"Ktoś tu nas ordynarnie rżnie na kasie"

avatar użytkownika michael
*

Właśnie, kto nas rżnie na kasie? Z pewnością nie PiS. Wszystkie loty Marka Kuchcińskiego, nagrody dla ministrów, koszty delegacji, aferki i afery nadymane przez propagandę totalitarnej opozycji, to mniej niż jedna tysięczna jednego tylko ordynarnego rżnięcia nas na kasę, którego dopuszczały się niewidzialne krasnale z Platformy Obywatelskiej.

Na przykład, wyłudzenia VAT, to w rzeczywistości największe złodziejstwo w historii świata, tysiąc razy większe od słynnego napadu stulecia (ang. Great Train Robbery) – największego napadu rabunkowego w Wielkiej Brytanii na trasie Glasgow–Londyn 8 sierpnia 1963 w hrabstwie Buckinghamshire. Gang ukradł z pociągu ponad 2,6 miliona funtów w 128 workach o łącznej wadze 2,5 tony, co przekłada się na wartość w początku XXI wieku, biorąc pod uwagę siłę nabywczą pieniądza, ok. 40 mln funtów, czyli ok. 200 mln złotych.

Trzymajcie się drodzy państwo mocno. Ten wielki napad stulecia był 1500 razy mniejszy. Do pięt nie sięga mistrzom kryszy z ministerstwa pana Vincenta-Rostowkiego, którzy pozwolili na bezkarną kradzież 2.500 (słownie: dwa i pół tysiąca) ton piniędzy, a nie tylko marnych 2,5 (słownie: dwóch i pół) tony.

Oni ukradli więcej niż 250 miliardów, a nie nędznych 200 milionów.

Taka jest prawda!

Mam jeszcze wredną uwagę do wszelkich wyborczych partyzantów po prawej stronie, zajadle walczących z "dobrą zmianą", insynuujących rządzącym całe zło tego świata plus cały rok odsiadki z Owsiakiem, który będzie trzymał klucze. Myślę o przeróżnych wielobarwnych konfederatach, klubach pieczętujących się godłem 447 i podobnych, podających się za patriotycznych harcowników politycznych.

Otóż słyszę od nich insynuacje o tym, że obóz rządzący ma zamiar wkupić się w żydowskie łaski płacąc olbrzymie pieniądze, setki miliardów na zaspokojenie roszczeń do tak zwanego mienia bezspadkowego - „heirless property”. Zrozumcie chłopcy i dziewczęta spod znaku 447. Stara zmiana, "dojna zmiana, chytra zmiana, cwana zmiana", cała dzisiejsza totalitarna opozycja już wam ukradła te miliardy, już bezczelnie zabrała ze skarbu państwa znacznie większe "piniądze" i dalej ma ochotę na zajumanie następnych. To jest fakt. Konkretny fakt, który się zdarzył. Taka jest prawda.

Po drugie to właśnie oni, politycy od Bronisława Komorowskiego i Donalda Tuska parę lat temu organizowali tajne negocjacje z konkretnymi żydowskimi emisariuszami w sprawie oddania olbrzymich pieniędzy na zaspokojenie tych roszczeń. A skąd ta kasa mała być?
Oczywiście. Ze sprzedaży polskich państwowych lasów.
A kto zablokował tę sprzedaż?
PiS, wtedy w opozycji. 

Po trzecie, to oni ordynarnie rżnęli na kasę całą Polskę i wszystkich jej obywateli na wiele innych sposobów i bardzo chcą kontynuować tę wredną robotę. Dlaczego?
Zrozumcie wszyscy frajerzy z antypisu. Bo im po prostu mało!
A niby dlaczego im mało?
Ludzie, przecież oni nie kradli dla siebie!
Oni tylko umożliwiali grabież, oni sprzedawali Polskę za prowizje, za nędzne grosiki, za pół ceny albo i ćwierć. Oni nie są żadnymi ekspertami od gospodarki kapitalistycznej. Oni są spryciarzami od gospodarki skorumpowanej.

Po czwarte, właśnie harcownicy od panów Krzysztofa Bosaka, Roberta Winnickiego, Janusza Korwin- Mikkego czy Grzegorza Brauna weszli przed wyborami parlamentarnymi 13 października w tak koszmarną kampanię nienawiści i pogardy antypisu, że przewyższa ona antypolską akcję dyfamacyjną trzech muszkieterów (KO, KP i SLD) spod czerwonych i tęczowych sztandarów. Jestem przekonany, że panowie Bosak i Winnicki doskonale wiedzą jak działa metoda d'Hondta liczenia głosów oddanych w wyborach. Mam takie podejrzenie, że ci wszyscy harcownicy wiedzą świetnie, że nie mają szans na przekroczenie bariery 5% i mogą mieć nadzieję, tylko na jedno. Mianowicie, podejrzewam, że niektórzy z nich marzą gorąco, by 13 października zwycięstwo odnieśli wrogowie Polski, a niektórzy z nich nie mają o tym pojęcia, tak są zbajerowani. A wynik jest jednoznaczny, oni wszyscy są razem z tymi, którzy chcą, aby nadal ktoś mógł skutecznie zajumać kolejne miliardy z polskiego majątku narodowego, razem z tymi, którzy tak bardzo chcą, aby Polska nadal była państwem teoretycznym, rachitycznym owsikiem pętającym się wokół odbytnicy tego świata, że liczą na to, że odbierając PiS choć kilka procent głosów, ułatwią sukces wyborczy starym komunistycznym wyjadaczom, którzy wreszcie wyszarpią Polsce wątrobę na chwałę paktu Ribbentrop-Mołotow. Akurat zbliża się rocznica.

 

* * *

następny - poprzedni

11 komentarzy

avatar użytkownika michael

1. "Ktoś tu nas ordynarnie rżnie na kasie"

Lekko przetworzony cytat z filmu Janusza Majewskiego "Zaklęte rewiry". (Gazeta Polska #34 2019 - "FILM TO FIKCJA" wywiad z Mariuszem Gawrysiem, reżyserem filmu "Sługi Wojny")
avatar użytkownika michael

2. Nasi polityczni przeciwnicy

"We własnych oczach uchodzą za miłośników tolerancji i wolności, ale w rzeczywistości - z faktyczną szkodą dla pewnych standardów życia społecznego! - bronią przede wszystkim wąskiego modelu politycznej poprawności”  [link] Andy-Aandy.

Otóż nie wierzę w to, by ONI we własnych oczach uchodzili za miłośników tolerancji i wolności. Są na to zbyt cyniczni. 

  1. Wierzę natomiast w to, że ich działania wyraźnie wskazują na zasadniczą różnicę, wręcz obcość cywilizacyjną, z której wynika umyślność tego co robią. Można dowieść fakt ich działania w złej wierze. Jednym z konkretnych sposobów przeprowadzenia takiego dowodu jest metodą "indukcji niezupełnej". To znaczy, że jeżeli w jednej konkretnej strategicznej sprawie, ważnej dla polskiego interesu narodowego wykażemy, że logiczny ciąg ICH decyzji i wynikających z nich działań konsekwencji wymierzonych jest przeciwko polskiemu interesowi narodowemu, to mamy do czynienia z działaniem w złej wierze. Wybierałem w kilku ostatnich komentarzach przykłady takich logicznych ciągów. 
  2. Jest jeszcze drugi aspekt tej sprawy - to znaczy realna obcość cywilizacyjna polegająca na ICH przynależności do innej, obcej nam cywilizacji, obcej nam aksjologicznie, w której nasze wartości nie istnieją albo maja inne znaczenie. Dowolne nasze wartości nie maja dla nich żadnego znaczenia, nie szanują, nie rozumieją ich ale używają ich instrumentalnie w celu dezinformacji. 

Oni widzą w nas swoich niewolników pozbawionych wszelkich praw, nawet prawa do życia, dlatego mogą nam mówić o naszej wolności, albo o tolerancji, mogą nam mówić językiem dowolnej ideologii, wszystko jedno której. Żadna ideologia nie ma dla nich znaczenia, liczy się tylko ich strategiczny cel. 

A ich celem jest grabież i eksploatacja aktywów podbitego kraju. A my jesteśmy mieszkańcami tego podbitego kraju, mamy tyle praw, ile mieli mieszkańcy kamienic w czasie ich "warszawskiej prywatyzacji". Nawet ICH sądy orzekały, że mieszkańcy bezprawnie zagarniętych kamienic nie były stroną w sprawie mieszkań, w których przez dziesięciolecia żyli, mieszkali, rodzili się i umierali. Nie mieli żadnych praw.
avatar użytkownika michael

3. Ostatnio użyty przykład w felietonie "Sprawa Janusza Fatygi"

[link] "Polska nie może być silna, samodzielna i suwerenna. A według tych, co już się uważają za głównych zarządców świata, Polska nie ma prawa taką się stać. Nie ma prawa sama tworzyć i stosować ani własnego prawa ani własnego bogactwa" [link - jazgdyni "Siewcy nienawiści"].

Problemem jest komplet, to wszystko razem. Musimy udowodnić to, kim są i do czego zmierzają nasi przeciwnicy. Jeżeli więc wykażemy, że polski rząd Platformy Obywatelskiej i PSL wtedy, gdy sprawował władzę zrealizował długi ciąg konkretnych przedsięwzięć, które miały na przykład zlikwidować gospodarcze wykorzystanie rzeki Odry, zlikwidować działalność przemysłu stoczniowego w zespole portowym Szczecin Świnoujście, ograniczyć dostępność tego zespołu portowego od strony morza oraz zablokować rozwój lądowej infrastruktury transportu kolejowego, drogowego oraz żeglugi śródlądowej, to każdy z tych kroków oddzielnie może być interpretowany jak robi to koń, gdy wszystko widzi osobno, ale gdy połączymy te działania, to układają się one w strategiczny program o bardzo widocznym celu - celem jest zniszczenie aktywów i zdolności polskiej gospodarki morskiej do konkurowania na europejskim rynku. Wtedy, gdy pokażemy, że to są fakty, to zrozumiemy, że dokumentują one logiczny ciąg strategii wskazującej na umyślne działanie w złej wierze. 

Wtedy fakt taki, że pani Premier Kopacz ostatnim rzutem na taśmę, pospiesznie przed oddaniem władzy, w roku 2015 podpisała międzypaństwową umowę między Polską a Niemcami ograniczającą kategorię rzeki Odry do klasy III, co wyeliminowało tę rzeką z europejskiego systemu dróg transportu żeglugi śródlądowej, w połączeniu z pozostałymi opisanymi faktami przemawia za hipotezą celowego i strategicznego działania w złej wierze.

A jeśli zauważymy, że ta sama strategia została zastosowana do gospodarki ujścia Wisły, czyli zespołu gospodarki morskiej Gdańska i Gdyni, to dowodzona teza staje się jaskrawo widoczna. 

A fakt tak otwartego przeciwstawienia się zrealizowaniu przekopu Mierzei Wiślanej w celu ominięcia cieśniny pilawskiej, to widzimy że ta antypolska polityka jest realizowana konsekwentnie także w czasie, w którym co prawda władzy nie mają, ale polskiemu interesowi narodowemu niezawodnie się przeciwstawiają.

avatar użytkownika michael

4. Czym jest polska racja stanu oraz polski interes narodowy?

To trzeba wiedzieć, aby skutecznie zajmować się rozstrzyganiem opisanych wyżej problemów. To jest podstawa dyskusji o tym jaka ma być Polska. Aby rzucić konkretnym przykładem zajmijmy się taką oto bardzo poważną diagnozę polityczną identyfikującą fundamentalną alternatywę polskiego wyboru politycznego [link]:
  • Czy Polska ma być państwem poważnym - suwerennym, silnym i szanowanym? 
  • Czy Polska ma być państwem niepoważnym - niesuwerennym, słabym i nie szanowanym? 

