Nie dać się - to jedyna odpowiedź

avatar użytkownika michael

*

Najskuteczniejszą formą takiej odpowiedzi jest rozjechanie totalnej opozycji w Polsce. Uzasadnienie jest proste, najwredniejszym źródłem antypolskich "informacji' jest totalitarna opozycja w Polsce. 
 
Łatwo sobie wyobrazić uczciwego korespondenta mediów z dalekich krajów, człowieka obcego polskiej kulturze, który obserwuje to, co się w Polsce dzieje. Po prostu widzi.
A tu na oficjalnym zgromadzeniu Rady Krajowej największej opozycyjnej partii politycznej mówi się z całą powagą o najpoważniejszych problemach Państwa i Narodu. 
Słyszy bidaczyna o szalejącej nazistowskiej dyktaturze, o fatalnym polskim antysemityźmie, o totalitarnych zapędach władzy nieustannie demolującej praworządność, o policyjnych prześladowaniach opozycji.
Widzi zatroskanych dziennikarzy najpoważniejszych komercyjnych mediów, oblazłych w dostojeństwo profesorów, żarliwie wygłaszajacych swoje przerażenie ekscesami tysięcy polskich faszystów.
Mało komu przyjdzie do głowy, że to co widzi i słyszy to hucpa, że to zgromadzenie poważnych ludzi w poważnych garniturach, wyposażonych w solidne pieniądze i oddane sekretarki - to idiotyczny teatr absurdu.
 
Całe to zdemoralizowane, chore z nienawiści i głupoty towarzystwo należy po prostu spryskać flitem i zetrzeć suchą ściereczką.

 

* * *

 

następny - poprzedni

18 komentarzy

avatar użytkownika michael

1. Wyflitowanie totalitarnej opozycji jest zadaniem banalnym

Oni sami podkładają się idealnie, ich nienawistne sukinsyństwo jest już oczywiste, bezczelne i nachalne, budzące spontaniczną odrazę.
Do tej pory starałem się nie używać inwektyw skierowanych do opozycji, zwykle określałem wprost to co robią, krytykę powinniśmy odnosić do czynów, nie do osób. Ale jednak czyny określają kwalifikację moralną ludzi.

Pomyślmy chwilę. Zarzuty w sprawie sekretarza generalnego Platformy Obywatelskiej postawiono już ponad sześćdziesięciu osobom, dotyczą ustawienia ponad stu przetargów i skręcenia około sześciuset milionów złotych.
I słyszę w publicznych wykrętach posłów platformy o "dętych" i "politycznych" zarzutach. 
Złodziejskie roztargnienie?  
avatar użytkownika michael

2. Dlaczego trzeba urwać łeb polskiej totalitarnej opozycji?

Po pierwsze dlatego, że jest totalitarna!
A po drugie dlatego, że wredne i antypolskie wpływy totalitarnej opozycji są skutkiem stanu europejskiej świadomości politycznej, która jest zupełnie bezbronna wobec rosyjskiej nawały propagandowej.
Tak jest, ponieważ europejska tradycja historyczna nie ma nic wspólnego z demokracją, cała europejska historia to dwa tysiace lat absolutystycznych imperiów, których państwowość ogniskowała się na dynastycznych interesach monarchów.
Narody nie uczestniczyły w procesach państwotwórczych, a państwowa lojalność nie miała nic wspólnego z narodowością "poddanych cesarza".
Wniosek jest banalny - współczesna Europa nie ma pojęcia ani o demokracji ani o patriotyzmie, ani nie rozumie naszego pojęcia suwerenności narodowej.

W przeciwieństwie do naszej polskiej tradycji, która jest faktem trwającej od kilkuset lat demokratycznej cywilizacji Rzeczypospolitej Obojga Narodów. 

Nawet jesli pan Grzegorz Schetyna opowiada coś o jagiellońskiej koncepcji czegokolwiek, to rozumie to po europejsku, czyli wcale nie rozumie tego, o czym mówi. Polska totalitarna opozycja jest rezonatorem i wzmacniaczem sowieckiej koncepcji społeczeństwa i totalitarnego systemu sprawowania władzy.

Komuchy z Europy zawsze razem z polskimi komuchami - proletariusze wszystkich krajów łączcie się.  

A my nie chcemy być proletariuszami w niewoli oprawców spod czerwonej gwiazdy.
I to by było na tyle.
avatar użytkownika Maryla

3. WSTAJESZ, A TU WESZ


Skandal w programie Kuźniara! Holokaust to "fejm"? "Między
wierszami jest wręcz żal, że to nie nas Hitler postanowił uczynić
głównym wrogiem". WIDEO

"Czemu nie możemy sobie uświadomić, że nie jesteśmy tym cholernym Narodem Wybranym?" - pytał Kuźniar.


autor: screen Onet

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika michael

4. @ Marylu - Zajrzałem do linku, tam gdzie ten fejm...

To jest jeszcze jeden przykład wyjaśniajacy dlaczego trzeba urwać łeb polskiej totalitarnej opozycji. Po prostu, gdzie nie spojrzymy - a tu WESZ. 

Widzę bardzo konkretny program urywania łba tej spapranej opozycji. Mam nadzieję, że ten program wypełni się do 10 kwietnia 2018. Koniecznie trzeba wyłączyć z gry tę małpiarnię, ponieważ oni dosłownie, naprawdę i niestety efektywnie są źródłem nie "fejmu" ale najwredniejszego "fejku", szkalujacego Polskę w najobrzydliwszy sposób.

