CO DECYDUJE O KLĘSCE TOTALITARNEJ OPOZYCJI?

avatar użytkownika michael

*

Podział pomiędzy Polską a totalną opozycją jest sprawą polskiej polityki obronnej, jest skutkiem agresji zewnętrznej, przynajmniej tak może być traktowany. Przedmiot konfliktu i rzekomy podział polskiego społeczeństwa jest zupełnie gdzie indziej, poza wszystkim, co jest dla Polaków ważne, poza wszystkimi naszymi ludzkimi wartościami. Ten podział nie dotyczy także jakiejkolwiek polskiej polityki, jest ponad wszelkimi naszymi wewnętrznymi podziałami. Nie ma żadnej wojny polsko-polskiej. Jeśli są takie objawy, to są one skutkiem nawały ognia propagandowej dezinformacji.

Prawdziwy interes "totalnej opozycji" jest interesem najeźdźcy, a Polska ma być zdobyczą tego najazdu.

Idzie więc o polską Niepodległość, bez względu na naszą wiarę, nadzieję i miłość.

Prawdziwy podział jest pomiędzy silną, samodzielną i rozwijającą się Polską a głodnymi pasożytami, wrogami Niepodległej i jest zagadnieniem polskiej polityki obronnej wobec zagrożenia zewnętrznego. [link].

Taka jest prawda.

 

* * *

 

następny - poprzedni

15 komentarzy

avatar użytkownika michael

1. Jedna z interpretacji agresji totalitarnej opozycji.

Etyka dziennikarska już dawno umarła w całym środowisku mediów totalnej opozycji, które już zupełnie przestały zatrudniać dziennikarzy. Na miejsce dziennikarzy pojawiła się pełniąca służbę agentura marksistowskiej demokracji liberalnej. 
A agentura, jak to agentura, wcale nie zajmuje się informowaniem. Jej domeną jest dezinformacja i realizacja antypolskich kombinacji operacyjnych oraz antyrządowych prowokacji i przedsięwzięć, których celem jest destabilizacja funkcji państwa polskiego. 
To jest sabotaż, dywersja i działalność wywrotowa.
Takie czyny powinny być traktowane jako zbrodnie, które muszą być jak najsurowiej karane, a przed karą nie może chronić żaden immunitet.

To nie jest tylko interpretacja, to są fakty. Fakty, które realizują scenariusz, który jest homeomorficzny, czyli działający dokładnie tak samo jak scenariusz zewnętrznej agresji obcego mocarstwa. I w pierwszej identyfikacji nic mnie obchodzi jakie to konkretnie są mocarstwa. Nie interesuje mnie czy to jest jedna kraina czy koalicja kilkunastu. 
Ważne jest to, aby w obronie oraz podjęciu odpowiednich działań obronnych oraz kwalifikacji prawnych w postępowaniach wobec napastników traktować ich jako wroga zewnętrznego.

Napastnik destabilizujący państwo polskie jest napastnikiem atakującym Polskę, w tym wypadku napastnikiem toczącym wojnę informacyjną.

A kto za to płaci? [link]
Marylu, trzeba to ustalić w postępowaniu dowodowym procesu karnego przeciwko napastnikom. 
Wtedy może Adam dołączy do Stefana.
avatar użytkownika michael

2. Frans Timmermans liderem polskiej komunistycznej opozycji

Frans Timmermans powinien być w różnych polskich wystąpieniach uporczywie określany jako faktyczny przywódca polskiej postkomunistycznej opozycji. przy każdej możliwej okazji i w różnych rolach.
Frans Timmermans jako rzecznik polskich komunistów,
Frans Timmermans jako poplecznik..., jako doradca Ryszarda Petru, itd
Frans Timmermans jako prorosyjski lobbysta w Polsce,

avatar użytkownika michael

3. ...pośpiech był przyczyną liczniejszych niż dotąd demonstracji?

Najprawdopodobniej nie byłoby żadnych demonstracji, gdyby nie ich zorganizowanie i sfinansowanie. Informacja o astroturfingu nie jest wyssana z palca. Pisałem także i o tym [link].
Pokazałem zdjęcie na którym widać ślady dokładnego przygotowania i starannej logistyki tego niby spontanicznego zdarzenia. 
To była z zimną krwią przygotowana próba zadania ciosu, kolejna próba wywołania ulicznych awantur. Pan Schetyna nazwał to puczem. Pucz był przygotowany jako ogólnopolska akcja w wielu miastach jednocześnie.
Widziałem w necie precyzyjne instrukcje. Gdzie, kiedy, kto, w jakim miejscu, miejsca zbiórek, wyznaczeni koordynatorzy. To miało wyglądać jak spontan, ale nie był to spontan. 

Nawet występ Fransa Timmermansa wyglądał na przygotowaną wcześniej interwencję "najwyższych władz Europy" w sytuacji "niepokojących zdarzeń w Polsce". Niestety, cała para poszła w gwizdek, żadnych awantur nie było. Kolejny puczyk rozpłynął się jak zły sen Borysława Budki. 
Założę się, że dopiero po fakcie nieszczęsny Frans musiał wysłać tysiąc prawniczych atletów, a Oni choć zjedli tysiąc kotletów, to nic nie znaleźli, więc musiał się do czegoś przyczepić. I przyczepił się do nierównego traktowania kobiet w Sądzie Najwyższym. 
 Pozostały linki do oglądania [linki]
avatar użytkownika michael

4. Spontaniczna demonstracja

Spójrzmy na pierwsze lepsze zdjęcie przedstawiające ludzi spontanicznie leżacych na ścieżce rowerowej i kopiących w płot. A na asfalcie widać wyraźnie namalowaną linię wyznaczającą obrys miejsca dla tych kopaczy z wpisanym numerem kopacza.

