Kandydatura Marka Jakubiaka ratuje naszą demokrację

avatar użytkownika Docent zza morza

Sz-KOD-ników politycznych, nadal dość udanie grasujących wsród sporej części oszukanych, błędnie sformatowanych i poprowadzonych na manowce rodaków - słusznie określa się mianem nowej targowicy, ale ich mentalni protoplaści z końca XVIII w. słusznie zapewne oburzyliby się na takie porównanie…

Bo tamci – napiętnowani po wsze czasy jako symbol zdrady narodowej - występowali w „obronie zagrożonych wolności” przeciwko reformom Sejmu Czteroletniego i Konstytucji 3 maja – nie mając pojęcia, że już od roku 1720 przyszli zaborcy, Rosja i Prusy (+ Austria od 1732), związani byli tajnym, antypolskim Traktatem Poczdamskim, zobowiązując się do wspólnej polityki przeciwko Rzeczpospolitej „w obronie jej dotychczasowego ustroju”,

  • czyli takiego, który gwarantował niemoc państwa i ułatwiał ingerencję zewn.;
  • oznaczało to popieranie swobód szlacheckich i wolnej elekcji
  • oraz przeciwstawianie się wszelkim próbom reform w państwie polskim

– szczerze dążąc do odbudowy i wzmocnienia państwa, tak jak to rozumieli – jednakże b. naiwnie szukali wsparcia u jednych wrogów Polski - uważanych jednak przez nich za "przyjaciół Rzeczypospolitej" - przeciwko drugim.

Tamci targowiczanie - rozprowadzeni jak dzieci - spełnili swą rolę pożytecznych idiotów – bo ostateczna likwidacja państwa polskiego przecież nie była ich celem!!! - ale nie sposób im odmówić swoiście rozumianych dobrych intencji…

Natomiast trudno znaleźć jakiekolwiek słowa usprawiedliwienia dla ich dzisiejszych „późnych wnuków” - tak jak i tamci gotowych współpracować z obcymi stolicami przeciw suwerenności własnego państwa, gotowych do wyszydzania polskości i małpowania zagranicy… a wszystko to dla korzyści własnej i wymiernej szkody dla milionów Polaków.

Krótkowzroczność i bezmyślność dominują w ich poczynaniach i widać, że te bidoki intelektualne nie są w stanie uwolnić się od za-KOD-owanych im ograniczeń ani zejść z torów, na których umieścił ich przed laty autor doktryny "opozycji totalnej, w oparciu o ulicę i zagranicę"...

- = > Szarża pięciorga krasnoludków

Bo dotąd kandydaci ANTYPISA to przede wszystkim chcieli wspólnym wysiłkiem pokonać Prezydenta; ale gdy sondaże zaczęły pozbawiać ich tych złudzeń – to ich priorytetem stało się dążenie do przełożenia wyborów i maksymalnego zepsucia „pisowskiemu Adrianowi” smaku zwycięstwa.

A celem ostatecznej delegitymizacji społecznego mandatu Andrzeja Dudy, odnowionego na skutek reelekcji, postanowili razem – „jak jeden mąż” – w końcu zbojkotować wybory…

A to już godzi w polską rację stanu, osłabiając przyszłą pozycję Prezydenta zagranicą.

Bo ANTYPIS to ciągle nam, niedowiarkom, udowadnia, że jest jednym ciałem, tylko ma rozmaite frakcje, skierowane na rozmaity „target wyborczy”!!! – od lewicy do prawicy… i z powrotem.

Bo oni to zawsze kolektywnie, zawsze wespół w zespół przeciwko interesowi Polski i Polaków.

 - = > Czterogłowa hydra ANTYPISU

Ale wszyscy oni zostali znokautowani niespodziewaną kandydaturą Marka Jakubiaka, który w ostatniej chwili – wyskakując „jak diabełek z pudełka” - spełnił stosowne wymagania i został oficjalnie zarejestrowany jako kandydat na urząd Prezydenta RP.

Bo tera, „baby i chłopy”, to możeta se bojkotować…

A wybory i tak się odbędą i będą miały pełną demokratyczną legitymizację - bo na pewno będzie w nich rywalizować co najmniej dwóch kandydatów…

BRAWO PIS, BRAWO „NOWOGRODZKA”…!!!

A co to Marszałek, moi drodzy, mówił kiedyś o „kur prowadzaniu”…?

 
Bo z ANTYPISEM to nie da się dziś prowadzić jakiegokolwiek dialogu czy sensownego sporu, a już szyfową pracą jest wypracowanie jakiegokolwiek konstruktywnego porozumienia. Boże uchowaj…

Może kiedyś – jak zmądrzeją… (albo utracą łaski wajchowych, stawiających na nowych „petru-macronów”)

A Marek Jakubiak to jeszcze może się okazać czarnym koniem tych wyborów – jeśli ANTYPIS wycofa się w tej sytuacji z ich bojkotowania - gdyż wszyscy kandydaci ANTYPISA albo już zdążyli się skompromitować, albo po prostu ujawnić bezmiar swej beznadziejności.




 

Etykietowanie:

6 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. @Docent zza morza

12 kandydatów na prezydenta zebrało wymaganą ilość podpisów

O północy minął termin złożenia w Państwowej Komisji Wyborczej
podpisów pod kandydaturami na urząd prezydenta. Swoje zgłoszenia w PKW
złożyło w sumie 19 kandydatów. Wymagane do rejestracji 100 tys. podpisów
zebrało 12 osób.

Wybory prezydenckie planowane są na 10 maja. O północy minął termin na dostarczenie do PKW 100 tysięcy podpisów poparcia.

– Mamy zgłoszonych 19 kandydatów na urząd prezydenta RP. 12 kandydatów zadeklarowało, że zebrało ponad 100 tys. podpisów. Jeden, który uczynił to jako pierwszy, czyli Władysław Kosiniak-Kamysz, zrobił to pod koniec lutego – poinformował Tomasz Grzelewski, rzecznik Państwowej Komisji Wyborczej.

Lider Polskiego Stronnictwa Ludowego dostarczył do PKW 180 tys. podpisów. Z kolei sztab obecnie urzędującego prezydenta Andrzeja Dudy złożył do Państwowej Komisji Wyborczej 2,2 mln podpisów. Kandydatka Koalicji Obywatelskiej Małgorzata Kidawa-Błońska zebrała ponad 500 tys. podpisów, Robert Biedroń z Lewicy 285 tys., Krzysztof Bosak – 270 tys., a Szymon Hołownia – 150 tys. podpisów.

7 kandydatów z 19 nie uzyskało 100 tys. podpisów – powiedział rzecznik PKW Tomasz Grzelewski.

– To są: Piotr Bakun, Sławomir Grzywa, Leszek Samborski, Jan Zbigniew Potocki, Kajetan Perzyński i Andrzej Fojkt. Kajetan Perzyński, Piotr Bakun i Sławomir Grzywa powiedzieli nam, że nie uzbierali ani jednego podpisu. Ale pełna procedura musiała się odbyć – zaznaczył Tomasz Grzelewski.

https://twitter.com/radekfogiel/status/1243455550811262977

Ups... Czyżby @SchetynadlaPO
właśnie zdradził tajny plan Platformy i potwierdził to, o czym się mówi od tygodni? Że w domaganiu się stanu nadzwyczajnego i przełożenia wyborów nie chodzi o zdrowie i bezpieczeństwo, tylko o wymianę kompromitującej się kandydatki?

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika TW Petrus13

2. hmm

jeszcze nie mam komitetu wyborczego,choć kto wie,może już jest ;). Wiele nawet wściekle młodych pań mlaska z zachwytu językiem (i natychmiast ściąga założoną "maseczkę".Łatwiej jest mi zdobywać serca niż głosy :)
z pozdrowieniem :*.
ps.przed chwilą napisałem list - e-mail,do FNP i RM,i być może zrobią oprócz płytki Zobaczyć niebo,inne pozycje :)


 

avatar użytkownika Docent zza morza

3. @ Maryla

No to kandydatów ci u nas dostatek i nawet ew. rezygnacja "wiodących pretendentów" nie wykolei procesu wyborczego.
Ukłony dla Pani.

P.S. Nie rozumiem, dlaczego pewne prywatne osoby wygłupiają się, zgłaszając swą kandydaturę?

Dla "jaj"?
Celem ośmieszenia procedury i urzędu prezydenta?

avatar użytkownika Maryla

4. @Docent zza morza

systematycznie niszczy sie w Polsce wszystkie wartości, jaja z kandydowania to nic w porównaniu do tego, że 500 tyś. oddało głos na Kidawę, a ponad 100 tyś na Hołownię, który osiaga obecnie poniżej 3% w sondażach.

Jedno wydaje sie już przesądzone - PO wycofuje Kidawę z wyścigu, co było sygnalizowane przez Schetynę.

Wybory prezydenckie. Kidawa-Błońska: Zawieszam całkowicie swoją kampanię

Zawieszam
całkowicie swoją kampanię. Będę zajmowała się tylko tym, co dotąd,
czyli będę realizowała zadania, którą stoją przed posłem
Rzeczypospolitej - zadeklarowała w niedzielę kandydatka Koalicji...

Hołownia: Bojkot wyborów to rezygnacja z praw obywatelskich

Bojkot
wyborów to rezygnacja z praw obywatelskich - ocenił w niedzielę
niezależny kandydat na prezydenta Szymon Hołownia, odnosząc się do
wezwania kandydatki KO Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. To władza...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Docent zza morza

5. @ Maryla

Przyjdzie czas - to i Hołownia "się wycofa", pardon - zostanie wycofany.
Ukłony dla Pani.

avatar użytkownika Maryla

6. Nie jestem tam podawany jako

Nie jestem tam podawany jako organizator, tylko, że to zbierane było dla mnie. Natomiast w całej tej sprawie pojawiają się nazwiska, które pan Czuchnowski zwyczajnie pomija. Na przykład Jacek Wilk jest wskazany jako organizator, który podobno im długopisy donosił. Gdyby nawet pan Czuchnowski miał bardzo złą wolę, to przecież musiał pomyśleć, że nie jestem w Konfederacji i jestem w kontrze do niej. Red. Czuchnowski sprytnie ominął sprawę, że pan Wilk jest współorganizatorem tego wszystkiego

— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Marek Jakubiak. Rzeczywiście w SMS-ie red. Czuchnowskiego do Marka Jakubiaka, do którego treści dotarliśmy, pojawia się nazwisko Jacka Wilka. Jednak w samym tekście Wojciecha Czuchnowskiego już go nie ma.
„Nie ulegam szantażystom”

Marek Jakubiak potwierdza, że składa doniesienie do prokuratury w tej sprawie.

Zwyczajnie szyje mi się buty. Dzisiaj składam doniesienie do prokuratury, ponieważ Czuchnowski może nie wie o tym, natomiast jakieś 3-4 tygodnie temu doszło do próby szantażu mojej osoby. To się wszystko zbiega. Tam osoby ode mnie chciały jakieś pieniądze, bo inaczej coś powiedzą. Nie ulegam szantażystom, zatem poszli do „Gazety Wyborczej”

— zaznacza.
„Pozwę też „Gazetę Wyborczą” w trybie wyborczym”

Co więcej, Marek Jakubiak zamierza także pozwać „Gazetę Wyborczą” za wspomniany tekst.

Do głowy by mi nie przyszło, że „Gazeta Wyborcza” będzie tego typu fake newsy publikować jako prawdę. Pozwę też „Gazetę Wyborczą” w trybie wyborczym. Nie mogę sobie pozwolić więcej na takie rzeczy. Najpierw był wrzask, że PiS dla mnie zbiera podpisy. Teraz słyszę, że Ukraińcy i Rosjanie? Już pomijam fakt, że oni piszą cyrylicą, zatem poziom abstrakcji tego pseudoartykułu jest nie do pojęcia

— mówi.

Czyli rozumiem, że nie miał Pan z tym nic wspólnego?

— to pytanie, które zadał Markowi Jakubiakowi w SMS-ie red. Wojciech Czuchnowski, odnosząc się do sprawy fałszowania podpisów. „Dobrze Pan Rozumie” - odpisał Marek Jakubiak. Na tej podstawie redaktor „GW” stwierdził, że Marek Jakubiak nie zaprzecza istnieniu procederu fałszowania podpisów na jego listach poparcia.

Zaprzeczyłem w ogóle jakiejkolwiek wiedzy na ten temat, a Czuchnowski napisał, że nie wykluczam, iż dochodziło do fałszerstw. Ręce opadają. Poziom dziennikarstwa „Gazety Wyborczej” jest poniżej wszelkiej krytyki. To jest bruk, tam nie ma z kim rozmawiać

— stwierdza oburzony Marek Jakubiak.

wpolityce.pl

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl