"Śmierć polskiej bandzie"

avatar użytkownika natenczas

[...] Jak informuje Stowarzyszenie Memoriae Fidelis, na Litwie został wyemitowany program typu reality show pt. "Kocham Litwę". Bohaterowie programu urządzili zabawę przed kamerami, zrywając polskie tabliczki z prywatnych posesji w Ejszyszkach. Miasteczko zamieszkałe jest w 90 proc. przez Polaków, którzy umieszczali tam dwujęzyczne napisy. Program sponsorowały polskie firmy działające na Litwie - Reserved i PZU Litwa. Echem w Polsce odbija się również popularność, jaką cieszy się rockowy zespół Diktatura. W ubiegłym roku grupa została laureatem konkursu piosenki patriotycznej organizowanego przez telewizję publiczną i Litewską Agencję Zrzeszenia Obrony Praw Autorskich. Pewnie nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie teksty, jakie wykrzykuje, takie jak choćby ten: "Widzę czerwone zorze/ To płonie rejon Soleczniki/ Ognista dżuma/ Niesie śmierć polskiej bandzie".

Nasz Dziennik

Etykietowanie:

31 komentarzy

avatar użytkownika natenczas

1. Będziemy milczeć?

Program sponsorowały polskie firmy działające na Litwie - Reserved i PZU Litwa.

Tu też plują na nas:

Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zajmuje się piosenką "Polacken Tango" niemieckiego zespołu Landser, w której Polaków nazywa się "gównianym narodem", do którego trzeba strzelać.

"Kiedy polska flota zatonie pod Gdańskiem, I niemiecka piosenka zabrzmi w Malborku, Wtedy do Wrocławia wkroczy Wehrmacht z oddziałami pancernymi, I wtedy w końcu Wschodnie Niemcy wrócą z powrotem do ojczyzny" - śpiewa niemiecki zespół.
Niezależna.pl

Ostatnio zmieniony przez natenczas o pon., 20/06/2011 - 07:19.
avatar użytkownika barbarawitkowska

2. Natenczas

pisałam o litewskich wybrykach tu
http://blogmedia24.pl/node/49216
To wszystko niestety dzieje się w dużej mierze , jak od lat z niemieckiej inspiracji.
Wybierają się do nas po "swoje" i jak zwykle szukają tych, którzy odwalą część brudnej roboty za nich.

avatar użytkownika natenczas

3. > barbarawitkowska,

Przepraszam, nie wszystko można wyłapać z sieci i być na bieżąco :)
Ta wiadomość po prostu dziś zaistniała w ND.

Pozdrawiam.

avatar użytkownika barbarawitkowska

4. Natenczas

Nie ma za co przepraszać, dostałam to z pierwszej ręki, jest jakaś bezwładność.
W wolnej chwili postaram się doprecyzować sprawę tych ukraińskich wydawnictw.
Pozdrawiam

avatar użytkownika Maryla

5. @natenczas

najgorsza jest V kolumna we władzach Polski, taki Kutz czy Sekuła z Hindenburga

Kutz: Polacy mogą Ślązakom luft koło rzyci plompać

Trzeba mówić o prawdziwej historii Śląska. Oni wszyscy (Polacy – red.) mogą Ślązakom luft koło rzyci plompać – uważa reżyser i dodaje, że „ten ruch, którym dowodzi Gorzelik, może coś zmienić na Śląsku”.

- Na Śląsku zaczyna się ruch. Ruch Ślązaków. Śląsk jest do wzięcia przez Ślązaków. Jeżeli przy władzy utrzyma się Tusk – my to osiągniemy [etnicznośc ślaska, język regionalny – przyp. red.]. Ja jestem pewien, że jest to do osiągnięcia w przeciągu 4 lat, jeżeli się nie zmieni konfiguracja polityczna – kwituje reżyser.

żar/Wsieci.rp.pl

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

6. V kolumna polska

"Nasz Dziennik" informuje o antypolskim skandalu na Litwie:

Litewska edycja programu typu reality show "Kocham Litwę": jego bohaterowie zrywają przed kamerami polskie tabliczki z prywatnych posesji w Ejszyszkach. Program sponsorowały polskie firmy w Wilnie: Reserved i PZU Litwa.

"ND" relacjonuje, że Ejszyszki zamieszkałe jest w 90 proc. przez Polaków, którzy umieszczali tam dwujęzyczne napisy.

OD 23 MINUTY

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Sierota

7. V kolumna

O Ejszyszkach pisałem nieco wcześniej  ale mamy coraz bardziej poważny problem na miejscu  Opole: Odmowa rejestracji Stowarzyszenia Osób Narodowości Śląskiej

avatar użytkownika Maryla

8. Sierota

są jeszcze w Polsce niezawisli sędziowie i nie pomogła cała PR-wska akcja w mediach przed plebiscytem na "narodowość śląską" w powszechnym spisie GUS

"Pojęcie +narodowość+ oznacza przynależność do danego narodu, a naród to trwała wspólnota ludzi wytworzona na podstawie wspólnych losów historycznych, kultury, języka, terytorium, przejawiająca się w świadomości narodowej jej członków. Narodowość nie oznacza tym samym przynależności etnicznej w ujęciu wskazanym przez wnioskodawcę" - argumentowała Kosowska-Korniak.

Wyjaśniła, że niezbędną przesłanką rejestracji każdego stowarzyszenia jest zgodność jego statutu z całym porządkiem prawnym obowiązującym w Polsce. "Skoro grupa etniczna Ślązaków nie jest odrębnym narodem i nie posiada statusu mniejszości narodowej, odwoływanie się przez wnioskodawcę do - będącego pochodną pojęcia naród - sformułowania +narodowość śląska+ w istocie sprowadza się do kreowania nieistniejącego narodu, co stanowi naruszenie porządku publicznego i jest sprzeczne z prawem" - podsumowała. "

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

10. Nie ma gorszego scenariusza

Nie ma gorszego scenariusza dla Polski i Litwy niż trwała, wzajemna wrogość. Skorzysta ten trzeci

Tylko u nas

Nie sposób oprzeć się wrażeniu, że rację ma prof. Barbara
Fedyszak-Radziejowska, gdy stwierdza, że Litwini nie pozwalaliby sobie
na tak wiele, gdyby nie wyczuwali wyjątkowej słabości Polski.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Sierota

11. Tak.

Prof. Fedyszak-Radziejowska ma rację, ale też i nic nowego nie powiedziała. W 1939 Liwini witali napędzanych denaturatem krasnoarmiejców jak wyzwolicieli. Zainteresowanym polecam niegdyś temat tabu: "Wachlarz" Odcinek V: Wilno.

Niżej, tytułem wstępu i zachęty dla tych, którzy nie słyszeli, bo i tacy też są.
 
"Wachlarz"

avatar użytkownika Goethe

13. A co na to zarządy Reserved i PZU?

Co na to ambasada na Litwie?, premier i prezydent?
Przecież to typowa faszystowska zagrywka, pomijając fakt prawny (zgodność-niezgodność z obowiązującym prawem) jest to własnosc prywatna i nikt nie ma prawa zrywać, zdejmować czy zakładać niczego. Jest to zwykły akt AGRESJI wymierzony w tzw. mniejszość Narodową. Jakoś nie słychać głosów z UNII, gdyby w Polsce zaczęto zrywać napisy niemieckie ? ciekawe czy wywołało by reakcję i jaką?
A czy wysyłaliśmy pismo w tej sprawie do odpowiednich organów? może warto napisać protest i zebrać podpisy?
także nic nie słychać ze strony czołowych polityków, a warto by zajęli stanowiska i to oficjalne. np. Kalisz , Napieralski, Niesiołowski, Palikot, i inni , może warto skierować pisma z oficjalnym zapytaniem na ich skrzynki i skrzynki central. Wywołać towarzystwo do odpowiedzi i to ze wszystkich ugrupowań ... to przed wyborami niech zajmą stanowisko w sprawie POLSKOŚCI i obrony Polskiej racji stanu .

Goethe..."Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest...",JVG

avatar użytkownika Sierota

14. Goethe

Oni na to nic. W Reserved należałoby uderzyć bojkotem i wrócić do tematu, gdy im sprzedaż spadnie o n.p. 50%. Ze swojej stony zachęcam ;-) TU NIE KUPUJEMY 

avatar użytkownika Maryla

15. @Goethe

"A czy wysyłaliśmy pismo w tej sprawie do odpowiednich organów? może warto napisać protest"

tez tak myslę, ze do zarządów PZU i Reserved koniecznie trzeba napisać protesty w tej sprawie, przygotuję projekt pisma, niech sobie nie myśla, ze jest zgoda polskich klientów na finansowanie antypolskich programów.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika wladysl

16. Ejszyszki

Stały fragment gry.

avatar użytkownika natenczas

17. Reserved

Właściciele:

Marek Piechocki

100 Najbogatszych Polaków - edycja 2009 r.
Majątek 325 mln PLN

Choć udało mu się stworzyć największą firmę odzieżową w kraju – LPP (z tak znanymi markami w portfolio jak Reserved i Cropp Town), to jej gwiazda nieco przygasła. Rok 2008 był dla LPP, której 48-letni Piechocki jest prezesem (oraz właścicielem 19 proc. jej akcji wartych 325 mln zł), bardzo udany. Firmie udało się przejąć za prawie 400 mln zł firmę Artman, wypracować 172 mln zł zysku i 1,6 mld zł przychodów. Ale już w pierwszym kwartale 2009 r. poniosła prawie 8 mln zł strat. Powód? Firma zleca szycie za granicą i płaci za towar w dolarach, a czynsz w swoich sklepach usytuowanych w centrach handlowych opłaca w euro. Co więcej, w wyniku kryzysu maleje popyt na ubrania.

Comment:
...i że ten Król Wyzysku nie boi się po salonach podróżować! Pełnia pogardy i całkowity brak szacunku dla takiego wyrachowania! Oby to szmaciane królestwo zrównano z ziemią!
re
2009-10-31 00:31:41
http://100najbogatszych.wprost.pl/obiekt/id,1756/ide,21/idk,0/edycja-200...

Jerzy Lubianiec

100 Najbogatszych Polaków - edycja 2009 r.
Majątek 550 mln PLN

Od niemal 30 lat wspólnik i przyjaciel Marka Piechockiego. Obaj majątku dorobili się na odzieżowej spółce LPP. Razem studiowali na Politechnice Gdańskiej, a później zajmowali się importem sprzętu elektronicznego z Singapuru, tekstyliów z Chin, Tajlandii, Tajwanu i Indii. Z tamtych czasów do dziś pozostały im takie firmy jak Dom Handlowy Market w Kościerzynie i LPP Tex. W końcu razem założyli gdańską spółkę odzieżową LPP (49-letni Lubianiec jest szefem jej rady nadzorczej). Spółka poza wypromowanymi markami Reserved i Cropp Town ma także inne – ReKids (odzież dziecięca), Esotiq (bielizna), Promostars i Henderson (tańsze ubrania dla hipermarketów). Lubianiec ma 13 proc. akcji LPP, które dają mu 30 proc. głosów w spółce.
http://100najbogatszych.wprost.pl/obiekt/id,1811/ide,21/idk,0/edycja-200...

Ostatnio zmieniony przez natenczas o pon., 20/06/2011 - 18:50.
avatar użytkownika Sierota

18. Jest reakcja.

Zadziwiający polski sponsoring na Litwie

Oto odpowiedź z firmy LPP: …

”Marka Reserved na wszystkich rynkach, na których jest obecna, prowadzi szeroko zakrojone działania reklamowe i angażuje się w aktywności związane z promocją brandu wśród młodych ludzi. Jedną z form reklamy, w którą inwestuje Reserved, jest również product placement w audycjach telewizyjnych, w tym w programach typu reality show.

Spółka litewska UAB LPP reprezentująca markę Reserved na Litwie weszła we współpracę sponsoringową z firmą producencką odpowiedzialną za program „Kocham Litwę”, na zasadzie użyczania odzieży w zamian za umieszczanie logo na koniec programu. Specyfiką programów reality show jest ramowy scenariusz, który w kolejnych odcinkach budują i rozwijają sami uczestnicy, a firmy sponsorujące produkcję nie mają wpływu na finalny jego kształt i treści w nim zawarte. Marka Reserved do tej pory miała dobre doświadczenia ze współpracy z programami telewizyjnymi, niestety formuła „Kocham Litwę” przybrała niepożądany i niepokojący kierunek, który godził w uczucia Polaków i był jednocześnie niezgodny z wartościami, którymi kieruje się firma LPP S.A.

W związku z zaistniałą sytuacją spółka litewska UAB LPP zarządzająca marką Reserved na Litwie prowadzi rozmowy z firmą produkującą reality show, które mają na celu rozwiązanie kontraktu sponsorskiego w trybie natychmiastowym.

Aleksandra Filipczak
Sekretarka
tel.: +48 58 76 96 908
fax: +48 58 76 96 909
e-mail: afilipczak@lpp.com.pl
http://www.lpp.com.pl

LPP S.A.
ul. Łąkowa 39/44
80-769 Gdańsk Poland
NIP 583-10-14-898

avatar użytkownika wladysl

19. Kiedyś Jan Widacki

- tak opowiadano. Teraz krezusi.
Ciekawe ile Widacki ma kasy.

[co tosie narobiło!]

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

20. Pan Natenczas,

Szanowny Panie,

Za taki stan rzeczy jest odpowiedzialny polski rząd, minister spraw zagranicznych.
Pan Sikorski zajmuje się montowaniem kolejnej koalicji, która wyśle wojska polskie do Libii.

Pozdrawiam

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika natenczas

21. > Panie Michale,

Zgadzam się z Panem, winne są władze RP.

Pozdrawiam.

avatar użytkownika Tymczasowy

22. Wielki problem

zgodnie z linia panstwowa,polska tuszczana,i sikorosko, trzeba wyrzynac watahy!

avatar użytkownika Sierota

23. Tymczasowy, to nie takie proste ;-)

avatar użytkownika Maryla

24. polskojęzyczny der Dziennik , niech ich Axel Springer wykończy :

Polska firma wdała się w awanturę o Polaków na Litwie


"Głośno o tym stało się dopiero w poniedziałek, gdy polskie media
ujawniły, że sponsorami programu są przedstawicielstwa polskich firm w
Wilnie.

W środę producent programu Justinas Miluszauskas wydał oświadczenie, w
którym zaznaczył: "Działaniem tym (zrywaniem tabliczki - PAP) ani
uczestnicy programu, ani jego twórcy nie mieli na celu obrażania uczuć
mniejszości narodowych mieszkających w naszym państwie". Podkreślił
jednak, że zrywanie tabliczki było zgodne z litewskim ustawodawstwem.

"Kochający swój kraj młodzi ludzie zachowali się zgodnie z poczuciem
sprawiedliwości i zgodnie z litewskim ustawodawstwem" - napisał
producent reality show.

Przewodniczący Związku Dziennikarzy Litwy Dainius Radzeviczius cały
incydent określił jako prowokację. Jego zdaniem, "jeżeli powodem tego
nie była zwykła głupota, to twórcy programu powinni ponieść
odpowiedzialność".

"Nie zaszczepimy miłości do Litwy poprzez konflikty i ich eskalację.
Wszyscy mieszkający na Litwie mają takie same prawo miłości do tego
kraju, a także do swego pochodzenia, swojej przeszłości, kultury,
narodu. Musimy jedni drugich szanować, a nie podkreślać, że jakaś
kultura bądź język są ważniejsze" - powiedział Radzeviczius.

Do 2010 roku obowiązująca na Litwie ustawa o mniejszościach
narodowych pozwalała na używanie podwójnych, litewskich i polskich nazw w
miejscowościach zamieszkanych przez mniejszość narodową. Ustawa ta
wygasła 1 stycznia 2010 roku, a nowa nie została przyjęta.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika barbarawitkowska

26. Przypomniało mi to sprawę

sprzed kilku kat, z którą usiłowałam walczyć bez powodzenia. Chodzi o hitlerowskie gadżety sprzedawane na allegro. Może razem by się udało?

Na przykład to:
http://allegro.pl/niemiecki-mundur-polowy-ss-uslugi-krawieckie-i16798947...

avatar użytkownika natenczas

27. > barbarawitkowska,

Akurat w tym nie widzę niczego niezgodnego z prawem.

Warunkiem wykonania usługi jest przesłanie mi umundurowania nadającego się do przeróbki.
Aukcja nie dotyczy szycia nowego munduru.

Pozdrawiam.

avatar użytkownika barbarawitkowska

28. Natenczas

propagowanie i dystrybucja symboli faszystowskich jest niezgodna z polskim prawem. Ta aukcja dotyczy przeróbki umundurowania szwajcarskiego na mundur polowy SS, jest wiec niejako produkcją NOWEGO munduru formacji uznanej za zbrodniczą.
Pozdrawiam

avatar użytkownika natenczas

29. > barbarawitkowska,

Nie zgadzam się.

Aukcja dotyczy przeróbki umundurowania szwajcarskiego na niemiecki mundur polowy SS.

Pierwszy z brzegu przykład:
"14 lutego 2010 r. w Wałczu odbędzie się inscenizacja historyczna, która będzie przedstawiać epizody walk o Wał Pomorski w 1945 roku. W inscenizacji weźmie udział 120 aktorów z grup rekonstrukcyjnych, w tym również goście z Łotwy i Estonii. Podczas widowiska będą wykorzystane liczne efekty specjalne. Będzie to z pewnością widowiskowa inscenizacja, którą trzeba zobaczyć."
http://historia.org.pl/index.php/rekonstrukcje/rekonstrukcje/ii-wojna-wi...

Dodatkowo:

Uploaded with ImageShack.us

Czy należąc do takiej grupy odtwarzającej epizody historyczne, a będąc statystą po przeciwnej, niemieckiej stronie, nie mam prawa przerobić sobie munduru z austriackiego na niemiecki, POLOWY?

Jeszcze pytanie; czy mundur, który ma być przerobiony jest aktualnie używany w armii austriackiej?

Pozdrawiam.
"

Ostatnio zmieniony przez natenczas o sob., 02/07/2011 - 10:39.
avatar użytkownika Sierota

30. @barbarawitkowska - rekonstrukcje historyczne.

Dzięki grupom rekonstrukcyjnym  możemy pilęgnować tradycje. Mundury niemieckie, odznaczenia, czy wyposażenie nie służą propagacji nazizmu. W kraju są firmy szyjące nowe mundury m.in. niemieckie i nie jest to zabronione prawem. Sami decydujemy do jakiej grupy rekonstrukcyjnej chcemy należeć.   

avatar użytkownika barbarawitkowska

31. Poddaję się

chociaz się nie zgadzam, poniewaz wiem , że w Niemczech stawal juz ten temat. To co jest tam zabronione obslugiwane jest z Polski tj sprawa produkcji gadżetów i umundurowania oraz drukowania Mein Kampf, dziwnym trafem takie usługi nie sa świadczone w Polsce centralnej ani wschodniej. z ciekawości popytam przy okazji jaka jest procedura szycia munduru hitlerowskiego dla grupy rekonstrukcyjnej.