Nie jest to tylko dylemat pomiędzy Niepodległością - a jej brakiem. Można przecież wyobrazić sobie pozbawioną suwerenności Polskę jako dumną, szanowaną, bogatą i silną prowincję wielkiego Europejskiego imperium. Zauważmy. Pytanie o to czy Polska ma być niepodległym państwem, czy być państwem nie suwerennym rodzi jeszcze jedną możliwość wyboru sytuacji, w której Polska wcale nie będzie państwem, co jest wyborem dokonanym przez takie poważne osoby jak Magdalena środa albo Róża Thun, które sa gotowe do przekazania polskiej suwerenności wspólnocie europejskiej.

To jest tylko przykład wskazujący na to, że oczekiwany przez nas spór polityczny powinien przebiegać w sprawie odpowiedzi na pytanie jaka ma być Polska i jakie ma być jej miejsce w świecie.

avatar użytkownika michael

6. prof. Piotr Witakowski, Stan badań katastrofy smoleńskiej

https://www.youtube.com/watch?v=b8DAyPiRpI4

Komentarz pana na stronie youtube Jana Labanowskiego:
Są dwa aspekty katastrofy: techniczny i proceduralno-prawno-administracyjny. Podkomisja Smoleńska nie jest prokuraturą i według mnie nie mogła badać kwestii proceduralno-prawno-administracyjnych. Co więcej, członkowie komisji nie mieli wymaganego poziomu dostępu do informacji niejawnych. Natomiast Piotr Wroński (który organizował loty VIPów i zna procedury z pierwszej ręki) miał kilka pogadanek na ten temat na swoim kanale, np.
[ https://www.youtube.com/watch?v=s3rHGeAT2AY ] z 8 stycznia 2018,
[ https://www.youtube.com/watch?v=5Hj5wtOn6rw ] z 13 lipca 2019 oraz
[ https://www.youtube.com/watch?v=dXaUp9dekKs ] z 3 Marca 2019.
Ten aspekt jest istotny aby ustalić KTO jest odpowiedzialny za katastrofę, bo jak ona przebiegła to już dość dokładnie wiemy.

Niżej podany jest przykład jednej z publikacji dotyczącej prowadzonych badań nad przebiegiem katastrofy smoleńskiej.

Wind Tunnel Tests of Damage to the Tu-154M Aircraft Wing 

Autor: Andrzej Krzysiak 
Data publikacji: 2019/7/26 
Czasopismo: Journal of Aerospace Engineering 
Tom 32, Wydanie 6, Strony 04019083 
Wydawca: American Society of Civil Engineers

Prace podkomisji stwierdziły już do końca jaki był przebieg tej katastrofy. To wiemy i ten wynik już nie może być zmieniony.
Pan Ziemski, wyśrubowane standardy, ogromna praca (54:00 minuta)

avatar użytkownika michael

7. MOTYWACJA

Pozbawienie grup przestępczych i międzynarodowych mafii oraz wpływowych lobby w Polsce gigantycznych, wielomiliardowych zysków, to prawdziwe przyczyny bezprzykładnego hejtu i ataków na nas, ze strony totalnej opozycji oraz zagranicznych mediów działających w Polsce na czele z TVN, Gazetą Wyborczą, Newsweekiem, Onetu, Wirtualną Polską czy RMF.
[link]

"Ktoś tu nas ordynarnie rżnie na kasie" a jego motywacją jest 250 miliardów złotych polskich ukradzionych z VAT no i drugie tyle z akcyzy, Amber Gold, różnych dragów i dopalaczy, alkoholu etylowego oraz draństwa wszelkiego.

avatar użytkownika michael

8. UMIEJĘTNOŚĆ RZĄDZENIA - WARIANT OPTYMISTYCZNY i PESYMISTYCZNY

Zerowy deficyt to najważniejszy fakt potwierdzający umiejętność rządzenia Zjednoczonej Prawicy.
Cechą rządów PO/PSL był brak umiejętności rządzenia polegającej nie tylko na utrzymywaniu jakiejkolwiek równowagi systemu państwowego, ale na wykorzystaniu sterowności bardzo przecież skomplikowanego organizmu państwowego.

WARIANT OPTYMISTYCZNY RZĄDÓW PO/PSL
Ich rząd nie znał i nie interesował się poszukiwaniem żadnego celu dla Polski

PO/PSL rządził tak, aby było jak było, aby nie było gorzej, ale nikt z rządzących nie wiedział jak i co zrobić żeby było lepiej - bez narażania istniejących dobrych i złych interesów na szwank. 
Nikt z rządzących nie wiedział 
  1. Po pierwsze jak sterować nawą państwową
  2. Po drugie dokąd tę nawę kierować - brakowało rządzącym - celu rządzenia oraz celu dla Polski
  3. Po trzecie jaką wybrać strategię - gdy brak celu i umiejętności sterowania państwem w zamierzonym kierunku, pozostaje tylko ciężka robota nad utrzymaniem jakości spawu pomiędzy tyłkami rządzących a ich fotelami. 

Wtedy jedynym celem rządzenia staje się rządzenie. Rządzenie i postaw czerwonego sukna. 


WARIANT PESYMISTYCZNY RZĄDÓW PO/PSL 
Ich rząd co prawda nie znał i nie interesował się poszukiwaniem żadnego celu dla Polski ale świetnie znał i sprawnie realizował i nadal realizuje cele wyznaczone przez wrogów Polski.
Identycznie tak jak w wariancie optymistycznym rząd PO/PSL co prawda nie wiedział
  1. ani o tym jak sterować państwem,
  2. ani o tym dokąd Polskę prowadzić,
  3. ani jaka wybrać dla Polski strategię na przyszłość

i nie musiał wiedzieć nic, ponieważ jedynym celem ich rządzenia był udział w grabieży i zniszczeniu polskich aktywów ekonomicznych, społecznych i politycznych, zgodnie z interesem grupy państw kolonizujących Polskę, świadomie i celowo realizujących plan zniszczenia polskich systemów etycznych i społeczno-politycznych, dążących do wrogiego przejęcia władzy politycznej, w stopniu umożliwiającym trwałą degenerację prawa państwowego, w sposób zapewniający tej grupie przejęcie kontroli nad gospodarką, w celu długotrwałej pasożytniczej eksploatacji jej zasobów materialnych i ludzkich, pod ochroną prawa państwowego i międzynarodowego. Ten cel zorganizowana grupa przestępcza, która dokonuje wrogiego przejęcia władzy politycznej w Polsce, realizuje wszelkimi dostępnymi, nawet zbrodniczymi środkami także i wtedy, gdy uczestniczy w polskim życiu politycznym jako totalitarna opozycja.


Nadal dąży do wrogiego przejęcia władzy, a do tego czasu prowadzi systematyczną działalność, której celem jest destabilizacja funkcji systemów państwowych. 
avatar użytkownika michael

9. UMIEJĘTNOŚĆ RZĄDZENIA - WARIANT OPTYMISTYCZNY i PESYMISTYCZNY

Zerowy deficyt to najważniejszy fakt potwierdzający umiejętność rządzenia Zjednoczonej Prawicy.
Cechą rządów PO/PSL był brak umiejętności rządzenia polegającej nie tylko na utrzymywaniu jakiejkolwiek równowagi systemu państwowego, ale na wykorzystaniu sterowności bardzo przecież skomplikowanego organizmu państwowego.

WARIANT OPTYMISTYCZNY RZĄDÓW PO/PSL
Ich rząd nie znał i nie interesował się poszukiwaniem żadnego celu dla Polski. PO/PSL rządził tak, aby było jak było, aby nie było gorzej, ale nikt z rządzących nie wiedział jak i co zrobić żeby było lepiej - bez narażania istniejących dobrych i złych interesów na szwank.
Nikt z rządzących nie wiedział

  1. Po pierwsze jak sterować nawą państwową
  2. Po drugie dokąd tę nawę kierować - brakowało rządzącym - celu rządzenia oraz celu dla Polski
  3. Po trzecie jaką wybrać strategię - gdy brak celu i umiejętności sterowania państwem w zamierzonym kierunku, pozostaje tylko ciężka robota nad utrzymaniem jakości spawu pomiędzy tyłkami rządzących a ich fotelami. 

Wtedy jedynym celem rządzenia staje się rządzenie. Rządzenie i postaw czerwonego sukna.

WARIANT PESYMISTYCZNY RZĄDÓW PO/PSL 
Ich rząd co prawda nie znał i nie interesował się poszukiwaniem żadnego celu dla Polski ale świetnie znał i sprawnie realizował i nadal realizuje cele wyznaczone przez wrogów Polski.
Identycznie tak jak w wariancie optymistycznym rząd PO/PSL co prawda nie wiedział
  1. ani o tym jak sterować państwem,
  2. ani o tym dokąd Polskę prowadzić,
  3. ani jaka wybrać dla Polski strategię na przyszłość

i nie musiał wiedzieć nic, ponieważ jedynym celem ich rządzenia był udział w grabieży i zniszczeniu polskich aktywów ekonomicznych, społecznych i politycznych, zgodnie z interesem i instrukcjami grupy państw kolonizujących Polskę, świadomie i celowo realizujących plan zniszczenia polskich systemów etycznych i społeczno-politycznych, dążących do wrogiego przejęcia władzy politycznej, w stopniu umożliwiającym trwałą degenerację prawa państwowego, w sposób zapewniający tej grupie przejęcie kontroli nad gospodarką, w celu długotrwałej pasożytniczej eksploatacji jej zasobów materialnych i ludzkich, pod ochroną prawa państwowego i międzynarodowego. Ten cel zorganizowana grupa przestępcza, która dokonuje wrogiego przejęcia władzy politycznej w Polsce, realizuje wszelkimi dostępnymi, nawet zbrodniczymi środkami także i wtedy, gdy uczestniczy w polskim życiu politycznym jako totalitarna opozycja.

Nadal dąży do wrogiego przejęcia władzy, a do tego czasu prowadzi systematyczną działalność, której celem jest destabilizacja funkcji systemów państwowych.

avatar użytkownika michael

10. WARSZAWSKI CZERNOBYL

Katastrofy inne, ale mentalność ojców katastrofy identyczna. Porównajmy. Gdy dwóch grotołazów ginęło w szczelinach skał, kamery docierały razem z ratownikami osiemset metrów w głąb ziemi. Widzieliśmy nieomal na własne oczy to, co się dzieje. Gdy w centrum Warszawy nastąpiła awaria dwóch kolektorów, nie wiemy nic. Nie wiemy co się stało, co robią służby Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji miasta stołecznego Warszawy. Nie ma żadnych informacji o tym co się dzieje z tymi kolektorami, nie wiemy nic, co robi firma odpowiedzialna za pracę tych urządzeń.

Wiemy co się dzieje w całej przestrzeni rzeki, wiemy co się dzieje i jakie działania podejmują ludzie odpowiedzialni za każdy kilometr rzeki, wiemy co planują firmy wodociągowe miast na północ od Warszawy. 

Co się dzieje w miejscu awarii, nie wiemy nic o tym co się rzeczywiście stało, nie wiemy nic o tym jakie działania podejmują służby warszawskich speców od kanalizacji. Wybiło szambo. Dokładnie tak samo, jak to kiedyś działo się w Czernobylu. Wybiło szambo. 

Możemy tylko snuć domysły o tym co robią władze miasta stołecznego Warszawy. Bardzo możliwe jest, że najpoważniejszym ich problemem jest znalezienie sposobu zwalenia całej winy na PiS. Pamiętam jednak, że najważniejszym zadaniem zarządu każdej firmy jest gotowość do radzenia sobie z awariami, gotowość i umiejętność radzenia sobie z problemami.
I to jest najważniejszy problem. Nie dalej jak wczoraj pojawiło się słowo UMIEJĘTNOŚĆ. Umiejetność rządzenia 


avatar użytkownika Maryla

11. UWAGA! Nagranie zostało

UWAGA! Nagranie zostało zablokowane przez Autorów relacji filmowej.

Relacja video ze spotkania w Klubie Ronina 26.08,.2019., na którym profesor Piotr Witakowski członek podkomisji do zbadania Katastrofy Smoleńskiej, organizator czterech Konferencji Smoleńskich w latach 2012-2016 mówi o bieżących działaniach podkomisji i zaskakujących komplikacjach z finansowaniem badań, prowadzonych przez naukowców w ostatnim czasie.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl