Ja wole prawde od oikofobii

Nie wiem wiem dlaczego do q... nedzy powiela sie w Polsce mity szkodzace jej reputacji. Ciagle nie chce wyzionac ducha mit o szarzy polskiej kawalerii na czolgi w kampanii wrzesniowej, podczas gdy prawie nieobecny w publicystyce i swiadomosci narodowej jest na przyklad, sukces polskiego lotnictwa w tejze wojnie. Steven D. Mercatante w ksiazce pt. "Why Germany Nearly Won. A New History of the Second World War in Europe", 2012 r. (Dlaczego Niemcy prawie nie wygraly. Nowa historia II wojny swiatowej w Europie) (s. 33) stwierdzil: 

"Chociaz Polska miala tylko 390 przestarzalych samolotow, wlacznie z 150 mysliwcami, Luftwaffe stracila 285 samolotow w walce przeciwko dobrze wyszkolonym, agresywnym, swiatowej klasy polskim pilotom. Niemieckie straty obejmowaly 78 kosztownych srednich bombowcow He-111 i Do-17 oraz dalsze 279 samolotow uszkodzonych. Biorac pod uwage, ze sily niemieckie liczyly 2 200 samolotow, oznacza to, ze w ciagu tylko jednego miesiaca walk, prawie 1/4 samolotow Luftwaffe zostalo powaznie uszkodzonych albo straconych calkowicie".

Pisze to, bo przypadkiem znalazlem w swoich gratach notatke pt. "Poslanka Lewicy powiela mit o szarzy polskiej kawalerii na czolgi" (TVP Info, 17 VI 2020 r.). Zanim sprostuje, wrzuce tak sobie, na rybke, pare zdan o koniach w sluzbie Wehrmachtu w czasie WWII. Tak wiec, w kampanii wrzesniowej Niemcy uzyli - w tym przypadku, straszne to slowo - 573 tys. koni, zas w calej wojnie - 2.8 mln. Zycie stracilo 1 558 tys. tych cudownych zwierzat. Szczegolnie drastyczny byl przypadek masowej egzekucji (strzal w ucho) 30 tys. koni w maju 1944 r. w czasie wycofywania sie z Krymu niemieckiej 17. Armii.

 A bitwa pod Krojantami? To paskudztwo jeszcze nie wie, ze to byla niemiecka falszywka podsunieta przez Niemcow  wloskiemu korespondentowi wojennemu Indro Montanellemu? Klamczuszek przyznal sie w "Corriere della Sera" z dnia 29 VIII 1998 r., ze atak z szablami na czolgi wzial sobie wymyslil.

Prawda byla taka, ze niepelny 18. Pulk Ulanow Pomorskiej Brygady Kawalerii rozgromil batalion niemieckiej piechoty w pierwszym dniu wojny. Lancami nie mogl atakowac, bo takich nie mogl miec, juz dawno wycofano je ze stanu kawalerii. Zastapiono karabinkami kawaleryjskimi i dzialami. Dzieki tej artylerii, tez 1 IX 1939 r., w bitwie pod Mokra Wolynska Brygada Kawalerii zniszczyla okolo 100  czolgow niemieckiej dywizji zmotoryzowanej.