Obama IS POLAND’S ONLY HOPE

avatar użytkownika michael

*

Pięć lat temu napisałem tekst "W Polsce obserwujemy odradzanie ordynarnego totalitaryzmu" (03/04/2009 Blogmedia24.pl) link, w którym przestrzegałem przed licznymi dowodami wskazującymi na totalitarne zapędy oligarchii władzy PO - PSL, która dopiero teraz, po demokratycznych wyborach w październiku 2016 została zmuszona do ustąpienia. Do tego artykułu czytelnicy dodali sporo komentarzy, sam mam bogatą dokumentację faktów, potwierdzających groźne narastanie prawdziwego totalitaryzmu. Rząd PiS został wybrany dopiero jesienią 2015 roku, a przez ostatnie 8 lat PiS był jednym z wielu społecznych współtwórców i uczestników  demokratycznej opozycji, występujących przeciwko totalitarnej przemocy, która w walce o wolność słowa zbudowała świat mediów niezależnych.

Niestety, świat Zachodu nie umie sobiee radzić ze zjawiskiem prawdziwego autorytarnego totalitaryzmu, który bez wahania posługuje się zbrodnią, tak jak to zrobił W. Putin w przypadku Politkowskiej, Litwinienki i wielu innych. Totalitaryzm bez żadnych ceregieli posługuje się kłamstwem, oszustwem politycznym, bez żadnych wyrzutów sumienia i ograniczeń w swoim marketingu politycznym stosuje metody Joachima Goebbelsa do uprawiania czarnej propagandy, prowokacji i oszukiwania naiwnych polityków i dziennikarzy w Ameryce i Europie. Politykom i dziennikarzom Wolnego Świata nie mieszczą sie w głowie kłamstwa i zbrodnie totalitaryzmu, nie potrafia uwierzyć, że rzeczywiście można robić coś tak perfidnego i obrzydliwego.

Dokładnie tak, jak Wolny Świat w latach 1939 - 1945 nie potrafił przyjąć do swojej politycznej świadomości niemieckich zbrodni II Wojny Światowej. Teraz, dzisiaj odchodzący reżim totalitarnej Platformy Obywatelskiej, robi to samo. Będąc autorytarnym następcą komunistycznych zbrodniarzy - nie cofa się przed niczym. A poważni i naiwni dziennikarze i politycy publikują ich oszczerstwa, bo są dokładnie tak samo naiwni jak ich poprzednicy w czasach Holocaustu. Dopiero amerykańskie czołgi musiały wjechać do niemieckich obozów koncentracyjnych, by zwykli żołnierze, którzy zobaczyli ten dramat mogli uwierzyć w to, co potrafią robić totalitarne reżimy.

Czy ktoś w Wolnym Świecie może uwierzyć, że pokonany w demokratycznych wyborach jesienia 2015 roku postkomunistyczny reżim PO i PSL zamykał w więzieniach przeciwników politycznych, posługiwał się policją do tłumienia absolutnie pokojowych obchodów polskiego Święta Niepodległości, a podległe temu reżimowi służby specjalne nawiązały partnerska współpracę z rosyjskimi służbami pod dowództwem tego samego Patruszewa, który rozkazal zamordować Litwinienkę?

Czy ktoś w Wolnym Świecie potrafi uwierzyć, że dziejsza rzekoma demokratyczna opozycja w rzeczywistosci jest agenturą umierającego totalitarnego rezimu, że to są uzurpatorzy?

To są kłamcy?

Czy ktoś uwierzy, że inspiratorami czarnej propagandy w rzekomej obronie demokracji są ludzie, którzy wydawali rozkazy polskiej policji, by działała mniej więcej tak:

Teraz politycy tego reżimu bez żadnych zahamowań inspirują artykuły czarnej propagandy, wrogie demokracji, wrogie pokojowi w służbie ponurej, totalitarnej antypolskiej kleptokracji. Takie artykuły, takie brutalne kłamstwa i oszczerstwa już dawno powinny przechylić czarę naszej goryczy. My wciąż prosimy o opamiętanie. Ale na totalitaruchów chyba nie ma innego sposobu. Trzeba mówić prawdę, trzeba mówić jak jest.

Artykuły, które ukazały się ostatnio w Foreign Affairs i Foreign Policy sa oczywistym przykładem takiego kłamstwa czarnej propagandy. Podaję szczegółowe noty bibliograficzne i linki, aby każdy mógł dotknąć i powąchać tych obrzydliwych prowokacji.

Czas uderzyć pięścia w stół. To już nie jest problem wolności słowa. To jest zbrodnia stanu.

* * *

Przypisy:
http://foreignpolicy.com/2016/01/21/obama-is-polands-only-hope/
R. Daniel Kelemen and Mitchell A. Orenstein, Foreign Affairs "Europe's Autocracy Problem - Polish Democracy's Final Days?" ("Problem europejskiej autokracji - Ostatnie dni polskiej demokracji”)

http://foreignpolicy.com/2016/01/21/obama-is-polands-only-hope/
Bruce Ackerman i Maciej Kisilowski, Foreign Policy "Obama Is Poland’s Only Hope" ("Obama jedyną nadzieją Polski").

Po artykule w „Foreign Policy”, po donosach na Polskę i ultimatum ktoś powinien walnąć pięścią w stół" Stanisław Janecki (wPolityce)

 

 

* * *

_______________________________________________________
następny - poprzedni

37 komentarzy

avatar użytkownika michael

1. Czy sojusz pomiędzy adeptami totalitaryzmu w Polsce a elitą UE

jest także jednym z zagrożeń dla przyszłości Unii Europejskiej?

avatar użytkownika Maryla

2. @Michaelu

czas uderzyć pięścią w stół, bo poziom cynicznego zmieniania ról i znaczenia słów jest porażający. Taki Petru sfetru powinien dostawać codziennie protesty od polonistów.

Co zas do autorów ataków na Polske, to trop wciąz ten sam - finansista manipulant Soros. Ojciec chrzestny III RP.


47. Maryla

Pan Kisilowski, jeden z autorów artykułu wzywającego Obamę do działania, napisał książkę.

Przedmowę do niej napisał George Soros.

http://www.amazon.com/gp/product/B00LV3XQHO

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika michael

3. @ Maryla - Zaciekawia mnie ten Maciej Kisilowski

Maciej Kisilowski | Central European University

archive.ceu.hu/profiles/faculty/maciej_kisilowski

Prof. Kisilowski's research interests include theory of regulation, public management, and non-dogmatic approaches to public law. He is a co-founder of CEU ...


 Portret z google Obrazy dla Maciej Kisilowski
avatar użytkownika gość z drogi

4. "Czy ktoś w Wolnym Świecie potrafi uwierzyć, że dziejsza rzekoma

"Czy ktoś w Wolnym Świecie potrafi uwierzyć, że dziejsza rzekoma demokratyczna opozycja w rzeczywistosci jest agenturą umierającego totalitarnego rezimu, że to są uzurpatorzy?"

coś mi to przypomina...
tak samo szczekali,kłamali i bili...wtedy ,gdy kończył się inny rozdział polskiej historii,oblewali błotem najprzyzwoitszych...kłamali i rozsiewali plotki...inspirowane w wiadomych "ośrodkach"
dzisiaj ustami "złodziejskiej transformacji" robią dokładnie to samo...zdychający wąż ,podobno jest najgrożniejszy,gdy kona...

gość z drogi

avatar użytkownika michael

5. Wyrok brytyjskiego sądu, wskazujacego imiennie Patruszewa,

szefa rosyjskiego FSB, bezpośredniego partnera służb specjalnych byłego polskiego rządu - powinien być jaskrawym ostrzeżeniem dla teraźniejszej, uzurpującej sobie prawo do walki o demokrację agentury starego reżimu, który w rzeczywistości był ostoją prawdziwego totalitaryzmu.
avatar użytkownika michael

6. Cytat z komentarza Pelargonii

avatar użytkownika michael

8. Teraz dzieje się wystąpienie Lewandowskiego i Budki 22.01.16

które jest intrygująco agresywną formą odpowiedzi na zaproszenie do kompromisu Pani Premier Beaty Szydło, przy okazji posługując się kłamstwem, na przykład o ustawowym zwolnieniu kilku tysięcy pracowników służby cywilnej.

Widzę, że jedyna odpowiedzią jest odpowiedź adekwatna do jakości ataku.

Język, którym posługują się panowie Budka i Lewandowski nie jest już językiem polityki. Jest językiem agresji, jest językiem wojny hybrydowej, jest językiem takiej nienawisci, do którego KOD-em dostępu są litery FSB generała armii Nikołaja Płatonowicza Patruszewa
avatar użytkownika gość z drogi

9. język i instrukcje

idące ewidentnie od wschodu...a pana Patruszewa warto by chyba przybliżyć naszemu społeczeństwu ,jego i jego "kolegów"
może należałoby zacząć od "dziwnej umowy o bratniej pomocy" podpisanej przez tuska w czasach Komorowskiego ?
na początek :
http://www.bliskopolski.pl/iii-rp/kontrowersje/komorowski-patruszew/

