Biedni i bogaci,Europa dwóch prędkości,
Michał St. de Z..., sob., 28/03/2009 - 14:53
W dniu 2 kwietnia 2009 roku w Londynie, ma się odbyć szczyt londyński, lub jak ktoś woli szczyt bogatych i pięknych G 20.
Rzeczypospolitej Polskiej, kraju unijnego na szczycie nie będzie choć będzie Hiszpania i Holandia, kraje od niedawna o podobnych parametrach ekonomicznych co Polska. Ale jak w wypadku Holandii małych nic nieznaczących.
Anglicy od zawsze nas uważali i uważają za zło konieczne w Europie.
Anglicy od zawsze nas uważali i uważają za zło konieczne w Europie.
W Traktacie Wersalskim wspólnie i w porozumieniu ze Stanami Zjednoczonymi, tak ustalono granicę Polski, aby nasz kraj nie odzyskał granic sprzet rozbiorów.
Angielski premier, David Lloyd George który bardziej kochał Niemców, bo angielska Dynastia, to germańska dynastia, tak manewrował, że stworzył podstawy do dojścia Hitlera do władzy i podboju Europy oraz wybuchu II Wojny Światowej.
Już w czasie II Wojny Anglicy i Amerykanie , którzy na polityce i wojnie się nie rozumieli, sprzedali sojuszniczy kraj, jakim była II Rzeczypospolita sowietom, bo liczyli, że Polska napasą zachłannego Stalina i sami staną się właścicielami Niemiec a przynajmniej całego Berlina.
Kiedy Stalin wciąż żądał nowych przestrzeni życiowych dla komunizmu na zachodzie, dano im jeszcze raz Polskę, uprzednio okrojoną w Jałcie i Poczdamie. Dodano Europe środkową, która w większości był proniemiecka.
Anglicy i Amerykanie zapomnieli , że u ich boku bije się dwustutysięczna armia Generała Władysława Andersa i u boku sowietów bije niemców Armia Berlinga.
Zostaliśmy niewolnikami sowietów.
Dziś Anglicy ponownie szykują nam taka rolę.
Kraje G 20 na londyńskim szczycie mają zająć się opracowaniem wspólnych działań w walce z kryzysem finansowym.
Dziś Kraje Unii Europejskiej to naczynia połączone, ba to jedno państwo, o którym prezydent francuski mawia, że Europa jest dwóch prędkości, czyli w przełożeniu na ludzki język, Europe stara i nowa albo Europę bogata bo nie wiedząca co to wojna i Europe biedną, która utraciła jak w wypadku Polski 75-80 % majatku.
Co prawda tego nikt dokładnie nie policzył aby nie budzić ze snu Niemców. Niemcy nie spią, robią dobre interesy z sowietami jak choćby w sprawie budowy rurociagu po dnie Bałtyku.
Do budowy powołana została specjalna spółka - Nord Stream AG. Doradcą zarządu tej zarejestrowanej w Szwajcarii firmy jest były kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder. Większość udziałów - 51 proc. - należy do Rosjan.
W angielskim szczycie G 20 mają wziąć udział takie kraje jak Arabia Saudyjska, RPA czy Argentyna, które mają niższy PKB niż Polska.
Anglicy zaprosili na szczyt G 20 kraje afrykańskie i Azjatów takie jak Nigerię, Kambodżę i Wietnam. Nie ukrywajmy kraje III Świata z którymi Anglicy robili i nadal robią interesy.
Takie stanowisko Anglików to wielkie świństwo i bezradność rządu Tuska, który jest zajęty kopaniem piłki, lansowaniem Cimoszewicza do struktur europejskich i Sikorskiego do NATO.
Polska staje się ubogim krewnym w jednym domu, jakim ma być Unia Europejska.
Czy w tej sytuacji jest sens podpisywać Traktat Lizboński, który dla Polski jest mniej korzystny niż Nicejski.
Traktat Lizboński, czyni kanclerzy Niemiec I sekretarzami KC Unii Europejskiej.
Anglicy muszą pamiętać o naszych cennych doświadczeniach jakie wnieśliśmy do wspólnej Europy. Wnieśliśmy równiez duży potencjał gospodarczy i ludzki. Potencjał intelektualny.
Czy Anglicy dla tego zaprosili na szczyt Kenię, bo tam urodził czarny dziadek prezydenta Obamy???
Jarosław Kaczyński, były premier i przewodniczący największej partii opozycyjnej mającej wspólny rodowód Solidarnościowy z Tuskową Platformą, za taka politykę wini bezpośrednio Tuska. Nieobecność na szczycie w Londynie nazywa wielka przegraną Polski.
Anglicy zapominają, że to Polska jest klasyfikowana w pierwszej dwudziestce państw najlepiej sie rozwijających i w siedemnastce państw Unii Europejskiej.
Poza tym Polska jest największym krajem Europy Unijnej, regionu środkowego i wschodniego.
To Polska powinna być pomostem między krajami Europy Środkowej a Zachodniej a nie żonkoś z Paryża.
To Polska powinna być pomostem między krajami Europy Środkowej a Zachodniej a nie żonkoś z Paryża.
- Michał St. de Zieleśkiewicz - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
napisz pierwszy komentarz