalendas Graecas.
- Michał St. de Zieleśkiewicz - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
Etykietowanie:
napisz pierwszy komentarz