Rafał Brzeski "Wojna informacyjna" (Skrypt - Część 1) - http://blogmedia24.pl/node/52815
Rafał Brzeski "Wojna Informacyjna" (Skrypt - Część 2) - http://blogmedia24.pl/node/52804

1) Sprawa ustawy o działach, zmiana przepisów o zbiórkach publicznych. Cel: Uniemożliwienie crowdfundingu w Polsce, ale przede wszystkim zablokowanie finansowania Telewizji Trwam i Radia Maryja a także prowadzenie zbiórek na finasowanie portali internetowych. Jest to więc zamach rządu na możliwości samoorganizowania się demokratycznego społeczeństwa.
 
2) Sprawa ustawy o zgromadzeniach publicznych. Jest to zamach rządu na wolność słowa i możliwość samoorganizowania się społeczeństwa w celu publicznego wypowiadania swoich poglądów.

3) Sprawa ustawy o europejskim patencie, co jest ciosem w polską przedsiębiorczość i wolność gospodarczą. Jest to zamach rządu na  swobodę gospodarczą, skierowany przeciwko rozwojowi polskiej przedsiębiorczości.

4) Sprawa uprawnień rządu, wyłączających parlamentarną kontrolę nad wszelkimi działaniami w Radzie Europy i innych organach Unii Europejskiej, w szczególności dotyczących polskiej suwerenności politycznej i innych wzajemnych zobowiązań traktatowych pomiędzy UE a III RP. Pamiętajmy, że pierwsze ogólne wyłączenie parlamentarnej kontroli nastąpiło z mocą ustawy już w pierwszym tygodniu urzędowania osoby, która została wybrana na funkcję Prezydenta III RP, po prezydencie Lechu Kaczyńskim.
Obecne działanie i aktualnie nabyte uprawnienia rządu w sprawie "europejskiego paktu stabilizacyjnego" mają wszelkie cechy szczególnego rozszerzenia już posiadanych przez rząd III RP uprawnień do działań traktatowych w stosunkach pomiędzy Polską a Unią Europejską - bez kontroli parlamentarnej. jest to zamach rządu na polską suwerenność polityczną i ekonomiczną.

5) Ogłoszenie stanu alarmowego pod pretekstem wyłowienia łódki przemytniczej przewożącej materiały teoretycznie terrorystyczne, jest zamachem rządu na wszelkie swobody demokratyczne w III RP, realizowane od 2007 roku w ciągle przyspieszającym tempie. Jest to zamach rządu na wolność i swobody obywatelskie w Posce.

6) Platforma Obywatelska na początku lipca zgłosi projekt zmian w kodeksie karnym dotyczący tzw. mowy nienawiści - poinformował szef Klubu Parlamentarnego PO Rafał Grupiński.

Chodzi m.in. o zmianę art. 256 kk, który dotyczy nawoływania do nienawiści na tle różnic etnicznych czy rasowych. Zarzuty prokuratorskie będzie można stawiać za nazwanie homoseksualizmu zboczeniem, a także za tzw. wypowiedzi seksistowskie. - Sprawa jest na tyle poważna, abyśmy - mając w tej kwestii wyrobiony pogląd - zgłosili całościowy projekt zmiany przepisów, i to w najbliższym czasie, czyli na następnym posiedzeniu Sejmu - uzasadnia Grupiński
http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/2626,na-totalitarnym-kursie.html

jest tych punktów więcej, proponuję aby ktoś dodał jeszcze kilka, nie sądzę, by było to zadanie trudne, w końcu ścieżka prowadząca III RP od formacji quasi demokratycznej do totalitarnej "sensu largo", a także "sensu stricto" - staje się coraz szersza i szybsza.

Dwa przedstawione wyżej komentarze są cytatami z wątku zatytułowanego TEORIE SPISKOWE - WOJNA INFORMACYJNA PRZECIWKO POLSCE.
http://blogmedia24.pl/node/58554

Najpierw cytat z wypowiedzi dr. inż. Stefana Bramskiego:
Aby zbadać prawdopodobieństwo różnych hipotez, należy je najpierw sformułować, a później próbować obalać. Ta, której nie da się przedstawić racjonalnych zarzutów, powinna być następnie poważnie brana pod uwagę i przebadana dostępnymi metodami naukowymi. (...). Kropka.

Jest to zdanie tak oczywiste, jak pierwsze litery elemenarza dochodzenia do prawdy. Tę procedurę powinien mieć w głowie każdy normalny człowiek, jeśli chce jeszcze przynależeć do gatunku homo sapiens, czyli człowiek myślący.

Dlatego w pierwszym kroku poszukiwania prawdy takich dobrze sformułowanych hipotez powinno być jak najwięcej. A więc.
1. Hipoteza pancernej brzozy. (Miller i Anodina)
2. Hipoteza popłochu w kokpicie. (Anodina)
3. Hipoteza zamachu
4. Hipoteza synergii niezależnych przypadków głupoty i braku odpowiedzialności.
5. Hipoteza awarii ważnych podzespołów samolotu.
6. Hipoteza maskirowki FYM-a
7. Hipoteza błędu pilotów.
8. Hipoteza fałszywych danych nawigacyjnych (Na kursie i na ścieżce)
9.
Takich hipotez może być więcej, a każda z nich może rozwłókniać się na kilka lub nawet kilkanaście hipotez szczególowych. Przykład:

3) Hipoteza zamachu.
3.1 > Hipoteza użycia fałszywych sygnałów nawigacyjnych.
3.2 > Hipoteza zdalnego wpływania na tor lotu samolotu
3.3 > Hipoteza uderzenia elektromagnetycznego
3.4 > Hipoteza celowego uszkodzenia samolotu w czasie remontu
3.5 > Hipoteza wybuchu termobarycznego
3.6 > Hipoteza wybuchu konwencjonalnego materiału wybuchowego.
3.7 > Hipoteza serii mikrowybuchów. 
3.6 > Hipoteza polskiego spisku
3.8 > Hipoteza rosyjskiego spisku politycznego
3.9 > Hipoteza polsko-rosyjskiego spisku politycznego
3.10 > Hipoteza zamachu terrorystycznego

Takich hipotez może być więcej, a każda z nich może rozwłókniać się na kilka lub nawet kilkanaście hipotez szczegółowych. Co ważniejsze, takie hipotezy mogą się wzajemnie pokrywać lub w części uzupełniać a w innej części wykluczać.
Nie można tego przesądzić z góry, ale w czasie weryfikowania tych hipotez to się czasem da wyjaśnić.
Z tego i tylko z tego powodu opinia krzysztofajaw jest całkowicie oczywista i prawdziwa. Być może jest tak, że dwie teorie zespolu Antoniego Macierewicza oraz FYM w części mogą być równocześnie prawdziwe.

Dwie różne hipotezy mogą mieć część wspólną. Czy tak jest, trzeba sprawdzić. I tyle.

To co napisałem jest wiedzą elementarnie podstawową i to każdy dzieciak po skończeniu podstawówki wiedzieć powinien. Każdy policjant, prokurator, badacz i dziennikarz powinien to wiedzieć, rozumieć i stosować. Każdy z nich jeśli tego nie wie albo nie stosuje w swojej pracy, powinien zająć się pasieniem krów.
Dlaczego więc krzysztofjaw wyrażając bezdyskusyjnie prawdziwy pogląd robi to tak nieśmiało, prawie ze wstydem ujawniając to, co mu chodzi po głowie?
Tak jest, ponieważ cała prorządowa propaganda, wszystkie oficjalne komisje śledcze, wszystkie gadające głowy i autorytety mowią i czynią coś przeciwnego
Mają hipotezę numer jeden i to im starczy Wszystkie inne wykpiwają albo ignorują. Tymczasem już wiemy, że dokładnie ta hipotezy nr. 1) i nr. 2) są nieprawdziwe. Całkowicie i w 100% udowodniono, że są nieprawdziwe. Tak drogi Goethe, taka jest prawda.

Hipotezy zawarte w Raportach Anodiny i Millera są całkowicie nieprawdziwe. Jest to naukowo udowodnione Na kilka niezależnych sposobów. Są to dowody, które obalają te hipotezy. Tak jest, mimo braku dostępu do wraku i niepełnych raportów czarnych skrzynek oraz zaginięcia przynajmniej dwóch ważnych rejestratorów (TCAS II oraz K3-63). Mamy dowody, które mogą być przedstawione w prostej, publicystycznej formie. Ale są ścisłe. Tak jest.
http://eska.salon24.pl/420272,binienda-brzoza-i-raport-mak
http://eska.salon24.pl/419960,mini-kurs-dla-platfusow-czyli-binienda-i-brzoza

Wyniki prof. Biniendy, oraz dr Szuladzińskiego, Berczyńskiego i Nowaczyka są innymi dowodami, każdy z innej dziedziny nauki, ale każdy z nich wynika z naukowej analizy konkretnych "FAKTÓW FIZYCZNYCH" i w sposób bezsporny dowodzi nieprawdziwości oficjalnych wyjaśnień przyczyn katastrofy. Kropka.

Wywołałeś mnie do tablicy..."Tak drogi Goethe, taka jest prawda."...
Więc dobrze, uporządkujmy.
1. Wiemy jak to zauważyłeś, że oficjalnie obowiązujące tezy "katastrofy" są całkowicie fałszywe.
zarówno (nr1, jak nr2)
należy ze względów podstawowych odrzucić także nr4, tym samym odpada także wersja winy pilotów czy ich złego wyszkolenia
2. Bez względu na to jaką hipotezę przyjmiemy, czy będziemy je mnożyć czy selekcjonować, żadna z nich nie przybliża nas do wyjaśnienia. I W TYM SENSIE JEST TO BICIE PIANY. Nie ma znaczenia która wersja jest prawdopodobna, prawdziwa...itd.
3. NAJWAŻNIEJSZE w tym wszystkim nie jest jak fizycznie wyglądało same zdarzenie, ale to, że NIKT nie zadał podstawowego pytania. Wszyscy grzebią się w szczegółach, niczym w "gównie".
4. Próbowałem kilkakrotnie zmienić zwrotnicę toku myślenia..."domorosłych Watsonów" i speców ... ale bez skutecznie.
5. Dochodzenia umorzono... kuriozalnie nie znajdując znamion przestępstwa.
6. Istotą jest to o czym wspólnie piszemy, głosimy. Od czego zacząłeś swój wpis....
MAMY DO CZYNIENIE Z WOJNĄ I SPISKIEM PRZECIW NARODOWI I POLSCE JAKO TAKIEJ.
A pytanie brzmiało i brzmi nadal.
- dla czego ?, - a nie w jaki sposób ?
Odpowiadając na to pytanie, (a wcale nie jest łatwo) będziemy w stanie dojść do tego w jaki sposób. Jeśli nie udzielimy odpowiedzi na to pytanie, to bierzemy udział w biciu piany i rozwadnianiu. Aż, nie będzie można nic wyjaśnić i wszyscy zgłupieją... ,a oto chodzi tym którzy ponoszą odpowiedzialność. A jak to się odbywa? przykładowo ciąg logiczny i "volta" w podsumowaniu hipotezy przeprowadzanej przez FYMa.
Podsumowując; jeśli pominiemy skalę MAKRO, nie zobrazujemy sytuacji "przed", i nie przedstawimy jej zmian i skutków "po", nic nam nie da ciągnięcie nitki... do kłębka i tak nie dojdziemy. Tym bardziej, iż "kłębek" znajduje się w naszych rękach.

do nowego wpisu.
Ale Twoja argumentacja dotyczy bardziej strategicznego kontekstu zdarzeń, a więc odpowiedzi na pytanie:
- Dlaczego?

Moja odpowiedź:
Ależ oczywiście. Bez dwóch zdań. Jest to pierwsze pytanie, które powinien stawiać każdy poszukujący prawdy, każdy śledczy, każdy inteligentny i myślący człowiek. Jest to klasyczny kierunek pszukiwań, sięgający swoją tradycją starożytnego Rzymu :
- Cui prodest?

Ale równie stary jest pogląd, wyrażony przez Tadeusza Kotarbińskiego w "Traktacie o dobrej robocie":
- Nigdy nie rezygnuj z tego, co możesz zrobić już teraz.
Jest większe "ale"
- Odpowiedzi na pytania "dlaczego" oraz "w jaki sposób" odnoszą się do tego samego systemu i są wzajemnie zależne.
Jest zwykle tak, że pytanie o sposób przynosi odpowiedź na pytanie dlaczego i odwrotnie. W analizie rozłegłego systemu nie ma możliwości rozdzielenia powiązań przez rozdzielenie kryteriów poszukiwań.  
Dlatego konieczne jest badanie całości systemu, a nie jest możliwe ustalenie najpierw przyczyny, a później sposobu.
To jest z logicznego, a więc praktycznego powodu całkowicie niemożliwe.

Uwaga końcowa.
Z obrazka podanego w moim wpisie wynika, że jest całkiem możliwe, że prawdziwymi może okazać się kilka hipotez równocześnie. Mam przekonanie, że prawdziwość hipotezy nr. 4 nie wyklucza żadnej innej. Można to wnioskować na przykład z historii dowodu osobistego wiceministra Merty. Powiem więcej, jeśli ktokolwiek planował zamach, musiał zakładać, że działanie nr. 4 będzie okolicznością sprzyjającą jego planom. Więc uważam, że hipoteza nr. 4 jest prawdziwa, choć nie jest jedyną przyczyną tragedii.
Ten hipotetyczny zamachowiec zapomniał pomyśleć, że jest to również okoliczność sprzyjająca odkryciu prawdy. Głupota zbrodniarzy zwykle jest początkiem ich końca. Dobrym przykładem niech będzie głupota fałszerzy raportu Millera, przykrywających zielonym kartonikiem punkt TAWS 38 w wizualizacji, która stała się urzędowym załącznikiem do raportu.

..."Dlatego konieczne jest badanie całości systemu, a nie jest możliwe ustalenie najpierw przyczyny, a później sposobu.
To jest z logicznego, a więc praktycznego powodu całkowicie niemożliwe."

Pozwolisz, że się z Tobą nie do końca zgodzę.
Rzeczywiście mówimy w zasadzie o tym samym, choć w dwu różnych płaszczyznach.
a dyskusja w końcu przybierze formę przypominającą znane powiedzenie o..." wyższości świąt Bożego Narodzenia nad świętami Wielkiejnocy..." tu konsensusu nie uzyskamy z oczywistych przyczyn.
Odnoszę wrażenie, że choć idziemy równoległymi torami, to stamtąd dokąd zmierzacie, ja już wracam...
Być może, ktoś to odebrać jako zadufanie, pyszność. I brzmi to nieskromnie.
Ale, by to zrozumieć trzeba się cofnąć troszkę dalej. Do początku...i nie ma on miejsca w naszych przemianach. Maryla zdaje się w którymś z komentarzy wkleiła ciekawe zdjęcie L.Kaczyńskiego z Obamą, z podpisem czy tak nie mogło by być dalej...
Te zdjęcie i komentarz po części są odpowiedzią... bo, otóż NIE!, nie mogło być tak dalej.
A odpowiedź dlaczego, daje nam ( lub należy jej szukać) pierwszy europejski konflikt.
To jest wojna domowa na Bałkanach. - Rozpad Jugosławii.
A co do tego jak. to przypomnij sobie proszę, a może nawet jesteś w stanie odtworzyć z pamięci komputera (jeśli byłeś taki przewidujący -ja niestety nie) kolejność przekazów, treści i oficjalnych informacji. Weż tylko te przekazane przez osoby publiczne, nie internautów.
Stąd niemal natychmiastowe utajnienia, śmierć, zniknięcia i dementacje. To ostatnie to z "demencją" mi się kojarzy, bo nagle większość dostała amnezji i zaczęła zaprzeczać własnym wypowiedziom.
Później się potoczyło, klasyka! Czyli woda z mózgu i dezinformacja, plus powielanie i tworzenie tez, hipotez, scenariuszy. Agenturalna normalka. Udowadnianie i szczucie jednych przeciw drugim. Dla tego nie da się dojść po nitce do kłębka. A każda próba powoduje rozdzielenie tych nierozerwalnie istniejących płaszczyzn.
Odnoszę wrażenie, że właśnie o to tym panom chodzi.

Łoł, ale mnie zatkało!
Naprawdę jestem wzruszona....dziękuję!!

Małe sprostowanie - jeszcze nie uchwalili KPZK oficjalnie jako Plan, ale - jak już pisałam - nie odrzucili (choć była szansa).
Teraz Tusk będzie kombinował jak to nie-odrzucenie zamienić bez głosowania w Sejmie na aprobatę Sejmu. Założę się, że spróbuje, bo takie działanie jest klasyczne dla tych przekręciarzy.

Pozdrawiam

https://docs.google.com/document?pub?id=...

A co jeśli Mickiewicz wziął polski alfabet i pooznaczał litery polskie według hebrajskiego schematu (tabela Alfabet polski). Zabieg taki kabaliści już przed wiekami stosowali do alfabetu greckiego i łacińskiego [3], nie byłby to więc oryginalny pomysł Mickiewicza. Wtedy 40 = J i 4 = C

Czy to ma sens, a otóż według mnie ma. J=Jezus, C=Chrystus. Zauważmy, że Mickiewicz jeszcze podkreślił, że chodzi o 2 litery pisząc "czterdzieści i cztery" a nie "czterdzieści cztery". Ten druki sposób zapisu bez spójnika "i" wskazywałoby na sumę wartości liter.
Spójrzmy w tekst Mickiewicza:

Dziady Poema Część III Scena V Cela Księdza Piotra

Czyż nie o drugim przyjściu Chrystusa pisze wieszcz? Mówi o tym Apokalipsa św. Jana i Ewangelie. To takie niepoprawne politycznie wyjaśnienie, ale pasuje jak ulał do całego Widzenia Księdza Piotra:

Z matki obcej; krew jego dawne bohatery,
A imię jego będzie czterdzieści i cztery.

[AA]

http://blogmedia24.pl/node/58797 Cytat:

Strategiczny Przegląd Bezpieczeństwa Narodowego (SPBN), powstający w prezydenckim BBN-nie.
Szefem Sztabu Komisji SPBN jest Zdzisław Lachowski - zarejestrowany jako tajny współpracownik SB o pseudonimie „Zelwer”, a wśród „ekspertów” ds. bezpieczeństwa znajdziemy m.in. pereelowskiego propagandystę Janusza Reitera, sławiącego na łamach "Życia Warszawy" sojusz ze Związkiem Sowieckim czy wieloletniego członka PZPR Dariusza Rosatiego, zarejestrowanego w roku 1968 jako kandydat na TW "Kajtek", a od roku 1978 jako kontakt operacyjny "Buyer".

Efektem prac tego gremium ma stać się Biała Księga i końcowy raport, których publikację zapowiedziano w najbliższych tygodniach. Zdaniem szafa BBN gen. Zdzisława Kozieja, „Raport będzie stanowił merytoryczną podstawę do podejmowania decyzji i opracowywania inicjatyw legislacyjnych. Będzie mógł go również wykorzystać Rząd RP, w ramach opracowywania nowej Strategii Bezpieczeństwa Narodowego RP oraz strategii sektorowych i innych dokumentów”.
Oznacza to, że rekomendacje wypracowane pod kierunkiem Komorowskiego i jego „ekspertów”, staną się oficjalną podstawą działań władz III RP w zakresie bezpieczeństwa i będą decydowały o polityce grupy rządzącej na najbliższe lata. Nie sposób zatem lekceważyć znaczenia tych dokumentów.
Tym bardziej, jeśli szereg rekomendacji zawartych w cytowanej ekspertyzie zostało już zrealizowanych lub znajduje się w trakcie realizacji.

Wbrew uporczywie rozpowszechnianym informacjom oligarchia III RP doskonale zdaje sobie sprawę ze znaczenia strategicznego działania w polityce, a ich twórczość w tej dziedzinie kwitnie. "Działając w sferach, które nie są czytelne dla obywateli", zadeptują, niszczą, odwracają i czynią nieprzejezdnymi wszyskie szlaki, które mogłyby służyć sile i potędze Rzeczypospolitej .

Aleksander Szumański
http://blogmedia24.pl/node/58780

Dworak nie broni Ewy Stankiewicz, bo... dziennikarka ma opozycyjne poglądy! A przecież NIE WOLNO!

Niedzielny wstępniak wPolityce - o odpowiedzi KRRT na pismo Blogmedia24

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/rodzina-radia-maryja-na-jasnej-...

Wolność zaczyna się w umysłach - o. dr. Tadeusz Rydzyk
http://blogmedia24.pl/node/58803

http://www.naszdziennik.pl/ekonomia-finanse/3517,nierynkowy-wibor.html
Koszt pozyskania pieniądza na rynku międzybankowym - WIBOR - nie ma nic wspólnego z wyceną rynkową, bo po upadku Lehman Brothers rynek międzybankowy praktycznie przestał funkcjonować. O tym wskaźniku finansowym rozstrzyga dziś z sufitu 16 ludzi z 16 największych banków w Polsce.

Nie interesuje mnie kim jest ten Morozowski, nie obchodzi mnie jego audycja o dziwnym tytule "Tak jest". Interesują mnie założenia propagandowe, które jak myślę zostały już ustalone poprzez polsko-sowieckie ministerstwo propagandy. Szlifowanie koncepcjii działo się przy aktywnej współpracy z Józefem Oleksym.
Co było przedmiotem ataku?
Homilia biskupa Kazimierza Ryczana, a w szczególności słowo o przemianie III RP w OLIGARCHIĘ.
Obrona wolności słowa, jako jedna z misji XX Pielgrzymki Rodziny Radia Maryja. Przy okazji telewizja Trwam jest traktowana przez wykładnię reżimowej propagandy jako jedna z telewizji komercyjnych, której włączenie do multiplexu miałoby być zamachem na wolność słowa.
Samo uznanie telewizji Trwam za telewizję komercyjną jest już nadużuciem, jeśli nie grubiańskim kłamstwem. Nie będę wyjaśniał dlaczego.
Ważne jest co innego. Telewizyjny bazyliszek występował z inicjatywą ustawodawczą!
Celem tej inicjatywy jest uchwalenie ustawy zakazującej wszelkich politycznych wypowiedzi w kościołach i obiektach kultów religijnych, a także we wszelkich obiektach pozostających własnością organizacji wyznaniowych
Grupa inicjatywna polsko-sowieckieg ministerstwa propagandy ma już starannie przemyślany projekt tej ustawy, razem z perfidnymi podstępami. Na przykład, w kawiarni mieszczącej się w budynku, któreg właścicielem jest Kościół Katolicki dyskusje polityczene byłyby zakazane.
Józef Oleksy powątpiewał nieco, nie mając przekonania do skuteczości nadzoru nad wykonaniem tej ustawy. Trudno sobie przecież wyobrazić, aby w każdym kościele, na każdej mszy był ktoś kontrolujący treść każdej homili...
I wtedy usłyszałem radosny wrzask telewizyjnego bazyliszka:
- To się przecież da zrobić!!!

A Kościół Domowy? Domy też są wyznaniowe...
I co oni się tak ograniczają? Zakazać ustawą gadania w ogóle - po co mają ludzie gadać,czas tylko tracą - przecież k a ż d a wypowiedź jest w ten albo inny sposob polityczna... I koniecznie objąć ustawowym zakazem pewne słowa. Zakazać używania słów: nieuczciwy, korupcja, nieudolny, zdrada Polski, proniemiecki, prorosyjski... Wszędzie. Nawet w piwnicach!
A poważnie - to może być efekt tych upałów.

...to standardowe przegięcie wahadła. Komunistyczna metoda;
-najpierw przeciągnąć maksymalnie aż do skrajności.
- potem odpuścić i dopilnować by środek został przesunięty na lewo.
- zrobić pozycję pod następne przeciągnięcie.
Przerabialiśmy ten wzorzec już kilka krotnie. Za każdym razem lewica komunistyczna zwiększała swoją przestrzeń wpływu . Czego efekty znosimy dzisiaj. Choćby Palikmiot, czy Środa. Rzekomy konsensus w wielu kontrowersyjnych ustawach.

Doskonale o tym wiem!!! Ale ja już po prostu nie mogę znieść naszych reakcji !!! Naszej strategii. Bo my na to - reakcje obronne, tłumaczenie, wyjaśnianie.... A potrzebny jest atak. Zamknięcie im drzwi na tej wepchniętej w szparę stopie. Stwierdzenie - że Morozowski albo oszalał albo włącza się w zamach na demokrację. Bo jak ustawowo opisać wypowiedzi polityczne? Chcą ustawowo zmieniać definicję? Odwracać pojęcia? Czym się to kończy wiemy. To już było kiedy Urban opublikował swoje szaleńcze, opętane słowa o "seansach nienawiści". Miesiąc później zamordowano księdza Jerzego!!
Wiem gdzie oni mają roztropną troskę o dobro wspólne ale trzeba im właśnie o tym przypominać. Troska. Zawsze. Wszędzie. Jak oddech.
Jeszcze nie obowiązuje definicja "nieroztropna żądza zaspokajania tylko własnego dobra przez niektórych polityków". Kiedy zacznie, to niewątpliwe t e g o piętnować w kościołach nie będzie wolno. Będzie zakazane. Dekretem.

Nie mam żadnej wątpliwości, przede wszyskim o tym pisałem wyżej, to są "...założenia propagandowe, które jak myślę zostały już ustalone poprzez polsko-sowieckie ministerstwo propagandy." Jest to więc wzór i instrukcja dla wszystkich funkcjonariuszy reżimu III RP, dla wszystkich bazyliszków pozostających na służbie Platformy Oligarchów. Wszystkie lokalne, centralne i parlamentarne bazyliszki mają jasną instrukcję, jak znieważać wszystkie fakty, wydarzenia i wystąpienia należące do XX Piegrzymki Rodziny Radia Maryja. Jako przykład podam wypowiedź  Dyrektora kanału ReligiaTV, ks. Kazimierza Sowy:
„No gdyby iść za tym torem myślenia, no to rzeczywiście z tych paru zdań z homilii księdza biskupa Ryczana nie da się obronić, bo wydaje mi się, że zostały wypowiedziane albo w złej intencji, albo, no, mówca nie do końca chyba zdawał sobie sprawę z tego, jakie mogą mieć konsekwencje. No co to znaczy, że dzisiaj jest gorzej niż w czasach komunizmu. (...)" Nasz Dziennik.
Ksiądz Kazimierz Sowa, bazyliszek telewizyjny atakuje dokładnie to samo i tak samo co i inne bazyliszki. Działa jak zaprogramowany robot propagandowy.
Ale zastanówmy się dokładniej nad tym jaką tezę postawił w swojej homilii biskup Kazimierz Ryczan:
"demokracja oderwana od wartości może przeobrazić się w system totalitarny".

Najtrafniej skomentował to ksiądz profesor dr hab. Paweł Bortkiewicz w rozmowie z naszym Dziennikiem.
Problem w tym, że ta teza była postawiona przed laty w encyklice „Centesimus annus” Jana Pawła II i w tym momencie dochodzi do krytyki już nieco innego kalibru – mówił ks. prof. Bortkiewicz. Ksiądz profesor podkreślił jednocześnie, że największym problemem jest to, że w centrum tej krytyki tak naprawdę znajduje się wypowiedź Jana Pawła II. Gdyż to Ojciec Święty zwrócił uwagę na to, że demokracja oderwana od wartości przeobraża się w system totalitarny.

W tym sensie Jan Paweł II postawił znak równości między klasycznym totalitaryzmem a demokracją, która zatracając swoją istotę, również staje się totalitaryzmem. (...). Ksiądz profesor w następnych słowach dość łagodnie, z dobrotliwą kpiną ocenił to zachowanie księdza Kazimierza Sowy. (Nasz Dziennik - link)
Ja, choć także chcę zachować się przyzwoicie, powiem jednak wprost. Ksiądz Kazimierz Sowa jest przede wszystkim bazyliszkiem na służbie reżimowej telewizji i ściśle wypełnia instrukcje polsko - sowieckiego ministerstwa propagandy.

Ale instrukcja dla reżimowych bazyliszków jest jednakowa dla wszystkich, są zaprogramowani jak komunistyczne roboty, obojętne czy to jest Morozowski, Olejnik, Tusk, Sowa czy  Żakowski.

Gdy przestają istnieć wartości, najważniejszy jest program ich partii, ważniejszy ponad wszystko. (... über alles in der Welt)
Wtedy wszyscy muszą mówić jednym głosem.

Zgoda!!! trzeba działać i zamknąć drzwi libertynizmu, kołtuństwu, postkomunizmowi, by się nie szerzyły jak zaraza. To, i działamy i do działania zapraszamy... Wybory za pasem.
I jak to tow. Tusk powiedział...wszystkie ręce na pokład... ich z pewnością będą.
Muszą być i nasze! i nie od święta a na co dzień.

Tego właśnie się boję. Powtórki z lat 40-tych i 50-tych.
Zaczną później nas wywozić - po cichu.
A jak kto będzie miał szczęście, to dostanie bilet w jedną stronę po za teren unii, jak w latach 70/80-tych.
Niby za pracą....

"A poważnie - to może być efekt tych upałów. " To też był sarkazm. Wyższy poziom absurdu. Zwłaszcza to: "A poważnie...."
Ale to trzeba mówić Morozowskiemu publicznie! Że wygłaszane przez niego pomysły są CHORE. Są pomysłami porażonego. I tyle.

Ale rzeczywiście, gdyby to były pomysły tylko tego telewizyjnego bazyliszka, było by to tylko CHORE. Ale gdy jest to systematycznie rozpowszechniany pogląd salonu dzierżącego władzę, to zaczyna pachnieć zbrodnią.
A ten jego końcowy okrzyk, pełen wiary i przekonania:
To się da zrobić!
Co zrobić?
Postawić w każdym kościele dyżurnego oficera Służb Specjanych?
Oficera SS?

To się da zrobić?

No i zanim oni postawią ZOMO trzeba ich nazywać - chorymi, opętanymi, albo faszystami. Oni sobie nie żałują... Nie można robić tylko jednego - podejmować dyskusji. Na wszystkich portalach prawicowych dzisiaj powinny się pojawić tytuły - "Morozowski jest chory. Księże Piotrze Skargo - wstawiaj sie za jego zdrowie. Księże Skorupko - pomóż! Księże Kordecki - przybądź nam z pomocą!"

W jednym z odcinków mojej opowieści opisałam wywiad przeprowadzony latem 1981 z kimś "dobrze poinformowanym". Byłam wtedy "pocieszana", że "to już niedługo" i "żebym się nie martwiła". No, rzeczywiście, wypowiedź Morozowskiego przypomina tamte zawoalowane zapowiedzi stanu wojennego.
Ale - nie wolno gasić ducha. Trzeba się zbroić. Jak nie w karabiny to w moc ducha. Moc ducha nigdy nie zaszkodzi....

http://www.youtube.com/watch?v=Kr8yydgUPtQ

Antoni Motyczka, senator PO, przewodniczący senackiej podkomisji Gospodarki Narodowej - szczerze o zamówieniach publicznych !!!

link Skrót:

