Niektórzy dziennikarze zachowują się jak rosyjscy lobbiści.

avatar użytkownika Maryla

Portal wPolityce wreszcie dostępny. Dzisiejszy dzień w mediach poruszył naweł Piotra Zarębę.

Nigdy niemal nie recenzuję innych dziennikarzy, jeśli występują ze mną w telewizyjnych lub radiowych debatach. Zakładam, że jeśli nie zdołam czegoś udowodnić w otwartym starciu, nie powinienem potem korzystać z przewagi: ich już obok mnie nie ma, a ja o nich piszę. Ale tym razem  nie umiem się powstrzymać. Sprawa jest za ważna, a szczegóły warte ujawnienia.

Zostałem zaproszony do nadzwyczajnej Loży Prasowej w TVN 24 - w związku z raportem MAK. Zszokował mnie Paweł Wroński z Gazety Wyborczej, który obwieścił, że raport był dość rzetelny, "co najwyżej niepełny".

Próbowałem go przekonywać, że nawet gdyby wszystkie informacje podane w raporcie były prawdziwe (w co zasadniczo wątpię), jeśli jest niepełny, jest kłamliwy. Wygląda na to, że na katastrofę złożyła się grupa czynników, z których brak choćby jednego mógłby tragedii zapobiec. Tak twierdzi choćby pułkownik Edmund Klich, bardzo skądinąd według Rosjan wyrozumiały. Jeśli Anodina z Morozowem pomijają aż kilka takich czynników zawinionych przez Rosjan - od niesprawności własnych urządzeń nawigacyjnych po nieskorzystanie z możliwości zamknięcia lotniska - to kłamią na temat przyczyn.

To ciekawe, ale nawet redakcyjny kolega Wrońskiego Wacław Radziwonowicz opisał to bardzo przekonująco na stronach Wyborczej ("Prawdy i kłamstwa MAK").

Chwilę potem Paweł Wroński zadumał się nad fenomenem światowych agencji, które przyjmują za własną rosyjską wersję: pijany generał Błasik rozbił samolot. Spytałem, czy cieszy się tym zwycięstwem rosyjskiej narracji, czy martwi. Zapewnił, że jednak martwi. Ale jeśli on czy rzeczniczka klubu parlamentarnego PO Małgorzata Kidawa-Błońska mówią: "Raport jest dość rzetelny", nie powinni się potem dziwić, że tak widzi to świat.

Ale w prawdziwe osłupienie wprawił mnie inny mój rozmówca, Jan Osiecki, współautor jednej z książek rekonstruujących zdarzenia - tak dokładnie, że "zbrodnie generała Błasika" poznaliśmy jeszcze przed raportem Anodiny i Morozowa.

W audycji wyśmiewał on polskie uwagi do raportu. Przy użyciu jakich argumentów? Ano takich że wysokość brzozy polscy eksperci ocenili na 5 metrów, a Osiecki wspiął się na nią i zaświadcza, że ma ona ponad 6 metrów. Zaiste odkrycie warte Pulitzera.

Ale to nie był główny wyczyn redaktora powtarzającego jak mantrę, że Rosjanie okazali się rzetelni. Poruszyłem w programie temat tak zwanego lidera, czyli rosyjskiego nawigatora, którego na pokładzie samolotu  zabrakło, a mógł on zdaniem pułkownika Edmunda Klicha zapobiec tragedii. Anodina twierdziła, że to Polacy się o niego nie zwrócili. Polscy dziennikarze, w tej liczbie Radziwonowicz, sprostowali to kłamstwo: to Rosjanie nie odpowiedzieli na polską prośbę.

Co robi redaktor Osiecki? Oznajmia, że tacy liderzy nie latali na polskich samolotach już od lat 90. Miałem od razu wrażenie, że tak nie było, ale gdzie mnie dziennikarzowi politycznemu do wielkiego znawcy tematyki lotniczej. Piszę to ironicznie - po prostu ten poboczny wątek zaginął w chaosie dyskusji.

Po programie spotkałem w kuluarach telewizji Michała Kamińskiego. Opowiedział, że podczas poprzedniej wyprawy Lecha Kaczyńskiego do Katynia towarzyszył mu taki lider. Kiedy Kamiński opowiadał, Osiecki był w sąsiednim pomieszczeniu.

Lider, czyli rosyjski nawigator, towarzyszył polskiemu prezydentowi według relacji Kamińskiego dlatego, bo tego wymagały rosyjskie przepisy dotyczące wojskowego lotnictwa. Dlaczego więc nie towarzyszył tym razem? I dlaczego Jan Osiecki mówił nieprawdę?

Nie uważam aby rosyjski wątek był jedynym wartym wyjaśnienia. Zaniedbania po polskiej stronie, podkreślmy rządowej, bo nie było przecież czegoś takiego jak "prezydencki samolot", są równie istotne. Ale widok dziennikarzy, którzy biorą na siebie rolę pudeł rezonansowych rosyjskiej wersji, budzi moje najgłębsze zniesmaczenie.

http://www.wpolityce.pl/blog/post/6027/Niektorzy_dziennikarze_zachowuja_sie_jak_rosyjscy_lobbisci__Przekonalem_sie_o_tym_na_wlasnej_skorze__Rysuje_Krauze.html

Etykietowanie:

28 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. panie Piotrze Zarębo

zmartwie pana - Jaś Fasola Osiecki, pośmiewisko na Salon24.pl nie jest żadnym lobbystą, tylko nabitym durakiem.

Tak, takie jest wasze środowisko - im wiekszy idiota, tym ważniejszy , do tego dają mu autoryzować książki i uczyć studentów.

Wie Pan o tym ? Tak, Jaś Fasola Osiecki - uczy studentów !

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. Ewa Stankiewicz

W czyim interesie działa nasza władza? "Żaden z dziennikarzy nie zapyta o fałszywe naprowadzanie samolotu"

Nie będę komentować posunięć Rosjan, bo to kraj, w którym morduje się niezależnych dziennikarzy, w którym eksterminuje się Czeczenów. Daleko im do demokracji i normalności. Ale to jak polskie władze zachowały się w sprawie śledztwa smoleńskiego – to zwykła zdrada stanu. W internecie w ostatnich dniach zostało zablokowanych kilkanaście najpoważniejszych stron krytycznie odnoszących się do śledztwa i posunięć naszych władz. (m.in Wolna Polska, kilkanaście kont na FB) Tradycyjne media od dawna uprawiają taką propagandę, że na ulicach znów pojawiły się napisy na murach „Telewizja kłamie".

Włączam telewizor, jaka to melodia, czy to też grali na Titanicu? Ze studia komercyjnej stacji patrzą na nas kulturalne uśmiechnięte twarze polityków, ekspertów, reporterów...

„A cierpliwa publika – jak mówił kiedyś Kisiel - tylko łyka i łyka..."

http://www.wpolityce.pl/blog/post/6026/W_czyim_interesie_dziala_nasza_wl...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

3. no nie nabityj durak?

"Jan Osiecki, współautor książki "Ostatni lot", powiedział, że jeżeli gen. Błasik wprost nie nakazał pilotom lądowania, to nawet milcząc, zgadzał się na łamanie przez nich procedur."

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Selka

4. @Marylko

Żaden tam "durak" (bez przymiotnika)

To (sowicie zapewne) OPŁACONY durak !

/...oraz setki kolejnych.../

Selka

avatar użytkownika Matsu

5. to jest

przerażające, po prostu - przerażające

Matsu
avatar użytkownika Selka

6. SPISANE BEDĄ CZYNY I ROZMOWY....

Patrzcie!
Słuchajcie!
Notujcie w pamięci!

I NIGDY NIE ZAPOMNIJCIE - ani Wy, ani Wasze dzieci, ni wnuki !!!

TERAZ odsiewa się Ziarno od plew...

Selka

avatar użytkownika Maryla

7. JAK DIABEŁ Z PUDEŁKA, ALBO KOPNIĘTY W ZADEK





Nagrania z kabiny Tu 154 M.

 

Kilkadziesiąt nowych słów udało się odczytać ekspertom z krakowskiego
instytutu Sehna - ustaliło nieoficjalnie radio RMF FM. Jeśli odsłuchano
to czego nie chcieli usłyszeć eksperci Millera, a co podkreślamy w
Ostatni lot Raport o przyczynach katastrofy –...


JAN OSIECKI
 | 19:53 |27

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

8. tawariszcz Osiecki gawarit w ruskom telewidieniu

i w polskim

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika kazef

9. towariszcz Osieckij

zawsze zwarty i gotowy by dac odpór, zwłaszcza Macierewiczowi i niezaleznym ekspertom.
Jego obecnośc na sg salonu24 - dlaczego mnie to nie dziwi?

avatar użytkownika gość z drogi

10. Jaś znów nadaje

a to dopiero uparte stworzenie

gość z drogi

avatar użytkownika Maryla

11. @kazef

jaki pan, taki kram.... nie dziwi nic, wsio jasno.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika kazef

12. Jaś ani chybi

dostaniet ordera od prezydenta. Tego obecnego z Belwedera, możet byt od tego z Kremla.

avatar użytkownika Maryla

13. @kazef

na razie dostał marchewkę :) pudło w saloonie ! Nabitym durakom orderów tak nie rozdają po próżnicy, nigdy nie wiadomo, co taki durak może wywinąć . Co innego stołeczek na froncie walki ideologicznej, a co innego "rąsia, klapa". To może później komuś zaszkodzić, więc nie tak szybko.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika gość z drogi

14. a ja Jasiowi życzę orderów dyndających

a dlaczego ? bo go szybko zeżrą stare wygi,zazdrosne o WSIo

gość z drogi

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

15. Do Pani Maryli,

Szanowna Pani Marylo,

W 99,9 procentach "polscy" dziennikarze, to hieny żywiące się padliną. Pan Zaremba tez do nich należy

Proszę popatrzeć na Tomasza Wróblewskiego, to wnuk zbrodniarza stalinowskiego, Anatola Fejgina. Ojciec Andrzej Wróblewski, komunista, współpracownik służb specjalnych, matka Agnieszka w Polityce komunizm utrwalała.

Ukłony moje najnizsze

Ukłony oje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Maryla

16. Szanowny Panie Michale

fejgniątka siedzą w mediach i pilnują biznesu dziadka i pradziadka.

Ich potrafię zrozumieć, bo rodzinny biznes i korzenie to jest to, co sami cenimy, ale te wszystkie najmity za marchewkę?

Nie ma nic gorszego, niż nabityj durak na służbie.

Pozdrawiam serdecznie

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

17. Marilu

Wielkie dzieki. Bede w przyszlosci przywolywal genialna mysl, ze milczenie jest potezna moca sprawcza. Chyba przestane uzywac slow (marnowanie czasu) by byc potezniejszym w oddzialywaniu na ten tak bardzo niedoskonaly swiat.
Serdecznosci Droga Duszko.

avatar użytkownika gość z drogi

18. "nabityj durak na służbie" super :)

To jest TO celne i prawdziwe :)

gość z drogi

avatar użytkownika Maryla

19. Salonowa jedynka dla ladacznicy z paragrafem

fragment

http://tuskofil.salon24.pl/376781,salonowa-jedynka-dla-ladacznicy-z-paragrafem



http://pmk.salon24.pl/376745,paragrafy-osieckiego-czyli-slyszacy-glosy

Jak wykazuje w swojej notce Peemka,
Osiecki rozmija się z prawdą, gdy twierdzi, że wypowiedź z g. 8:25:30
została pominięta przez komisję Millera (zapewne, aby oszczędzić uczucia
min. Macierewicza). Otóż - wbrew spekulacjom Osieckiego - zdanie to
znalazło się w stenogramach. Tyle, że nie jest to wypowiedź śp. Grzywny
po polsku, jeno wypowiedź śp. Protasiuka po rosyjsku! Treść tej
wypowiedzi to "Тысяча пятьсот с курсом сорок градусов" (tysiąc pięćset z
kursem czterdzieści stopni). Jej interpretacja nie ulega żadnej
wątpliwości, ponieważ jest ona po prostu dosłownym powtórzeniem przez
polskiego pilota wcześniejszego polecenia rosyjskiego kontrolera.

No
dobra, ale skąd się wzięła "kurwa z paragrafami" Osieckiego? Spójrzmy
jeszcze raz na sensacyjny rodzynek, który przez dobę zajmował jedynkę
Salonu 24.

„I tak za (niezr.[prawdopodobnie: lot]), kurwa, to paragrafy są”.

"I
tak za lot" to jest "tysiacza piatsot" (akcent w piatsot jest na
ostatniej sylabie, czyli mamy rym: za lot - piatsot), "kurwa" to jest "s
kursam", a "to paragrafy są" to po prostu "sorak gradusaw" (akcent w
"gradusaw" jest na pierwszej sylabie, czyli "grafysą" Osieckiego to jest
gradusaw).

Szkoda,
że p. Osiecki przed umieszczeniem materiału, w którym pilotom
przypisuje się ordynarny język, nie sięgnął po stenogramy od komisji
Millera. Szkoda, że do tej pory nie spróbował sobie wyobrazić, że
twierdzenia Rosjan o tym, iż polska załoga nie znała rosyjskiego,  mogą
być nieco przesadzone. Szkoda, że nie rozpatruje możliwości, że bliski
mu sposób wysławiania się niekoniecznie jest przyjęty na pokładach
samolotów rządowych.

Jeszcze
bardziej szkoda, że tekst tysiąckrotnie już skompromitowanego autora
przez ponad dobę wisi na głównym miejscu Salonu24, podczas gdy wpis
blogera Peemka wykazujący nierzetelność, bezpodstawność osieckich
dywagacji nie został wyeksponowany. Kłamstwo ma ponad 8000 wejść, a
udokumentowane sprostowanie kłamstwa - trochę ponad 500. Aż się nie chce
wierzyć, że Salon prowadzą dziennikarze, którzy coś tam gdzieś pewnie
słyszeli o dążeniu do obiektywności.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika gość z drogi

20. podoba mi sie to ostatnie zdanie

czyli:"że salon prowadzą dziennikarze ,ktorzy coś tam gdzieś pewnie słyszeli o dązeniu do obiektywności"
może i słyszeli, ale kredyty wzięli we "franku" a ten ostatnio wariował...
wiec każde kłamstwo lub tzw obojętność ma swą "wycenę"

gość z drogi

avatar użytkownika spiskowy

21. Porusza ich prorosyjskosc

A ja slysze WSZEDZIE proniemieckosc.
Polskie media sa przesiakniete lizusostwem proniemieckim.
Jestem jeszcze w Polsce, ale mam juz autentycznie dosc tej obrzydliwej wazeliny.

I jakos nie zauwazylem specjalnie prorosyjskosci.
Wrecz przeciwnie.
Oczywiscie w sprawie Smolenska to jak najbardziej, ale to przeciez logiczne.
Nasi w tym tez maczali palce.
A tak jada po Putinie.
Tylko nie wiadomo czemu niektorzy nie zauwaza, ze w Polsce tez sa manifestacje, i to wzglednie wieksze (Moskwa ma 10 milionow) ale jakos nikt nie placze nad niedemokratyczna Polska.

Ludzi stworzono by sie kochali. Przedmioty by je uzywac. Swiat dzis jest w chaosie, bo ludzie kochaja przedmioty a drugiego czlowieka uzywaja jak przedmiot.

avatar użytkownika Maryla

22. komunista zawsze wierny © Borowski

nawet Morozowski udaje, że od początku wiedział, że to nie gen.Błasik naciskał, ale Morozowski jest cwańszy.


Co powiedział generał?

Nie ma żadnych twardych dowodów, a niektórzy już szaleją i żądają
głów. Tymczasem „przeciek” Rzepy może być równie prawdziwy jak słynne
słowa...


JAN OSIECKI
 | 14:03 |217

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

23. Stankiewicz: Osądzić


Stankiewicz: Osądzić dziennikarzy za kłamstwa o gen. Błasiku



/

-
Wałkowanie agenturalnych wrzutek i promowanie ich w mediach, a nie
dochodzenie do prawdy - jest zbrodnią. Trzeba prześledzić kto siał
kłamstwa. Mogę tutaj zapewnić, że Solidarni 2010 tak tej sprawy nie
zostawią - komentuje portalowi Fronda.pl informacje "Rzeczpospolitej" o
tym, że w kokpicie TU-154 nie było gen. Błasika Ewa Stankiewicz ze
stowarzyszenia Solidarni 2010.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

24. Do Pani Maryli,

Szanowna Pani Marylo,

W jednym z komentarzy, ktoś napisał, być może Pani Selka, przepraszam,
Dziennikarze, maja profity od pisania hymnów pochwalnych na cześć tusku i szemranej platformy. której legalnie wybrany prezydent Lech Kaczyński przeszkadzał w procederze kupczenia Polską.

Ukłony moje najnizsze

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Maryla

25. znalazł się główny 'ekspert"od winy Błasika TVN24 - w Gazecie

Hypki: Badanie ostatniej fazy lotu tupolewa to dzielenie włosa na czworo
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,10976955,Hypki__Badanie_...

Prezydencki Tu-154 w ogóle nie powinien wystartować z Warszawy. To główna przyczyna katastrofy smoleńskiej, a rozważanie tego, co się działo w ostatniej fazie lotu ma niewielkie znaczenie - stwierdził wydawca "Skrzydlatej Polski" Tomasz Hypki, oceniając ekspertyzę biegłych z Instytutu Ekspertyz Sądowych im. Jana Sehna z Krakowa. "

a ilez miał do powiedzenia o tych właśnie ostatnich minutach lotu jeszcze niedawno!

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

26. o Jasiu Fasoli zwanym flanelką

http://wpolityce.pl/wydarzenia/29470-wielce-wybitny-i-bardzo-tfurczy-zol...

Niezawodny Jan Osiecki, człowiek, który jest żywym dowodem, że w Polsce nie sposób skompromitować się do końca, cieszący się z dużej ekspozycji na Salonie24.pl, zagrzmiał:

"Binienda rozjechany walcem".

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

27. towarzysz Osiecki na słuzbie

"Może wstąpiłbym do Armii Krajowej" - nowa biografia gen. Jaruzelskiego

O dzieciństwie w ziemiańskim majątku, tragicznym losie rodziny po 1939 r.
oraz karierze wojskowej - opowiedział Janowi Osieckiemu gen. Wojciech
Jaruzelski w książce
"Generał".
"Może wstąpiłbym do Armii Krajowej" - mówił były przywódca
PRL, wspominając czas wojny.
Autor podkreśla, że celem książki jest ukazanie
zmarłego w maju tego roku przywódcy PRL jako człowieka o różnych
obliczach, co ma ułatwić ocenę tej kontrowersyjnej postaci, której życie
przypadło na okres tragicznych dla Polski XX-wiecznych
doświadczeń.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

28. Do Pani Maryli

Szanowna Pani Marylo,

Ojciec Jaruzelskiego, Władysław w imieniu własnym i dzieci: córki Teresy i syna Wojtka zrzekł sie obywatelstwa polskiego. Było to wiosną 1941 roku








Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz