Czarzasty rozumek
*
Motto: "Trzymam kciuki za Schechtera" basket
Ludzi i zjawisk, które szkodzą Polsce jest nieprzebrane mrowie. Są jak ogień i woda, całkiem sprzeczne ze sobą, ale spotykają się na wspólnym polu. Szkodzą, bardzo szkodzą, choć mogą być życiodajne, choć bez nich obejść się nie można. Są jak trzy żywioły, gdy znają swoje granice, są jak powietrze, woda i ogień. Powietrze, przekraczając swoje granice staje się huraganem, ogień pożarem, woda powodzią.
W życiu pomiędzy ludźmi, porządki wyznaczające reguły i granice biorą się z kultury, są jej aksjologiczną, filozofującą częścią. To jest świat wartości pozwalających lepiej, albo gorzej odróżniać to, co jest dobre, od tego, co jest złe.
Kiedyś, dawno, dawno temu, kiedy Salon24 był jeszcze ruchliwym miejscem swobodnej wymiany poglądów, jedna z czytelniczek zwróciła mi uwagę na bardzo interesujące zjawisko:
NAPISAŁEM, że ideologiczny program relatywizmu i nihilizmu prowadzi do takiego stanu, że ludzie tracą umiejętność odróżniania dobrego od złego.
Czytelniczka ODPOWIEDZIAŁA, że zjawisko aksjologicznego zniszczenia nie osiąga swojego dna, gdy ludzie tracą zdolność do odróżnienia dobrego od złego. Prawdziwe dzieło szatana zaczyna się dopiero wtedy, gdy ludzie tracą potrzebę tego rozróżniania, gdy tracą wiedzę o istnieniu takiego podziału.
_____________________________________________________
To zjawisko nazwałem syndromem wieży Babel. Ktoś pomieszał języki, ludzie utracili zdolność porozumiewania się, runęły wszelkie porządki, a budowa wieży Babel nigdy nie została ukończona.
_____________________________________________________
Pamiętam do dziś czyste oczy pana Czarzastego, patrzącego wprost w kamerę, opowiadającego parlamentarnej Komisji Rokity o swoich własnych, przebiegle łajdackich działaniach, przeprowadzonych z chęci zysku. Widać i czuć było przez zimne szkło kineskopu, że facet ma idealnie czyste sumienie, gdy spokojnie wyjaśniał Wysokiej Komisji, że wszystkie przedstawione czynności były przeprowadzone zgodnie z prawem. To było łajdackie rozumowanie w amalgamacie z idealnym stanem sumienia, które już przestało istnieć, rozpłynęło się razem z wyparowaniem w nicość świadomości istnienia dobra i zła. Nie ma potrzeby odróżniania tego, co nie istnieje. Nie istnieje w świadomości tego czarzastego człowieka.
______________________________________________________
Moja małżonka, patrząc w zdumieniu, stała się spontanicznym autorem nowego przymiotnika, a może nawet zupełnie nowego pojęcia:
______________________________________________________
Toyah pisząc słowo o swoim PRZEPRASZAM, zainspirował mnie niezwykle, pisząc o ludziach, którzy są pełni zapału i wiary w to co czynią, a którzy są po prostu bardzo szkodliwi, szkodliwi na wiele różnych sposobów. Kiedyś posłużyłem się pojęciem DOKTRYNA KORNELA MORAWIECKIEGO, odnosząc je do ludzi, którzy w słusznym zapale, przepełnieni rewolucyjną pryncypialnością, są bardziej niszczący od huraganu, powodzi i pożaru razem wziętych.
Są gorsi od najwredniejszej agentury. Najbardziej wroga Polsce agentura gotowa była by krocie zapłacić za dokonanie tego, co oni w dobrodusznym szaleństwie Polsce czynią. Skutki działania takich szkodliwych inicjatyw są bardziej dla Polski niszczące niż dywizje czołgów Heinza Guderiana na przedpolach Warszawy.
To jest tragicznie komiczne, gdy ludzie, których nazwiska toyah wymienia wprost, są szczególnie skupieni na sobie i zatopieni w swoim egoizmie, w każdym ważnym momencie, właśnie wtedy, dokładnie w tym samym czasie, gdy lewica zwiera szyki i porzuca wszelkie dzielące ją nienawiści. Dokładnie w tym samym czasie politycznym, w którym lewica wykłada wszystkie ręce na jednym stole, prawicowi harcownicy haniebnie zagryzają się nawzajem.
Wtedy właśnie zaczyna się, prawicowi dornowaci idioci, każdy ze wspaniałym sztandarkiem w garsteczce, rzuca się ze szczególną złością na inne prawicowe oddziałki. Wielomska logika, jurkowa bezkompromisowość, wierzejskie zacietrzewienie, giertychowe knucia i irracjonalne spiski z generałami GRU, korwinowe bolszewizmy, narodowizm zupełnie taki sam jak ekologizm, każdy z nich uważa się za jedyną prawicę, każdy z nich komunistom bezmyślnie i bez mydła tyłka daje. Tak myślę, takie mam przekonanie, wzmacniam pogląd toyaha, biorąc to na własny rachunek
Żaden z tych facetów, ani Jurek, ani Wierzejski, ani Giertych, ani Wielomski, ani Dorn, ani wszelcy inni podobni stawający na Bosaka i w butach nie widzą, że ich produkty intelektualne są identycznie takie same, jak najbardziej wydestylowana idea Marksa, Engelsa, Lenina i Stalina.
Każdy z nich żyje w irracjonalnej dwuwartościowej bolszewickiej utopii wrogiego środowiska. "Ja i moja partia walcząca ze wszystkimi, o najważniejsze [cele, wartości,...] jest zmuszona do zawierania taktycznych sojuszy z każdym sukinsynem,..., wybierając mniejsze zło." Zupełnie z tych samych powodów Stalin z Hitlerem zawarł pakt Ribbentrop-Mołotow.
Jestem inspirowany aż do bólu słowem pochodzącym od Toyaha, widzę i wiem, że zło ma na imię legion i kluje się z tysięcy szatańskich śmierdzących jaj, pozostawionych przez córkę pierwszego polskiego ministra spraw zagranicznych IIRP i jej szechterowe plemię.
To jeszce nie koniec, jestem wkurzony wieściami o stoczniach, cholera mnie bierze, a wpisuję tekst tak, jak mi to złość podpowiada, piszę i żałuję, że jeszcze nie napisałem tego co po głowie mi chodzi. To co jest, to co się zdarza jest idealnym przykładem ilustrującym "WSPÓŁCZESNĄ DEFINICJĘ KOMUNIZMU"
Pseudoprawicowi badacze czystości prawicowych idei, skupieni na sobie adwentyści siebie samego nie widzą nie czują do czego ich własna głupota, otwiera wrota:
benenota sob., 16/05/2009 - 11:41
Wszystkim którzy nie znają jeszcze angielskiego, należy się tłumaczenie słów Prezydenta Izraela: TO NIEBYWAŁE, ŻE TAKI MAŁY KRAJ JAK NASZ, JEST W STANIE WYKUPIĆ MANHATTAN, WĘGRY, RUMUNIĘ I POLSKĘ. JAK WIDZĘ - BEZ ŻADNYCH PROBLEMÓW. DZIĘKI NASZEMU TALENTOWI, KONTAKTOM, DYNAMICE, JESTESMY NIEMALŻE WSZĘDZIE.
Tego typu polityczny wriestling, absolutna głupota i polityczna podzielność uwagi równa jeden wystawia nas wszystkich idealnie do wiatru. Prezydent Szymon Peres ma świętą rację. To Polska i jej zdemoralizowana klasa polityczna swoją niekompetencją, głupotą i brakiem przygotowania wystawia Polaków do wiatru. Stocznia gdyńska najprawdopodobniej sprzedana będzie za pieniądze porównywalne do tych, które trzeba wydać, by kupić albo zbudować supermarket. Jedna czy druga grupa politycznego interesu, jest gotowa zniszczyć cywilizację, zamordować kulturę, rozdeptać naród, aby tylko podpieprzyć kilkadziesiąt hektarów gruntu w dobrym miejscu. Taka jest prawda o czarzastych rozumkach.
Komunistyczne plasmodium falciparum. Grabieżcy gotowi spalić wieś, aby bezkarnie zwędzić zepsuty zegarek.
Wśród prawicowych wojowników wymieniłem "korwinowe bolszewizmy". Przepraszam. Niżej już nie popełniłem tego błędu. JKM jest zbyt inteligentny, jest zbyt profesjonalnym brydżystą, jest zbyt doświadczonym graczem, aby robić takie rzeczy nieświadomie.
Kropka. PINXIT
* * *
- michael - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
8 komentarzy
1. ...plasmodium falciparum.
2. Plasmodium falciparum - zarodziec malarii
Komunizm jest jak zarodziec malarii, jest mu zupełnie obojętne, czy pasożytując zabije stu czy sto milionów ludzi, albo nie zabije nikogo. To jest poza jego intelektualnym zasięgiem, nawet w jego główce nie istnieje narząd do takich rozważań. Po prostu pasożytuje.
Czy Stalin wydając rozkaz zamordowania kilkudziesięciu tysięcy Polaków w Katyniu miał jakikolwiek moralny lub etyczny problem? Czy choć sekundę pomyślał o losach pomordowanych, o tragedii ich rodzin? Nie sądzę.
W tej dziedzinie zaangażowanie jego mózgu było dokładnie takie samo jak zaangażowanie plasmodium falciparum zabijające kolejnego człowieka chorego na malarię. Zero impulsów.
Pisałem kilka dni temu notkę na temat tekstu: "Zimny cynizm Platformy" Już teraz widać o co chodzi z tym cynizmem. Plasmodium falciparum.
To tylko drastyczne porównanie tego cynizmu do wrażliwości plasmodium falciparummichael
3. Brawo Autorze !
4. Na naszych oczach w świetle dnia
5. Michael
Pozdr.
-------------------
GW nie kupuję.
TVN nie oglądam.
TOK FM nie słucham.
Na Rysiów, Zbysiów i Mira nie głosuję.
6. "Zimny cynizm Platformy" - link
michael
7. Przemo - Wpis jest prawdziwy. Ale nie tragiczny.
michael
8. Michael
Pozdr.
-------------------
GW nie kupuję.
TVN nie oglądam.
TOK FM nie słucham.
Na Rysiów, Zbysiów i Mira nie głosuję.