zachęcamy wszystkich do wsparcia akcji podpisami.

Akcja „Kibice za bezpieczeństwem” będzie promowana w Internecie poprzez dedykowany serwis internetowy www.kibicezabezpieczenstwem.pl oraz portale społecznościowe.

Otórz nieprawda. Tydzień temu w moim mieście odprawiono Mszę Świętą w intencji klubu.
"Podglądam" sąsiada, młodego kibica, studenta - brał udział we flagowaniu, z hasłem "Miała być Irlandia, a jest Białoruś", teraz ciągle jest po południu "zajęty" roznoszeniem ulotek. Ładnie wydanych i nie robi tego sam.

"Support for Polish fans. Donald Tusk F... Off ” – z takim transparentem kibice koszykarzy Partizana Belgrad świętowali zdobycie mistrzostwa kraju, wspierając jednocześnie polską kibicowską brać.(...)

Serbscy kibice polemizują z Donaldem Tuskiem

http://blogmedia24.pl/node/48593 :)))

http://kibole.info/?page_id=328
Link
www.kibicezabezpieczenstwem.pl
prowadzi tylko do informacji
Pozdrawiam

Na miejscu władzy sięgnąłbym pamięcią wstecz i przypomniał sobie jak w przeszłości potrafili zorganizować się serbscy kibole i jakie były skutki, bo jeżeli nasi pójdą w ślady Serbów...to czarno to widzę :-)

HOP HOP HOP

Kibole w Radio Maryja. Czy Pan slucha?

ciekawy link - Vancouver 18th June 2011

http://www.dailymail.co.uk/news/article-2004874/Vancouver-hockey-riots-A...

Ja słucham w Radiu Maryja

Pozdrawiam
Franek

Ale Tusk to prawdziwy cudotworca!
Mam w rodzinie prawdziwego kibola (mlody taki).
Tenze do niedawna w zyciu by nie wlaczyl Radia MAryja.
A teraz?
A teraz kazdy kibol bedzie sluchala Radia Maryja.

Ale jaja!

pozdrawiam w biegu, ciesząc się, że Ciebie znajduję w pełni sił ;-)
trzymam kciuki

Tak trzymać!

A info o kibolach u o.Rydzyka brzmi barzo krzepiąco.

To wolnomularze moze i przyjda po prosbie do Radia Maryja!
I chrzescijanami zostana!
No no no.

http://www.radiomaryja.pl/audycje.php?id=26348

i wszystkich entuzjastow matola Tuska ;)))

A kibice cz. I juz w archiwum. Musze sam odsluchac bo na zywo nie moglem za duzo bo wychodzilem: http://www.radiomaryja.pl/audycje.php?id=26348

Za chwilę powtórka "Rozmów niedokończonych"

01:15

Rozmowy niedokończone

pon., 20 czerwiec, 01:15 – 02:30

Temat: Kibice nadzieją polskiej piłki. Goście: Przedstawiciele Ogólnopolskiego Związku Stowarzyszeń Kibiców.

http://195.94.205.211/trwam

Na www.kibole.info są zbierane podpisy pod obublikowanym tam protestem. Natomiast na www.kibicezabezpieczenstwem.pl jest zakładka - http://kibicezabezpieczenstwem.pl/pobierz-liste-poparcia/ - z której można ściągnąć formularz listy z poparciem dla inicjatywy ustawodawczej.

Pozdrawiam.

Właśnie sobie odsłuchałem przez net. Po pierwszych 15 minutach obawiałem się, że audycja będzie mało czytelna dla osób spoza środowiska kibicowskiego. Na szczęście ks. J. Wąsowicz wprowadził pewien porządek w dyskusję :)

Pzdr.

Z tym "każdym kibolem" słuchającym RM to bym nie szalał ;) Z innej beczki - inicjatywa tej audycji wyszła z obu stron. Jak by to ująć... w ostatnim czasie trudno zainteresowanie nami wśród szeroko pojetych mediów opozycyjnych nazwać umiarkowanym - niezależnie, czy są świeckie, czy też nie. Wolnomularze z definicji się w ten sposób nie ujawniają, nawet jeżeli trafi się wśród nich chrześcijanin :)

Pzdr.

Dzięki :) Ja nieustająco jestem w dobrej formie. A że ostatnio mało piszę? Wyjasnienie tu:

http://foxx-news.blogspot.com/2011/02/wszystko-jasne-sowo-zza-sciany-dom...

Pozdrowienia.

W ogóle przebicie się z prawdą o tym naszym kibolstwie do mediów skupiających (zróznicowane) środowiska patriotyczne jest krzepiące.

Pzdr.

... więc dla Marylki, Franka i Natenczasa tylko pozdrowienia - "po co tekst - wszystko jasne" ;)

Wolnomularz - chrzescijanin to chrzescijanin - gnostyk.
Czyli w zasadzie zaden chrzescijanin.

A tekst z lutego - świetny...dopiero teraz tam zajrzałam.
Przypomniałeś mi "wojenny" dowcip i serdecznie się uśmiałam:

"A gdzie tekst? Po co tekst, i tak wszystko jasne!" :))

Niemniej...pisz czasem Foxxiu, my jak zawsze z chęcią przeczytamy (my - oszołomy), ale pisz dla...lemingów, które miotają się między tożsamością Polaka i "Europejczyka"...itd.
Nie zapominaj, że IM pyski się nie zamykają 7/7 - 24/24 !  - wiec jakiś "balans" musi być!
Pozdrówka!

Orientuję się w temacie i wiem, na ile jest to złożona kwestia. Począwszy od zróżnicowania nurtów masonerii, przez różne rodzaje gnozy - po jej różne znaczenie nie tylko w sektach i ruchach chrześcijańskich, ale w i samym Kościele w pierwszych wiekach. Jeżeli użyłbyś słowa "katolik", mógłbym się z Tobą zgodzić.

Nie jest to jedak temat na dyskusję pod notką o kibolach :)

Dzięki za dobre słowo :) Żeby jednak z blogowaniem wyjść do lemingów musiałbym zacząć pisać np. w S24 lub na NE...

Pozdrowienia.

...."Żeby jednak z blogowaniem wyjść do lemingów musiałbym zacząć pisać np. w S24 lub na NE..."

No, coś Ty! Do grzechu mam Cię namawiać? :))

PISZ TUTAJ !
/wszak i leming zabłądzi na BM24?/

W koncu luteranizm to tez chrzescijanstwo.
A relatywizmem zawiewa.

Co zas do "kiboli" to na koniec jeden z nich pozdrawial:
- tych co codzien sluchaja radia
- tych co ze wzgledu na nich sluchali.

Pomyślimy, ale z drugiej strony po co pisać oczywiste oczywistości dla tutejszych bywalców? :)

Akurat te pozdrowienia uważam za jak najbardziej dobrze dobrane.

Ja przeciez tylko "o kazdym kibolu" co slucha RM :)
no to przeciez wszystko do gory nogami staje.
Znam kilku kiboli, a kiedys znalem tych starszych.
Otoz oni generlanie byli przeciwko RM.
Ale najczesciej mieli to gdzies.

A tu takie cuda!
Ale dosc juz tych ping pongowych nijakich ruchow.

Wazne, ze chlopaki sa na dobrej drodze.

Panie spis.

Jak trwoga to do Boga.

tryndy.
Choc moze i ten element jest...

Obawiam się, że wątpię:

http://zyleta.info/?p=2290

http://zyleta.info/?p=2325

Dziękuję za informację nową
Bo przedtem była tylko mową
Pozdrawiam

też może miałem na myśli.
W ogóle, to o bardzo wielu myślałem. Zobaczysz jeszcze tych niezależnych w kolejce do Kościoła, zobaczysz. Na razie to równie trudne, jakby ktoś kupił stare żołnierskie spodnie i starał się za wszelką cenę uszyć z nich frak.

[Delektuję się linkami.]

Pozdrawiam.

Pozdrawiam również.

Sam wybierasz, kogo masz na myśli. Związek z rzeczywistością to zupełnie inna sprawa :)

Smacznego [linki]

Pozdrawiam również.

A ja nie mam watpliwosci, ze kolejka do kosciola bedzie.
A juz w ogole jak rogaty sie objawi, to w ogole.
Ale nie jestem jednak pewien, czy kibole naprawde sie boja Michnika.
I czy z tego wynika ich wyjazd do Torunia.
Watpie.

Oni tam naprawde milo wypadli :)

tak.

mówisz Toruń, masz Częstochowę - Jasną Górę :)
Też linki:
http://blogmedia24.pl/node/42909
http://blogmedia24.pl/node/41586

... zwłaszcza drugi z tych linków ;)

i Tych co słuchają Radia Maryja
Pewien generał niedawno powiedział,że gdyby nie daj Boże ,Polska znalazła się w tarapatach,to
jedyni,którzy są w stanie Ją Bronic,to właśnie patriotyczni Kibice,przez
wani Kibolami,no cóż obecni rządzący umieją tylko przyklejać etykietki,by móc walczyć
z Narodem
i tak mamy Kiboli,Mohery i tych z Ciemnogrodu
Wszystkich serdecznie pozdrawiam,
dzięki za możliwość wysłuchania R.M,wszak nie zawsze jesteśmy Czasowi
a
Niedokończone Rozmowy o Polsce,szczególnie te Nocne,to osobny
bardzo pozytywny rozdział,są takie które można słuchać i po kilka razy

/"Miała być Irlandia, a jest Białoruś"/

A może faktycznie nie jest tak źle, jak my tu sobie piszemy?
Oglądnijcie filmiki, może zmienicie zdanie o naszym wschodnim sąsiedzie?

Tytuł zaczerpnięty z GW.

Polskie wtyczki Łukaszenki

Piątek, 17 czerwca, godz. 13., kamienica na Nowym Świecie, sala konferencyjna portalu www.nowyekran.pl. Premiera kolejnego "białoruskiego" filmu wyprodukowanego przez Stowarzyszenie Wierni Polsce Suwerennej (WPS). Wchodzimy na nią jako młodzi historycy, którzy zbierają materiały do pracy "Obraz Białorusi w polskich mediach".

[...] Krótki wstęp przed projekcją.

- Media przedstawiają Białoruś jako zaścianek, gdzie rzekomo panuje reżim - zaczyna Ziemiński. - Oczywiście na Białorusi też pojawiły się problemy, ale wynikają z przyczyn zewnętrznych. To kraj między Wschodem a Zachodem. Z jednej strony chce go osłabić Unia, a z drugiej - niektóre frakcje rosyjskie. Nie dają się, walczą. Dlatego mają przejściowe kłopoty. Tymczasem w Polsce trwa proces grabieży majątku narodowego. Bieda i nędza. Pojechaliśmy z kamerą do tego, co zostało z polskich PGR-ów, potem odwiedziliśmy gospodarstwa na Białorusi. Zobaczcie państwo, jak wypadliśmy w tej konfrontacji.[...]

Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,9819759,Polskie_wtyczki_Lukaszenki.html?fb_xd...

"Ole, to my kibole!" - niespodziewani goście na meczu Tuska z dziećmi

Kilkudziesięciu kibiców Legii Warszawa zakłóciło mecz premiera z dziećmi z Ełku na warszawskiej Agrykoli. Stanęli za płotem, wywiesili czarne transparenty z hasłami: "Donek wróć do Pacanowa" oraz "Wolność słowa art. 54" i głośno krzyczeli.
Wspólny trening Tuska z młodymi piłkarzami rozpoczął się o 14.30 na warszawskiej Agrykoli. Razem z premierem poprowadził go selekcjoner polskiej reprezentacji Franciszek Smuda. Po rozgrzewce, drużyna z Ełku zaczęła mecz z Donaldem Tuskiem, Cezarym Kucharskim i Michałem Kucharczykiem.
- Ole, to my kibole! Ole, to my kibole! - usłyszeli grający w pewnym momencie. To śpiew kiboli Legii Warszawa, którzy przyszli na mecz. - Zamiast zająć się drogami kopiesz piłkę z dzieciakami! Zamknąłeś nam stadiony, będziesz z tego rozliczony! Donald matole, twój rząd obalą kibole! - to tylko niektóre z okrzyków wznoszonych przez intruzów.
[...]Happening kibiców trwał kilkanaście minut. Policja nie musiała interweniować. Mecz Donalda Tuska z drużyną z Ełku zakończył się wynikiem 5:2 dla drużyny premiera.

Kibice Legii Warszawa protestują podczas meczu z udziałem premiera, Warszawa

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/51,80269,9831349.html?i=2

Jeden z transparentów brzmiał:

"Żądamy prawa do sportu i rekreacji w godzinach pracy".



Jak się ma tytuł artykułu do treści?

Kibol lży premiera

Premier Donald Tusk rozegrał w środę mecz piłki nożnej z młodymi
zawodnikami z Ełku. W czasie meczu, poza stadionem kilkudziesięciu
kiboli Legii Warszawa wykrzykiwało antyrządowe hasła. Premier nie dał
się sprowokować, a po meczu nawet zażartował: Doping (chodzi o okrzyki
kibiców Legii) był kulturalny, bez jednego bluzgu, więc jest postęp,
udało nam się wychować nawet tak niesforną widownię - powiedział.

http://www.sport.pl/pilka/1,65039,9832203,Kibol_lzy_premiera.html

I zwiastun ciekawego filmu:

http://www.youtube.com/watch?v=N1X9zq3Rwog

W tej sytuacji muszę zaznaczyć, że wiadomości z Białorusi sA dostępne głównie z przekazów medialnych. Te filmy ujawniają rzetelność przekaziorów.

Wczoraj na Agrykoli odbyła się pikieta kibiców Legii. W godzinach pracy – 14:30 – premier Tusk zdecydował się pokopać piłkę nożną w towarzystwie dzieci z Ełku. Ok. 80 osobowa grupa legionistów gorąco zachęcała szefa rządu, żeby raczej zajął się stanem polskich dróg i kolei. Swoją drogą, hasła te stały się wyjątkowo aktualne w dniu, gdy na warszawskich dworcach Centralnym i Śródmieście zgasło światło, a do informacji o wycofujących się z budowy jednej autostrady Chińczykach doszły doniesienia o kolejnej i Grekach. Na rok przed Euro 2012 – jak znalazł na okazywanie świetnego samopoczucia i początek kampanii wyborczej za pieniądze podatnika. Warto dodać, że do grupy protestujących od czasu do czasu dołączały schodzące z boiska dzieci, by razem skandować hasła, śpiewać i dobrze się bawić. Najbardziej nurtującym je problemem była kwestia, czy osoba intonująca to faktycznie Piotrek S. – pojawiły się wątpliwości, czy zakaz stadionowy obejmuje teren pod wiaduktem Trasy Łazienkowskiej, za ogrodzeniem boiska Agrykoli. [wytłuszczenie natenczas]

Warto przypomnieć, że pikieta była częścią ogólnopolskiego protestu pod hasłem „rządu niespełnione obietnice – temat zastępczy kibice”. Informacje o proteście tradycyjnie możecie znaleźć na www.kibole.info. Ogólnopolski Związek Stowarzyszeń Kibiców zbiera też podpisy pod obywatelską inicjatywą wniesienia nowelizacji ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych – wszelkie informacje i formularz listy do zbierania podpisów na www.kibicezabezpieczenstwem.pl.

Źródło: http://zyleta.info/?p=2477

Ten rym w tytule, hm, narzuca mi się inny. Ja tam widzę od razu Donalda i tę Tolę,co ja ma. Może Pawłow by to wytłumaczył... Albo jakiś psychiatra.

narazie,to NAS tam chcą wsadzać,a dlaczego ?
bo większa Tajemnica niz w więzieniach i mozna przepaśc na zawsze
pozdrawiam

Staruszka i Staruch ;) - Najstarsza, jak sądzę, kibicka na pokazie "Kibola". Na mecze Legii chodziła od 1934 roku :)

Zdjęcia na tablicy

I nie bede miec. Pejsbok jakims zas cudem przysyla mi imejle i dopasowal mnie do jakichs ludzi z bazy danych.
Co za drit!
Inna sprawa, ze w pracy "access denied".'

W dniu jutrzejszym, w czwartek, 30. czerwca, odbędzie się duża manifestacja NSZZ „Solidarność” będąca protestem społecznym przeciw konsekwencjom działań – a raczej zaniechań rządu w sprawach bardzo ważnych dla przeciętnych obywateli. Demonstranci będą protestować przeciwko brakowi pomysłów i inicjatyw zmierzających do rozwiązania faktycznych problemów społecznych, który specjaliści od PR próbują „przykryć” między innymi rzekomym „problemem numer 1″ – czyli „walką z kibolami”.

Korzystając z okazji, spotykamy się na placu Na Rozdrożu o godzinie 15:00, by udać się w kierunku Sejmu i dołączyć do „Solidarności” oraz podkreślić, że to nie kto inny, jak administracja rządowa wplątała nas w politykę rozgrywając pokazówki mające wzmocnić Platformę Obywatelską w nadchodzącej kampanii wyborczej. Dzisiaj jesteśmy wykluczeni w takim samym stopniu jak związkowcy. Nie damy się rozprowadzać politykom – chcemy po prostu kibicować Legii Warszawa, tak jak fani wszystkich innych polskich klubów – swoim zespołom. Protestujemy przeciw stosowaniu odpowiedzialności zbiorowej zamiast obowiązujących przepisów prawa. Protest ten jest tym bardziej uzasadniony w świetle informacji o spodziewanym zakazie uczestnictwa kibiców w meczach wyjazdowych rozgrywanych w rundzie jesiennej, który ma być wprowadzony w życie z inicjatywy policji. W trakcie zbiórki i manifestacji trzymamy fason nie tylko dlatego, by rządowi i paramedialni PR-owcy nie wykorzystywali faktu wspólnego wystąpienia na szkodę organizatorów demonstracji, ale po prostu dlatego że po raz kolejny udowadniamy warszawską kibolską klasę. Ewentualni spóźnieni kibice Legii dołączają do końca kolumny manifestujących związkowców, którzy między 17:00 a 18:00 kończą demonstrację pod Urzędem Rady Ministrów.

NIESPEŁNIONE RZĄDU OBIETNICE – TEMAT ZASTĘPCZY KIBICE

Grupy Kibicowskie Legii Warszawa

Informacje o manifestacji: http://www.solidarnosc.org.pl/strona-glowna/manifestacja-30-czerwca.html

Szczegóły ogólnopolskiego protestu przeciw rządowym działaniom wobec kibiców na stronie www.kibole.info
http://zyleta.info/?p=2494

niczym drogocenne Kamienie
"Warto być Polakiem "

Duda skrzyknął, dał ubranka "S", wręczył gwizdki i tarabany - słowem, wypuścił parę w gwizdek jak opara.

[I tak wokół. Do znudzenia, do ogłupienia!]

Będzie specustawa o bezpieczeństwie na Euro 2012

Sejmowe komisje opowiedziały się za uchwaleniem projektu noweli
ustawy o bezpieczeństwie na Euro 2012. PiS zaproponowało wykreślenie
zapisu, który dopuszcza możliwość sprzedaży alkoholu podczas imprez
sportowych.

Bo Tusk obiecywał cuda
A sam lubi patykiem pisane
Więc na Euro będzie z piwem podane
Pozdrawiam

Sejm przyjął nowelizację ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych.
Zezwala ona na picie niskoprocentowych alkoholi podczas imprez
sportowych

Nowelizację ustawy poparło w głosowaniu 277 posłów, 150 było przeciw, a dwie osoby wstrzymały się od głosu.

Nowe przepisy mają pozwolić, by niskoprocentowe napoje, zawierające

do 3,5 proc. alkoholu, można było sprzedawać i pić podczas imprez

masowych; wyjątkiem są imprezy o podwyższonym ryzyku. Musi się to jednak

odbywać wyłącznie w miejscach do tego wyznaczonych.

Niedozwolona będzie sprzedaż w twardych opakowaniach, wykonanych ze

szkła, metalu lub tworzyw sztucznych, które mogą stanowić zagrożenie dla

życia lub zdrowia. Kto wbrew przepisom ustawy wniesie lub będzie miał

na imprezie masowej napoje alkoholowe, będzie podlegał karze

ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 2 tys. zł.

Nowela zakłada wprowadzenie elektronicznego monitoringu chuliganów

stadionowych. Zgodnie z nim podczas imprezy sportowej skazany musiałby

przebywać np. w miejscu stałego pobytu, monitorowałaby to aparatura

elektroniczna.

Za zasłanianie twarzy podczas imprezy masowej będzie groził areszt,

ograniczenie wolności albo grzywna nie mniejsza niż 2 tys. zł.

Nowelizacja przewiduje, że zatrzymani chuligani byliby sądzeni

jeszcze na stadionach, a rozprawy odbywałyby się za pomocą tzw.

wideokonferencji.

Przewiduje też wdrożenie zintegrowanego systemu identyfikacji

kibiców. W ramach ekstraklasy przepisy te mają wejść w życie po upływie

30 dni od dnia ogłoszenia, w ramach I ligi piłki nożnej - 1 stycznia

2013 r., w ramach innych rozgrywek - 1 stycznia 2014 r.

Wśród zapisów nowelizacji jest też wprowadzenie kar: aresztu,

ograniczenia wolności albo 3 tys. zł grzywny za posiadanie

niebezpiecznych narzędzi, m.in. noży i maczet - w miejscu publicznym,

np. w drodze na mecz, gdy zachodzi podejrzenie, że mogą być wykorzystane

przeciw zdrowiu i życiu innych osób.

Zaostrzone mają zostać kary za fałszywe alarmy bombowe. Obecnie

sprawcy takich alarmów są karani na podstawie przepisów kodeksu

wykroczeń, najczęściej grzywną, czasem aresztem do 30 dni. Po zmianach

grozić ma za to od sześciu miesięcy nawet do ośmiu lat więzienia. Karane

ma być także niszczenie lub kradzież infrastruktury - np. trakcji

kolejowej, tramwajowej, szyn, sieci elektrycznej, wodociągowej,

telekomunikacyjnej.

Teraz nowelizacją ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych zajmie się Senat.

PiS: utrzymać zakaz alkoholowy

Wykreślenie z noweli ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych
możliwości podawania alkoholu podczas meczów zaproponował Zbigniew
Cichoń z PiS

Senat: Stadiony bez alkoholu

Senat w głosowaniu nad poprawkami do noweli ustawy o bezpieczeństwie
imprez masowych, w tym na Euro 2012, poparł poprawkę PiS, która
zakazuje podawania alkoholu m.in. na stadionach piłkarskich.

NIECH SAMI ŻŁOPIĄ TO PIWO, KTÓREGO NAWAŻYLI

"Grupy kibicowskie Lechii Gdańsk wspólnie postanowiły o braku


zorganizowanego udziału w tym meczu. Wszelkie przejawy dopingu, bądź


prezentowanie jakiejkolwiek oprawy nie będzie miało nic wspólnego z
oddanymi tradycji i zasadom kibicami Lechii Gdańsk.

Głównym powodem takiej decyzji jest sposób sprzedaży biletów na to


spotkanie oraz ich wygórowana cena. Organizatorzy nie wykazali


jakiejkolwiek chęci na dystrybucję biletów w Gdańsku, która


spowodowałaby, iż fani Lechii tworzący atmosferę i doping podczas meczów


ligowych mogliby zasiąść w jednym miejscu na stadionie i jako


"gospodarze" aktywnie inicjować gorący doping dla polskich piłkarzy.

SEJM PRZEGŁOSOWAŁ USTAWĘ W TEJ SPRAWIE

Wypijesz (lekkie) piwo na Euro

Podawanie
niskoprocentowego alkoholu na imprezach masowych - dozwolone. Sejm
odrzucił w środę poprawkę Senatu utrzymującą taki...czytaj dalej »

DONALD MATOLE, TWÓJ RZĄD OBALĄ KIBOLE !

Kto zarobi na rozpijaniu kibiców

Posłowie
PO, PSL i SLD podtrzymali wczoraj swoją zgodę na sprzedawanie alkoholu
podczas imprez masowych. Ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych -
przygotowana z myślą o Euro 2012 - zawierająca przepis w tej sprawie,
została już przez Sejm uchwalona pod koniec lipca. Jednakże Senat,
również głosami senatorów PO, opowiedział się teraz przeciw sprzedaży
alkoholu podczas takich imprez.

Senat, proponując poprawkę
do ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, zmierzającą do wykreślenia
zapisu, iż na tego rodzaju imprezach możliwa byłaby sprzedaż napojów o
zawartości alkoholu do 3,5 proc., zawarł w uzasadnieniu, że opowiada się
za konsekwentnym zakazem obrotu i spożywania alkoholu na stadionach. "W
trakcie debaty senatorowie zwracali uwagę na obserwowaną w kraju
tendencję do nadmiernego spożywania alkoholu oraz niską kulturę jego
spożywania, podkreślali, że spożywanie alkoholu na stadionach zwiększa
ryzyko zamieszek i niekontrolowanych zachowań kibiców oraz stoi w
sprzeczności z celem rozpatrywanej ustawy, którym jest zapewnienie
bezpieczeństwa w związku z organizacją Turnieju Finałowego UEFA EURO
2012" - czytamy w uzasadnieniu Senatu do zgłoszonej poprawki. Senat
podzielił tym samym zdanie, które od początku prac nad ustawą
prezentowali parlamentarzyści PiS. - Uważaliśmy od początku, że jeżeli
chcemy zadbać o większe bezpieczeństwo na stadionach, a jest to problem
nabrzmiały, poważny, to trzeba zakazać sprzedaży i spożywania alkoholu.
Takie przyzwolenie to bezpieczeństwo będzie obniżać, a nie podnosić.
Alkohol sprzyja różnym emocjom i zachowaniom niekontrolowanym - oceniał
Jarosław Zieliński. Argumentacja senatorów, w tym także tych z
Platformy, nie trafiła jednak do posłów PO, PSL i SLD, którzy
zapowiedzieli głosowanie za odrzuceniem poprawki Senatu. - Taki model
jest przyjęty w całej Europie, że takie niskoprocentowe piwo, w sytuacji
kiedy organizator imprezy i ten, który zezwala na zorganizowanie
imprezy, uważają, że ta impreza jest bezpieczna, by można było w
cywilizowany sposób napić się piwa o niskiej zawartości alkoholu -
argumentował Ireneusz Raś (PO), poseł sprawozdawca z prac nad ustawą.
Podkreślał, że organizacja meczów piłkarskich obwarowana jest tyloma
elementami zabezpieczającymi - monitoringiem czy też systemem
eliminowania niepożądanych osób ze stadionów, iż sprzedaż
niskoprocentowego alkoholu nie wpłynie na pogorszenie bezpieczeństwa.
Andrzej Biernat (PO) powoływał się z kolei na doświadczenia
organizatorów poprzednich mistrzostw Europy: Portugalii oraz Austrii i
Szwajcarii, a także Niemiec, które organizowały mistrzostwa świata w
piłce nożnej - gdzie sprzedaż alkoholu nie powodowała problemów
związanych z bezpieczeństwem. - Najprawdopodobniej podczas Euro 2012
zawartość alkoholu będzie jeszcze niższa, nie będzie przekraczała 2
proc. - dodał Biernat. Fakt, iż poseł Biernat zdawał się dobrze
poinformowany w sprawie, że sprzedawane na stadionach podczas Euro 2012
napoje nie będą miały dopuszczalnej zawartości alkoholu 3,5 proc., lecz
raczej 2 proc., zrodziło pytanie Marka Matuszewskiego (PiS): - Posłowie
PO odpowiedzialni za sport w Sejmie nadal forsują sprzedaż piwa na
stadionach. Zawartość 2 proc. alkoholu w piwie, jak powiedział pan poseł
Biernat - czy taka zawartość, pytam - jest produkowana przez jakiś
browar. Bo z tego, co wiem, żaden browar takiego piwa nie produkuje. Czy
pomysłodawcy tego projektu, smakosze piwa i rozpijania kibiców, panowie
Raś i Biernat wiedzą już, który to będzie browar - dopytywał
Matuszewski. Browaru produkującego takie piwo nie był w stanie wskazać
wiceszef MSWiA Adam Rapacki, zaznaczając, iż produkowane jest piwo o
znacznie większej zawartości alkoholu bądź znacznie mniejszej zawartości
niż 2-3,5 procent. Również poseł Raś stwierdził, iż nie zna browaru,
który produkuje piwo o takiej zawartości alkoholu.

Artur Kowalski

http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20110901&typ=po&id=po11.txt

„To decyzja, (...) która sprzyja jedynie grupom interesu
czerpiącym ogromne zyski z handlu alkoholem. Szkodzi zaś obywatelom, o
których dobro powinni się troszczyć parlamentarzyści” – tak Zespół
Konferencji Episkopatu Polski ds. Apostolstwa Trzeźwości skrytykował
przyjęcie przez Sejm poprawek umożliwiających sprzedaż piwa na
stadionach podczas meczów piłkarskich. Oświadczenie w jego imieniu wydał
przewodniczący bp Tadeusz Bronakowski.

 

http://www.flickr.com/photos/iwona_kellie/2048729017/sizes/l/in/photostream/ / CC 2.0

31 sierpnia Sejm odrzucił poprawkę Senatu, utrzymującą zakaz podawania
alkoholu na imprezach masowych m.in. podczas meczów piłkarskich.
Możliwość sprzedaży i picia napojów zawierających do 3,5 proc. alkoholu
przewiduje nowela ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych.

Oto pełny tekst stanowiska Zespołu:

„W ostatnim dniu sierpnia, który Kościół w Polsce przeżywa jako miesiąc
abstynencji, Sejm RP ostatecznie przegłosował zmiany w ustawie o
bezpieczeństwie imprez masowych oraz niektórych innych ustaw, które
umożliwiają handel alkoholem na stadionach piłkarskich.

To decyzja zasługująca na surową krytykę. Decyzja, która sprzyja
jedynie grupom interesu czerpiącym ogromne zyski z handlu alkoholem.
Szkodzi zaś obywatelom, o których dobro powinni się troszczyć
parlamentarzyści. Zwiększanie fizycznej dostępności alkoholu, ale
również umożliwienie jego jeszcze skuteczniejszej promocji, stoi w
sprzeczności z duchem Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i zapobieganiu
problemom alkoholowym. Jest także wyrazem całkowitego braku wiedzy o
skutecznej profilaktyce, a może wręcz złej woli pomysłodawców
przedmiotowych zmian oraz posłów, którzy je poparli. To ich sumienia
obarczone zostaną każdym pojedynczym przypadkiem zmarnowanego życia
młodego człowieka, każdym cierpieniem i każdą tragedią, która
spowodowana zostanie nadmierną dostępnością alkoholu w grupie
szczególnego ryzyka, w którą uderzają przyjęte regulacje. Skutki tych
przepisów dotkną bowiem konkretnych osób, konkretnych rodzin,
konkretnych środowisk.

Mimo chwilowego niepowodzenia dziękuję wszystkim, którzy włączyli się w
działania na rzecz stanowienia dobrego prawa, chroniącego trzeźwość
społeczeństwa. Niech to zaangażowanie obejmie również inne sfery naszej
chrześcijańskiej i obywatelskiej aktywności. Niech zdolność troski o
trzeźwość Polaków będzie jednym z kryteriów decydujących o naszej ocenie
osób kandydujących w tegorocznych wyborach parlamentarnych.

Zespół Konferencji Episkopatu Polski ds. Apostolstwa Trzeźwości nie
rezygnuje z dalszej walki o zablokowanie szkodliwych zmian. Zachowujemy w
pamięci wyrazy poparcia, jakie ówczesny Marszałek Sejmu, a dzisiaj już
Prezydent RP – Bronisław Komorowski - przekazał po udanej interwencji
przy pierwszej próbie wprowadzenia tych zmian w 2009 roku. Mamy zatem
nadzieję, że podczas podejmowania decyzji o podpisaniu przesłanych przez
Sejm ustaw, Pan Prezydent po raz kolejny da świadectwo troski o
trzeźwość Polaków, przede wszystkim tych najmłodszych.

Bp Tadeusz Bronakowski

Przewodniczący Zespołu Konferencji Episkopatu Polski ds. Apostolstwa Trzeźwości”

Przeczytaj komentarz Prezydencie, broń zdrowego rozsądku

Apele do prezydenta ws. ustawy, która pozwala pić alkohol na stadionach

Episkopat ze zdziwieniem i smutkiem przyjął decyzję o podpisaniu przez prezydenta noweli, która umożliwia handel piwem na stadionach. W przeszłości prezydent deklarował się jako obrońca trzeźwości - przypomina" Zespołu KEP ds. Apostolstwa Trzeźwości.

To komentarz do podpisanej przez głowę państwa specustawy na Euro 2012, która zawiera zmiany prawne w kilkunastu ustawach i kodeksach; w tym zapis, że podczas tego typu spotkań, także na mistrzostwach, będzie można sprzedawać i pić napoje zawierające do 3,5 proc. alkoholu.

Autorzy oświadczenia, które otrzymała PAP podkreślają, że w przeszłości Bronisław Komorowski w jednoznaczny sposób deklarował się jako "obrońca trzeźwości, zwłaszcza wśród osób młodych" i pytają, czy dzisiaj przyszłość młodego pokolenia jest już prezydentowi obojętna.

po śmierci kibica żużla. Kibic FALUBAZU zginął pod kołami nieoznakowanego radiowozu. Do walki z kibicami użyto brygady antyterorystycznej.

Kwestie kibicowskie nie mają tu nic do rzeczy

"To fajna okazja, aby pobić się policjantami czy zdemolować sklepy. Pretekst, żeby 'powalczyć o wolność'. Kwestie kibicowskie nie mają tu nic do rzeczy" - powiedział PAP Łęcki socjolog z Uniwersytetu Śląskiego

http://www.gosc.pl/doc/987183.Kwestie-kibicowskie-nie-maja-tu-nic-do-rzeczy

"Te wybory to koniec pewnej historii, etosu, pewnego systemu aksjologicznego" - mówi Zbigniew Romaszewski w rozmowie z Robertem Mazurkiem w najnowszym "Plusie Minusie" ("Rzeczpospolita", 15-16 października 2011 r.). Romaszewski wskazuje, że to "kwestia hierarchii wartości":

Wyborcy mieli Romaszewskiego i Borowskiego, mieli wybór. Różnice między nami były przecież widoczne gołym okiem. (...) Dlatego mam prawo mówić o końcu pewnego systemu wartości. To osobiście miły człowiek, ale jednak oportunista. Jak widać, wyborcom to nie przeszkadza.

Pytany, czy aby nie przegrał z powodu udzielenia poręczenia "Staruchowi", Romaszewski odpowiada:

Nie! Proszę pana, nie! Ja życie poświęciłem, by Polska była krajem praworządnym i sprawiedliwym.

Legendarny opozycjonista dodaje, że "Starucha" odwiedził 6 sierpnia jako wicemarszałek Senatu, a sprawę wyciągnięto mu tuż przed wyborami - co nazywa "nawet nie świństwem, ale kurestwem".

I dodaje, że widząc "bezprzykładną dyspozycyjność wymiaru sprawiedliwości i organów porządku publicznego" nie będzie milczał.

Na koniec - pytany o dalsze plany - Romaszewski stwierdza:

Dziś najważniejszą rzeczą jest próba odbudowania ludzkiej solidarności i walka z tymi gigantycznymi podziałami między ludźmi, z agresją w życiu publicznym i społecznym.

I dodaje, że "będzie wspierał obecnych dwudziesto, trzydziestolatków, którzy muszą walczyć o odzyskanie wspólnego systemu wartości. A on sam będzie kimś w rodzaju "starszych państwa" z KOR.

dobry koment pod paszkwilkiem :

Prokuratura nie doszukała się przestępstwa "faszyzmu" w haśle Jihad Legia ale funkcjonariusze Wyborczej owszem! A to oni nadali sobie prawo oceniania co mówić / robić wolno a co nie, i to w imię demokracji wolności słowa.

Nie zdziwiłbym się gdyby te wlepki wyprodukowali i rozklejali stażyści z Czerskiej albo aktywiści Nigdy Więcej. Ci ostatni popisali się kilka dni temu w Gdańsku, gdzie zgromadzili dzieci na stadionie i zamierzali "zamalowywać rasistowskie napisy", ale że takowych nie znaleźli to wyjęli własny transparent z wyjątkowo nieautentycznie brzmiącycm hasłem "Nie jestes Polakiem - Wynocha!" i zamalowali go.

Co to obrazuje? Ano to, że tak jakw przypadku tzw. "antysemityzmu", gdy nie ma "rasizmu" trzeba go wykreowac by następnie móc z nim walczyć, wszak z tego żyją owe stowarzyszenia.

Gazeto Wyborcza, jaką strategie obraliście na tegoroczny Marsz Niepodległości po ubiegłorocznej kompromitacji? Pozostały 3 tygodnie a w waszej gadzinówce ani słowa! Przemilczenie przed a potem prowokacje i fałszywe fotki z Marszu? W tym roku bez gwizdków? Bez Blumsztajna wzywającego by przynieść kamienie? Bez mobilizacji Krytyki Politycznej, anarchistów, Żydów, gejów i transwestytów oraz przebirańców w obozowych pasiakach?

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,10494715,Kibole_jak_Ku_K...

Policja i Służba Celna (ok. 60 funkcjonariuszy) zrobiła nalot na imprezę urodzinową w restauracji, której uczestnicy grali w pokera.

"W sumie ponad 100 osób jest podejrzewanych o organizację i udział w nielegalnym turnieju pokera. Póki co zarzuty usłyszało kilkunastu graczy. Funkcjonariusze zabezpieczyli w klubie materiały do gry w pokera, karty, nakładki, żetony i regulamin turnieju.
Turniej miał być częścią urodzinowej imprezy 50-letniego mężczyzny. Przyznał się on do organizacji turnieju. Grozi mu za to kara pieniężna i kara pozbawienia wolności do lat trzech."

http://www.tvn24.pl/-1,1721359,0,1,oblawa-na-pokerzystow,wiadomosc.html

Pod poniższym linkiem dyskusja i trochę dodatkowych informacji:

http://libertarianizm.net/thread-1923.html

"Organizator został zakuty w kajdanki, pojechali do jego mieszkania i bez nakazu zabrali mu laptopa, telefon, dokumenty, powyciągali dyski twarde.
Jednej dziewczynie CBŚ zabrało telefon bo nim nagrywała."

Rapacki: Kibole nie obalają rządów. Skutek ich działań jest nawet odwrotny

- Staliśmy się (rząd-red.) bardziej zasadniczy wobec
kiboli, bo nie chcemy na naszych stadionach chamstwa, rasizmu,
wulgaryzmów. Nie chcemy, by przychodzili na nie bandyci, załatwiający
przy okazji meczów swoje interesy i werbujący młodych ludzi do swoich
bojówek. Nasza aktywność jest większa, bo jeszcze rok temu na stadionach
nie było policjantów - mówi Adam Rapacki, wiceminister MSWiA, w
rozmowie z Hubertem Zdankiewiczem.


»

NIE BĘDZIE DOCHODZENIA WS. INCYDENTU W BIAŁYMSTOKU

Kibice nie będą ścigani za "Sikorskiego frajera"

"Sikorski frajerze, chwały bohaterom nikt nie odbierze" czy "Sikorski - zdrajca narodu" - takie okrzyki wznosili m.in. kibice...czytaj dalej »

"Staruch" jeszcze posiedzi

Sąd przedłużył do stycznia areszt dla kibica Legii Piotra Staruchowicza pseudonim "Staruch"

"... Nie chcemy, by przychodzili na nie bandyci, załatwiający
przy okazji meczów swoje interesy i werbujący młodych ludzi do swoich
bojówek. Nasza aktywność jest większa, bo jeszcze rok temu na stadionach
nie było policjantów - mówi Adam Rapacki, wiceminister MSWiA, w
rozmowie z Hubertem Zdankiewiczem."

Misie przypomniała historia 'złotej karty'.
Poratuj! wykombinuj coś żebym wszedł luksusowo na mecz! - prosi znajomy. Wydębiłem ją od właściciela i, po meczu słyszę: ale żeś mię umieścił! Mafia! nawet na mecz nie patrzyli tylko do siebie trajkotali. O Rapackim nic nie mówił.
Ale to były lata 90.
Jak jest teraz?

teraz jest jeszcze piękniej. Bo ONY nie nazywają siebie mafia tylko koleżeństwo.
To sie nazywa jakoś tak "mądrość etapu" czy cóś?

no tak.
Ten co najwyżej siedzi w loży powiada, ryczy wręcz by przekrzyczeć, ponieważ słyszy kiboli: "wypieprz Tuska do Ruska" - więc tak:
"Proszę koleżeństwa, nad głową i pod podłogą zgrzyta nieczysta siła... W sektorze kołysze się mrok i moher, krzesła nasze to się wzbijają , to znów opadają. Żołądek, skupiwszy całą uwagę na krzesełku, przetacza wypitą wodę sodową aż do samego gardła, a po chwili każe jej powracać w pięty... Aby nie zarzygać do cna sektora, ubieramy się pośpiesznie jak Rapacki i wychodzimy.
Mogło być tak lub inaczej.

Kto tam, jak niewielu, zna się na gangsterce.

PZPN i policja chcą, by można było kupić bilet na mecz tylko na podstawie numeru PESEL i dowodu

Podobne zdanie komendant główny ma także na temat rac świetlnych. Uważa,
że pirotechnika na trybunach zagraża bezpieczeństwu widzów i słusznie
jest zakazana przez prawo. Przyznał jednak, że można zastanowić się nad
ustępstwami, które polegałyby na organizacji takiej oprawy widowisk
przez profesjonalne firmy.

Gen. Działoszyński odniósł się także do współpracy policji z klubami
piłkarskimi, która w jego opinii jest „coraz lepsza”. „Nam brakuje
jednak tego ostatniego elementu czyli współpracy ze stowarzyszeniami
(kibiców - PAP). Bez ich racjonalnego podejścia do współpracy, ich
głosu, ale także wzięcia części odpowiedzialności za to co robią ich
członkowie zarówno na obiektach sportowych jak i przejazdach, trudno nam
będzie iść na jakiekolwiek ustępstwa” – ocenił.

Gen. Działoszyński podkreślił, że policja pracuje nad tym, aby tworzyć
jak najlepszy klimat dla „normalnych kibiców, dla ludzi, którzy
przychodzą na mecz dla emocji sportowych z wyłączeniem marginesu tych,
którzy przybywają na nie z innych, pozasportowych powodów”.

W podobnym tonie wypowiedział się Boniek. W jego opinii, porównując
mecze rozgrywane w Polsce z tymi jakie odbywają się np. we Włoszech,
można dojść do wniosku, że „jesteśmy jednym z najlepiej zorganizowanych
krajów” np. pod względem zapewnienia bezpieczeństwa. „Co tydzień odbywa
się w Polsce około 7700 meczów piłkarskich, gdzieś odpalą jedną racę,
gdzieś ktoś kogoś kopnie i my robimy z tego ogólnopolski problem
bezpieczeństwa. To jest margines” – podkreślił szef PZPN. Jego zdaniem
zarówno związek jak i policja muszą zająć się tym „jednym procentem,
który negatywnie rzutuje na cały odbiór widowiska sportowego”.

Szefowie PZPN i Komendy Głównej Policji spotkali się w czwartek w
Kielcach podczas 14. Konferencji "Bezpieczny Stadion", która odbywa się w
miejscowym centrum targowo-konferencyjnym.

Poseł: Nie rozumiem, czemu PZPN chce dopuszczenia rac na stadionach w Polsce
ROZMOWA Z IRENEUSZEM RASIEM, przewodniczącym sejmowej komisji sportu

MICHAŁ SZADKOWSKI: W Sejmie jest już nowelizacja ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych. Dlaczego trzeba ją zmienić?


IRENEUSZ RAŚ: Obowiązująca ustawa powstała w 2009 r. w sytuacji,
gdy infrastruktura była beznadziejna, a my przygotowywaliśmy się do
Euro 2012. Dziś mamy coraz lepszy monitoring, organizatorzy coraz lepiej
współpracują ze służbami odpowiedzialnymi za porządek.


Zauważyliśmy, że stadion im bardziej wypełniony, tym bezpieczniejszy.
Poprzednia ustawa stawiała jednak bariery Polakom i obcokrajowcom,
którzy chcieli obejrzeć mecz, bo wymagała wyrobienia karty kibica.
Uznaliśmy, że można od tego odstąpić, zachowując pełną identyfikację
ludzi wchodzących na stadion. Bilet pozostanie numerowany i związany z
miejscem; żeby go kupić, trzeba będzie podać numer PESEL, będzie ważny
tylko z dokumentem ze zdjęciem. Otwieramy się na sezonowego kibica,
który nie kupuje karnetu na cały sezon, ale na przykład wyjechał do
innego miasta i chce obejrzeć mecz. Doświadczenia ostatnich lat pokazują
też, że działania niepożądane przenoszą się poza stadiony. Chcemy
wyeliminować z trybun tych, którzy chuliganią w czasie zorganizowanego
wyjazdu kibiców.

Jeśli policja znajdzie przy nich niebezpieczne narzędzia, to sąd będzie mógł ich ukarać zakazem stadionowym?


- Służby, które je zabezpieczą, będą mogły wnioskować do sądu o
taką karę. Sąd zdecyduje też, czy dodatkową karą dla ludzi, którzy na
przykład okradli stację benzynową, nie powinien być zakaz stadionowy.
Oczywiście oprócz grzywny czy ograniczenia wolności.
Po nowelizacji rozszerzony zostanie zakaz
klubowy. Będą mogli z niego korzystać także organizatorzy rozgrywek,
czyli np. Ekstraklasa i PZPN.

- Ekstraklasa prosiła o taką możliwość. Pracujemy nad tym zapisem, nic nie jest jeszcze przesądzone.(..)