Od dawna zastanawiam się nad pewnym Polskim Problemem

avatar użytkownika gość z drogi

 

a tym Problem jest Petru,nie Schetyna,nie PSL ale właśnie Petru...

Petru,

czyli ten ,który tak bardzo szkodzi Polsce,i za wszelką Cenę dąży do obalenia rządu wybranego w demokratycznych wyborach..Prezydenta ,TEZ ?

Człowiek narcyz,ogłaszający się Liderem oPOzycji,chętniej drugim prezydentem...

mówiący jak automat ,wyrzucający z siebie zdania,definicje,powtarzające się w jednym wystąpieniu kilka razy...

nie umiejący zliczyć do "trzech" a więc dziwny byznesmen/  przykład: "po pierwsze,po drugie,po czwarte..";(/

a nade wszystko, jak KTOS słusznie napisał w sieci...

"człowiek o zerwanym KODZIE historycznym",człowiek o którym nic nie wiemy,oprócz tego,ze nosił teczkę za Balcerowiczem...i nagle z blogera stał się LIDEREM...

i wiele,wiele jeszcze innych pytań bez odpowiedzi,pomijam już zapomnianą rozmowę  w tvp z pewną karolinką na temat przepytywania wicepremiera Glińskiego,bo to inny temat/chyba zamierzona prowokacja/

ale

nie rozumiem jednego ,jak taki człowiek mógł zrobić nagle taki skok w karierze zawodowej,nawet jeśli jest po pewnej Warszawskiej Uczelni,znanej z tego,że wielu jej wychowanków, którzy dziwnie jakoś miało pożniej  wiele wspólnego, z WSI...

Znałam pewnego   ś.p Pana  ...,który  po zakończeniu kariery dyplomatycznej ,w sumie okazał się bardzo przyzwoitym człowiekiem.. i świetnym szefem....ale to kwestia charakteru i może tego ,że do końca życia był prawdziwym Polakiem,

Kim jest pan Petru,że tak wiele czasu poświęcała mu telewizja ?

kto go popiera w tych niebezpiecznych grach,kto  ? 

pomijam wianuszek ludzi,otaczających go...i jeszcze ten KOD,czyli klub tłustych KOD/Tów

i własciwie

nie powinno mnie interesować,kto tym automatem rządzi...bo wcześniej,czy póżniej skoczą sobie do oczu Schetyna i Petr.u..i dobrze...ale jak na razie żle to wszystko wygląda...

szantaż,blokowanie działań prawowitego rządu,"dogadywanie się " za plecami naszymi w brukselce i psucie dobrego imienia Polski ,na zewnątrz...

i jeszcze jedno,

ostrzegam ,to" nie drugi palący koty z L"  to grozny człowiek idący PO trupach do władzy...i wiele może jeszcze narobić nam ...Kłopotów...

Dobrego Dnia Polsko,Dobrego Dnia Blogmedio,

w ten zastanawiający i pełen wątpliwości  styczniowy czas...

47 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. @gość z drogi

z Rychem Petru nie ma żadnego problemu. Akurat on ma jasny "rys historyczny" zrodzony w Magdalence i nigdy nie zrobił żadnego odstepstwa od doktryny III RP stworzonej przez Sorosa dla Michnika. Namaszczony przez Geremka, uczeń Balcerowicza, kadet Smolara.


Unia Wolności Bis o nazwie Nowoczesna.pl z Balcerowiczem, Frasyniukiem i Olechowskim. Precz z komuną !

Leszek Balcerowicz. Przewodniczący Unii Wolności w latach 1995–2000

 "Chciałbym, żeby Ryszard Petru stworzył
partię nowoczesną, odwołującą się do wiedzy i praktyki. Pomogę mu z całą
przyjemnością - zadeklarował w "Faktach po Faktach" Władysław
Frasyniuk, były przewodniczący Unii Wolności."


Z wstępnych deklaracji wynika, że inicjatywę tworzyć mieliby Władysław
Frasyniuk, prof. Leszek Balcerowicz i Andrzej Olechowski.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika gość z drogi

2. szanowna pani prezes :)

Platformę O... tworzyli przy pomocy WSI a tą ,kto oprócz "awtomatu petru "?
Frasyniuk ...,smutno i gorzko...
ot i pomyśleć ,że za takich jak on ,Ludzie szli do więzienia,tracili pracę i prawo do godnego życia...a i często Rodziny...nie mówię już o tych,których mordowano skrycie i jawnie...
mój nieżyjący ś.p dyro od łaciny w podobnych sytuacjach mawiał do nas...rumunescum tumanescum;)

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

3. znalezione na Forum u Przyjaciół/dlaPolski/:)