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

10. a obszerniej o tym panu mamy

TU :http://niezalezna.pl/18996-spotkania-z-agentem
cz więc instrukcje idą z tej strony ? czy tamte spotkania takie wydały "owoce"?

gość z drogi

avatar użytkownika michael

11. Europoseł Janusz Lewandowski a uczciwość

link

Europoseł z Platformy Obywatelskiej, Janusz Lewandowski (ten sam, który wziął wziął udział w oszustwie wyborczym w sprawie miliardów z UE) uznał ostatnio, że "premier Szydło nie jest uczciwym premierem". A ponieważ nie wszyscy Polacy pamiętają, czy się zapisał p. Lewandowski w historii naszej bolesnej transformacji, przypominam, że w rządzie tzw. "aferałów-liberałów", czyli poprzedniczki PO, pełnił on funkcję ministra ds. przekształceń właśnościowych - i nawet na tle tamtej osławionej ekipy miał reputację wyjątkowego (...). Jako jeden z nielicznych naszych prywatyzatorów był nawet sądzony, który go jednak uniewinnił - uzasadniając to ... brakiem wiedzy ministra w temacie prywatyzacji (sic!) oraz tym, że straty dla Skarbu Państwa ostatecznie nie były aż tak wielkie, żeby ich się czepiać, bo konkurencyjna oferta od wybranej przez ministra była wcale nie aż tak znacząco lepsza ...

Jeśli więc TEN TYP o kimś twierdzi, że to osoba nieuczciwa, to należy mieć świadomość, kto to mówi.

avatar użytkownika gość z drogi

12. i jeszcze o Komoruskim,Kozieju i Patruszewie

w niezawodnej "Wpolityce"

"Gazeta Wyborcza" przypomina, że wizyta Nikołaja Patruszewa odbywa się w ramach dialogu nawiązanego przez BBN z rosyjską Radą Bezpieczeństwa podczas wizyty Bronisława Komorowskiego w Moskwie 8 i 9 maja. Szef BBN gen. Stanisław Koziej umówił się wówczas z szefem rosyjskiego odpowiednika BBN w sprawie regularnych polsko-rosyjskich konsultacji w kwestiach bezpieczeństwa.
Uff, jesteśmy w dobrych rękach."
Tak było i tak niestety...nadal jest...czego przykładem jest dzisiejsza obskurna targowica
http://wpolityce.pl/polityka/109754-kim-jest-nikolaj-patruszew-sekretarz...

gość z drogi

avatar użytkownika michael

13. Papież apeluje

Papież apeluje do polityków o język miłosierdzia: Nie można siać nieufności i strachu (wPolityce) link

avatar użytkownika Maryla

14. Zaprzyjaźnione z Michnikiem media atakują

Krytyczny materiał BBC o wydarzeniach w kraju. "Czy Polska się putinizuje?"
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,19514695,krytyczny-mater...

Wiele zmian i wielu wrogów - tak pokrótce można opisać obraz Polski przedstawiony w materiale BBC. Brytyjska korespondentka stacji przybyła nad Wisłę by poznać kraj, o którym w Europie jest w ostatnich tygodniach głośno.Po raz pierwszy od upadku komunizmu polski rząd ma większość i wprowadza swój własny patriotyczno-chrześcijański konserwatyzm - słyszymy na początku materiału o Polsce zrealizowanego przez BBC. - Wszystko dzieje się tak szybko i nagle stajemy się innym państwem - mówi młoda kobieta, której opinia wpisuje się w dosyć mroczną narrację zbudowaną w nagraniu.

- PiS rządzi dopiero od dwóch miesięcy, ale wprowadziło już wiele zmian - wyjaśnia brytyjska korespondentka BBC Katie Razzall, po czym wymienia m.in. zmiany w Trybunale Konstytucyjnym, mediach publicznych i wprowadzenie ustawy o inwigilacji.

Opublikowany 19.01.2016

Poland has a newly elected populist socially conservative government, but the EU is questioning whether the new administration is conforming to the rule of law. The President of the European parliament has described the situation as "a dangerous Putinisation of European politics".

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika michael

15. Tomasz Żukowski - "Zasady i Pokusy"

link

Sędziów polskiego Trybunału Konstytucyjnego „od zawsze" (czyli od jego powstania w roku 1985) wybiera Sejm. Wpierw jeszcze komunistyczny, zdominowany przez PZPR. Jednak od roku 1989 jest to Sejm wyłaniany przez obywateli w rzeczywistych wyborach.

Zwykły obywatel zgodziłby się bez wątpienia, że posłowie, korzystając ze swego prawa wyłaniania Trybunału, muszą mieć „legitymację słuszności": poparcie Polaków odnawiane w kolejnych wyborach. Dlatego nowych sędziów musi wybierać zawsze nowa większość sejmowa, nigdy stara, poprzednia.

Z taką opinią zgodziłby się też politolog. Prawnik powiedziałby o „aktualnej legitymacji Sejmu wybierającego sędziów TK" i o „niewykraczaniu przez Sejm poza zakres czasowy własnych kompetencji, także tych determinowanych terminem wyborów parlamentarnych" (prof. Bogusław Banaszak).
„Legitymacja słuszności" poparta większością miejsc w Sejmie. ...

Całość tego długiego i poważnego tekstu, który chyba wyjaśnia wszystko
- jest dostępna tam: link

avatar użytkownika michael

16. @ Maryla - Media atakują

PiS rządzi dopiero od dwóch miesięcy, ale wprowadziło już wiele zmian - wyjaśnia brytyjska korespondentka BBC Katie Razzall, po czym wymienia m.in. zmiany w Trybunale Konstytucyjnym, mediach publicznych i wprowadzenie ustawy o inwigilacji.

"Ustawa o inwigilacji" - tak wyglada typowa dezinformacja, która musiała być zaprezentowana brytyjskiej dziennikarce w Polsce. Ta rzekoma ustawa o inwigilacji jest w rzeczywistości wykonaniem wyroku Trybunału Konstytucyjnego, który nie został wykonany przez poprzedni rząd. A ustawa nie wprowadza inwigilacji, ale ją ogranicza.

Najwidoczniej poprzedni rząd nie był zainteresowany ograniczeniem inwigilacji.
Tak wygląda struktura kłamstwa czarnej propagandy.

avatar użytkownika michael

17. Nowy człowiek Platformy (Neuman)

widać siedzi ze swoim sztabem i myśli, ciężko kombinuje, jak dowalić rządowi PiS. Po dwóch godzinach po konferencji Budki i Lewandowskiego mamy już konferencją Sławomira Neumana, który stawia kolejne ultimatum.

Neuman oczekuje, ze PiS zaraz położy na stole ustawę o 500 plus na każde dziecko, no i minister spraw zagranicznych musi jutro wrócić z Rosji razem wrakiem Tupolewa.
Nieco tylko przerysowuję.

Drugi uczestnik tej samej narady, Kosiniak-Kamysz już jest z drugą konferencją i jest to ten sam ton ICH ofensywy propagandowej.

avatar użytkownika gość z drogi

18. wściekli się czy szaleju nażarli ?

a może boją się,ze bedą musieli żywić się mirabelkami i szczawiem,jak mówił niegdyś stefek burczyMUCHA

gość z drogi

avatar użytkownika michael

19. gość z drogi - tonący brzydko się chwyta,

szczególnie gdy i tak, nawet bez tej topieli, którą sam spowodował, jest aroganckim kłamcą i łotrem bez sumienia.

avatar użytkownika michael

20. Przejściowa ustawa dotyczy tylko mediów publicznych.

We wszystkich innych mediach jest jak dawniej. W Parlamencie Europejskim strona zmartwiona stanem polskiej demokracji przemawiała w przekonaniu, że nowa ustawa w sprawie mediów zamyka wolność słowa na całym rynku środków masowego przekazu. To jest kłamstwo.

Ustawa jest napisana jako narzędzie doraźne, tylko po to, by przywrócić pluralizm i tylko w publicznej stacji radia i telewizji. Pozostałych mediów ta ustawa wcale nie dotyczy.
Duże wręcz dominujące stacje prywatne nadal korzystając ze swojego monopolu, kłamią bez ograniczeń, swobodnie korzystając z niczym nie ograniczonej wolności słowa, znieważają, obrażają nowe władze, posługując się mową nienawiści i czarnej propagandy.
Rząd sięgnął jedynie po wolność chociaż w małej części rynku mediów, przywracając pluralizm tylko w mediach publicznych i zobowiązując się przygotowania strategicznego rozwiązania w ściśle określonym w ustawie krótkim terminie.
Nie jest to więc zagarnięcie wszystkich mediów, ale tylko doraźne przywrócenie pluralizmu tylko i jedynie w mediach zwanych w innych krajach mediami rządowymi...

avatar użytkownika michael

21. Z profesorem Tomaszem Panfilem, rozmawia Mirosław Kokoszkiewicz

Niżej fragment, całość tam: link

Komuniści rządzący Polską od 1944 roku perfekcyjnie opanowali umiejętność dialektycznego dostosowywania się do wymagań kolejnych etapów budowy socjalizmu. Okrągły stół był niczym innym, jak kolejnym przepoczwarzeniem się komuny. Wytrawni gracze polityczni dostrzegli, że to kapitalizm sterowany i demoliberalizm daje o wiele większe możliwości eksploatowania społeczeństwa niż mniej lub bardziej siermiężne wersje socjalizmu. To myśl Gomułki jest wiecznie żywa: oni władzy raz zdobytej naprawdę nie mają zamiaru oddać. Dwa razy wymykał im się ster z rąk – w 1992 i w 2005 – i dwa razy w sposób absolutnie bezwzględny i gwałtowny go odzyskiwali. Teraz patriotyczna część narodu trzeci raz próbuje odzyskać suwerenność narodową i państwową. I po raz trzeci spotyka się z gwałtownym kontratakiem. Przez ostatnich kilkanaście miesięcy twierdziłem konsekwentnie, że „oni” nie mogą oddać władzy, bo oznaczałoby ich zgubę – utraty wpływów, łatwych pieniędzy, prawdopodobnie odpowiedzialność karną. Więc teraz, kiedy ta groźba stała się realną, pojawiła się klasyczna agresja lękowa – strach wywołuje atak. Im większy strach, tym ataki bardziej zajadłe.
A czy istnieje jakaś granica, poza którą się nie posuną?
Wątpię
– pamiętamy obłąkane wręcz ataki na obrońców krzyża na Krakowskim Przedmieściu czy zbrodnię Ryszarda Cyby.

avatar użytkownika michael

22. Polski totalitaryzm widziany z perspektywy roku 2009

"Niżej jest fragment, całość tam: link

"...choć nie podejrzewam, że Platforma Obywatelska ma jakieś etyczne hamulce. O podobieństwie obu totalitarnych formacji decyduje bezmiar pogardy do nas i nie mniejszy strach przed nami.

Jestem zdania, że brutalna przemoc jest przez komunizm stosowana fakultatywnie, jako użyteczne narzędzie, nie jest jego istotną właściwością.

Gdy jednak zaistniała "potrzeba" zlikwidowania dokumentacji komisji w sprawie WSI, albo "konieczność" zamknięcia postępowania dziennikarstwa śledczego w "Aferze Marszałkowej", władza (PO) nie zawahała się przed sięgnięciem do użycia siły, nawet gdy chodziło o wejście do wojska pałacu prezydenckiego albo brutalnego aresztowania dziennikarzy i zagrabienie im ich dokumentacji źródłowej. Są ofiary dziwnych śmierci: Pańko, Falzman, Karp,...

Ale, powtarzam, to nie brutalna przemoc jest istotnym objawem twardego totalitaryzmu.
To co jest totalitarne polega na kompletnym i zupełnym przejmowanie monopolu na wszystko, co w życiu społecznym ma znaczenie, od przedszkola, przez naukę, elity, media, aż do finansowania polityki.

Słowo totalitarny nie jest synonimem słowa brutalny ani zbrodniczy. Jego głównym znaczeniem jest kompletność, zupełność, polega na omnipotentnym monopolu na wszystko. Gdy Hitler, albo Stalin objął władzę, objął ją zupełnie, nie pozostawiając żadnego miejsca dla opozycji.

Tusk robi to samo, nie rezygnując z żadnych aktualnie dostępnych środków. Na razie jest to tylko kłamstwo, oszustwo polityczne, manipulacja, swobodne posługiwanie się nieprawdą i stopniowo wprowadza w domenę publiczną przekonania, że są to normalne środki polityki, że jest to konwencjonalny marketing polityczny, postpolityka, (...) Oświeceniowy liberalizm, relatywizm, poprawność polityczna i nihilizm."

avatar użytkownika basket

23. Dobry tytuł....

Nie tylko Polska, ale przede wszystkim duża część obywateli USA ma nie tylko nadzieję,
ale i pewność, że do końca roku facet zniknie z politycznej mapy świata. Jeszcze 10
miesięcy. Wytrzymamy. Damy radę..:)) Tylko co z następcą?

basket

avatar użytkownika michael

24. @ basket. Co z następcą? Rzeczywiście kłopot.

Szczerze dziękuję za zauważenie skojarzeń tytułu.

Co do następcy, to jest z tym problem z każda godziną trudniejszy. I Ameryka i Europa kruszeje i skrzypi. Jest fundamentalna różnica pomiędzy "demokracją", a jej przeciwieństwem "demokracja liberalną". Lewackie potomstwo Lenina, Trockiego, Stalina, Gramsciego i szkoły frankfurckiej, znalazło sobie siedlisko w Europie i Ameryce, na gruzach starej cywilizacji Zachodu. Siedzi, kokosi się, gniecie i pożera ją zachłannie. Siedzą razem, lulki palą Martin Schulz, Guy Verhofstad, Frans Timmermans, Günther Oettinger i wiele innych czerwonych kruków i wyrywają sobie strzępki bezprzymiotnikowej demokracji... 

Po obu stronach Atlantyku klimat podobny. Elity odleciały w relatywizm i lewackie utopie i nie dostrzegają znaków czasu, nie rozumieją dźwięków rzeczywistości. Zeitgeist link  {Eine "Przeciw "duchowi czasu" (26.07.2008)}

Czas jest odpowiedni, ropa tanieje, Rosja słabnie i wysycha, kilka spraw jest wartych przemyślenia. 

*) Grzecznie proszę o potraktowanie moich pytań do Wolnego Świata, jako figur retorycznych, zwróconych ku wartościom starej cywilizacji łacińskiej, w której istniały takie pojęcia jak Bóg, Honor i Ojczyzna.

avatar użytkownika michael

25. Captus in flagranti

avatar użytkownika michael

26. Jakob Augstein powiedział, że zadaje sobie pytanie, czy

jego europejskie wartości liberalizmu, tolerancji i równouprawnienia są nie do pogodzenia w zderzeniu z tradycyjnymi polskimi wartościami rasizmem, ignorancją i tępotą.

Najpierw Węgry, teraz Polska. Europa Wschodnia coraz bardziej upodabnia się do Rosji: autorytarnej, ograniczonej, rasistowskiej - pisze na łamach "Der Spiegel" Jakob Augstein, jeden z czołowych publicystów tygodnika.

"Dziś wiemy, że w odniesieniu do najważniejszych nowych państw członkowskich, tj. Polski i Węgier, Delors miał rację" - stwierdza Augstein. "Kto w Europie nie bierze przykładu z zachodniego liberalizmu, tylko z putinowskiego autorytaryzmu, dla tego nie ma miejsca w Unii Europejskiej" - pisze "Spiegel". "Zachowanie Polaków przypomina zachowanie niektórych enerdowców: podczas gdy chętnie biorą zachodnie pieniądze, chcą trzymać się jak najdalej od zachodnich wartości" - podsumowuje "Spiegel".

Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75477,19428428.html#ixzz3y0sPPIS0

* * *

To, że redaktor Jakob Augstein jest tępym rasistą i kompletnym ignorantem, to oczywiste, ponieważ bzdury, które wypisuje są tego naukowym świadectwem. Możemy te nonsensy zaakceptować, ponieważ przeznaczone są dla Niemców, którzy są od setek lat związani są swoim tradycyjnym rasizmem, typową niemiecka tępotą i ignorancją. Prawdę mówiąc niemiecki rasizm zawsze mnie przerażał, czytałem sporo o Holocaust, wiem jakimi Niemcy potrafią być mordercami w swojej rasowej tępej nienawiści. A tępota niemiecka jest legendarna, widać to w ich kretyńskich programach rozrywkowych dla opitych piwem idiotów. Taki niemiecki format telewizyjnej rozrywki "Bitte lächeln" przykładowo.

Jak powiadam, głupawy bełkot Jakoba Augsteina jest mi obojętny, bardziej mnie zastanawia co z tym tekstem robi Gazeta Wyborcza. Otóż nic. Znakomita propagandowa antyniemiecka robota. Gazeta prezentuje ten tekst bez żadnego komentarza, pozostawia w stanie surowym. Cel propagandowy jest jasny. Gazeta starannie prezentuje stek poniżających antypolskich obelg aby wzbudzić w czytelnikach irracjonalną antyniemiecką fobię. Rezultat widać w licznych komentarzach pieczołowicie ukazywanych przez redakcję Gazety Wyborczej.

Rozumiem poczucie krzywdy redakcji Gazety Wyborczej i chęć zemsty za Holocaust, ale ta ksenofobiczna nienawiść do niemieckiego narodu, tyle lat po wojnie jednak jest całkowicie niezrozumiała, wręcz niewybaczalna.

