Paradoks nieśmiertelnego

avatar użytkownika Unicorn
Podróże w czasie są teoretycznie możliwe i prawie nic nie stoi na przeszkodzie aby udać się "do tyłu" i popatrzeć jak to się wszystko rozgrywało naprawdę. Do przodu ponoć się nie da, bo przyszłości nie ma jeszcze a nasza teraźniejszość jest quasiprzyszłością dawkowaną nam abyśmy nie zgłupieli :> Zapewne każdy z czytelników zna choć jeden film, serial traktujący o podróżowaniu w czasie, choćby i Powrót do przyszłości.Inni wspomną Strażnika czasu z...van Damme'm czy Częstotliwość (polecam!). Zna również paradoksy związane z temporalistyką. Ale czy zna paradoks nieśmiertelnego? Paradoks nieśmiertelnego polega na nic nie znaczącej drobnostce, fistaszku życia, okruchu Boga- podróżnik w czasie-tempotraveller jest zanurzony w nicości. Tak mówią ;) Gdy dziabną go jaskiniowcy to nie może umrzeć, ponieważ jeszcze się nie...narodził. Musi trwać aż do swoich czasów. Niestety, nie powiem Wam na ile jest to możliwe. Nie odbyłem podróży w czasie, co jako historyka niezmiernie mnie martwi. Chodzą jednak słuchy, że tzw. latający Holender jest reliktem podróżników w czasie. Tułają się biedacy i czekają na swoją kolej...
Etykietowanie:

napisz pierwszy komentarz