Pani Katarzyna de Lazari-Radek

avatar użytkownika michael

*

To co mówi pani Katarzyna de Lazari-Radek jest świadectwem skuteczności propagandy prawdziwych wrogów Polski. Skuteczna dezinformacja okalecza obraz polskiej rzeczywistości w oczach nie tylko nieszczęsnej pani Katarzyny, która zapewne jest przekonana o tym, że jest polską patriotką i wierzy w to, że tragiczne wieści o bezprawiu i złodziejstwie bandyckiej dyktatury PiS są prawdziwe. Toczy się globalna wojna informacyjna, niszcząca wyobrażenie o rzeczywistości całej światowej opinii publicznej. Pani Katarzyna wie to, co dociera do amerykańskiej opinii publicznej. Teraz jest wojna. Taka właśnie. 

Skuteczność agresywnej dezinformacji totalitarnej opozycji staje się już alarmująca i jestem absolutnie przekonany,
że Donald Tusk się dopiero rozkręca. 

Jest dopiero u początku drogi, a już zaczął coś sugerować o literze Z wyrytej na czołach tych, których trzeba wyeliminować. W ten sposób idzie dokładnie śladem propagandy Adolfa Hitlera. Jeszcze miesiąc, jeszcze dwa i pojawią sią na polskich ulicach bojówki wycinające krwawe litery Z na czołach parlamentarzystów Zjednoczonej Prawicy.

Nic z tego, że narracja tej propagandy ocieka ordynarnym kłamstwem, ważne i zarazem alarmujące jest to, że to działa. Jan Rokita w odpowiedzi na GORĄCE PYTANIA zauważył, że najobrzydliwsze nawet kłamstwa Donalda Tuska są dobrze zrobione i wykonane. Dobrze, oczywiście z punktu widzenia niemieckiego albo rosyjskiego celu. Ta niewątpliwie sterowana z zewnątrz dezinformacja jest po prostu skuteczna.

Do wyborów jest tylko rok i absolutnie koniecznie trzeba się za to kłamstwo zabrać z całą energią. Pamiętajmy - ich celem jest rozpieorzenie Polski. Pamiętajmy, aby rozpieprzyć nasze Państwo, wystarczy władza durniów. Durnie nawet nie muszą komukolwiek służyć, nie muszą szarpać się ani na niemieckiej ani na rosyjskiej smyczy. Wystarczy, że są durniami. A to są nie tylko zwykłe tragicznie niekompetentne durnie. 

To są durnie zdemoralizowane! 

 

* * *

Dlatego trzeba zniszczyć «Wielką Ściemę» antypolskiego totalitaryzmu.

Nie akceptujemy żadnej totalitarnej opozycji,
wrogiej Polsce, polskiemu Państwu i polskiej racji stanu,
pełnej pogardy, kłamstwa i nienawiści.

Polsce jest potrzebna prawdziwa, uczciwa opozycja!

 

* * *

następny - poprzedni

22 komentarzy

avatar użytkownika michael

1. Wojenne straty Rosji do 25 sierpnia 2022 roku


Źródło: https://twitter.com/GeneralStaffUA

Dla porównania pokazuję dwie tabele różniące się o jeden tydzień, niedziela 18 i niedziela 25 września. Dopiero wtedy widać jak poważne są rosyjskie straty. Na przykład, w ciągu jednego dnia, z soboty na niedzielę stracili 13  czołgów, ale przez tydzień aż 65.

avatar użytkownika michael

2. Trzeba być tak durnym jak Radosław Sikiorski, idiota po prostu

Oto [link] do tego idiotyzmu, który już nawet nie jest ani prowokacją, ani wygłupem, jest jedynie kompromitującym wyczynem Radosława Sikorskiego. Po prostu głupek.

Zdjęcie

avatar użytkownika michael

3. Z dziejów III RP. Doktryna Falina-Kwicińskiego

Przez cały okres III RP nieustannie powraca zagadnienie bezpieczeństwa energetycznego. Poniżej fragment tekstu dr Piotra Naimskiego, który przybliży nam moment przejścia z PRL-u do III RP i uwarunkowania regionalne w powyższym zakresie:

„W 1990 r. w niemieckiej prasie ukazał się artykuł napisany na podstawie przecieku z Moskwy. Zawierał fragmenty dokumentu przedstawiającego coś, co zostało wówczas nazwane doktryną Falina-Kwicińskiego. Walentin Falin był szefem wydziału zagranicznego Komitetu Centralnego Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego, a Julij Kwiciński – ambasadorem sowieckim w Republice Federalnej Niemiec. Projekt polegał na tym, by sowieckie czołgi zastąpić rurociągami i przy pomocy uzależnienia od dostaw ropy i gazu utrzymać wpływy Moskwy w Polsce, Czechosłowacji i pozostałych krajach byłego „bloku komunistycznego”.

W sprawie przesyłu surowców energetycznych na Zachód Sowieci traktowali PRL bez specjalnego zaufania. Główna magistrala gazowa ze Związku Sowieckiego do Zachodniej Europy, gazociąg „Braterstwo” biegł przez Czechosłowację. Powodów takiej decyzji można się domyślać – w Polsce nigdy nie było wiadomo, co się wydarzy, a nasi południowi sąsiedzi uchodzili za kraj „pewny”… Istniał wprawdzie uruchomiony w 1964 r. ropociąg „Przyjaźń”, którym tłoczono ropę naftową do Polski i do Niemiec Wschodnich, jednakże wszystkie rosyjskie plany rozbudowy systemu przesyłu gazu na Zachód omijały Polskę.

Niewielki do końca lat 1970. import gazu z ZSRS do Polski gwałtownie rósł w dekadzie lat 80. Własne wydobycie ustabilizowało się na poziomie nieco ponad 4 mld m3, a w roku 1989 zużyliśmy ponad 11 mld m3 gazu. Całość importu pochodziła z umów orenburskiej i jamburskiej, częściowo zawartych na zasadzie wymiany barterowej – wkładu pracy polskich firm przy budowie gazociągu z Orenburga i kredytu udzielanego Moskwie przez Warszawę. W momencie przełomu politycznego w Europie Środkowo-Wschodniej w 1989 r. Rosjanie mieli monopol w dostawach gazu nie tylko do Polski, ale też do wszystkich krajów „bloku” w Środkowej Europie. To o tej zależności myśleli Walentin Falin i Julij Kwiciński. Umożliwiała ona stosowanie szantażu polegającego na groźbie odcięcia od surowców”. (…)

„Do 1989 r. rządzili Polską sowieccy agenci. W połowie lat 1980., pod koniec zimnej wojny narodził się w Moskwie pomysł przekształcenia imperium sowieckiego. Był to moment, w którym z punktu widzenia Rosjan należało zacząć próbować utrzymać wpływy w Europie Środowej przy pomocy narzędzi gospodarczych, rezygnując z komunistycznej ideologii i wojskowej obecności. O tym, że doktryna Falina-Kwicińskiego była planem strategicznym dla polityki rosyjskiej, świadczy oficjalnie opublikowana strategia bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej z 2003 r. Na stronie 141 mówi się wprost, że eksport surowców – ropy naftowej i gazu – ma służyć realizacji interesów politycznych Federacji Rosyjskiej między Atlantykiem a Pacyfikiem. Być może Rosjanie muszą dokonywać tajnych operacji, aby osiągnąć cele, ale nie widzą konieczności ukrywania swoich zamiarów”.

Dr Piotr Naimski – Energia i Niepodległość. Po 25 latach transformacji Polska nadal jest uzależniona od rosyjskich surowców. s.185-188 - cytat z książki "Wygaszanie Polski" 1989-2015, Biały Kruk, Warszawa 2015


26 stycznia 2019 - [http://www.rawskie.com.pl]

avatar użytkownika michael

4. WOLNOŚĆ SŁOWA versus CHAMSTWO - KRYTYKA versus KŁAMSTWO

Prawo do wolności słowa nie jest prawem ani do kłamstwa, ani do chamstwa.

avatar użytkownika michael

5. Pierwszy raz w życiu zacytuję Ryszarda Czarneckiego,

który zacytował Witolda Gombrowicza: 

A oto co pisał on o Europie i Polsce:
«Nie będziemy narodem prawdziwie europejskim, póki nie wyodrębnimy się z Europy - gdyż europejskość nie polega na zlaniu się z Europą, lecz na tym, aby być jej częścią składową - specyficzną i nie dającą się niczym zastąpić.»
Kapujecie Europejczycy od siedmiu boleści?

Koniec cytatu z felietonu "POLSKA JAKO NADZIEJA" (Gazeta  Polska #39, 28.09.22)

tiny.pl/wtzxx 

avatar użytkownika michael

7. Jan Hartman

Jan Hartman to taki Radek Sikorski bez naukowej sutanny... [link

Ta sama pogarda i arogancja, ten sam brak dobrego wychowania oraz naiprawdopodobniej brak zdolności honorowej i absolutny brak szacunku do wszelkich podmiotów, przedmiotów i zjawisk rzeczywistości. 

Tak umiera człowieczeństwo, tak rodzi się satrapa.

avatar użytkownika michael

8. Przedstawiciel Kremla w czasie sesji ONZ podziękował Sikorskiemu

Paweł Jabłoński
@paweljablonski
Przedstawiciel Rosji w ONZ dziękuje @sikorskiradek za jego słynny tweet.

Спасибо, Радек!

avatar użytkownika michael

9. Polska jesień

avatar użytkownika michael

10. Mapa obszaru wojny

avatar użytkownika michael

11. Upłynęło kilka godzin i Łyman jest już zdobyty

Rosyjscy okupanci musieli wycofać się na "z góry upatrzone pozycje", na które teraz zwiewają.

avatar użytkownika michael

13. K... nicki pijany w sztok w Sejmie

avatar użytkownika michael

16. Stanisław Janecki

Napisał długi tekst "Przyjechała do Polski Annalena Baerbock i to po jej stronie stanęła opozycja, a nie z polskim rządem. To już recydywa" [link], w którym brnie w stereotyp "donoszenia". Jest to bardzo poważny błąd rzeczowy o strategcznym wręcz znaczeniu. To nie jest "donos" - to jest "kłamstwo". 

Ta perfidna opozycja nie ujawnia światowej opinii publicznej prawdy o tym co się w Polsce dzieje, nie krytykuje błędów popełnianych przez polskie panstwo. Donos jest akceptowany przez europejską opinię publiczną, ponieważ jest rozumiany jako ujawnianie prawdy. Niestety ta opozycja kłamie i wprowadza w bląd, popełniając przestępstwo oszustwa. Ta opozycja nie krytykuje a więc i nie donosi, lecz oszukuje a oszukując kłamie. 

Nam nie chodzi o tłumienie krytyki, lecz o ujawnienie prawdy, przy okazji wskazywania ich kłamstw.

avatar użytkownika michael

17. "Przegniłe służby państwa PiS"

Jeden z ostatnich epitertów Rafała Trzaskowskiego, [link] Sam kontekst tej chamskiej wypowiedzie jest wart odrębnej analizy - trzy słowa "przegniłe słuzby państwa" zawierają w sobie przynakjmniej 9 kłamstw (słownie: dziewięć kłamstw i zarazem paskudnych sugestii i inwektyw) dajacych obraz programu wyborczego Platformy Obywatelskiej. Joseph Goebbels i Martin Bormann w porówananiu ze współczesną polską totalitarną opozycją to łagodne baranki, aniołki propagandowego biznesu.

Nazistowska buta i pogarda - niech mieszkańcy Warszawy zdechną z zimna, byle tylko nie kolaborować z państwem polskim. 

avatar użytkownika michael

18. Strategiczne gówno

Nie jest to żadna mowa nienawiści, ani też wyraz pogardy, lecz zwięzłe sformułowanie dość umiarkowanej ekspresji. Czytam analizę Piotra Grochmalskiego "Włochy i Szwecja przeciwko niemieckiej Europie" (GP #40) i dość dobrze zdaję sobie sprawę, że rzeczywistość tkwiąca w głowach liderów unijnej polityki dość dokładnie pasuje, wręcz oblepia doktryny wszelkich geostrategicznych rojeń niemieckiego & rosyjskiego totalitaryzmu

avatar użytkownika michael

19. Rząd Dociska Samorządy

Takie łgarstwo jest na tytułowej stronie polskiego wydania Völkischer Beobachter.

avatar użytkownika michael

20. Znowu Stanisław Janecki - SPROSTOWANIE

Stanisław Janecki zadał wPolityce takie pytanie: "Kto poważny na świecie przejmuje się dziś Donaldem Tuskiem i jego odlotami, na przykład o Nuclear Sharing dla Polski?" Pan Stanisław pisze, że: "Tusk różne dziwne i niemądre rzeczy robi z prostego powodu: wie, że rząd Prawa i Sprawiedliwości jest właściwie jedynym, któremu decydenci w NATO oraz administracja USA mogą bez większych problemów zaufać i zdecydować o przyjęciu do Nuclear Sharing. Rząd Tuska nie miał nawet cienia szans, żeby być tak traktowanym. I nie miałby szans, gdyby jakimś cudem Tusk odzyskał władzę." 

Rzeczywiście tak jest. Ale jednak, mam takie przypuszczenie, że Donald Tusk doskonale wie, że opowiada bzdury i robi to świadomie. A po drugie, jest świadomy tego, że te bzdury są ignorowane przez kompetentne władze NATO, USA, Wielkiej Brytanii. Co ważniejsze, jestem przekonany o tym, że Donald Tusk doskonale sobie wyobraża co amerykańscy lub brytyjscy przywódcy oraz dowódcy NATO mogą myśleć o tych bzdurach. 

Tak jest, ponieważ pan Donald Tusk i wszystkie szemrane "elity" zewnętrznej opozycji swoją narrację adresują przede wszystkim do polskiej opinii publicznej i międzynarodowa interpretacja tej narracji jest im obojętna. Wiedzą i doskonale sobie zdają sprawę, że ich narracja ma tylko jeden, zimno zaplanowany cel: - destabilizacja struktur i funkcji państwa polskiego. A więc sianie wątpliwości i podważanie zaufania do stabilności polskiej polityki zagranicznej jest w ich rozumieniu tylko i jedynie wartościa dodaną i zarazem oczekiwanym skutkiem tej narracji. 

Mówiąc w skrócie - jeśli uda się im zablokować warszawiakom dostęp do węgla, a zima będzie tak ostra, że kilka tysięcy mieszkańców Stolicy zamarznie na śmierć, to uznają za swój sukces. 

Dlatego w ich pojęciu jakakolwiek pomoc w zorganizowaniu dostępu do węgla, ciepła i prądu jest głupotą, a nawet idiotyzmem.
Im gorzej tym lepiej. 

avatar użytkownika michael

21. Rząd Dociska Samorządy II

Proponuję akcję propagandową pod hasłem "WĘGIEL JEST!!!" Samorządy odmawiają pomocy i współpracy w jego dostarczeniu do mieszkańców miast i wsi. Państwo Polskie wobec dywersji niektórych władz samorządowych zwraca się z prośbą do Polaków i polskich przediębiorców. Pomóżmy sobie sami. 

Proponujemy aby wielkie spółki skarbu państwa oraz sieci handlowe i inne przedsiębiorstwa zorganizowały sprzedaż detaliczną węgla w opakowaniach 10 i 50 kg. Orlen mógłby sprzedawać węgiel na stacjach benzynowych. Skoro Rafał Trzaskowski chce aby Polacy w zimie zamarzli na śmierć, musimy poradzić sobie sami. Każda firma, każdy wolny plac, każda przestrzeń magazynowa może być wykorzystana, liczymy na pomoc wolontariuszy, organizacji charytatywnych, wszystkich ludzi dobrej woli. Jesli samorządowcy chcę abyśmy polegli w tej wojnie, nie dajmy się. Pomyślmy o chorych i słabych, pomyślmy o samotnych, zadbajmy o emertów. Jeśli Rafał Trzaskowski i jego polityczni kamraci chcą aby było w Polsce ciemno - nie pozwólmy by nas pokonali. Nie dajmy sie zniszczyć.

avatar użytkownika michael

22. Tak jest

Od rozpoczęcia inwazji Ukraina zdobyła prawdopodobnie co najmniej 440 rosyjskich czołgów podstawowych i około 650 innych pojazdów opancerzonych.