"W imię interesu nauki rodzina Rysia współtworzy bombę - gwarant pokoju pod patronatem ZSRS".
Ryszard Petru przez dwa lata mieszkał w ZSRS. Był tam z rodzicami, którzy pracowali naukowo w kontrolowanym przez GRU Zjednoczonym Instytucie Badań Jądrowych w Dubnej - pisze "Gazeta Polska". Wskazuje, że rodzice Petru pracowali nad budową bomby mezonowej.
Sam Petru też często jeździł do ZSRS. "Pobyt Ryszarda Petru w Związku Sowieckim w latach 1984–1986 nie był jedynym jego pobytem za wschodnią granicą. Z dokumentów komunistycznej bezpieki wynika, że w 1988 r. uzyskał on zgodę ówczesnych władz PRL na wyjazd do ZSRS. Jechał tam do swojej cioci Danuty Niwickiej, która pracowała w szkole polskiej przy Ambasadzie PRL w Moskwie. Kontakty z ZSRS cała rodzina Ryszarda Petru miała od początku lat 60. do końca PRL, o czym można się dowiedzieć, przeglądając dokumenty komunistycznej bezpieki" - czytamy w "Gazecie Polskiej".

Informacje o wyjazdach do ZSRS komentuje Paweł Kukiz. "Niezła rodzinka. I jaka nowoczesna! Nawet za czasów głębokiej komuny. W imię interesu światowej nauki rodzina Rysia współtworzy bombę - gwarant globalnego pokoju pod patronatem Związku Sowieckiego:-) Ciekawe, czy z pobudek konsomolsko-patriotycznych czy za rubla transferowanego frankiem" - pisze na swoim profilu na Facebooku Kukiz.

Dodaje: "Rysiu ... Rodziny się nie wybiera- fakt. Ale czym skorupka za młodu..."

"I chciałem przeprosić, Rysiu, za ataki na Ciebie. Że pojęcia o polskiej historii nie masz... Bo niby skąd miałeś mieć ? Z domu? Jestem pewien, że nadrabiasz te braki gruntowną wiedzą o Franku, Włodzimierzu Iliczu i Józefie. Franku Sinatrze oczywiście" - kończy swój tekst Paweł Kukiz.
Petru zaorany...

Czytaj oryginalny artykuł na: http://www.stefczyk.info/publicystyka/opinie/kukiz-masakruje-petru,15953...

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

4. Brawo panie Pawle,TAK trzymać :)

a jednak przeczucia nas nie myliły...:)

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

5. i jeszcze z Portalu Szewczyk ku pokrzepieniu serc:)

"Ci, którzy donosili na Polskę do Brukseli, skompromitowali się. Nie potrafili przedstawić argumentacji".
Marian Kowalski, były kandydat na Prezydenta RP i były lider narodowców, uważa, że nagonka na Polskę, jaką widać w Europie wynika z wygranej PiS-u, która dla wielu jest nie do pomyślenia

Czytaj oryginalny artykuł na: http://www.stefczyk.info/publicystyka/opinie/kowalski-bylem-dumny-z-prem...

Tak szanowny Panie Kowalski,szczególnie smutno jest Tuskowi i swetru...chyba nie tak sie umawiali...

gość z drogi

avatar użytkownika michael

6. Gość z drogi - wpisałem taki komentarz do tekstu Jana Kalemby

"Ryszard Petru wygłasza herezje prawne" - link Teraz cytuję ten komentarz, lekko przerobiony:

Zbrodnie przeciwko interesom publicznym,...
Akurat w czasie ostatniej debaty w PE, niektórzy zbyt lewicowi europarlamentarzyści mówili, że niekiedy tacy faceci jak Adolf Hitler, całkowicie demokratycznie zdobywali władzę, którą wykorzystywali do przekształcenia państwa demokratycznego w państwo autorytarne. 

Wiemy, ze tak bywało w historii. Czynili to oczywiście dranie, stosując sterowanie relacjami publicznymi (public relations) metodami Adolfa Hitlera, Goebbelsa, Stalina i wszelkich innych autorytarnych wodzów. Robili takie rzeczy różni straszni ludzie przez ostatnie tysiące lat. Czytaliśmy prace prof. Feliksa Konecznego. Cywilizacja turańska, Sun Tzu...
Teraz robi coś takiego niejaki swetru... i niestety tacy faceci jak na przykład Frans Timmermans, Günther Oettinger albo taki Guy Verhofstad, już nawet nie wspominając o takich oszustach politycznych jak ten sfetru albo Marcin Ś...
Praktyki strasznej sitwy smolara SSS.

To co Oni robią przestaje być korzystaniem z wolności słowa, a zaczyna być kryminalnym przestępstwem. Wygląda na to, że taki przestępca działając w zamiarze uzyskania bardzo wielkich korzyści świadomie wprowadza ludzi oraz instytucje w błąd.
Kłamie, oszukuje, wprowadza funkcjonariuszy państwa i ważne osoby w organach władzy ustawodawczej, wykonawczej i sądowej, rozpowszechnia kłamstwa i nieprawdziwe informacje za pośrednictwem środków masowego przekazu oszukując opinię publiczną...

Proponuję teraz motyw do zastanowienia: 
Nie proponuję teraz konkretnego rozwiązania prawnego, ale uważam, że powinniśmy się zupełnie poważnie zastanowić nad wprowadzeniem do systemu prawnego czegoś takiego jak zbrodnia stanu.
Zbrodnia przeciwko interesom publicznym,...
Kiedyś to się nazywało "zdrada".
Kiedyś groziła za to kara główna.

avatar użytkownika gość z drogi

7. gdzieś na naszych stronach @Beta pisała,że nasz "pupil"

jest po SGPiS ie
nie ukrywam,że te słowa były mottem dla mojego wpisu...i jest .!
...
"uczelnia.sgh.waw.pl/pl/uczelnia/informacje/historia/.../default.aspx
Dyplomami SGPiS legitymują się ekonomiści i politycy m. in. ... Bogusław Kott, Bogusław Liberadzki, Andrzej Olechowski, Ryszard Petru, Janusz Piechociński, ...i wielu innych słynnych z czasów tzw "Transformacji PO polsku..."

gość z drogi

avatar użytkownika michael

8. Pisałem o tym pupilu troszkę, pisała Maryla, wiemy o nim sporo.

To nie nasz pupil, nawet w żartach.
Jeśli pupil, to raczej szatańska jest to przytulanka.

avatar użytkownika gość z drogi

9. szanowny @Michael

"Proponuję teraz motyw do zastanowienia: "
Jestem ZA
myślę,ze już dosyć tej "anarchii" po prostu...dosyć...
serd pozdr z dróg i ścieżek polskich :)

"Kiedyś to się nazywało "zdrada".
Kiedyś groziła za to kara główna."Tak,3 razy TAK

gość z drogi

avatar użytkownika Tymczasowy

10. A w Davos

dzis mowia, ze dla UE wielka grozba jest wyjscie UK z UE.

avatar użytkownika gość z drogi

11. szanowny @Tymczasowy :)

niech się boją...dobry straszak
pozdr

gość z drogi

avatar użytkownika basket

12. Krótka historia UE


Do wiadomości: PO/Petru-Gasiukowa/fani federalizmu UE

basket

avatar użytkownika gość z drogi

13. witaj szanowny @Basket :)

Dzięki za Super Wiedzę
serd pozdr

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

14. wiedza w "pigółce"

ale nie dla nieprzemakalnych,czyli teflonowych...jedni to bachory resortowe,inni wychowani "inaczej"ale warto im Tą wiedzą "walić po oczach
pozdr

gość z drogi

avatar użytkownika Tymczasowy

15. Pewnie

Wole trzymac sie z daleka od roznych "residuow" - Petru, rozpalonego nienawiscia Belga (maja oni wreszcie tam jakis rzad? Wstyd, to przeciez panstwo-kurdupel). Jade po serii najwiekszych agencji porasowych, wlacznie ze zmieniajaca sie szybko PAP i wybieram sobie to, co uwazam za wazne. Potem dopiero ide w dol - do komentarzy.
pS Nie mowie, ze jestem wielkim girojem. Petru z jego agresywnoscia i dynamika, nie moze nie budzic niepokoju. Dlatego tu, u Ciebie, wlasnie pisze.

avatar użytkownika Pelargonia

16. Kochana Zosiu,

Petru to debil, ale im szybciej go wypetrulimy, tym lepiej, zanim bardziej nam nasmrodzi.
Petru słynie ze swoich wpadek, czyli tzw. petruizmów.
Oto przykłady:

Ryszard Petru odpowiada na pytania dziennikarza. – Polska chyli się ku
upadkowi – mówi. – Jarosław Kaczyński przejechał się już na Rubikoniu –
dodaje ze znawstwem. Dziennikarz zaintrygowany. – No na Rubikoniu, tak
jak Cezar – precyzuje lider Nowoczesnej. – Kiedy to było? – nie daje za
wygraną dziennikarz. – Ano po zamachu majowym, gdy Cezar przekroczył na
Rubikoniu bramy Rzymu i zostawił po sobie rozrzucone kości. Inny żart z
internetu: – Kto obalił Cesarstwo Rzymskie? Asterix i Obelix – odpowiada
z uśmiechem Petru.

Powiedz swoim Budrysiątkom, żeby się uczyli, bo inaczej będą z nich się smiać jak z Petru.

No i jako ilustracja - mem Kolegi Radka:



Serdeczności Tobie i Całej Budrysówce:-)

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz

avatar użytkownika kazef

17. http://niezalezna.pl/75194-petru-wychowany-pod-okiem-gru-czlowie


Petru wychowany pod okiem GRU. Człowiek cienia

Dodano: 20.01.2016 [07:06]
Petru wychowany pod okiem GRU. Człowiek cienia - niezalezna.pl
foto: Zbyszek Kaczmarek/Gazeta Polska

Kwiecień 1982 r., trwa stan wojenny. Do kontrolowanego przez GRU Zjednoczonego Instytutu Badań Jądrowych w Dubnej w Związku Sowieckim wyjeżdżają wrocławscy naukowcy: Zygmunt Petru i jego żona Danuta Potoczna-Petru. Dwa lata później przyjeżdża do nich 12-letni syn Ryszard. Późniejszy uczeń Leszka Balcerowicza spędzi w ZSRS dwa lata - ujawnia w najnowszym numerze „Gazeta Polska”.

„Gazeta Polska” zapytała Ryszarda Petru o czas spędzony w Dubnej, o którym nie można się dowiedzieć z jego powszechnie dostępnych życiorysów. Lider Nowoczesnej potwierdził, że taki fakt miał miejsce– Tak, byłem tam jako dziecko. W latach 1984–1986 z ojcem fizykiem. Byliśmy razem z prof. Romaszewskim. I chciałbym, żeby to zostało napisane –podkreślił.

Jednak Ryszard Petru mija się z prawdą – nieżyjący już Zbigniew Romaszewski, doktor fizyki, ikona polskiej opozycji, nigdy nie był w Dubnej. Mało tego – 29 sierpnia 1982 r. Zbigniew Romaszewski został aresztowany i sądzony w dwóch kolejnych procesach: twórców Radia „Solidarność” i KSS KOR. Gdy ojciec Ryszarda Petru wyjeżdżał do Dubnej, Romaszewski trafił do więzienia, gdzie przebywał więziony od 1982 do 1984 roku.

– Mąż nigdy nie był w Dubnej. Był natomiast w latach 1968–1969 w moskiewskim instytucie fizyki – mówi „Gazecie Polskiej” Zofia Romaszewska, wdowa po senatorze.

Pobyt Ryszarda Petru w Związku Sowieckim w latach 1984–1986 nie był jedynym jego pobytem za wschodnią granicą. Z dokumentów komunistycznej bezpieki wynika, że w 1988 r. uzyskał on zgodę ówczesnych władz PRL na wyjazd do ZSRS. Jechał tam do swojej cioci Danuty Niwickiej, która pracowała w szkole polskiej przy Ambasadzie PRL w Moskwie. Kontakty z ZSRS cała rodzina Ryszarda Petru miała od początku lat 60. do końca PRL, o czym można się dowiedzieć, przeglądając dokumenty komunistycznej bezpieki.

Jak wynika z dokumentów znajdujących się w Instytucie Pamięci Narodowej, ojciec lidera Nowoczesnej, Zygmunt Petru, wyjeżdżał do Dubnej cyklicznie od początku lat. 60. minionego stulecia.

Znajdujący się 125 km od Moskwy Zjednoczony Instytut Badań Jądrowych w Dubnej został utworzony w 1956 r., a głównym celem pracujących tam naukowców było skonstruowanie bomby mezonowej, co się nigdy nie udało. Do momentu rozpadu Związku Sowieckiego ZIBJ był wspólnym laboratorium dla państw RWPG (Rada Wzajemnej Pomocy Gospodarczej). Do Dubnej jeździli głównie naukowcy cieszący się zaufaniem władz, a na miejscu byli objęci nieustanną „ochroną” wojskowych sowieckich służb specjalnych. W założeniu Zjednoczony Instytut Badań Jądrowych w Dubnej miał konkurować z podobnymi ośrodkami w Stanach Zjednoczonych.

Z dokumentów komunistycznej bezpieki wynika, że ojciec lidera Nowoczesnej, w związku ze swoją pracą naukowca (był zatrudniony w Instytucie Fizyki Uniwersytetu Wrocławskiego), przez cały okres kariery w PRL bywał w zagranicznych ośrodkach badawczych – najwięcej w krajach socjalistycznych.

Mimo „pozytywnej postawy” (jak czytamy w dokumentach IPN) wobec władz Polski Ludowej po pobycie w Jugosławii Służba Bezpieczeństwa anulowała 17 marca 1982 r. Zygmuntowi Petru wpis w dowodzie osobistym, pozwalający na wyjazdy do państw socjalistycznych. Naukowiec złożył odwołanie od tej decyzji. „Nie podano mi powodów odmowy uprawnienia do wyjazdów zagranicznych. Nie uważam, abym swoim postępowaniem dał powody do powyższej decyzji, dlatego proszę o jej cofnięcie” – pisał Zygmunt Petru do Biura Paszportów Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w Warszawie 22 marca 1982 r.

Odwołanie nie odniosło żadnego skutku, a w dokumentach IPN czytamy, że służby specjalne PRL chciały utrzymać ten zakaz, nie pomogła też interwencja władz Uniwersytetu Wrocławskiego. Co ciekawe, taka interwencja rzeczywiście miała miejsce – interwencyjne pismo w sprawie anulowania zapisu zostało wysłane przez władze uczelni.

Zakaz wyjazdów za granicę Zygmunta Petru nie obowiązywał jednak długo. Interwencja w sprawie ponownej zgody na wyjazdy zagraniczne przyszła z samej góry, czyli z Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej we Wrocławiu.

 

„Proszę o anulowanie decyzji odnośnie zastrzeżenia wyjazdu do WKS w stosunku do dr. Zygmunta Petru, pracownika naukowego Uniwersytetu Wrocławskiego. Powyższe jest podyktowane prośbą tow. Klamuta – sekretarza KW PZPR we Wrocławiu”

– pisał 1 kwietnia 1983 r. do naczelnika wydziału paszportów KWMO zastępca naczelnika wydziału III-1 KW MO mjr Jan Graniczny.

Wydziały III-1, znajdujące się w komendach wojewódzkich Milicji Obywatelskiej, były komórkami Służby Bezpieczeństwa zajmującymi się tzw. nadbudową, czyli inteligencją, a w szczególności naukowcami.

Jan Klamut, którego nazwisko pada w piśmie komunistycznej bezpieki, to profesor fizyki Uniwersytetu Wrocławskiego, aktywny działacz PZPR, zajmujący kluczowe partyjne stanowiska w stanie wojennym. Miał doskonałe kontakty ze służbami specjalnymi PRL, co widać było m.in. przy okazji skutecznej interwencji w sprawie wyjazdu za granicę Zygmunta Petru. Prywatnie był dobrym znajomym rodziny Petru– wszyscy pochodzili ze Lwowa – a razem z nim w Instytucie Niskich Temperatur i Badań Strukturalnych Polskiej Akademii Nauk oddział Wrocław pracowała Danuta Potoczna-Petru, matka Ryszarda.

Historia z cofnięciem pozwolenia na wyjazdy zagraniczne dla Zygmunta Petru w 1982 r. była jedyną, która miała miejsce w całej jego karierze. W trakcie pobytu w ZSRS (z przerwami do końca lat 80.) służby specjalne PRL dostarczały mu paszport pocztą dyplomatyczną do ambasady polskiej w Moskwie.

Po wyjeździe Zygmunta Petru i Danuty Potocznej-Petru do Dubnej pięć miesięcy później dołączyli do nich dwaj synowie – Ryszard, obecnie szef Nowoczesnej, oraz młodszy Jerzy. Obecnie, podobnie jak brat, jest on ekonomistą. Ukończył Akademię Ekonomiczną im. Oskara Langego we Wrocławiu. W profilu zawodowym deklaruje biegłą znajomość rosyjskiego. Według ogólnie dostępnych danych pracuje obecnie w podwrocławskiej firmie działającej w branży marketingu i reklamy Perfecta Global POSM Inventors.

avatar użytkownika Tymczasowy

18. Pelargoniu

Rubikon, to zart, a nie fakt. Nie wykluczam, ze rzeczony bedzie dalej jak Bul i Walesa, razem wzieci. On sie dobrze zapowiada, ten Petru. Sprawa jest rozwojowa. Co z pelargoniami? Rozumiem, ze poki co, to tylko nasiona, korzenie. Chyba, ze w domu. A gdzie jest lad ten (jak w szantach) ? W Wielkopolsce?
Serdecznosci.

avatar użytkownika Tymczasowy

19. Kazef

No wiec Perfect Global, jak piwo Full, Extra itd. A ten Lage, to wlasciwie, jaka mial ksywe u kadrowego w dobrych czasach, ktory wyplacal ruble i kopiejki?

avatar użytkownika Pelargonia

20. Szanowny Panie Edwardzie,

Zgadzam się, Rubikoń to żart, ale właśnie taki jest Petru.
I otacza się debilami,

Rzecznik partii Nowoczesna nie wie, jak napisać słowo „grabarz”> To już fakt.

Pozdrawiam serdecznie


"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz

avatar użytkownika Pelargonia

21. Petru na Rubikoniu

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz

avatar użytkownika Tymczasowy

22. Petru na Rubikoniu

Fantastyczne, Kwiecie nad Kwiatami.
A pichowicz ma pewnie jakis doktorat z jakiejs Alma Polskiej Mater.
Juz wole nasza Matke Polke solidna z ...Az chcialoby sie przytulic. Jak u Maupassanta.

avatar użytkownika gość z drogi

23. Kochani,widzę,ze serca się radują

i tylko żal,że nie możemy usiąść razem i wspólnie wypić kieliszek czegoś dobrego :)
ale wirtualnie wszystko jest do zrobienia...a więc na pohybel wszelkim zdrajcom,razwiedczykom i szpionom :)
sursum corda i damy RADĘ :)

gość z drogi

avatar użytkownika michael

24. @ Tymczasowy - obawiam się, że opinia o petruizmach to nie żart.

Wszystko wskazuje na to, że przedstawiona wyżej opinia szanownej Pelargonii, cytuję:
"Petru to debil, ale im szybciej go wypetrulimy, tym lepiej, zanim bardziej nam nasmrodzi" jest aż do bólu prawdziwa.
Wskazują na to następujące poszlaki:

Sam na własne uszy słyszałem sporo petruizmów wydobywających się ze swetru. Jednym z ostatnich jest powołanie się na Święto Sześciu Króli. 

Inną poszlaką, wskazująca na twardą rzetelność cytowanej wyżej opinii jest analiza dźwięków wydobywających się z tow. swetru działającego jako gensek partii podającej się za nowoczesną.
Tak ordynarne kłamstwa, prymitywne aluzje i kretyńskie sposoby wnioskowania w celu snucia pomówień i obelg politycznych potwierdzają nie tylko przedmiotową opinię, ale pozwalają przypuszczać, że cała ta podająca się za nowoczesną partia pozbawiona jest śladów rozumu. Albo jest agenturą na czyimś żołdzie.
Przecież odrobina zdrowego rozsądku pozwala na zauważenie, że "NIC DOBREGO NIE DA SIĘ ZBUDOWAĆ NA KŁAMSTWIE" (Maryla). Tylko debil może nie rozumieć, że wzorowanie się na propagandowej strategii Joachima Goebbelsa tak czy inaczej prowadzi do katastrofy.

Jeszcze jeden argument, to szczególny talent w doborze towarzystwa politycznego. Ktoś w swoim komentarzu zauważył, jaki jest średni poziom czołowych kadr, którymi "otacza się swetru". Taka Pani Katarzyna Lubnauer. Patrząc do ankiety personalnej - super. Nauczyciel akademicki, matematyk. Można by przypuszczać, że potrafi poradzić sobie z prostymi procedurami wnioskowania. Zobaczyłem tą panią w rozmowie w Telewizji Republika. Myśli i wnioskuje identycznie jak sfetru*). Identycznie, czyli równie idiotycznie. No i sensu nie ma polecanie przeczytania artykułu dr. Tomasza  Żukowskiego "Zasady i pokusy" link. Nie uwierzę, ze zrozumie. A tam jest dokładnie napisane kto, kiedy i dlaczego złamał jakie zasady.

Jest jeszcze jedna poszlaka. Sam jestem fizykiem.

PRZYPIS:
*) We wnioskowaniu błąd idem per idem. Z założenia, że rząd PiS łamie prawo, ma wynikać wniosek, że rząd PiS łamie prawo. Nie komentuję dalej.
idem per idem: https://pl.wikipedia.org/wiki/Błędne_koło_w_definiowaniu

avatar użytkownika gość z drogi

25. Droga Ewo :)

Budrysiątka już śpią,ale lekcje historii...mają codziennie,nieraz zastanawiam się co mówią w szkole,ale jak na razie rodziców nie wzywają w celach "naprawczych" :)
W innym miejscu naszej strony ,zdradziłam naszemu szanownemu @Tymczasowemu,o co chodzi z tym Budrysowem i kto nas tak pięknie nazwał...teraz Twoja kolej,szanowna Pani na Pelargoniowie :)
co do swetru,petru..to się "rypnęło"
przepraszam,ale tak mówiła pewna dawna solidarnościówa...gdy działy się podobne rzeczy :)
i tak trzeba ich do samych skarpet obnażać...niech te ich "cziliderki" wiedzą,komu służą...
a my zapisujmy do kajecików ich nazwiska...:)
serdeczności nocne dla Ciebie i dla Mamusi ,donkowi też Dobrej Nocy życzy Budrysowo :)

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

26. szanowny @Kazef

toż to gotowy materiał na książkę ,materiał jak marzenie...GRU ...młode małżeństwo fizyków.. i badania jądrowe w Rosji w latach zwanych o najmniej strasznymi...
jakże ci ludzie musieli być "godnymi zaufania " jak bardzo użyteczni ...
Marzy mi się temat...młodzi naukowcy po powrocie do kraju zwanego Polską przez lata są uśpionymi ,czyms tam wiadomym...i syn...automat,wyrzucający z siebie słowa jak granaty :)czyż nie super temat na szpiegowski tytuł ?
i byłoby wszystko super,gdyby nie to ,ze
że to nie żadna fikcja literacka i że to Polska na tym cierpi w REALU...do tego jeszcze Schetyna i jego powiązania ...z dawnych lat...i jeszcze ta Budka..wyłażąca z każdej lodówki i kibla... ale się porobiło...
serdeczne pozdrowienia :)

gość z drogi

avatar użytkownika michael

27. @ gość z drogi - kazef skopiował artykuł z niezaleznej

A ja jestem fizykiem, studiowałem w tym samym instytucie, w którym pracował ojciec tego sfetru, Zygmunt, spotykałem się z nim na sali seminaryjnej. Rzeczywiście, to nie jest żadna fikcja literacka. Tym bardziej, że w tym towarzystwie czerwone pająki stanowiły mniejszość
Pozdrawiam bardzo serdecznie

avatar użytkownika gość z drogi

28. szanowny @ Michaelu

ad postu nr 19,obawiam się,ze logiki to ten przypadek nie uczył się...więc wszelkie logiczne tłumaczenia są bez szans,co do pana dr Tomasza Żukowskiego,którego uwielbiam słuchać i czytać...to tylko jedno mogę powiedzieć za klasykiem...nie rzucajmy pereł między wieprze...pozdr :)
ps też oglądałam tv republika i tą słynną rozprawę... :)

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

29. " Petru na Rubikoniu"

ktoś z nich jest specem od kreowania wizerunku...więc szkolenia mają za darmo...:)

gość z drogi

avatar użytkownika Tymczasowy

30. Michael

W tym wzgledzie, jestem pesymista. Jakkolwiek,chetnie dolacze sie do petrulenia, ale moje psisko wybiore jako zastepce. Chyba, ze sie zastanowie. Moze znajde jakies zwierze czyms podlym zarazone.
No i mamy probliema. On bierze w paszczu, czy w zopu? To wcale nie zart, tylko pytanie o charakterze businessowym. W paszczu, wystarczy moj zwierzak. W zopu, pogadam z dorozkazami i hodowcami swinj. A dokladniej, knurow.

avatar użytkownika Tymczasowy

31. Michael

Jednakowoz,
polski fizyk DOSTAJACY,SIE, do Dubnej, w tamtych czasach,nie powinien byc potepiany. Takie byly wtedy pulapy i ambicje.

avatar użytkownika Maryla

32. :) coś dla odpręzenia, z realu, a to dopiero sie zaczyna


Manifestacja Mein KOD na pl. Wolności

Z kolei w czwartek na placu Wolności pojawili się członkowie Polskiej Partii Świrów w dość oryginalnych przebraniach.

- Komitet Obrony Demokracji oraz dziennikarze Frankfurter Allgemeine Zeitung zapraszają na antyrządową demonstrację.
Gościem specjalnym będzie Adolf Hitler, który będzie się domagał,
by rząd Polski wycofał się z uchwalonych ustaw. W przeciwnym razie
Niemcy i Komisja Europejska nałożą sankcje na Polskę, a jak to nie zmusi
rządu PiS-u do uległości, to zostaną wysłane wojska Wehrmachtu i
oddziały Nowoczesnej SS, które zaprowadzą w Polsce demokrację. Adolf
Hitler przedstawi również swoją nową książkę, „Mein KOD” -
brzmiało
zaproszenie organizatorów.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika michael

33. @ gość z drogi Rubikoniem jest Giertych. Sfetru to Petru

Specem od kreowania wizerunku jest ktoś inny, ale zapewne ktoś z ich klubu, ale kiepski jest, bo choć za darmo, to jednak straszny z niego partacz jest, sadzac po wynikach.

avatar użytkownika michael

34. Tymczasowy. Masz rację.

Wśród wrocławskich fizyków teoretyków był na przykład Kornel Morawiecki, wspaniały człowiek, był Jerzy Przystawa ojciec opiekun i współtwórca ruchu JOW, znakomity publicysta polityczny świetny fizyk i cudowny antykomunista. Jerzy Przystawa także spędził pare lat w Dubnej. Wyjazd do Dubnej był w tym czasie wspaniałą okazją do nawiązywania kontaktów, można było sie bardzo dużo nauczyć, a wśród rosyjskich ludzi nauki było i jest wielu wspaniałych ludzi, świetnych fizyków. Masz rację, nie tylko nie powinien być potępiany, ale właśnie ta droga szły najlepsze kontakty z rosyjskimi dysydentami.

avatar użytkownika Tymczasowy

35. Polska Partia Swirow

wyglada jak Pomaranczowa Alternatywa. Polecam strone internetowa "Pyta.Pl." Nie chcialbym sie mylic.
Ja, jako ja, jestem za nastepstwem pokolen. Co tam weteranstwo (obrzydliwy Borsuk), co tam ohyda Walezy. Ja od poczatku wyczuwalem, cala reszta - NIET!

avatar użytkownika gość z drogi

36. RubiKoń,już raz zdradził ,a było TO

włoskiej plaży ,gdy umawiał się z pewnym prokuratorem ,jak obalić rząd Kaczyńskiego,
tego pana znamy jak zły szeląg...wszak to psiapsiel Sikorskiego i wiele złego ma na sumieniu
pozdr

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

37. ś.p profesor Jerzy Przystawa :)

niejedną rozmowę internetową miałam zaszczyt z Nim toczyć...zawsze tłumaczyłam,ze popieram JOWy ale nie teraz i dawałam przyklad sosnowieckiego byznesmena ,posła Sekułe,komendanta Policji również sosnowieckiego .czy póżniejszego Stokłosę...a Profesor cierpliwie tłumaczył swoje Racje...:)dawne ,dobre czasy,gdy internet był jeszcze zupełnie inny ... :)
Mam Nadzieję,ze Pan Profesor czuwa nad nami...ale już z innej "przestrzeni"

gość z drogi

avatar użytkownika Tymczasowy

38. Duszko

Nie zyj duchami. Jak to w zyciu, zawsze jest zycie i zywi ludzie.

avatar użytkownika gość z drogi

40. Zachował się blog Jerzego Przystawy na Salon24

dzięki :) chętnie tam zajrzę :)
pan Profesor pisał też na Prawy.pl albo coś w tym rodzaju,może przed laty troszkę inaczej ta strona się nazywała ,było Go też troszkę na dawnych Niepoprawnych .pl :)
pozdr

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

41. nie żyj duchami :)

to chyba tak Noc nastraja i te nigdy niedokończone nocne Rodaków Rozmowy :)
serdeczności :)

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

42. szanowny @Michaelu ad postu nr 27 :)

Coś w Tych Fizykach jest nadzwyczajnego, a że tak jest ,to poprę przykładem z naszego "podwórka"
nasz serdeczny Przyjaciel" taki od dziecka...też jest Fizykiem /celowo piszę to z dużej litery/bo Mariusz,to super człowiek na dobre i na złe...:)i super patriota..
Zawsze pod prąd i zawsze z uśmiechem ..nawet jak ganialiśmy z bibułami po mieście... i gdy przyszły złe czasy dla patriotów,mógł wyjechać za granicę,ale nie skorzystał z tego... po prostu był z nami :)
a gdy pytaliśmy, czy żałuje...zawsze mówił,no cóż ...
doktorat byłby murowany...ale ja bez Polski nie umiem żyć...tacy oni są i chyba dlatego tak niewielu było wśród nich "czerwonych" :)
serd pozdrowienia:)

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

43. Szczęść Boże Wszystkim :)

Dzień powitał mnie konferencją prasową w "wykonaniu"wielkiego recenzenta Rządu.czyli pana swetru..
wsciekłość aż biła z lic Najmądrzejszego,słowa wyrzucał z siebie niczym pociski ,w formie, "krótkich żołnierskich słów-komend"
złe zmrużone oczy...zacięta twarz...ot mowa ciała WYMOWNA...
Recenzent
przemawiając w ten sposób,liczył,ze uniknie pytań o ....? ale nie udało się
jakiś niezdyscyplinowany dziennikarz zadał jednak to niebezpiecznie. pytanie ..odpowiedzią było wściekłe warknięcie ...i reszta już grzecznie pytała o to, co trzeba...:)
Ciężki dzień przed nami,oj ciężki..bo jeszcze gdzieś w tle budka wylazła z lodówki i ten od "ukradzionego,pierwszego miliona" gadał bezeństwa...

gość z drogi

avatar użytkownika guantanamera

44. Droga @gościu z drogi

Te "Rubikonie" itp. to przygotowane starannie wygłupy. Mają najpierw przykryć prawdziwe błędy. Żeby nie było wiadomo kiedy Petru je popełnia, a kiedy się wygłupia...
Po drugie - mają pokazać Petru jako człowieka z poczuciem absurdalnego humoru, który ze swadą dokonuje własnych "syntez historycznych"... Ten zabieg jest skierowany do ludzi, którzy też nie widzą powodu, żeby znać fakty historyczne o których się wypowiadają... Tacy powiedzą: "Proszę, on lekceważy jawnie historię, a do czegoś doszedł."
Taki wizerunek Petru - jak sądzę - jest obliczony na to, by przyciągać do niego określone grupy lemingów...

avatar użytkownika gość z drogi

45. Droga @Guantanamero,oczywiście,ze masz Rację,ale

przerażające jest to,że w naszym społeczeństwie są ludzie,którzy taki "produkt kupują " i że dzieje się to na tle paskudnych wystąpień ludzi dążących do obalenia rządu....przy pomocy tych z Brukseli
i to mnie bardzo niepokoi...ten zamaskowany Zamach Stanu
serdeczne pozdrowienia :)

gość z drogi

avatar użytkownika Krzysztofjaw

46. Autor

Maryla wskazała inspiratorów Petru i Nowoczesnej. To wystarczy... :)
Pozdrawiam

Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)

avatar użytkownika gość z drogi

47. Krzysztofjaw,:)

:)
te "buzieńki" starczą za milion słów

gość z drogi