Ekipa zastępcza.Trzecia droga na kryzys .
"Ubiegłoroczne rekordowe zyski powinno się zatrzymać w bankach. To około 14 miliardów złotych. Przykład niech idzie z banków państwowych: PKO BP, Banku Pocztowego, Banku Ochrony Środowiska czy Banku Gospodarstwa Krajowego" - twierdzi Skrzypek. Szef banku centralnego uważa, że obecna płynność sektora bankowa jest wystarczająca, aby banki udzielały tylu kredytów, ile jest potrzebnych gospodarce, by się rozwijała. Tym samym nie zgadza się z wizją m.in. prezesów PKO BP i Pekao o konieczności jak najszybszego działania NBP w celu wzmocnienia płynności. Anna Mackiewicz, Marcin Piasecki: Był pan w USA, gdzie, jak, czytaliśmy, spotkał się z przedstawicielami światowej finansjery. Jak oni dziś oceniają Polskę?
>>> Wywiad z prezesem Skrzypkiem "Bank centralny musi dbać o poziom płynności na rynku, panować nad stopami procentowymi. Nadmiar pieniądza nie służy jego sile. Słyszę, że podajemy kroplówkę. Mamy zalać rynek płynnością? Musimy dać bankom czas na realne wykorzystanie już dostępnych środków na akcję kredytową" - mówi prezes NBP. Trzecia droga na kryzys
Sławomir Skrzypek, prezes NBP: Patrzą na nasz region homogenicznie, traktując wszystkie kraje Europy Środkowo-Wschodniej jednakowo, co jest niesłuszne. Polska jest w zdecydowanie lepszej sytuacji. Celem moich spotkań m.in. z szefami Banku Światowego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego, wiceprezesem Fed czy giełdy nowojorskiej lub prezesami banków inwestycyjnych było pokazanie, że fundamenty naszej gospodarki są silne, a Polska łagodniej przechodzi przez zawirowania w gospodarce światowej. To ogromna szansa na szybki powrót inwestorów po okresie spowolnienia. Musimy jednak skierować nasze wysiłki na wsparcie wzrostu PKB.
(Nowe Życie Gospodarcze/05.03.2009, godz. 14:21)
Albo będziemy walczyć z kryzysem, albo utrzymywali dyscyplinę budżetową prowadzącą zdaniem koalicji – do euro, zdaniem opozycji do pogłębienia kryzysu. Zaciskanie pasa i budżetowe cięcia nie ożywią gospodarki. Taki był generalny ton debaty sejmowej (18.02) nad „Informacją rządu o zabezpieczeniu gospodarki i polskich obywateli przed skutkami narastającego kryzysu”.... »
Banki nie powinny wypłacać dywidendy
Widzę konieczność zatrzymania ubiegłorocznego zysku w bankach, żeby wzmocnić ich bezpieczeństwo kapitałowe – mówi w rozmowie z „The Wall Street Journal Polska” Sławomir Skrzypek, prezes Narodowego Banku Polskiego. Postuluje, aby działające w Polsce banki nie wypłacały dywidendy za ubiegły rok. więcej »
Fatalne rezultaty reformy emerytalnej
(Gazeta Finansowa/07.03.2009, godz. 10:53)
Przez 10 lat ZUS przelał do PTE 121,4 mld zł, a na kontach przyszłych emerytów jest tylko 131 mld zł. PTE zarobiły więc tylko 9,6 mld zł, a realnie straciły kapitał ubezpieczonych. W przypadku osób korzystających z ich usług od niedawna straty mogą sięgać 30 proc. Same PTE zarobiły zaś kokosy, bo pobrały aż 10,5 mld zł różnych opłat.... »
"Jestem dumny z mojego życia"
Tak długo, jak normalnie żyję, będę robić wszystko tak, jak do tej pory. Pracować w Sejmie, zabierać głos, prowadzić prace doktorskie, spotykać się z dziećmi. Żyję dalej, staram się żyć normalnie. Zakładam, że jeszcze pożyję. Ale nie czepiam się życia kurczowo - tak Zbigniew Religa mówił o życiu i śmierci w swoim ostatnim wywiadzie udzielonym DZIENNIKOWI.więcej »
10. Wielka Manifa przeszła ulicami Warszawy
Kilkaset osób wzięło udział w 10. Wielkiej Manifie 2009 w Warszawie, która przebiegła pod hasłem "Każda ekipa - ta sama lipa". Manifestacja przeszła ulicami Warszawy - sprzed Pałacu Kultury i Nauki pod Sejm. »
Dowgielewicz o obchodach 5-lecia Polski w UE
Jednym z najważniejszych elementów obchodów 5-lecia członkostwa Polski w UE będzie konferencja, której gospodarzem będzie premier Donald Tusk, a gośćmi m.in. przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso i przewodniczący Parlamentu Europejskiego Hans-Gert Poettering - zapowiedział minister ds. europejskich Mikołaj Dowgielewicz. »
Polska nie chciała być liderem |
Europejskie Muzeum Historii
Dom Historii Europejskiej powstanie z inicjatywy europarlamentu i ma pokazywać wspólną historię Unii Europejskiej.
