106 MIESIĘCZNICA ZAMACHU

avatar użytkownika michael

*

Hipoteza zamachu smoleńskiego jest już potwierdzona, wiemy co się stało 10 kwietnia 2010. Wiemy, że samolot został zniszczony w czasie lotu serią wybuchów materiałów wybuchowych precyzyjnie zainstalowanych w kadłubie i skrzydle samolotu i odpalonych w chwili, gdy załoga samolotu rozpoczęła wykonywanie manewru odlotu, po zaniechaniu manewru podchodzenia do lądowania. Wiemy już bardzo dużo.
 
Wiemy już, co się stało. Nie wiemy tylko, kto jest zamachowcem. Na razie domyślamy się. A do tego wciąż dochodzą nowe informacje, pojawiają się nowe wyniki badań, nowe dowody oraz fakty, o których nie wiedzieliśmy. Postępowanie dowodowe trwa. Szykuje się i zbliża raport końcowy, a w nim wieści, które obetną skrzydła, tym razem jednak będą to skrzydła winowajców. 
 
STO SZÓSTA MIESIĘCZNICA SMOLEŃSKIEGO ZAMACHU
 
Winowajcy to nie tylko ci ludzie, którzy bezpośrednio uczestniczyli w realizacji scenariusza zamachu. Nie tylko ci, którzy pociągali za sznurki, układając takie procedury przetargu na remont samolotu, które umożliwiły ukrycie ładunków wybuchowych i późniejsze ich odpalenie. To nie tylko ci, którzy zajęli się mataczeniem, ukrywaniem i fałszowaniem dowodów zbrodni. To są Oni, prawdziwi Obcy, którzy kiedyś dogadali się z komunistami, tak jak to mówił Włodzimierz Czarzasty. Obcy, którzy kiedyś uprawiali politykę wstydu, a teraz zajmująq się polityką pogardy i nienawiści.  
 
To są puczymordy - taki jest w moich oczach obraz tych ludzi, którzy kiedyś w Magdalence dogadali się z komunistami, obraz ludzi, którzy wyreżyserowali największe fałszerstwo polityczne w polskiej historii - najpierw "okrągły stół", a później kontraktowe wybory 4 czerwca 1989. To są wreszcie ludzie, którzy zrealizowali gangsterski chwyt 4 czerwca 1992 roku, by usunąć pierwszy niekomunistyczny polski rząd w III RP. Tak widzę autorów zamachu na rząd Jana Olszewskiego. Taka jest specjalna kasta ludzi, tkwiących dzisiaj na pozycjach, na których kiedyś stało ZOMO.
 
Tak widzę ówczesnych i dzisiejszych wrogów Jana Olszewskiego. Oni dzisiaj i teraz nie tylko prowadzą totalitarną politykę pogardy i nienawiści, nie tylko zajmują się czarną propagandą i globalną antypolską kampanię dyfamacyjną. Oni uczestniczą w realnej wojnie toczonej przeciwko fundamentalnym polskim interesom politycznym, historycznym, infrastrukturalnym, gospodarczym Polski, oni są źródłem realnych strat Polski. Strat tak konkretnych jak DWA i PÓŁ TYSIĄCA TON STUZŁOTOWYCH BANKNOTÓW, które zostały wyłudzone z polskiego budżetu przez gangsterów VAT.
 
To nie tylko propaganda, to prawdziwa wojna.
 
Dlatego konieczne jest ostre i publiczne ujawnienie ich złej, antypolskiej woli oraz przekonujące i konkretne ukazanie złych skutków ich antypolskiego działania. Wierzę w prosty fakt - zbliżamy się długimi krokami do ujawnienia bezspornych dowodów ich zbrodni, dowodów ich działania w złej wierze, przeciwko fundamentalnym polskim interesom. Zbliżamy się do kompromitacji i długo oczekiwanej infamii takich ludzi jak pan Wincenty Elsner albo jakiś młodzian z Nowoczesnej, którzy nie zawahali się wczoraj w progamie "Minęła 20" przed narracją nienawiści przy okazji wspomnienia o niedawnym odejściu Jana Olszewskiego. Oni nie cofną się przed niczym, Oni ludzie bez sumienia. Oni zanurzeni w kłamstwie, nienawiści i pogardzie. Oni nie cofną się przed niczym [link]. Nienawistni czerwcowi.
 
