Brexit- czy nasi rozum stracili?

avatar użytkownika UPARTY

Z dużym niepokojem obserwuję zarówno aktywność dyplomatyczną naszego rządu w sprawie Brexitu jak i wypowiedzi polityków.

Ostatnio na portalu Niezależna przeczytałem wpis Czarneckiego sugerujący jego radość z odwlekania Brexitu. Uzasadnia on to tym, że chce by w Unii był kraj, który ma podobne do naszych poglądy na wiele spraw, w tym podobnie patrzy na Rosję.

A ja się pytam i co z tego, że teraz elity brytyjskie mają podobne interesy. Zmieni się układ międzynarodowy i poglądy elit się zmienią. Zwłaszcza, że jeżeli W. Brytania zostanie w Unii, to na pewno zacznie dogadywać się z Rosją na złość Niemcom. Tak było w historii od prawie 400 lat i dlaczego miało by się coś zmienić. Sojusz Angielsko-Rosyjski powstał po tym jak w pierwszej połowie XVII w delegacja polska w Londynie otworzyła porty brytyjskie dla statków hanzeatyckich. W odpowiedzi Anglicy postanowili wzmocnić na tyle Rosję, by poparcie Polski dla Hanzy było nie ważne, bo będziemy zajęci na wschodzie. Hanza bez zaplecza terytorialnego, bez „głębi strategicznej", przegrała rywalizacje na morzach nie tylko z Anglikami ale i z Holendrami. Co prawda lojalnie dostarczała za pośrednictwem Gdańska kredytu Królom Polskim, ale tych pieniędzy było w sumie mało, dużo mniej niż było w Londynie. A tylko dzięki kapitałom angielskim Rosja mogła po pierwsze wspierać bunty kozackie, tylko dzięki kapitałom brytyjskim Rosja mogła przygotować się do wojny północnej i skonsumować zwycięstwo, tylko dzięki poparciu Londynu, który uznał rosyjskie papiery wartościowe jako papiery warszawskie rzekomo emitowane przez dowództwo powstania styczniowego, Rosja mogła po powstaniu styczniowym obciążyć swoimi długami miasto Warszawę hamując rozwój miasta na wiele dziesięcioleci, tylko dzięki postawie Londynu zdjęto z Niemiec sankcje po pierwszej wojnie światowej pozwalając tym samym na odbudowę przemysłu ciężkiego będącego podstawą potęgi militarnej Niemiec, tylko dzięki zgodzie Londynu Hitler mógł zacząć budowę Rzeszy włączając do niej Austrię i Czechy, tylko dzięki deklaracji moskiewskiej Rosja mogła pozwolić sobie na zabicie polskich oficerów w Katyniu, tylko dzięki pomocy Londynu Rosja mogła zacząć w latach 50-tych ub stulecia kupować zborze na giełdzie w Chicago i nie musiała modernizować rolnictwa (rynek eurodolarowy), tylko dzięki temu, że Anglicy wycofali się z interwencji w Egipcie, Egipt mógł znacjonalizować Kanał Suezki, tylko dzięki „miękkiej” postawie Anglików, którzy ze zrozumieniem odnieśli się argumentacji Moskwy Rosja mogła dokonać aneksji Krymu wbrew gwarancji integralności terytorialne Ukrainy. Tylko dzięki temu, że W. Brytania nie zgodziła się na wykorzystanie baz na Cyprze Asad doczekał się na sukurs Rosji. To dopiero antyrosyjski sojusznik! Kiedy w historii Anglicy sprzeciwili się Rosji?

Dla mnie najważniejsze jest przyjęcie zasady, że vox populi to vox dei. Chodzi o to, że zdanie narodu ma być wiążące dla elit unijnych pod rygorem rozpadu unii. Jak tej zasady nie będziemy przestrzegać, to za nie długo, to co zostanie z Polski, po przejęciu kontroli nad Ziemiami Odzyskanymi przez Niemców, będzie terytorium zależnym RFN.

Przypominam, że rząd PO zgodził się na dopuszczenie interwencji zagranicznej w sprawy polskie, jeśli ….. to już nie ważne, bo uzasadnić można wszystko i zawsze, ważna jest ogólna zgoda. Co z tego, ze w tej chwili Niemcy nie mają siły militarnej. Mają jednak potencjał, który może być podstawą budowy potęgi militarnej w zadziwiającym tempie. Gdy USA przystępowały do II wojny światowej armii praktycznie nie miały ale miały potencjał, który stworzył armie bardzo szybko.

To są bardzo istotne ryzyka, ale mam nadzieję, ze jednak być może przez przypadek ale jednak referendum brytyjskie będzie dla zdominowanej przez Niemcy UE wiążące.

Etykietowanie:

1 komentarz

avatar użytkownika Tymczasowy

1. Pozory myla

Mozna bylo wiazac nadzieje, ze Austria, jak zapowiadano, dokona ostrego skretu w prawo. Po jesiennych wyborach parlamentarnych w grudniu utworzono rzad koalicyjny chadecko-prawicowy. a dokladniej austriacka Partia Ludowa i skrajnie prawicowa Wolnosciowa Partia Austrii. Ci ostatni dostali sporo stanowisk, m.in. szefa MSZ. jak do tej pory, a minal ponad rok jakos nie widac tej podobno korzystnej dla nas zmiany.
Anglicy byli w UE pelna geba i Unia szarpala nas ile chciala.