|
|
L. Kaczyński patrzy "prosto w kamerę" i apeluje do Tuska
- Patrzę prosto w kamerę, w oczy pań i panów, którzy nas oglądają – mówił Lech Kaczyński w TVN. W ten sposób powiedział, że nie można "dolewać do gasnącego ogniska (gospodarki – red.) wody. Można zrobić coś, co sprawi, że będzie się ono paliło intensywniej". »
GRAŚ: TUSK NIE WIEDZIAŁ O OBRADACH
Premier woli piłkę od Sejmu
Co robi Donald Tusk, Grzegorz Schetyna i paru posłów PO w czasie ważnych głosowań w Sejmie? Biegają po boisku! Jak ustalili reporterzy programu "Teraz My", w zeszły czwartek podczas dyskusji nad rządowym raportem o...czytaj dalej »
Tomasz Lis, Roman Kluska lub Kazimierz Marcinkiewicz mogą stanąć na czele nowej... więcej
Czy Tomasz Lis, Roman Kluska lub Kazimierz Marcinkiewicz staną na czele nowej siły, która przebojem wedrze się do parlamentu? A potem przejmie władzę? Nawet znaczący spadek zaufania do rządu nie musi się skończyć sukcesem Prawa i Sprawiedliwości czy lewicy. Bardzo prawdopodobne, że nadciąga pogoda dla nowych populistów. A może będzie to ktoś zupełnie inny? Jedno jest pewne – kryzys, który zatrząsł gospodarką, może równie mocno przewietrzyć politykę.
Na stronie - Polski Szwejk
Wychodzi na przykład na sejmową mównicę taki minister finansów Jan Rostowski i czyta dziesiątki liczb. Nie mówi, jak powstała dziura w budżecie, jak zamierza ją zasypać, co nam grozi w najbliższych miesiącach, lecz zachowuje się niczym facet obsługujący losowanie totolotka. A potem jeszcze marszałek Sejmu traktuje te liczby niczym jakiś kod da Vinci, od którego posłom wara, bo mogli sobie notować, a nie domagać się go na piśmie. Chcieli, żeby wystąpił, to wystąpił. Ale to przecież nie oznacza, że powinien coś istotnego czy sensownego powiedzieć.
Właściwie to Rostowski jako minister nie jest nam specjalnie potrzebny. Zamiast niego wystarczy kilkustronicowy bryk z pism noblisty z ekonomii Edwarda Prescotta. Skądinąd byłoby czymś niezwykle nowatorskim zastąpienie ministra notatkami z oryginału. O ileż to tańsze i mniej irytujące i można by ten wynalazek wprowadzić w wielu resortach. To Prescott zbadał cykle koniunkturalne i to, co je zaburza z zewnątrz, i stwierdził, że nie warto podejmować większych interwencji na rynku, bo nicnierobienie jest efektywniejsze niż miotanie się od ściany do ściany. I Rostowski mówi Prescottem, odkąd nastał kryzys. To dobrze o nim świadczy, bo oznacza, że coś czyta. A z tym rządzący mają kłopot i wyraźnie się tego wstydzą. Prezes Kaczyński dał nawet przeciek do mediów, że tuż po założeniu konta i odebraniu karty kredytowej zamówił przez Internet jakieś książki. To znaczy, że jest nowoczesny (nawet jeśli te książki zamówił w jakimś Amazonie Adam Bielan) i kulturalny, bo czyta coś mniej ulotnego niż gazety i partyjne druki.