Trzeba będzie chyba przeprosić redakcję der SPIEGEL za tak obelżywie antyniemieckie wykorzystanie tekstu red. Jakoba Augsteina.

avatar użytkownika michael

27. Cezary Łazarewicz - "Lektura obowiązkowa ministra Macierewicza"

Wyjątkowo wredna publikacja z cicha pęk wydana. Odnotowuję i ostrzegam. link 

Na celowniku niby znana książka Anatolija Golicyna "Nowe kłamstwa w miejsce starych" link

avatar użytkownika gość z drogi

28. Łazarewicz,nie dotykam ,nie czytam :)

a w załączeniu przesyłam fajny wpis pewnego Jurka :)
"~jurek 2 godziny i 54 minut temu
To musi być dobra i cenna książka skoro Cezary Łazarewicz próbuje ją ośmieszyć. Ale przede wszystkim dlatego, że poleca ją sam Antoni Macierewicz!"
pozdr z drogi do... :)

gość z drogi

avatar użytkownika michael

29. Czyli znowu będzie hieną roku... lepiej by był zapomnianą hieną

Niewiele mi ta postać mówi, ale nawet bez względu na konkretną prawdę lub fałsz w literalnym tekście tego co napisał, jest to na razie zapowiedź i realizacja wyjątkowo parszywego ataku na Antoniego Macierewicza.

Patrząc na perspektywę historyczną, Anatolij Golicyn mógł się nawet wielokrotnie pomylić, gdy chodzi o jego prognozy, bo prognozy często formułuje się właśnie w takim celu, aby się nie sprawdziły. Natomiast referowana przez Anatolija Golicyna strategia i stosowane w dzisiejszej wojnie informacyjnej metody są nie tylko prawdziwe, ale i stanowią faktyczne narzędzia walki.

Pan Cezary Łazarewicz inicjuje materiał, którego celem ma być nie tylko kompromitacja osoby Antoniego Macierewicza, to nic nowego, oni tak mają od urodzenia.

Innym celem tej publikacji jest nieudolne usiłowanie skompromitowanie idei wiedzy o strategii dezinformacji w wojnie informacyjnej podawanej przez Anatolija Golicyna.
Mam nadzieję, że to jest tylko pierwsze podanie piłki przez hienę roku, które nie będzie przez nikogo odebrane.

avatar użytkownika michael

31. A propos „Oblicza Manipulacji – źródła i skutki”

Tymczasem w drugim aktualnie używanym nurcie dyskusyjnym z Sorosem w tle "Soros wie, kto pierwszy wyjdzie z kryzysu. ..." link, wpadłem na inne skojarzenie, także pod wpływem wygłupów Jakoba Augsteina (der Spiegel).

Mamy więc wojnę kaskadowo podawanego kłamstwa z niewidocznym źródłem.

Był kiedyś film BBC o firmie, która za pieniądze na poważne zlecenie organizowała pierwszy Majdan na Ukrainie, a także konkursy czy przetargi na organizację olimpiad i podobnych wielkich imprez.

Firma, która była dostawcą wielkich kombinacji operacyjnych. Po tym filmie BBC, firma gdzieś się wyniosła. Ciekawe, czy ten film gdzieś istnieje w sieci.

To była firma, która oferowała w zakresie usług kompletne zrealizowanie zamachu stanu, ze skutecznym przejęciem władzy państwowej. Z Rosjanami w tle.

avatar użytkownika michael

32. Coś o szechterowaniu.

Trochę młodszy Adaś Michnik był chłopcem do parzenia herbaty u Antoniego Słonimskiego. To jest fakt. Sam piłem. Pan Antoni Słonimski był wtedy niesłychanie ważną osobą o znaczeniu międzynarodowym, między innymi kierował do 1948 sekcją literatury UNESCO a w czasie swoich międzynarodowych misji był jedną z ważniejszych postaci wśród elit intelektualnych światowego komunizmu. Tacy faceci jak Bertrand Russell albo Jean Paul Sartre z ręki mu jedli i przez ładnych parę lat wpadali do niego w Londynie na herbatkę (był do 1951 dyrektorem podlegającego władzom komunistycznym Instytutu Kultury Polskiej w Londynie).

Adam Michnik lokajem u Antoniego Słonimskiego?
Przecież Adam Michnik był dziedzicznym arystokratą światowego komunizmu. Jego rodzice byli książętami w Międzynarodówce komunistycznej, członkami najwyższych władz komitetu centralnego Komunistycznej Partii Ukrainy...
Już dawno, trochę czytając, doszedłem do wniosku, że to parzenie herbaty to zwykłe szechterowanie. Tak jak to w królewskich rodach bywało, Antoni Słonimski był bakałarzem i wychowawcą młodego komunistycznego księcia, Jego przewodnikiem i opiekunem wprowadzającym do światowych elit komunistycznych towarzyszy. Waldemar Łysiak opisywał zdarzenie polegające na zaaranżowaniu spotkania Adama Michnika z sekretarzem generalnym Komunistycznej Partii Włoch w parę dni, po prostu od ręki. Wyglądało to tak, jak gdyby Adasiowi zachciało się pogadać z towarzyszem sekretarzem generalnym, a ten przyjmował towarzysza Adama natychmiast.
Do Moskwy jechał jak do swoich, ciągnął za sobą kogo chciał, jako tło albo elementy legendy, spotykał się tam z kim i kiedy chciał, taszcząc za sobą jakąś Wajdę albo Holoubka, aby w Warszawie ludzie się nie dziwili.
Dopiero po latach, w tych moskiewskich szyfrogramach wyłazi dłuto z worka.

