Minęły właśnie dwa lata od pamietnego dnia 22 lipca 2009, kiedy to założyłam blog w Salonie24  /TUTAJ/ i napisałam moją pierwszą w życiu notkę p.t. "Serial o stoczni szczecińskiej" poświęconą oczywiście aferze "inwestora z Kataru".  Był to pomysł zupełnie zwariowany, gdyż mając za sobą prawie 40 lat bardzo chlubnej kariery zawodowej i będąc od ponad półtora roku na emeryturze, nigdy nie miałam jednak nic wspólnego z publicystyką w jakiejkolwiek formie.

  Doszłam jednak do wniosku, że blogowanie moze być znacznie ciekawsze od rozwiązywania krzyżówek i sudoku.  Nie pomyliłam się.  Nigdy nie przypuszczałam, że bedzie to tak pasjonujące hobby.  Niewiele rzeczy, które robiłam w życiu, dostarczyło mi większej uciechy.  Aż do 18.07.2010 pisałam po prostu teksty w Salonie24.  Wtedy jednak Administracja Salonu24 postanowiła uczcić w dość osobliwy sposób pierwszą rocznicę założenia mojego blogu i wlepiła mi bez żadnego powodu miesiąc bana.  Prawdopodobnie mściła się w ten sposob za moje protesty przeciw cenzorskim zapędom adminów.  Do momentu zabanowania napisałam w Salonie 24 ponad 365 oryginalnych tekstów.

  Przeniosłam się więc z moim blogiem do Blogmediów24  /TUTAJ/, gdzie piszę do dzisiaj.  Umieściłam w tym portalu ponad 285 oryginalnych notek.  Na początku 2011 spodobało mi się nowe blogowisko o nazwie Nowy Ekran.  Założyłam tam blog  /TUTAJ/ i w ciągu trzech miesiecy napisałam dla nich 45 oryginalnych tekstów.  Niestety pod koniec kwietnia portal ten zmienił swój profil, przestal być wolną trybuną blogerską, a stal się tubą propagandową dość "szemranej" partyjki politycznej.  Nie podobalo mi się to i najpierw ograniczyłam się tylko do zamieszczania tam linków i skrótów notek z innych portali, a od końca czerwca, gdy właściciel portalu p. Opara zaczął otwarcie wychwalać agenture PRL, zerwałam jakąkolwiek współpracę z Nowym Ekranem.  W końcu maja otrzymałam propozycję pisania w portalu Niezalezna.pl.  Piszę tam do teraz  /TUTAJ/ i stworzyłam już ponad 30 oryginalnych notek.  W sumie przez te dwa lata napisałam ponad 725 tekstów.

  Po zakończeniu bana zaczęłam publikować w moim blogu w Salonie 24 skróty moich wpisów i linki do nich.  Robię to do dzisiaj.  Ponadto prowadze tam trzy "lubczasopisma": OKOLICE NAUKI, NOTKI PRZEWROTNE i KTO CZYTA NIE BŁĄDZI.  W lipcu 2011 napisałam w obu moich blogach 20 notek.  Liczba odsłon na notkę /z obu blogów w BM24 i Nz.pl/ wyniosła ponad tysiąc.  Do tego dochodzi ponad 275 odsłon skrótu w Salonie24.  Nie piszę więc bestsellerów, ale ktoś to jednak czyta.  Rekordową ilość odslon miała notka o artykule Szymowskiego na temat Smoleńska - aż ponad 23 tysiace.  Zapisuje skrzętnie nicki komentatorów moich blogów.  Naliczyłam ich już 1294.  Jak więc widać, mam niezłą zabawę z tym całym blogowaniem  :)))