W ramach uprawiania polityki przez mieszanie ludziom w głowach kandydatką PO do europarlamentu ma być Danuta Hübner, a kandydatem rządu na szefa Rady Europy Włodzimierz Cimoszewicz. Wydawało się, że to lewicowcy, choć Jerzy Szmajdziński odkrył, że z Hübner taka lewica jak z niego John F. Kennedy. Wyborca jest wygłupiony, bo od swojej partii oczekiwałby jakiejś konsekwencji w poglądach. Nic z tego. Poglądy to sekciarstwo i nie warto się do nich przywiązywać. To bardzo inteligentne podejście, bo już nikt nie będzie zawracał rządzącym (czy politykom w ogóle) głowy, że zmienili poglądy, chociaż wybory wygrywali, mówiąc całkiem co innego. Im bardziej skołowany jest wyborca, tym lepiej, bo w końcu nie będzie mu się chciało brać czegokolwiek serio, czyli władza będzie robić to, co chce.
Instytut Matki i Dziecka z powodu problemów związanych z brakiem lekarzy specjalistów może wkrótce zamknąć część przychodni specjalistycznych udzielających co roku porad tysiącom pacjentów
Lekarz na wagę złota |
Instytut Matki i Dziecka w Warszawie może być wkrótce zmuszony do zawieszenia prowadzenia kolejnych poradni specjalistycznych dziecięcych: kardiologicznej i gastroenterologicznej. Powodem jest fakt, że Narodowy Fundusz Zdrowia zaostrzył kryteria, jakie powinni spełniać lekarze prowadzący poradnie specjalistyczne. W tej chwili lekarz z tytułem profesora, jeśli nie ma odpowiedniej specjalizacji - pomimo że jest ekspertem ministerialnym - nie może pracować w tego rodzaju poradni. Porad już nie może udzielać lekarz bez specjalizacji, co do niedawna było dozwolone, np. jeżeli lekarz był w trakcie specjalizacji lub miał wieloletni staż pracy w danej dziedzinie. |
|
"Rezygnacja z budowy tarczy nie byłaby przyjazna"
Zdaniem prezydenta Lecha Kaczyńskiego, ewentualna rezygnacja Stanów Zjednoczonych z budowy w Polsce elementów tarczy antyrakietowej, "na pewno nie byłaby przyjaznym gestem" wobec naszego kraju. Przypomniał on, że umowa dotycząca budowy została już podpisana. »
Kryzys i rządowe cięcia w budżecie zmusił ministra obrony Bogdana Klicha do zmiany planów uzawodowienia armii. - Na koniec tego roku będziemy mieć pieniądze na 100 tys. żołnierzy, a docelowe 120 tys. osiągniemy w 2012 roku - mówi „Newsweekowi” Bogdan Klich.
Minister przyznał, że o tych planach poinformował już prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Na kolejnym spotkaniu zamierza przedstawić głowie państwa dalsze szczegóły swojego „programu antykryzysowego dla wojska”. Resort obrony zmuszony został do renegocjacji ponad stu umów na dostawy sprzętu dla wojska. Już wiadomo, że zamiast 58 MON zapłaci za 48 Rosomaków.
Wywiad z szefem MON Bogdanem Klichem możesz przeczytać TUTAJ.
W tym tygodniu rozmowy PO i PiS na temat ustawy medialnej
Warszawa (PAP) - Szef klubu PO Zbigniew Chlebowski poinformował w niedzielę, że w najbliższym tygodniu będzie rozmawiać z klubem PiS na temat projektu nowej ustawy medialnej. Przyznał, że rozmawiał o tym już z szefem tego klubu Przemysławem Gosiewskim....