Obawiam się, że w Magdalence nie Pan Adaś był asystą generała Kiszczaka, ale generał Kiszczak był na podstawie moskiewskich rozkazów na służbie u towarzysza Adama.
Na to wygląda. No i wtedy śledzik remoulade w Magdalence inaczej smakuje...
A ruscy kasjerzy i kacapskie pieniądze od niejakiego Sorosa zrozumiałe.

avatar użytkownika michael

33. Prawda to zgodność rozumu z rzeczywistością. Lektura obowiązkowa


To na dzisiaj rzeczywiście jest lektura obowiązkowa. Maryla zrobiła dzisiaj kawał dobrej roboty. Gratulacje i podziękowania.
avatar użytkownika michael

34. Patron KOD generał Николай Платонович Патрушев

Zorganizowanie takiej akcji to dość złożona operacja logistyczna, wymagająca odpowiednich narzędzi, planowania i pieniędzy. Jedyną słabością tego działania jest to, że jego uzasadnieniem jest kłamstwo, bardzo dokładnie widoczne w treści umieszczonej wyżej informacji. Patronem tej organizacji jak przekazują dobrze poinformowani jest generał armii, który podpisał odpowiednie umowy z polskimi służbami podporządkowanymi aktualnie demonstrującym politykom: 
  

Zadałem sobie mnóstwo trudu, wyjąłem z internetu tekst tej ustawy w aktualnym brzmieniu link i nie mogę znaleźć żadnego przepisu, który ustanawiałby jakiekolwiek zagrożenie dla internetu. Jeśli jest ktokolwiek bardziej kumaty, to może pokaże mi, które konkretnie przepisy, zdaniem zakodowanych przez generała Patruszewa, takie zagrożenie stwarzają.

Jeśli napisałem, że najważniejszą słabością wystąpień KOD jest kłamstwo, to całe przeciwdziałanie powinno skoncentrować się na ujawniani tego łgarstwa. Tak w sprawie rzekomego zagrożenia dla internetu, jak i w sprawie Trybunału Konstytucyjnego. 

A zadna kolejna manifestacja już nie dojdzie do skutku, gdy ludzie dowiedzą się, że zostali ordynarnie okłamani. Niech ten Kijowski będzie największą swołoczą. póki ludzie mu ufają, będzie kiepsko. Ale każdy normalny człowiek zorientuje się, że został okłamany, pierwszy rzuci w drania zgniłego pomidora.

MANE TEKEL FARES

avatar użytkownika michael

35. Najważniejszą słabością wystąpień KOD jest kłamstwo,

Jeśli najważniejszą słabością wystąpień KOD jest kłamstwo, to całe przeciwdziałanie powinno skoncentrować się na ujawnieniu tego łgarstwa.
Tak w sprawie rzekomego zagrożenia dla internetu, jak i w sprawie Trybunału Konstytucyjnego.

A żadna kolejna manifestacja już nie dojdzie do skutku, gdy ludzie dowiedzą się, że zostali ordynarnie okłamani. Niech ten Kijowski będzie największą swołoczą, póki ludzie mu ufają, będzie kiepsko. Ale każdy normalny człowiek zorientuje się, że został okłamany, pierwszy rzuci w drania zgniłym pomidorem.

MANE TEKEL FARES

avatar użytkownika michael

36. Linki odkłamujące

Ustawa o policji LINK

Tomasz Żukowski "Zasady i pokusy" (Rzeczpospolita) LINK

avatar użytkownika gość z drogi

37. " Coś o szechterowaniu."

wiele czytałam na temat adama z raną na czole u pana W.Łysiaka i zawsze zastanawiało mnie jedno,kancelarie prawne brata Stefana Szechtera wyspecjalizowane w gnębieniu każdego,kto coś nie tak napisał na ich mocodawcę,nigdy panu Łysiakowi nie wytoczyły żadnego procesu...ciekawe ,DLACZEGO ?
nawet za podanie wielkiego Herberta opinii o pewnym adasiu.." - kłamca, oszust intelektualny...'
"Salon Kłamców"

gość z drogi