Nie mam watpliwości, Cezary Gmyz został cynicznie wykorzystany do przeprowadzenia prowokacji politycznej. Tym razem prowokacja została przygotowana i zrealizowana bardzo pospiesznie, prawie przy otwartej kurtynie. Było to działanie ad hoc, wynikajace z pilnej potrzeby. Wiemy o tej prowokacji więcej niż o innych. Jest pytanie:
- Jaki był cel tej ponurej gry operacyjnej?
- Co Oni osiągneli, na czym polega ich profit?
Jestem w stanie podjąć próbę odtworzenia ich toku myślenia, chyba trafnie domyślam się sensu ich dywersji.
________________________________________________________________________
To pytanie postawiłem przy okazji mojego poprzedniego wpisu.

http://blogmedia24.pl/node/60923
http://www.fronda.pl/a/zobacz-film-fronda-tv-o-marszu-niepodleglosci,23586.html
http://www.fronda.pl/

...Taki jest prawdziwy cel policyjnej prowokacji...

***
Pamiętajmy, że Policja jest TYLKO jednym z narzędzi właaadzy w państwie TOTALITARNTM...
I WIELKIEJ MANIPULACJI POtęga...
Drugie WIELKIE narzędzie, które właaadza w swych łapach trzyma ... meRdia...

...skutkiem tego dezinformacyjnego zaprzaństwa ma być powszechny wstyd z powodu naszej parszywej historii i obrzydzenie do naszej polskości.

Wojna z Polską... wojna z POLSKOŚCIĄ...
Wojna ze WSZYSTKIM,  CO Polskie, CO Najpiękniejsze, CO Najcenniejsze...
Taki jest ICH cel, takie są OBCYCH cele...
Nasza Piękna Polska ma zniknąć... ze ŚWIADOMOŚCI... i w Polsce i w całym Świecie...
OBCY  pewnie by chcieli,
aby Polska i z mapy Świata zniknęła...
Ale MY JESZCZE ŻYJEMY... DZIECI TEJ...POLSKIEJ ZIEMI...
I MAMY WŁASNE CELE...!
IDZIEMY po Naszą Polskę... I NIE USTANIEMY...!

3-majmy się!!!

powtórka z ubiegłego roku. Kopia z usunięciem jednego elementu, czyli niemieckiej bandytierki, która atakowała rekonstruktorów i zamknęła się w lokalu Krytyki Politycznej.

I to jedno słowo "faszyści" powtarzane i wymieniane przez wszystkie przypadki.
Kto jest tym "faszystą" - Polak katolik, Polak patriota, Polak chcący zmian .
I te dwa truchła - POkłosie republiki Okrągłego Stołu w sejmie wywrzaskujące do chętnych kamer o bękartach faszystowskich.

Moja Babcia mówiła o takich , że proszą się kirpicza.

11 listopada Polacy wyszli na ulice. Co prawda z zupełnie innych powodów, ale również organizowali się w akcie przeciwko władzy. Pojawiły się hasła, żeby obalić republikę Okrągłego Stołu. Czy uważa pan, że to początek ruchu, który rzeczywiście może obalić republikę Okrągłego Stołu?

- Ja jestem republikaninem, ale bardzo chciałbym obalić republikę Okrągłego Stołu, bo to nie jest żadna republika. Dobrze, że ludzie manifestują z okazji narodowego święta, że chcą je obchodzić, czują więź, publicznie je celebrują. Ale nie wróżę szczególnej przyszłości Ruchowi Narodowemu, który tam powstał.

- Sukces Marszu Niepodległości próbują zdyskontować takie osoby jak Artur Zawisza. Z powodzeniem?

- Nie wydaje mi się, żeby Marsz Niepodległości był podstawą dla jakiejś znaczącej politycznej formacji.

- Od 20 do 100 tys. ludzi zgromadziło się podczas Marszu Niepodległości. To są ludzie niezadowoleni z obecnej rzeczywistości. Ludzie, którzy mówią "nie" politykom partii rządzącej, ale wydaje się również, że w dużej mierze partii opozycyjnej.

- Nie wiem na podstawie czego pan to mówi. Nie przypominam sobie, żeby tam pojawiły się protesty przeciw opozycji. To są ludzie, którzy, po pierwsze, celebrują narodowe święto, a fakt, że nie celebrują razem z prezydentem, tylko w spontanicznym marszu, dość wyraźnie zaznacza ich dystans do status quo. Zresztą trudno się im dziwić. Przypominam, że obecna władza, prezydent, wyszedł z pomysłem na swoje obchody narodowego święta po to tylko, żeby przeciwstawić się powstającym oddolnie ruchom.

- A nie po to, żeby wszystkich zjednoczyć?

- Nie przypominam sobie, żeby w minionym roku z takimi apelami występował. Wręcz przeciwnie. Tu w ogóle jest jakaś paradoksalna sytuacja, która pokazuje, że władze polskie nie chcą tak naprawdę świętować polskich świąt.

- Obudziliśmy się ze świętowaniem 11 listopada za późno?

- Mało tego, establishment w zeszłym roku usiłował kontestować to święto. Ja już myślałem, że taki "cep myślowy" tzn. że każdy, kto nie z nami, czyli liberalną lewicą, ten faszysta, przestanie funkcjonować. A on funkcjonuje w całej rozciągłości. Przede wszystkim w mediach głównego nurtu i establishmencie! W efekcie patriotyzm w tej interpretacji zaczyna zbliżać się do faszyzmu. Znam wielu ludzi, którzy tworzyli tę manifestację. Uczestniczyli w komitecie, który był jej organizatorem. I tych ludzi oceniam bardzo pozytywnie.

http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/wildstein-bardzo-chcialbym-obal...

Czy premier uważa, że papież też jest faszystą? Właśnie tak się objawia populizm Tuska

Donald Tusk poszedł dalej niż przeciętny demokratyczny populista.
Szef rządu obraził miliony katolików, w tym wszystkich hierarchów
Kościoła katolickiego. To nowość. Do tej pory premier starał się tak
jawnie nie wykluczać Polaków. Robił to za niego jego osobisty pluszak z
jednego z tygodników.

"Podnieść z ziemi godło nie każdy potrafi, kochać Ojczyznę postawić się mafii"

Jakie władzy sprawowanie.

Mam na myśli zarówno prowokację dotyczącą "kłamstwa smoleńskiego" jakj i prowokację przeciwko Polskiemu "Marszowi Niepodłegłości", ponieważ zrozumienie tej akcji ma ważny wpływ na jakość naszej reakcji, albo i nawet inicjatywy.
Pisałem o tym rok temu.
Tego nie mozna tak zostawić.

Nie musi nic mówić, jeśli myśli po polsku, jest faszystą.

Taki jest wzór stalinowskiej myśli politycznej, to jest główny nurt stalinowskiej nauki. Kiedyś dowódcy rosyjskiego NKWD i niemieckiego Gestapo spotykali się, naradzając nad sposobami najszybszego i najokrutniejszego zniszczenia Polski i Polskości, planowali akcje najsprawniejszego wymordowania polskich elit.

A TERAZ MAMY TYCH HITLEROWSKICH PLANÓW POKŁOSIE.

Uzbrojonych po zęby czekistów, depczących polskie barwy narodowe w cieniu stalinowskiego Pałacu Kultury i Nauki.
W cieniu stalinowskiej nauki strzelania do polskich dzieci, z białoczerwoną chorągiewką w malutkiej rączce..

Szef MSZ Niemiec: Rosja jest naszym sąsiadem
Aktualizacja: 2012-11-16 9:52 am
Minister spraw zagranicznych Niemiec Guido Westerwelle powiedział dzisiaj w wywiadzie radiowym, że Rosja jest sąsiadem Niemiec i ich strategicznym partnerem.
Szef niemieckiego MSZ i były lider liberalnej Wolnej Partii Demokratycznej, w radiowym wywiadzie stwierdził, że Rosja jest sąsiadem Niemiec (sic!) i ich strategicznym partnerem, dlatego krytyka wewnętrznej polityjki Rosji powinna być wyważona.
Nie będzie to jednak możliwe bez zaciśnienia współpracy z Rosją.
Właśnie w czasie, gdy istnieją między nami różnice zdań, nie wolno nam milczeć, ale musimy wzmocnić kontakty (…) jeśli nie utrzymamy takiej równowagi, niczego nie osiągniemy, bo wówczas dialog nie będzie możliwy, a Rosja zamknie się do pewnego stopnia – twierdzi Westerwelle.
Źródło: Europe Online Magazine MM
Za: narodowcy.net (Listopad 16, 2012)

O mapach bez priwislanskowo kraja już wszystkim też wiadomo. No... wszystkie działania tej władzy dążą w tym kierunku.

Po egzekucji polskich oficerów, w 1943 r. ukazała się stalinowska dyrektywa, która zalecała:
- "Gdy obstrukcjoniści staną się zbyt irytujący, nazwijcie ich faszystami, nazistami albo antysemitami. Skojarzenie to, wystarczająco często powtarzane, stanie się faktem w opinii publicznej".

POgrobowcy Stalina i Hitlera powtarzają
- bękarty neofaszyzmu,
- odradza się faszyzm, powrót neofaszyzmu,
-formacje neofaszystowskie,
-skandaliczne, antysemickie, rasistowskie i faszystowskie wypowiedzi,
etc, etc.

warto zobaczyć

http://www.krakowpost.com/article/5184

Tu wystepuje autor J.S..

P.S.-U.J.(!).

Tak sie manipuluje,oszukuje czytelnikow.

http://972mag.com/war-trauma-kid-not-if-youre-asian/45238/

No,ale od czego jest niezalezne dziennikarstwo-ktos znalazl oryginal...i wstyd!

"Pogrobowcom" warto odpowiadać ich językiem. Gwarantuje, że "żelazny kanclerz" Miller
i ten z Biłgoraja, nieco sie uspokoją w perspektywie wniosku o delegalizację,
Nie ma większego znaczenia kto "debatuje" na jego temat, faceci z Nowego czy
Starego Ekranu itp. Ważne na jaką skale wniosek zostanie nagłośniony, czy tez celowo, umiejętnie wyciszony...