To nie jest spontan, to starannie zorganizowana akcja. Widać gołym okiem. [link]

avatar użytkownika michael

5. Przykład czarnej propagandy

Jakub Majmurek: prezes Kaczyński utwierdza beton [link]


Dość obrzydliwe. Ciekawe jest to, jak by ten Majmurek reagował w przypadku, gdyby ktoś Majmurkowi przypisał takie parszywe intencje, albo inkryminował takie wredne zamiary.

avatar użytkownika michael

6. Krystyna Pawłowicz

wskazuje winnych błędów w ustawie o SN [link]

avatar użytkownika michael

7. W Polsce nie istnieje realny konflikt społeczny

W rzekomym politycznym konflikcie w Polsce nie ma dwóch stron. 
W sprawie naprawy polskiego wymiaru sprawiedliwości jest jedna strona, która zmierza do do naprawy tego systemu. Nie ma drugiej strony, a totalna opozycja nie jest przeciwnikiem w tej sprawie. Oni chcą czegoś innego. Oni chcą wywalić PiS od władzy. 
Sprawiedliwość mają w rzyci.
avatar użytkownika michael

8. Jest jedna władza wykonawcza o złych działach kompetetencji

nie dolewajmy więc oliwy do ognia, zróbmy analizę jak należy i do roboty. Ziemkiewicz, cieniuj.

avatar użytkownika michael

10. ELEMENT OPRAWY Z MECZU LEGII

avatar użytkownika michael

11. Jak oni nas nienawidzą

https://warszawskagazeta.pl/felietony/miroslaw-kokoszkiewicz/item/4991-jak-oni-nas-nienawidza

Trudno znaleźć w cywilizowanym świecie poważne państwo, w którym jakaś bardzo wpływowa grupa osób lub całe opiniotwórcze środowisko zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz zajmowałoby się psuciem reputacji swojego państwa i zamieszkującego je narodu. Jeszcze trudniej wskazać kraj, w którym w sposób zorganizowany i z pełną premedytacją określone środowiska podważałyby i negowały dosłownie wszystko, co stawia naród zamieszkujący ten kraj w dobrym świetle.

Niestety w Polsce od lat istnieje taka grupa i skupiona jest ona wokół „Gazety Wyborczej”. Jeżeli z taką szkodniczą działalnością mamy do czynienia wewnątrz rodziny, to odpowiedzialną za to osobę nazywa się od dawien dawna zakałą albo czarną owcą. Oczywiście w przypadku środowiska skupionego wokół Michnika trudno jest mówić o rodzinie, ale już zakałą Polski śmiało można tych ludzi nazywać.

Miroslaw Kokoszkiewicz

avatar użytkownika michael

12. Kierują się innymi pobudkami niż te natury przyrodniczej

Prof. Hilszczański: Uczestniczyłem w spotkaniu z przedstawicielami KE. Oni mają z góry założone tezy. [link]

avatar użytkownika michael

13. Niesiołowski radzi w "Wyborczej" jak protestować:

„Najpierw trzeba obalić dyktaturę, a potem zlikwidować jej symbole” [link]

avatar użytkownika michael

14. TOP 15 cytatów śp. prof. Wolniewicza

5. O adekwatnej reakcji Europy na zamachy
Wysiedlanie muzułmanów z Europy! (…) Europa nie chce uznać jednego, podstawowego faktu. Toczy się na naszych oczach III wojna światowa. Trzeba więc działać adekwatnie.

6. O zwycięstwie Prawa i Sprawiedliwości oraz agresji opozycji
Wrogość i nienawiść, jaką widać w stosunku środowiska rządzącego do opozycji, wynika z lewackiego zaślepienia. Oczywiście tu chodzi również o pieniądze, posady, konkretne postaci, ale sądzę, że chodzi o wrogość ideową. To są ludzie, dla których dążności narodowo-chrześcijańskie reprezentowane przez prawą stronę sceny politycznej, są nie tylko obce, ale wręcz wstrętne.

7. O Martinie Schulzu
Martin Schulz to wróg Polski, nie od dziś. Od dawna go w tej roli obserwuję. Po Martinie Schulzu niczego innego się nie spodziewam. Buta niemiecka wychodzi znów na wierzch. Martin Schulz jest tego klasycznym okazem.

8. O islamie
Musimy mieć świadomość, że idzie na nas fala islamu. Tej fali islamu nie powstrzyma się bez przelewu krwi. I to z obu stron.

9. O imigrantach
Kiedyś, żeby kolonizować jakiś kraj, wysyłało się kanonierkę i na niej jakiś oddział żołnierzy, którzy szli z karabinami i łatwo pokonywali tych, którzy mieli tylko dzidy. Takie były walki wtedy – orężne. A teraz jest metoda demograficzna. Robi się inwazję ludźmi! Idzie fala! Co zrobić z nimi? Biedne murzynki, płyną na tej łodzi, to co? Krzywdę chcecie im zrobić? A to są najeźdźcy. Oni może sami tak nie myślą. Tylko tak myślą ci, którzy nimi sterują. Przecież ja nie wierzę, że te miliony, które już zaczynają przepływać przez Libię, że to tak się wszystko dzieje spontanicznie

[link]


https://www.youtube.com/watch?v=0iGFIidPLaI

avatar użytkownika Tymczasowy

15. Juz nie pamietam

o co poszlo Profesorowi, gdy wyszedl zdenerwowany ze studia ktorejs z naszych dwoch telewizji. Kojarze, ze PiS bardzo mu sie nie podobal.