CO PREZYDENT MÓWI, A CO ROBI?

avatar użytkownika michael

*

Pytamy Prezydenta o Jego wiedzę o Polsce i świecie współczesnym. Czy szanowny Pan wie o czym mówi?
Mam poważne obawy, że nie jest należycie przygotowany do roboty, za którą się zabrał, podejmując wyzwanie wyborcze. Mam w tej sprawie poważne wątpliwości. Na przykład, pan Andrzej Duda w swoim wywiadzie dla TV TRWAM mówi o odpowiedzialności za polski porządek prawny w dalekiej przyszłości. Dzisiaj reformując Polskę musimy pamiętać o przyszłych pokoleniach, ponieważ dzisiejsze reformy urządzają przyszłość naszych wnuków. Pan Prezydent mniej więcej tak mówi, relacjonuję w wielkim skrócie Jego słowa.
Ale jak pan Prezydent działa?
 
Proponując perspektywę strategicznego myślenia w dzisiejszym programowaniu polskiej rzeczywistości gospodarczej, politycznej i ustrojowej pan Prezydent ma niewatpliwą rację.
Taka działajaca strategiczna wyobraźnia polityczna jest absolutną koniecznością!
Ale niestety, same przepiękne przemowy nie wystarczą, trzeba nie tylko mówić, ale skutecznie działać!
 
Niestety, aby cel rzeczywiście osiągać, konieczna bardzo konkretnie wyznaczona ścieżka dojścia. Droga, po której będziemy iść, musi być odpowiedzialnie zaprojektowana, aby do celu można było dotrzeć. Powiem ostrzej, polityczne gadulstwo, nawet najpiękniejsze, to stanowczo za mało. 
 
Niestety, aby ścieżka dojścia była efektywną drogą, która nie zawiedzie, powinna spełniać konkretnie zdefiniowane warunki:
  1. Ścieżka dojścia to droga, którą idziemy, powinna być zaprogramowana wielowariantowo i dokładnie zdefiniowana krok po kroku tak, by można było po kolei rozwiązywać konkretne pojawiające się problemy. To jest droga która musi być odporna na zakłócenie i musi być nastawiona nie na usuwanie problemów, ale na ich rozwiązywanie.
  2. Pierwszym problemem są zagadnienia ustrojowe, zakopane w Konstytucji, która blokuje naszą przyszłość, hamuje nasz rozwój gospodarczy, polityczny i społeczny.
    W Konstytucji jest umieszczonych kilkadziesiąt konkretnych min, które uniemożliwiają dalszy rozwój Polski dla przyszłych pokoleń. Musimy usunąć każdą z nich, wszystkie przeszkody powagi naszego Państwa muszą być usunięte.
    Dla przykładu - bez zmiany Konstytucji nie jest możliwa pełna reforma polskiego wymiaru sprawiedliwości, nie jest możliwe przeprowadzenie zmian ustroju politycznego, nie jest możliwe uregulowanie niezwykle ważnego zagadnienia odpowiedzialności władzy przed obywatelami - co przecież jest tylko jedną z wielu najważniejszych spraw. Tak jest prawda.
  3. Jeśli tak jest - to wszyscy odpowiedzialni ludzie, którzy mogą mieć realny wpływ na przyszłość powinni wiedzieć, jakie konkretne wady ma aktualnie obowiązujaca Konstytucja i w swoim codziennym działaniu doraźnie powinni kompensować złe właściwości ustawy zasadniczej własną, aktywną dobrą wolą oraz aktywnie uczestniczyć w wypracowywaniu konkretnegoo rozwiązania dostrzeżonego problemu.
    Na przykład:
    Jeśli Konstytucja teraz uniemożliwia stanowienie sprawnej odpowiedzialności władzy - to teraz, na doraźne potrzeby chwili, sprawujacy władzę powinni być odpowiedzialni z własnej woli. Ale równocześnie każdy z nich powinien aktywnie uczestniczyć w rozwiązaniu tego problemu w nowej Konstytucji.
    Proste prawda?
  4. Widać, że teraz głównym działaniem strategicznym jest zmiana konstytucji dla Polski
  5. Aby to było możliwe, konieczne jest spełnienie trzech warunków:
  • Reforma Konstytucji powinna być przygotowywana już teraz, ale nie tylko w sprawie szukania rozwiązania problemu czy władza wykonawcza ma być kanclerska czy prezydencka. To akurat jest jedna z mniej ważnych spraw dotyczącej struktury i podziału kompetencji wewnątrz władzy wykonawczej. Konstytucja musi być obywatelską ustawą zasadniczą Polaków, którzy są rzeczywistym podmiotem, są suwerenem, który powołuje władze ustawodawczą, wykonawczą i sądowniczą. To Naród powołuje władze, które są odpowiedzialne przed suwerenem i musi być nastawiona na skuteczne rozwiązanie wszystkich problemów.
    Konstytucja ma przywrócić demokrację a nie reformować prezydenturę.
  • Wszystkie aktualne reformy są reformami doraźnymi, rozwiązujacymi aktualne problemy, a celem tych doraźnych reform jest przywracanie demokratycznego porzadku ustrojowego w granicach obowiązującej Konstytucji.
  • Wszystko, co robimy teraz musi być działaniem, którego celem jest osiągnięcie Konstytucyjnej większości parlamentarnej, aby pełne przywrócenie Polsce demokracji było możliwe. To jest naprawdę trudne zadanie, które jest możliwe do zrealizowania, pod warunkiem takim, że wszyscy będziemy działać rzeczywiście w dobrej wierze, ale w interesie polskiej racji stanu.

A wszyscy polscy Obywatele i każdy z uczestników polskiego życia politycznego powinien zdawać sobie jasno sprawę, że przeciwko polskiej Niepodległości aktywnie działają realni przeciwnicy, mamy po prostu globalna wojnę aksjologiczną, która po prostu jest.

Teraz jest wojna, to nie frazes, to fakt.

 

* * *

 

następny - poprzedni

Etykietowanie:

45 komentarzy

avatar użytkownika michael

1. Odpowiedzialność władzy przed obywatelami

Jak to wygląda, widzielismy to na przykładzie pracy policji w sprawie Amber Gold.

avatar użytkownika michael

2. Jednym z wielu sygnałów niedojrzałości kompetencji urzędującego

Prezydenta jest działanie w jednej, zamiast we wszystkich sprawach konstytucyjnych - to przecież POLSKA, a nie PREZYDENTURA jest najważniejsza.
avatar użytkownika michael

3. Co Prezydent robi?

Uroczyście spotyka się z Donaldem Tuskiem. Czy Donald Tusk orientuje się po co On to robi?
Zapewne nie.
Nikt nie wie jaki jest cel tego, co On robi.

avatar użytkownika gość z drogi

4. Szanowny @Michaelu,pozwól,ze odwrócę Twoje pytanie

a po co TO robi Donald Tusk,zwany Oskarem ? czuję ręke jego ciotuni ,miesza paniusia okrutnie
pierwsze to Długi telefon do Prezydenta i w kosekwencji jego veta,drugie to właśnie Ta wizyta Tuska,dzisiaj ?
pozdrowienia między Nocą a Świtem :)

gość z drogi

avatar użytkownika michael

5. Jak się dwóch głupców spotka,

to nawet śmiać się nie ma z czego.

avatar użytkownika michael

6. @ gość z drogi

Poranne pozdrowienia

avatar użytkownika gość z drogi

7. @Michael :)

TAK już Świt nastał,
a więc starym zwyczajem DOBREGO DNIA :)
Biało_Czerwona jak zawsze w takim dniu moknie na balkonie :)

gość z drogi

avatar użytkownika michael

8. Pan Prezydent chce być dobry dla wszystkich,

uwierzył, że może być prezydentem wszystkich Polaków i stał się takim mężem stanu jak redaktor Majmurek, co jest niewielką szkodą.
Naiwny, stając się Prezydentem wszystkich, stał się także Prezydentem antypolskiej partii.
A więc żegnaj, Panie Prezydencie.

avatar użytkownika gość z drogi

9. pa.pa panie pREZYDENCIE

mimo,że ładnie deklamujesz i bardzo ładnie otwierasz i zamykasz,to pa,pa

gość z drogi

avatar użytkownika michael

10. Co ciekawego kryje się za tajemnicą porozumienia 10 listopada?

PiS osiągnęło swoje cele w negocjacjach o reformę sądownictwa. Dlaczego prezydent ustąpił?
To jest pytanie, które zadaje redaktor Jacek Karnowski. [link].
Prawdę mówiąc, nie wiem.

Być może dlatego, że była to Jego ostatnia szansa na utrzymanie jakiejkolwiek pozycji politycznej.Jacek Karnowski  w swoim tekście pyta o naszego asa w rękawie. Dziwię się, że pan redaktor pyta.
Sprawa jest przecież jasna. Naszym asem w rękawie jest umiejętność zespołowej pracy. Podkreślam, nie chodzi o umiejętność zespołowej gry, lecz umiejętność zespołowej pracy.
Pan Prezydent chciał sobie zagrać, uruchomił cały chór Pinokiów z blaszanymi trąbkami i ...
avatar użytkownika TW Petrus13

11. Być może dlatego/

"Być może dlatego, że była to Jego ostatnia szansa na utrzymanie jakiejkolwiek pozycji politycznej"
tak!
"Naszym asem w rękawie jest umiejętność zespołowej pracy. "
Tak!. Szczerze?,przy dość poważnej do wykonania robocie "ja kierujący grupą do wykonania zadania",zwyczajnie pomyliłem się.Pokornie prosiłem moich (podległych mi ludzi),chłopaki!,poprawcie to!
z pozdrowieniem :*


 

avatar użytkownika gość z drogi

12. dlaczego? bo może dlatego,ze poczuł zimny oddech

pupilka Merkelowej na plecach,wszak ten co mu Polskość nienormalnością,to stary intrygant i cyniczny gracz
a nasz i już nie nasz prezydent do odważnych raczej nie należy
serdeczne pozdrowienia w dniu tak ważnym :)

gość z drogi

avatar użytkownika TW Petrus13

13. to stary intrygant i cyniczny gracz

przy zielonym stoliku stoi ktoś,kto karty rozdaje.To nie Merlkel czy Putin,oboje żyją nadzieją że,jeśli wykonają grzecznie zadane im zadanie.Przeżyją czas,do wykonania następnego.Tusk jak "pies" wybrany tylko do "szczekania".


 

avatar użytkownika gość z drogi

14. masz rację Piotrze

ale ten "pies nie tylko szczeka ale i gryzie"ciekawe czy cieć, ten od pilnowania niemieckiej chałupy bedzie i tym razem niczym złowrogi cień

gość z drogi

avatar użytkownika natenczas

15. jak gładko część prawicy przypuściła atak na prezydenta

Muszę przyznać, że z pewnym zdziwieniem patrzę, jak gładko i bez zająknięcia się część polityków prawicy, ale również i komentatorów mediów prawicowo-liberalnych przypuściła atak na prezydenta Andrzeja Dudę. Jaki jest tego powód? Prezydentowi dostaje się za to, że zaprosił Donalda Tuska do wzięcia udziału w dzisiejszych obchodach 99. rocznicy Święta Niepodległości na Placu Piłsudskiego w Warszawie. Trzeba koniecznie powiedzieć, że Andrzej Duda wysyłał zaproszenia również w dwóch poprzednich latach do wszystkich poprzednich prezydentów i premierów. To skąd inąd dobry, godny pochwały zwyczaj, świadczący mimo różnic politycznych między kolejnymi prezydentami i premierami o ciągłości państwa. Do dziś „Król Europy” te coroczne zaproszenia ignorował. Być może do tego stopnia, że nawet nie raczył na nie odpowiadać, podobnie jak zrobił to, kiedy został zaproszony na zaprzysiężenie prezydenta Andrzeja Dudę.

https://wpolityce.pl/polityka/366522-diaboliczny-krok-tuska-ze-zdziwieni...

Co takiego strasznego zrobił Andrzej Duda? Jeszcze kilka lat temu większość z nas by powiedziała „nic”. Gest normalny dla każdej głowy państwa. Szczególnie konserwatysty, który pielęgnuje kontynuacje władzy, dba o instytucje i obca mu jest rewolucyjna mentalność. Chodzi o mentalność lewicy, która chce wywracać stolik zamiast przejmować jego zawartość. PAD zapraszając na obchody Święta Niepodległości byłego premiera Donalda Tuska nie zaprzeczył standardom, jakich dotrzymywał w poprzednich latach. Piotr Skwieciński zauważył, że „prezydent Duda zachował się zgodnie nie tylko z praktyką, wyznaczoną w latach 2015 i 2016 przez samego siebie. Zachował się zgodnie ze standardem, przyjętym na jego urzędzie od wielu lat. Żadnej zaskakującej zmiany nie uczynił.

https://wpolityce.pl/polityka/366526-skoro-tusk-to-rudy-zdrajca-to-jak-m...

avatar użytkownika michael

16. Naszym asem w rękawie jest umiejętność zespołowej pracy.

Podkreślam, nie chodzi o umiejętność zespołowej gry, lecz umiejętność zespołowej pracy. 
Pan Prezydent chciał sobie zagrać, uruchomił cały chór Pinokiów z blaszanymi trąbkami i ... 
...i albo wszyscy jesteśmy w zespole, pracując dla Polski, łącząc się całą swoją siłą dla mocy i trwałości Rzeczypospolitej, albo odejdźcie grać o swoje kariery, odejdźcie tam, gdzie wam płacą, bądźcie sobie gdzie indziej.
avatar użytkownika michael

17. A propos, podejrzewam, że ob. Donalod Tusk nie przybędzie

na formalne zaproszenie. Tak przypuszczam.

Tak sobie myślę, że tak Donald Tusk odpowiedział na wiadomość o porozumieniu w sprawie porozumienia w sprawie reformy polskiego wymiaru sprawiedliwości zawartego w dniu 10 listopada 2017 roku.

Taka to tuskowa wrzutka, nie wiem, a tak mi się chce wydawać.

avatar użytkownika michael

18. Ale numer, podobno był, wieniec złożył

Ja, go nie widziałem, ale ktoś znajomy zauważył Donalda Tuska, była Hanna G-W, także osobno. Byli, oboje zaszczycili, ale widać było wyraźnie, że są tak jak by byli obok.
avatar użytkownika TW Petrus13

19. ja nie dzielę narodu (znajomych)

na lewica prawica!. Wczoraj wieczorem przed Apelem Jasnogórskim (w RM)miał ks.prof.Michał Bortkiewicz swój felieton.Zwykły ksiądz (choć z tyt.prof) z cotygodniowym wykładem (och jak ja czekam na te piątki :)). Na początku zacytował list Marszałka Piłsudskiego do Romana Dmowskiego (no cóż ja prostak nie wiedziałem że oni, obaj jak ogień i woda!). Nie wiem jakie funkcje pełnił gdzieś tam Dmowski,jednak marzył o Wolnej Polsce (tu na UE,nie ma miejsca!!!). Jak się to wszystko skończyło (ja troszkę,Wy więcej) wiemy.PAD przegrał u mnie (choć dałem na niego głos) za to że,tak!,tak! zawetował ustawy o SN i KRS,a nie musiał (ja prostak nieuk i cham wprost w oczy bym mu to powiedział) choć gdzie mi do korpusu dyplomatycznego.Miał czas głupsi od niego trzymają ustawy w słynnej "zamrażarce" (znów się powtarzam choć znam się na plackach i pierogach). Dlaczego tego nie zrobił,bo "ktoś" na niego naciskał.Mieliśmy w Historii Polski wielu wspaniałych przywódców którzy za swoich poddanych oddawali życie,choć podpisując cyrograf mogli je uratować.Św.Jan Paweł twierdził "macie w Polsce dużo do zrobienia",tak to prawda.Tylko kto to ma zrobić?,skoro śmiertelną czkawką nam się odbija kawał z brodą o "dyplomacie",czyli dyplom macie,ale g...,umiecie!.A miałeś ......!


 

avatar użytkownika natenczas

20. Ma czego chciał... Donald Tusk wygwizdany

Donald Tusk po raz pierwszy od trzech lat przyjął zaproszenie prezydenta na obchody Święta Niepodległości. Grając własną grę, najwyraźniej się przeliczył. Mając na sumieniu całą listę grzechów wobec Polski, powinien spodziewać się, że jego obecność na placu Piłsudskiego w Warszawie wywoła skrajne emocje. I wywołała.

https://wpolityce.pl/polityka/366548-ma-czego-chcial-donald-tusk-wygwizd...

avatar użytkownika TW Petrus13

21. Michael,wątek który założyłeś

będzie jak upierdliwy ból zęba(leczonego przez fachowca) bez znieczulenia!.
Tusk mnie nie interesuje.Jak sam stwierdził,urodził się obcokrajowcem,jest nim.I do końca nim zostanie z piętnem "zdrajcy",kretyn myślał że uda mu się ograć Merkel i Putina.Ja chciałem Wam autorowi,i komentującym zadać dwa pytania.Po co nam Sąd Najwyższy bądź Krajowa Rada Sądownicza.A jeśli być muszą (bo grodzki sędzia jest niezawisłym),to po cholerę nam min.Sprawiedliwości?,trza opłacanych pośredników? ;)


 

avatar użytkownika michael

22. @ Petrus - akurat przez ostatnie dni byłem w drodze,

dzień i noc, często bez łączności, więc kupiłem sobie Gazetę Polską [#45 (1265) 8.11.2017)  do czytania po drodze. 
I przeczytałem tam tekst Tomasza Panfila "Rok Pierwszy, Rok Ostatni". Jest tam malutki rozdzialik "Orzeł Biały, poczty, sądy, szkoły", a w nim malutki akapit, zacytuję: 

"W 1817 zorganizowano również system polskiego sądownictwa, a proces ten zwieńczyło powołanie we wrześniu Sądu Najwyższego, którego prezesem został Stanisław Pomian-Srzednicki jedyny Polak pełniący w imperium rosyjskim funkcję wiceprezesa sądu. Sąd Najwyższy był sądem kasacynym, dokonywał objaśniania prawa; był również sądem dyscyplinarnym dla sędziówi prokuratorów."

MÓJ KOMENTARZ
Słowa "Sąd Najwyższy" jest pojęciem pustym, do nas nalezy nadanie sensu temu pojęciu. Słowa "Sąd Najwyższy" w roku 1917 znaczyły coś innego niz dzisiaj. Ale zwróć uwagę, w roku 1917 miał być "sądem dyscyplinującym sedziów i prokuratorów", Aktualnie proponowane reformy zmierzały do przywrócenia współczesnemu Sądowi Najwyższemu, między innymi tej właśnie funkcji.
I ta próba zdyscyplinowania prawniczej kasty spotkała się z największym oporem, ta właśnie próba nadała moc i trwałość temu oporowi.


avatar użytkownika TW Petrus13

23. Michaell

"Sąd Najwyższy" jest pojęciem pustym, do nas należy nadanie temu pojeciu sens".
Tak na poważnie "koń" Kaliguli " Incitatus "senatorem został!,miał to wpisane w horoskopie ;). Nie jestem Twoim wrogiem.Śledzę "polityczny kalejdokop.Dobrej nocy życzę :)


 

avatar użytkownika michael

24. @ Petrus. Wiem, że nie jesteś moim wrogiem,

wiem o tym bez cienia wątpliwości. Znamy się z naszego pisania chyba z 500 lat. Gdy zadajesz pytanie, po prostu odpowiadam. 
Twoje pytanie:
Po co nam Sąd Najwyższy bądź Krajowa Rada Sądownicza?
Takie jakie są, te Sądy i Rady, są do kitu, taka jest prawda. Jeśli ktoś chce zmienić coś,  to pytania "PO CO?" oraz "JAK?"są jak najbardziej zasadne!

To są dobre pytania!!!
avatar użytkownika TW Petrus13

25. to pytania "PO CO?" oraz "JAK?"są jak najbardziej zasadne!

Michael dzięki :*.
chciałem coś jeszcze,ale nie będę.

"Na tęczę blasków, którą tak ogromnie
Anieli twoi w siebie rozpostarli,
Nowi gdzieś ludzie w sto lat będą po mnie
Patrzący - marli.
Nim się przed moją nicością ukorzę,
Smutno mi, Boże!"
Juliusz Słowacki

dobrej nocy :*


 

avatar użytkownika Maryla

27. @kazef

wierzyć mi sie nie chce, wczoraj było odsłonięcie. Czekam na reakcje MON.
Ministerstwo Obrony 

Uroczystości w przeddzień Święta Niepodległości -
Minister @Macierewicz_A: 99 lat temu nie było jeszcze państwa polskiego. Był naród i było wojsko: http://bit.ly/2zy4cQT  @michaldworczyk




Uroczystości w przeddzień Święta Niepodległości - zdjęcie

99 lat temu nie było jeszcze państwa polskiego. Był naród i było wojsko – powiedział minister obrony narodowej Antoni Macierewicz podczas Capstrzyku Niepodległości

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika kazef

28. Wygląda to na kolejną odsłonę wojny PAD z MON

  Minister Obrony Antoni Macierewicz w piątek odsłonił na Grobie Nieznanego Żołnierza dwie nowe tablice, upamiętniające polskich żołnierzy walczących z OUN-UPA na Wołyniu, Lubelszczyźnie i Małopolsce Wschodniej. Według doniesień medialnych, pierwotnie w uroczystości miał również wziąć udział prezydent Andrzej Duda.

W piątek wieczorem minister obrony Antonii Macierewicz odsłonił dwie tablice nowe tablice na Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie. Wymieniające one miejsca, gdzie polscy żołnierze na Wołyniu, Lubelszczyźnie i w Małopolsce Wschodniej walczyli z OUN-UPA. MON podkreśla, że tablice zostało zamieszczone w środę, z inicjatywy resortu.

Ceremonia pierwotnie miała odbyć się 11 listopada, a odsłonięcia – według części źródeł – mieli dokonać wspólnie szef MON Antoni Macierewicz i prezydent Andrzej Duda. Tak się jednak nie stało – prezydent nie był obecny na ceremonii. Powodem miał być brak porozumienia ws. ustalenia terminu i szczegółów z kancelarią prezydenta.

Przy tej okazji, portal wPolityce.pl, wyraźnie przychylny rządowi PiS wskazuje, że jest to „kolejna odsłona konfliktu na linii Pałac Prezydencki – ministerstwo obrony”. Powołując się na swoje źródło w resorcie obrony podano, że „prezydent Andrzej Duda nie był zainteresowany”, by 11 listopada odsłonić nowe tablice wspólnie z ministrem obrony. Negocjacje telefoniczne w tej sprawie miały mieć „gorączkowy” charakter, przy czym z KPRP do MON nie wpłynęła pisemna odpowiedź na propozycję ministerstwa ws. wspólnej uroczystości. Decyzja o odsłonięciu tablic w piątek pod wieczór, bez udziału prezydenta, miała zapaść w czwartek wieczorem.


– Odpowiedź pałacu na plan jutrzejszych uroczystości okazała się ostatecznie pozytywna, ale dopiero wtedy, gdy wykreślono z niego wspólną uroczystości pod Grobem Nieznanego Żołnierza – czytamy na wPolityce.pl.

Czytaj również: Kukiz dla Kresów: PiS chce zwalić haniebne zablokowanie penalizacji banderyzmu na prezydenta

Zwróciliśmy się w tej sprawie do rzecznika prezydenta, Krzysztofa Łapińskiego. Jak dotąd nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Naciski ws. Birczy?

Z kolei według informacji uzyskanych przez Kresy.pl, MON w efekcie nacisków rozważa usunięcie z nowych tablic, umieszczonych na Grobie Nieznanego Żołnierza, Birczy, bronionej przed UPA przez milicję i Wojsko Polskie.

Przeczytaj: Bircza zniknie z tablic na Grobie Nieznanego Żołnierza? MON: „Na razie mają taką treść, jaką im nadano”

Otrzymaliśmy jednak informację ze źródła zbliżonego do sprawy, że na MON wywierane są naciski, by usunąć z jednej z tablic Birczę. W latach 1945-1946 miejscowość ta była broniona przed atakami ze strony UPA przez „ludowe” Wojsko Polskie i milicję. Cześć zabitych bojówkarzy UPA, biorących udział w atakach na Birczę, spoczywa obecnie na ukraińskim cmentarzu wojskowym w Przemyślu-Pikulicach. Według uzyskanych informacji, powieszone tablice mają zostać odsłonięte w terminie, ale w takiej formie jak teraz będą miały „charakter tymczasowy”. Później, w bliżej nieokreślonym czasie, treść napisów miałaby ulec zmianie. To znaczy – usunięto by z nich Birczę, wobec której ukraiński IPN formułował insynuacje, że są one poświęcone „czekistom” walczącym z UPA.

Czytaj więcej: Eksperci o zarzutach Wjatrowycza ws. tablic na Grobie Nieznanego Żołnierza: kłamliwa propaganda

Biuro Prasowe MON poinformowało nas, że „na razie tablice są w takiej formie, w jakiej zostały zrobione” i nie ma informacji ze strony kierownictwa resortu o tym, by w odpowiedzi na uwagi ze strony ukraińskiej podejmowane były zmiany co do ich treści.

– Jeśli coś będzie się zmieniało, to będziemy o tym informować. Na razie tablice zostały powieszone i mają taką treść, jaką im nadano. A co będzie z nimi dalej, to już na tym etapie spekulacje – powiedziano nam w MON.

Wysłaliśmy również do MON oficjalne zapytanie, czy resort rozważa usunięcie Birczy z tablic na Grobie Nieznanego Żołnierza, ale dotąd nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Analogiczne zapytanie wysłaliśmy również do kierownictwa MON i do rzecznika prasowej, ale nasze telefony i wiadomości pozostały bez odpowiedzi.

https://kresy.pl/wydarzenia/szef-mon-odslonil-nowe-tablice-grobie-nieznanego-zolnierza-upamietniajace-walki-upa-videofoto/

avatar użytkownika Maryla

29. @kazef

DO PORTALU KRESY.PL MAM BARDZO OGRANICZONE ZAUFANIE,CZĘSTO ZAMIESZCZAJA OCZYWISTE KŁAMSTWA.
Tym bardziej czekam na wyjasnienie MON, JEŻELI DO TAKIEJ ZMIANY DOSZŁO.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika kazef

30. Maryla

Czy Ty myślisz, że ja nie wiem, czym jest portal kresy.pl? Że to prawdopodobnie tuba Kremla?
Naprawdę masz mnie za idiotę?
To właśnie jest symptomatyczne, że to właśnie ten portal pilnował cały czas tej sprawy i jako pierwszy i na razie jedyny poinformował o zamianie tablic. Sprawa jest absolutnie skandaliczna.
Póki co wiadomo, że PAD nie chciał wziąć udziału w odsłonięciu tablicy razem z A. Macierewiczem, i że Wiatrowycz - szef ukraińskiego IPN protestował przeciwko Birczy na tablicy. Kto i kiedy podmienił tablicę na razie nie wiemy.

avatar użytkownika Maryla

31. nie musze czekać, wszystko jest na stronie MON

Polacy walczący z banderowcami upamiętnieni na Grobie Nieznanego Żołnierza

W przeddzień rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości
na kolumnach Grobu Nieznanego Żołnierza zostaną odsłonięte tablice
poświęcone obrońcom polskiej ludności przed atakami ukraińskich
nacjonalistów. W ten sposób zostaną upamiętnione walki, jakie w latach
1943–1946 Polacy stoczyli z UPA i OUN w 22 miejscowościach na Wołyniu,
Lubelszczyźnie i w Małopolsce Wschodniej.



– Na Grobie Nieznanego Żołnierza powinna zawisnąć tablica
przywołująca miejscowości Wołynia, w których miały miejsce najgorsze
zbrodnie, ale też te, w których opór był najlepiej zorganizowany – mówił
minister Antoni Macierewicz podczas lipcowych uroczystości
upamiętniających ofiary rzezi wołyńskiej z lat 1943–1944.

Od kilku
miesięcy w resorcie obrony trwały konsultacje ze środowiskami naukowymi
i kombatanckimi oraz z rodzinami ofiar rzezi wołyńskiej na temat tego,
jakie miejscowości powinny zostać wyróżnione na Grobie Nieznanego
Żołnierza. Ostatecznie na dwóch tablicach zostały wyryte nazwy 22
miejscowości, w których Polacy przeciwstawili się bojówkarzom z
Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (UON) i Ukraińskiej Powstańczej
Armii (UPA).

Jedną z największych baz samoobrony na Wołyniu były Zasmyki. Walki z
banderowcami prowadzili tu żołnierze 27 Wołyńskiej Dywizji Piechoty AK. Z
kolei w Kupiczowie działał około 100-osobowy polsko-czeski oddział. Za
każdym razem, gdy miejscowość atakowali upowcy na ratunek przybywał
oddział AK Władysława Czermińskiego „Jastrzębia”. Z kolei pod Korytnicą
doszło do potyczki, w której akowcy rozgromili oddziały UPA. Również pod
Posadowem 2 czerwca 1944 roku doszło do walk pomiędzy banderowcami a
polskimi żołnierzami. Polacy zorganizowali także silny ośrodek oporu we
wsi Rymacze. Mieszkańcom Rymacz oraz pobliskiej wsi Jagodzin pomagał
oddział por. Kazimierza Filipowicza „Korda” z 27 Wołyńskiej Dywizji
Piechoty. Samorzutnie została też utworzona samoobrona w dwóch
siostrzanych wsiach – Łukowiec Wiszniowski i Łukowiec Żurawski. Liczące
łącznie około 3 tys. osób miejscowości przez dwa lata wystawiały aż 40
posterunków. W każdym z tych punktów nocami czuwało od 8 do 12 osób.
Później mieszkańców wspierał jeszcze oddział AK, na czele którego stał
kapitan Zdzisław Pacak-Kuźmirski. Z jego inicjatywy powstała tu baza
partyzancka „Topór”. Do Łukowca ewakuowano także kilka tysięcy Polaków z
pobliskich miejscowości. Bircza to miejscowość, która w latach
1945–1946 przeżyła trzy ataki UPA. Podczas walk zginęło tam
kilkudziesięciu broniących miejscowości polskich żołnierzy LWP,
funkcjonariuszy MO, ORMO i UB.

http://www.polska-zbrojna.pl/home/articleshow/24053?t=Polacy-walczacy-z-banderowcami-upamietnieni-na-Grobie-Nieznanego-Zolnierza

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika michael

32. No a w sprawie Birczy mamy splot resentymentów

Ktoś gdzieś w facebooku pisze o pisowskich (tu obelgi, których nie chciałem zapamiętać) i obietnice, że nigdy, pod żadnym pozorem nie będzie głosowania na PiS. Znowu tego nie komentuję, ponieważ jest to jeszcze jeden, zapewne piętnasty nonsens w tej sprawie.
Jest w tym suma resentymentów oraz duży sukces różnych źródeł propagandy

Gdzieś na skraju mojej pamięci jest scenka z pociągu (10.11.2017), w którym zostałem brutalnie choć tylko słownie zaatakowany przez faceta podejrzewającego, że mogę jechać na Marsz Niepodległości, organizowany przez polskich faszystów. 
Ten człowiek był głuchy na argument taki, że 11 listopada każdego roku jest polskim świętem polskiej Niepodległości.

Rozumiem, że ten obywatel był ofiarą fobii zwanej wrodzoną niechęcią do zrozumienia czegokolwiek, dlatego też nie uważał swojej agresji za coś nagannego, twierdził z przekonaniem, że jest po prostu asertywny.
No cóż rozróżnienie pomiędzy asertywnym a agresywnym człowiekiem może być trudne.

No a w sprawie Birczy znamienne jest jeszcze to, że mimo całonocnych telefonicznych konsultacji Prezydent nie był zainteresowany wspólnym odsłonięciem tablic i pan Antoni musiał ratować sprawę osłaniając te tablice samodzielnie w przeddzień. Lekko licząc trzy skrzyżowane konflikty uporczywie podgrzewane przez 27 koterii.  
27 = 3 * 3 * 3
avatar użytkownika michael

33. Stoimy przed szansą budowy Wielkiej Polski

Jest to komentarz do felietonu Maryli zatytułowanego "Stoimy przed wielką szansą budowy nowej Polski". [link]

Jak widać tytuł mojego komentarza jest delikatną parafrazą tytułu pochodzącego od Maryli, ponieważ mam takie przekonanie, że Polacy stoją przed szansą wielkości Polski przez ostatnie dwa tysiące lat, przy czym przez większą część historii szansa była bardzo dobrze wykorzystana, przede wszystkim dzięki dobremu duchowi polskości.
 
Ostatnio usłyszałem i zobaczyłem Jarosława Marka Rymkiewicza, który w niedościgły sposób definiował pojęcie polskości jako strasznej siły duchowej nie z pochodzenia się wywodzącej, nie z genów, ani krwi...

Słowa Jarosława Marka Rymkiewicza o polskości trzeba zobaczyć i usłyszeć wypowiedziane przez samego poetę z jego ust, jest to coś absolutnie niedościgłego. 
Zadałem sobie sporo trudu, by znaleźć nagranie tej poezji, niestety siedzi ono w dwudziestej siódmej minucie nagrania https://www.youtube.com/watch?v=-XqdjvgK2AA.

Ale dzięki Bogu, straszna siła polskości trzyma się dzielnie.
avatar użytkownika Maryla

35. @kazef

a ja nie zamierzam sie bić o gen. Świerczewskiego w panteonie GNŻ. Niektórym jest zawsze mało, śp. Lecha Kaczyńskiego poniewierali za życia, Teraz wciąż mało i mało.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

36. Minister Dworczyk: Ukraiński


Minister Dworczyk: Ukraiński IPN powinien zająć się rzeczywistym informowaniem o ludobójczej działalności UON i UPA

"Obrażanie żołnierzy polskich samoobron kresowych jest niedopuszczalne".

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika TW Petrus13

37. Michael

https://megawrzuta.pl/download/182741aa8957090a240bce5f5ed9f0ef.html

postaraj się go ściągnąć jak najszybciej,nie mam pojęcia jak długo tam pliki trzymają!


 

avatar użytkownika michael

38. @ Petrus - Bardzo piękne podziękowanie

Dziękuję. Już ściągnąłem ten zbiór. Ale jest jeszcze coś. 
Ten zbiór będzie tam wisiał cały rok, pełne 12 miesięcy i KAŻDY, który będzie miał na to ochotę, będzie mógł sobie ten zbiór ścągnąć aż do listopada 2018 r. 
Nie jest zabezpieczony hasłem.
Ściągnąłem sobie i ten zbiór dalej tam jest.  

