Piszę na godzinę przed wystąpieniem Jarosława Kaczyńskiego

avatar użytkownika michael
*
Piszę jaki mam pogląd jako ja. Uważam, że Platforma Obywatelska powinna bardzo ostro oberwać w łeb. Chamstwo Koalicji Obywatelskiej i jej sztabów, polityków już dawno przekroczyło wszelkie bariery. Dlatego powinno być potraktowane tak, jak na to zasługuje. 
 
Powinno zakończyć się ciężkim ciosem w pędzel najbardziej chamskiego posła Brejzy, ich szefa sztabu wyborczego reprezentującego całe agresywne środowisko totalitarnej opozycji. Żadnych ustępstw wobec chamstwa. Nawet w takiej sytuacji w której działanie pana Kuchcińskiego nie była by całkiem jednoznaczna. 
 
A jakiekolwiek ustępstwo poczytywałbym za objaw słabości. Za płaszczenie się przed chamstwem.  Nie można tolerować antypolskiego chamstwa. Nie można publicznie głosić kłamstwa o tym, że Polska jest w kryzysie. Kto chce służyć i służy Polsce, zasługuje na szacunek, a kto służy Antypolsce w antypolskim interesie musi być ukarany. 
Dość totalitarnej agresji przeciwko polskiemu Państwu, dość obelg i zniewag pod adresem polskiego Kościoła.
WIDZĘ KŁAMSTWO I CHAMSTWO PRZECIWKO NASZEMU PAŃSTWU.
To jest działanie w złej wierze. Tak jest ponieważ to nie jest tylko chamstwo, albo nawet zdrada, to jest ewidentna dywersja, to jest seria konkretnych działań których celem jest demontaż i destrukcja siły i powagi naszej Ojczyzny, to jest haniebna służba na pasku totalitarnych wrogów polskiej racji stanu. 
 
Nie ma litości dla sukinsynów.

 

* * *

następny - poprzedni

 

5 komentarzy

avatar użytkownika michael

1. Uważam, że gdyby nawet Marek Kuchciński przesadził

to zrobił to w dobrej wierze i w służbie Ojczyzny. Natomiast ludzie totalitarnej opozycji nie tylko przesadzili ale przeholowali w chamstwie, pogardzie i nienawiści. i czynią to w złej wierze.

Na pohybel ich draństwu.
Nie ma litości dla s...ów.

avatar użytkownika Maryla

2. Marszałek Sejmu podaje się


Marszałek
Sejmu podaje się do dymisji. Prezes PiS: Decyzja o rezygnacji jest
dowodem postawy, która związana jest z naszym hasłem, by służyć Polakom

Marszałek Sejmu nie złamał prawa; nie złamał też istniejących w tej dziedzinie obyczajów. Jednak opinia publiczna ma inne zdanie, a decyzja Pana Marszałka o rezygnacji z funkcji jest dowodem postawy, która związana jest z naszym hasłem, by służyć Polakom i Polsce —podkreślił Kaczyński.
W krótkim czasie zostanie złożony projekt ustawy, który ureguluje w sposób rygorystyczny, kto i w jakich okolicznościach może latać samolotami rządowymi. Skoro opinia publiczna domaga się tutaj rygoru, to my tego rygoru dopilnujemy —dodał prezes PiS.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika michael

3. Przy okazji wyjaśniam - nie chodzi tylko o Marka Kuchcińskiego

To jest sprawa chamstwa, pogardy i nienawiści ataku. Taki Krzysztof Brejza nie zdaje sobie sprawy z tego jak wygląda pełna pychy akcja, którą dowodzi. Jest to człowiek, który w swojej, trwającej kilkanaście sekund wypowiedzi użył jednego słowa "kłamią" chyba kilkanaście razy. 
Celem jego akcji niewątpliwie nie była żadna troska o porządek prawny, jakikolwiek interes publiczny, o nic. Jedynym zamiarem była tylko obelga.
I na tym polega widoczna intencja tego działania. 

Inną narzucającą się interpretacją jest gra operacyjna. I znowu, pan Krzysztof Brejza nie zdaje sobie sprawy z tego, że do takiej interpretacji nie jest potrzebna żadna wiedza, nikt nie musi korzystać z żadnej jawnej albo niejawnej informacji. 
To po prostu widać. Gołym okiem.

Niech Bóg nas wszystkich broni przed wszelkimi domysłami, ale to czego się domyślam jest zarazem straszne i absolutnie dyskredytujące dla totalitarnej opozycji. To co oni robią, to nie tylko siła nieczysta. To coś znacznie gorszego. To działanie w złej wierze.
To po prostu widać. Gołym okiem.
avatar użytkownika michael

4. To nie absurd, to metoda

To jakiś absurd! Do prokuratury wpłynęło zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez ks. abp. Jędraszewskiego [link]

avatar użytkownika michael

5. Ciekawe. Ewa Lieder powołała się na Heinricha Himmlera.

Też mi autorytet. Rozumiem, że Heinrich Himmler jest wzorcem dla posłanki Nowoczesnej, która nauczyła się na pamięć jego przemówień i dlatego może cytować jego wypowiedzi z 1937 roku o tym, że homoseksualizm jest zgubną zarazą. Takie były poglądy tego niemieckiego zbrodniarza wojennego. Nie rozumiem tylko, dlaczego posłanka Ewa Lieder wykorzystuje poglądy tego zbrodniarza do dyskredytowania stanowiska Kościoła Katolickiego w sprawie agresywnej propagandy ideologii LGBT. Rozumiem, że posłanka Ewa Lieder wzorując się na nazistowskiej i komunistycznej polityce zwalczania Kościoła Katolickiego próbuje wykorzystać swoją nienawiść do tradycji i kultury chrześcijańskiej, ale niestety jej kurczowe trzymanie się słów Heinricha Himmlera jest w tej konkretnej sytuacji wysoce niestosowne.

Chodzi oczywiście o publiczne głoszenie przez panią Ewę Lieder nazistowskich poglądów Heinricha Himmlera w czasie jej wystąpienia w TVP Info [link

Po pierwsze, cytowane zbrodnicze poglądy Heinricha Himmlera odnosiły się do niemieckich homoseksualistów, a nie do ideologii LGBT, która wtedy nie istniała ani jako zjawisko społeczne ani jako naukowa, ani pseudonaukowa teoria, ideologia lub doktryna nauki o płci jako niebiologicznego zjawiska społecznego. Natomiast wtedy, w tamtych czasach niemieccy naziści podobnie jak sowieccy komuniści oraz współczesna lewica rozbudzali i nadal inspirują pogardę i wrogą nienawiść do chrześcijańskiej cywilizacji Zachodu.  

Po drugie, płeć w czasach Heinricha Himmlera była rozumiana jako zjawisko wyłącznie biologiczne i dlatego agresywne sięganie polityków współczesnej lewicy do nazistowskich i komunistycznych wzorców nienawiści do chrześcijaństwa poprzez wykorzystywanie ideologii LGBT do zwalczania wolności religijnej, wolności poglądów oraz wolności słowa jest rzeczywiście fatalnym nieporozumieniem albo raczej propagandowym oszustwem. 

Po trzecie, posłanka Ewa Lieder w roku 2019 oraz Heinrich Himmler w roku 1937 mówili różne słowa, odnoszące się do różnych zjawisk, ale przyświecał im jeden wspólny cel, jedna motywacja - totalitarna wrogość i pogarda do Kościoła Katolickiego.