KONFLIKT W RADY NADZORCZEJ I WIELOMILIONOWE STRATY
Trwa burza w Polskim Radiu
Polskiemu Radiu grozi kilkudziesięciomilionowa strata finansowa, a być może nawet konieczność zwrócenia się o pomoc publiczną. Kolejne kłopoty może sprawić niezarejestrowanie Roberta Wijasa jako p.o. prezesa spółki....czytaj dalej »
Marzec '68
Dziś mija 41. rocznica wydarzeń "Marca 1968" roku
Śladami konfederatów |
Oddanie hołdu polskim patriotom - uczestnikom konfederacji barskiej, uważanej za pierwsze zbrojne powstanie narodowe, a także zwiedzanie głównych miejsc związanych z tamtymi wydarzeniami było głównym celem I Małopolskiego Rajdu Automobilowego "Szlakiem konfederackich twierdz". Rajd zapoczątkowany został na wawelskim wzgórzu, które w 1772 r. było jedną z głównych twierdz konfederatów. Po Mszy św. w katedrze św. Stanisława i Wacława wspomniano zarówno o dzielnych obrońcach Wawelu, jak też przypomniano postać biskupa krakowskiego Kajetana Sołtyka, który sprzeciwiał się narzuceniu Polsce tzw. traktatu gwarancyjnego, jaki dawałby prawno-formalną podstawę do ingerencji Rosji w wewnętrzne sprawy Polski. |
Małe firmy nie zwalniają ludzi
Zaskakujące wyniki najnowszych badań - kiedy pracowników masowo zwalniają wielkie korporacje i fabryki, to małe firmy nadal dbają o swoichwięcej »
Do niedawna stosowanie „wuzetek” było ograniczone. Nie mogły być one wydawane na terenach o wysokich klasach bonitacyjnych gruntów rolnych. Tam warunkiem koniecznym uzyskania zgody budowlanej pozostawał miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, który oczywiście musiał mieć stosowne zgody rolne.
Ustawa o „odrolnieniu”, zaproponowana przez komisję posła Palikota, radykalnie zmieniła ten stan rzeczy. Zniosła bowiem w miastach obowiązek uzyskiwania zgód rolnych do miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego (na wsi zgody rolne zostały utrzymane, chociaż rygory ochronne gruntów zostały trochę poluzowane). I bardzo dobrze się stało, że zniknął ten biurokratyczny i korupcyjny element systemu planowania przestrzennego. Problem w tym jednak, że w świetle obowiązujących przepisów likwidacja zgód rolnych do planów miejscowych jest równoznaczna ze zniesieniem w miastach obowiązku robienia tychże planów, a to oznacza przyzwolenie na stosowanie „wuzetek” na skalę znacznie większą niż dotychczas. Czy to wylanie dziecka z kąpielą było przypadkowe – trudno powiedzieć. Ale znamienne jest, że to następstwo uchwalonej ostatnio ustawy jest przemilczane, tak jak przemilczany jest paradoks, polegający na tym, że Polska stała się krajem, w którym plany urbanistyczne trzeba będzie robić na wsi (bo tam obowiązują zgody rolne), a w miastach nie.
PKO BP podnosi prowizje. Konkurencja zrobi pewnie to samo
Przynajmniej kilkadziesiąt milionów złotych dodatkowych przychodów kwartalnie powinien osiągnąć największy krajowy bank dzięki podwyżce prowizji i opłat pobieranych od klientów indywidualnych. Ponieważ nie będzie się to wiązało ze wzrostem kosztów, skutkiem będzie znaczące zwiększenie zysku banku - czytamy w "Parkiecie". »
BISKUP LEFEBRYSTA RICHARD WILLIAMSON PRZEWIDUJE
"Będzie kolejny 11 września i III wojna światowa"
Potępiony przez Watykan za swe negacjonistyczne wypowiedzi biskup lefebrysta Richard Williamson znów zabiera głos. Wieszczy światu następny 11 września, trzecią wojnę światową i krwawą wojnę w kościele. Słowa z jego..
.czytaj dalej »
Białoruska milicja pali unijne flagi |
Przywódcy palestyńscy chcą pojednać się z Hamasem
Palestyński prezydent Mahmud Abbas wezwał radykalny islamski Hamas rządzący w Strefie Gazy do niezwłocznego podjęcia wysiłków w celu szybkiego stworzenia rządu jedności, który zająłby się odbudową Strefy ze zniszczeń dokonanych tam przez Izrael w trakcie ostatniej ofensywy. »
Obama: powinniśmy wyciągnąć rękę do umiarkowanych talibów
Waszyngton (PAP/AP) - Prezydent Barack Obama wyraził nadzieję, że żołnierze amerykańscy w Afganistanie będą w stanie zidentyfikować umiarkowane elementy wśród talibów i skłonić ich do rozmów. Obama przyznał w wywiadzie dla "The New York Timesa", że Sta...
Narastający kryzys gospodarki jest odpowiednim czasem do odkrycia kolejnej "wielkiej okazji"... więcej
Pakiet Obamy nie zmniejszy bezrobocia
Pakiet Obamy, czyli ponad 700 miliardów dolarów może nie naprawić amerykańskiej gospodarki - twierdzą eksperci ekonomiczni. Według nich politycywięcej »
Pieniądze na ratowanie AIG zabrały banki
Amerykańscy politycy są wściekli na giganta ubezpieczeniowego AIG. Okazuje się, że pieniądze z budżetu, które przeznaczyli na pomoc firmie, koncernwięcej »
Krytyczny stan Polaka
IRLANDIA PŁN.: DWAJ ZABICI, CZTERECH RANNYCH W ZAMACHU
|
Irlandia Płn./ Do ataku na brytyjską bazę wojskową przyznało się ugrupowanie Real IRA
(opis) 8.3.Londyn (PAP/AFP,Reuters,AP,int.) - Do sobotniego ataku na brytyjską bazę wojskową w Irlandii Północnej, w którym zginęło dwóch żołnierzy i czterech ludzi zostało rannych, przyznało się ugrupowanie Real IRA (Prawdziwa IRA) - podała w niedziel...
Śledztwo do weryfikacji |
Nadzór prokuratorski pionu śledczego Instytutu Pamięci Narodowej nakazał uzupełnienie postępowania w sprawie niewyjaśnionej śmierci lubelskiego opozycjonisty Aleksandra Hacia. Nazywany "lubelskim Pyjasem" Hać został znaleziony w 1984 r. w centrum miasta ze śladami brutalnego pobicia. Jak poinformował nas prokurator Robert Janicki, nadzór prokuratorski po zapoznaniu się z aktami sprawy Aleksandra Hacia, prowadzonej przez pion śledczy lubelskiego oddziału IPN, zalecił uzupełnić to postępowanie. - Chodzi generalnie o zweryfikowanie tych informacji, które pojawiły się w publikacji "Naszego Dziennika" - powiedział Janicki. |
Prymas: otoczmy każde życie ludzkie miłością
Z apelem, by otaczać każde życie ludzkie miłością, zwrócił się do wiernych prymas Polski kardynał Józef Glemp podczas mszy św. odprawionej w warszawskim kościele Św. Krzyża. »
PIELGRZYMKA WBREW MEDIALNYM SPEKULACJOM
Papież jedzie do Ziemi Świętej
Od 8 do 15 maja będzie trwała wizyta papieża do Ziemi Świętej. Benedykt XVI zapowiedział swoją podróż podczas spotkania na niedzielnej modlitwie Anioł Pański.czytaj dalej »
Agentura wpływu |
Rozważając polskie niedole, niewykorzystane szanse, błędy, szkodliwe działania, zaniedbania czy zaniechania, wypada choć przez chwilę się zastanowić nad jednym z czynników "niemocy". Szczególnie w czasach kryzysu, gdy niestabilność sytuacji zwiększa poziom zamętu. A wiadomo, że w mętnej wodzie najlepiej łowi się ryby. Warto się zatem przyjrzeć technice działania określanej mianem agentury wpływu, szczególnie w obszarze medialno-informacyjnym. Agentura wpływu to zagadnienie znane od dawna. W Polsce na groźną skalę borykamy się z tym problemem od początku XVIII wieku. Wówczas Austria i Prusy, a szczególnie Rosja, starały się wpływać na politykę ówczesnej Rzeczypospolitej przy pomocy swoich ludzi, którzy byli Polakami i od środka infiltrowali państwo oraz podejmowali działania korzystne dla swoich uświadomionych i nieuświadomionych mocodawców. |
- Maryla - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
napisz pierwszy komentarz