SUPER! 
WYPOWIEDŹ JAROSŁAWA MARKA RYMKIEWICZA O POLSKOŚCI JEST DOSTĘPNA DLA KAŻDEGO.
Oto adres: 
avatar użytkownika michael

39. 11 listopada Donald Tusk z kretesem przegrał test zbawcy Polski.

I już może się nie podnieść. 

 Felieton Stanisława Janeckiego, [link]
avatar użytkownika michael

40. CBOS

Gdyby wybory odbyły się na początku listopada 2017 roku, na 
PiS głosowałoby       45%, 
PO głosowałoby       17% 
Kukiz‘15 otrzymał     8% 
Nowoczesna             5% 
"Pod kreską”: 
 PSL 4%, SLD 3%, na Partię Razem 2%, na partię Wolność 1%
avatar użytkownika gość z drogi

41. I tak Trzymać :)

druga strona obłędu dostaje z wściekłosci i co raz większe głuPOty gada i robi :)

gość z drogi

avatar użytkownika michael

42. Komisja Europejska rozpoczyna walkę z fake newsami

Uruchomiono konsultacje publiczne, wiosną ma być gotowa strategia. Aby walka była skuteczna, należy objąć zakazem publikowania wszelkich informacji oraz inicjatyw pochodzących od polskiej totalitarnej opozycji, a szczególnie dotyczyć to powinno wszystkich informacji i wniosków europejskich parlamentarzystów reprezentujących w Brukseli Platformę Obywatelską, którzy przekazują wyłącznie fake newsy.
[link]   autor: Zinneke/CC/Wikimedia Commons
avatar użytkownika Maryla

43. @kazef

ad.35 - Czerska się włącza - nie walczyć o gen.Świerczewskiego - teraz to sie mści
http://wyborcza.pl/alehistoria/7,121681,22652010,kleska-macierewicza-pod...

Klęska Macierewicza pod Birczą. Autokompromitacja PiS na placu Piłsudskiego
Umieszczając Birczę na tablicy Grobu
Nieznanego Żołnierza, a potem ją z niej zdejmując, ludzie odpowiadający
za te działania nie tylko skompromitowali się skrajną ignorancją, lecz
także ośmieszyli politykę historyczną, której sami hołdują.


Tuż
przed Świętem Niepodległości potajemnie podmieniono tablicę, która
miała zawisnąć na Grobie Nieznanego Żołnierza. Na pierwotnie planowanej
umieszczono wsie Wołynia, Lubelszczyzny i Małopolski, które podczas
wojny bohatersko broniły się przed atakami UPA, a wśród nich Birczę,
niewielką wieś ok. 30 km od Przemyśla...








Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika natenczas

44. Andrzej Duda podczas obchodów Święta Niepodległości w Warszawie

Prezydent Andrzej Duda podczas obchodów Święta Niepodległości w Warszawie był pytany o relacje z ministrem obrony narodowej Antonim Macierewiczem. Jego odpowiedź była co najmniej zaskakująca.

- Panie prezydencie, co z panem Antonim, dogadacie się jakoś panowie? - Musi sobie parę rzeczy przemyśleć. Jak będzie wobec uczciwych oficerów stosował takie ubeckie metody, jak Platforma stosowała wobec niego, to będzie kiepsko.

https://youtu.be/VKysN81gjjk?t=533

8,52 min

https://wpolityce.pl/polityka/367429-zaskakujace-slowa-prezydenta-o-szef...

Wcześniej na spotkaniu z użytkownikami mediów społecznościowych o działaniach prezydenta mówił Antonii Macierewicz, szef MON. – Bardzo pokornie prosimy pana prezydenta, żeby nie prowadził do rozdwojenia polskiej armii, bo to osłabia polską armię, osłabia zdolność dowodzenia – powiedział. W ten sposób minister nawiązał do sprawy reformy struktury dowodzenia w polskim wojsku. [...] Za zmianą systemu dowódczego opowiada się też prezydent Andrzeja Duda, jednak ośrodek prezydencki ma inną koncepcję niż MON. Różnice dotyczą m. in. prerogatyw prezydenta i samej struktury dowódczej. Koncepcja MON nie przewiduje postulowanego przez BBN połączonego dowództwa, mającego koordynować współdziałanie sił lądowych, powietrznych, morskich i specjalnych oraz obrony terytorialnej.

Resort obrony proponuje zarazem powołanie Inspektoratu Szkolenia i Dowodzenia, którego szef byłby mianowany przez ministra obrony, podczas gdy dowódców rodzajów sił zbrojnych mianowałby prezydent. – Niestety tak bywało w naszej historii, że podejmowano decyzje dotyczące bezpieczeństwa państwa, kształtu armii nie ze względu na racjonalnie rozumianą konieczność bojową, militarną, tylko dlatego, że ktoś miał inną pozycję polityczną – mówił Macierewicz.

http://www.tvp.info/34845499/prezydent-ostro-o-macierewiczu-jest-nagranie

avatar użytkownika gość z drogi

45. już nie mój Prezydencie

moim zdaniem,to TY powinieneś wiele rzeczy przemyśleć,by nie musiał się Naród za ciebie wstydzić
Dobrej Nocy Polsko
Dobrej Nocy @Natenczasie

gość z drogi