I ODWRÓĆ UWAGĘ
Kluczowym elementem kontroli społeczeństwa jest strategia polegająca na odwróceniu uwagi publicznej od istotnych spraw i zmian dokonywanych poprzez technikę ciągłego rozpraszania uwagi i nagromadzenia nieistotnych informacji. 
„Opinia publiczna odwrócona od realnych problemów społecznych, zniewolona przez nieważne sprawy". 
II STWÓRZ PROBLEMY, PO CZYM ZAPROPONUJ ROZWIĄZANIE
Ta metoda jest również nazywana „problem – reakcja – rozwiązanie”. Tworzy problem, „sytuację”, mającą na celu wywołanie reakcji u odbiorców, którzy będą się domagali podjęcia pewnych kroków zapobiegawczych. 
Na przykład: pozwól na rozprzestrzenienie się przemocy, lub zaaranżuj krwawe ataki tak, aby społeczeństwo przyjęło zaostrzenie norm prawnych i przepisów za cenę własnej wolności.
III  STOPNIUJ ZMIANY
Akceptacja aż do nieakceptowalnego poziomu. Przesuwaj granicę stopniowo, krok po kroku, przez kolejne lata. W ten sposób przeforsowano radykalne zmiany, które wprowadzone naraz wywołałyby rewolucję.
IV ODWLEKAJ ZMIANY
Kolejny sposób na wywołanie akceptacji niemile widzianej zmiany to przedstawienie jej jako „bolesnej konieczności” i otrzymanie przyzwolenia społeczeństwa na wprowadzenie jej w życie w przyszłości. Taka strategia daje społeczeństwu więcej czasu na oswojenie się ze świadomością zmiany, a także na akceptację tej zmiany w atmosferze rezygnacji, kiedy przyjdzie czas.
V  MÓW DO SPOŁECZEŃSTWA JAK DO MAŁEGO DZIECKA
Większość treści skierowanych do opinii publicznej wykorzystuje sposób wysławiania się, argumentowania czy wręcz tonu protekcjonalnego, jakiego używa się przemawiając do dzieci lub umysłowo chorych.
„Jeśli będziesz mówić do osoby tak, jakby miała ona 12 lat, to wtedy, z powodu sugestii, osoba ta prawdopodobnie odpowie lub zareaguje bezkrytycznie, tak jakby rzeczywiście miała 12 lub mniej lat.
VI SKUP SIĘ NA EMOCJACH, NIE NA REFLEKSJI
Wykorzystywanie aspektu emocjonalnego to klasyczna technika mająca na celu obejście racjonalnej analizy i zdrowego rozsądku jednostki. 
VII  UTRZYMAJ SPOŁECZEŃSTWO W IGNORANCJI I PRZECIĘTNOŚCI
Spraw, aby społeczeństwo było niezdolne do zrozumienia technik oraz metod kontroli i zniewolenia. 
„Edukacja oferowana niższym klasom musi być na tyle uboga i przeciętna na ile to możliwe, aby przepaść ignorancji pomiędzy niższymi a wyższymi klasami była dla niższych klas niezrozumiała.
VIII UTWIERDŹ SPOŁECZEŃSTWO W PRZEKONANIU, ŻE DOBRZE JEST BYĆ PRZECIĘTNYM
Spraw, aby społeczeństwo uwierzyło, że to „cool” być głupim, wulgarnym i niewykształconym.
IX ZAMIEŃ BUNT NA POCZUCIE WINY
Pozwól, aby jednostki uwierzyły, że są jedynymi winnymi swoich niepowodzeń, a to przez niedostatek inteligencji, zdolności, starań. 
X  POZNAJ LUDZI LEPIEJ NIŻ ONI SAMYCH SIEBIE
Przez ostatnich 50 lat szybki postęp w nauce wygenerował rosnącą przepaść pomiędzy wiedzą dostępną szerokim masom, a tą zarezerwowaną dla wąskich elit.

Podatek od wartości nieruchomości w Polsce byłby prawdziwą rewolucją własnościową o tragicznych skutkach - ogromna liczba średniozamożnych i niezamożnych rodzin straciłaby mieszkania. Robert Raczyński "ekspert" rynku nieruchomości uważa, że zapanują zdrowsze stosunki własnościowe: "Przestaną być właścicielami nieruchomości mieszkalnych, osoby których na to nie stać. O tych, którzy stracą mieszkania może troszczyć się opieka społeczna.
Teresa Wójcik "Gazeta Polska"

Proponowana w Polsce stawka tego podatku to 1%.
Na świecie do 0,3% 

http://blogmedia24.pl/node/58530

Przeczytałem wczoraj opinię o ostatnim wywiadzie Pana BONI w sprawie miękkiego stanowiska rządu Donalda Tuska w stosunku do wszelkich polskich spraw. Boni trzymając się w tym wywiadzie ortodoksyjnego poglądu neoliberalizmu potwierdzał, że Państwo Donalda Tuska nie ingerowało w bieg polskich spraw. Rzekomo wierzyli w to, że słynna w różnych idiotycznych mitach niewidzialna ręka rynku poradzi sobie sama ze wszystkimi przeciwnościami.

Zapewne niewidzialna żelazna łapa rynku odsunie albo nawet posunie stalową rosyjską rurę Nord Streamu, tarasująca dostęp do portów Szczecina i Świnoujścia.

Jako formacja tkwiliśmy na etapie sormanowskim.

Lekturą naszej młodości było „Państwo minimum” Guya Sormana. I stąd nasz lęk, że jak się od tego odejdzie, to pojawi się państwo maksimum, które zabiera wolność i prowadzi do totalitaryzmu.

Mieliście blokadę ideową?

Dużą. W wielu dominuje myślenie neoliberalne z lat 80., które chłonęliśmy z literatury opozycyjnej. Nieprzetworzone w umysłach.

link wPolityce  

ISTOTA SPRAWY POLEGA JEDNAK NA TYM, ŻE JEST KILKASET TYSIĘCY SPRAW, Z KTÓRYCH KAŻDA JEST SKUTKIEM GŁUPOTY I ZANIECHAŃ WSZELKICH MOŻLIWYCH WŁADZ PLATFORMY, KTÓRA NIE ROBIŁA NIC, NAWET TAM, GDZIE DZIAŁANIE BYŁO KONIECZNE.