ONI SĄ JUŻ BLISCY INFAMII
 
A ja dziękuję Janowi Olszewskiemu za dziesiatki lat pracy dla Polski, dziękuję za całe Jego życie, dziękuję wielu innym ludziom, którzy umieli zachować godność i odwagę w najtrudniejszych chwilach. Dziękuję Antoniemu Macierewiczowi. 
 
Jan Olszewski 20 sierpnia 1930 - 7 lutego 2019

 

Im prawda jest bliższa, tym bardziej agresywna i nienawistna jest propaganda komunistycznego kłamstwa. 

* * *

następny - poprzedni

 

2 komentarze

avatar użytkownika michael

1. Odejście Jana Olszewskiego to dla mnie bardzo mocne uderzenie

Pamiętam niektóre osobiste rozmowy. Mam w oczach Jego postać. Dlatego  nosi mnie i coś we mnie trzaska, gdy widzę chore zachowania takich facetów jak Jan Hartman [link], który rzeczywiście nie zna granic chamstwa i kłamstwa. Znałem osobiście jego Ojca. To był bardzo porządny człowiek i szanowany matematyk, którego niekiedy spotykałem na seminariach.

Prawie przypadkiem czytam kretyński wpis jakiegoś Mirosława Szczerby na Twitterze u Lecha Wałęsy. Wpis lizusa z podstawówki, który głupio popisuje się przed rozwydrzoną klasą. Albo taki Wincenty Elsner wczoraj w telewizorze. Ten sam poziom. Żal za serce łapie. Skąd się biorą takie chłystki bez rozumu i sumienia?

To są ludzie, którzy pojęcia nie mają, co mówią, gdy mówią to, co mówią.

Zacietrzewieni w bezrozumnej pogardzie, ociekający pychą gówniarze. Po prostu wstyd. Ani w nich godności i Polski ani krzty. 
avatar użytkownika michael

2. JESZCZE RAZ "KSIĄŻKA, KTÓRA OTWIERA OCZY"

NA ZJAWISKO, O KTÓRYM WIEDZIEĆ POWINIEN WIEDZIEĆ KAŻDY - O NIEUSTANNYM ZAGROŻENIU KOMUNIZMEM. 
Dariusz Rozwadowski mówi o książce "Marksizm kulturowy", mówi o aktualnym i wciąż groźnym zjawisku zagrożenia komunistycznym totalitaryzmem...
Teraz jest wojna, najwyższy czas zacząć się bronić.

https://www.youtube.com/watch?v=GPWT6KkC6E0

Zamach na pierwszy niekomunistyczny rząd jest przykładem jednej z wielu bitew toczonych przez zjawisko komunizmu, który od wielu lat jest w stanie wojny, której celem jest zniszczenie cywilizacji Zachodu. Wojny, którą u nas w Polsce toczy "PO-Land" przeciwko Polsce, przeciwko naszej suwerenności, przeciwko naszej Niepodległości, przeciwko naszemu istnieniu.
  • Przypominam o tej książce w związku z pamięcią o Janie Olszewskim, niech spoczywa w spokoju.
  • Przypominam o tej książce w związku z pamięcią o zamachu 4 czerwca 1992 roku, który był przejawem jednej z bitew współczesnej wojny przeciwko cywilizacji Zachodu.
  • Przypominam o tej książce w związku z pamięcią o zamachu 10 kwietnia 2010 roku, który był przejawem jednej z bitew współczesnej wojny przeciwko cywilizacji Zachodu.