Zauważmy, pierwszym na świecie politykiem, który ogłosił, że 11 listopada 2017 w polskim Marszu Niepodległości demonstrowali faszyści był Grzegorz Schetyna. Nie Guy Verhofstadt, nie Frans Timmermans, ale Grzegorz Schetyna.  
avatar użytkownika michael

5. A to jeszcze jedno świadectwo odejścia w antypolskie "fantasy"

Agenda żydowskiego odrodzenia w Polsce - kongres w Berlinie. W dniach 11 - 13 maja 2012 roku w Berlinie miało miejsce spotkanie ruchu odrodzenia żydowskiego w Polsce (jrmiP) pod wiekuistym patronatem Sławomira Sierakowskiego. To jest tylko świadectwo jak długo i uporczywie trwają obłędne starania, cichutko i podstępnie knute.
Są to niestety rojenia o wrogim przejęciu. Idiotyczna jest w tym rola niby polskich organizacji, nawet komentować nie warto.
Nie mogę pokazać tego obrazka tutaj, ponieważ własciciel wyłączył możliwość jego pokazywania na innych stronach, daję więc link do tego filmu.
avatar użytkownika michael

6. a

avatar użytkownika michael

7. Jak kłamać przy pomocy sondażu

[link] Jest to wręcz instrukcja, jak zadawać pytania w celu potwierdzenia z góry przyjętej hipotezy, tak aby przy pomocy sondażu wywierać presję propagandową na opinię publiczną.
avatar użytkownika michael

8. Ale zbliżają się igrzyska marcowe, czas by przypomnieć opozycji

czas przypomnieć opozycji o tym, że ich koniec już nadszedł.
Mane Tekel Fares. Las Birnamski u bram.

avatar użytkownika michael

9. Święto Żołnierzy Wyklętych

Szacunek i hołd należny Bohaterom.

avatar użytkownika gość z drogi

10. i serdeczna Modlitwa

w Ich intencji

gość z drogi

avatar użytkownika michael

11. Nic nie zmieni faktu, że 50 lat płynęliśmy na wrogim okręcie

Pięćdziesiąt lat, od pierwszego września 1939 roku kapitan okrętu zwanego peerelem (PRL), cała załoga, wszyscy marynarze, radiowęzeł i oficer polityczny byli równie antypolscy jak i antysemiccy.
Był to okręt komunistycznej floty, podległej hitlerowsko-stalinowskiemu dowództwu.

Nic dziwnego, że wszelka polityka i jej narzędzia takie jak polityka historyczna, antypolonizm, antysemityzm zwany internacjonalizmem, czy paranoiczny antychrystianizm przez pięćdziesiat lat była kształtowana według wyobrażeń cywilizacji komunistycznej. Pierwsze ważne spostrzeżenie. Komunistyczna załoga jeszcze nie wysiadła z okrętu zwanego Polską. I jak wyraźnie widać, dalej jest wierna "OBCYM", nadal intensywnie działa przeciwko wszelkimpolskim interesom. 

Dlatego od lat pokazuję i wyjaśniam, że współczesny globalny konflikt, w każdym swoim przejawie jest konfliktem cywilizacyjnym. Cywilizacja "OBCYCH" zawsze osiąga swoje cele wszelkimi, dostępnymi środkami - nie liczy się z niczym, nie szanuje żadnych naszych wartości. Nasz Bóg, Honor i nasza Ojczyzna dla tych "OBCYCH" to wartości bez znaczenia, więcej dla nich żadne wartości nie mają znaczenia.
Jesli więc spojrzymy na rzekomy konflikt polsko-izraelski jako na indukowany przez tych "OBCYCH" konflikt cywilizacyjny, to wtedy wszystko staje się jasne. Wszystko w tym konflikcie jest skutkiem tej indukcji, pozostaje jeszcze tylko jedno pytanie - kto pociaga za sznurki, kto i za jakie pieniądze zasila ten konflikt. 
Podejście cywilizacyjne jest trudniejsze, widać to chociażby z informacji Upartego [link]. Ale też z tej samej informacji widać, że ten właśnie "nasz" konflikt jest cywilizacyjnie irracjonalny, jest sprowokowany, albo indukowany czy nawet wymuszony...
A więc qui prodest?

Moim zdaniem "OBCY" to cywilizacja komunistyczna [link] i [link] przeciwko starej, chrześcijańskiej cywilizacji Zachodu.
To nie jest walka nowego, ze starym. To jest globalna wojna z obcą cywilizacja spod czerwonej gwiazdy.
avatar użytkownika michael

12. Ale zbaw mnie od nienawiści I ocal mnie od pogardy, Panie...

Komunistyczna "cybernetyka społeczna" uznawała zawsze, do dzisiaj uznaje pogardę i nienawiść szowinizmów narodowych jako „skuteczne narzędzie sterowania społeczeństwem. 
Cudem tradycji Rzeczpospolitej Obojga Narodów, ciągle żywej w polskim „społeczeństwie alternatywnym” jest nie uleganie tej polityce.
Polityka divide et impera była przecież stałym narzędziem rządzenia PRL - od 1939 roku, do dzisiaj. Nie chodzi tylko o relacje polsko-niemieckie, albo polsko-żydowskie. Chodziło o konfliktowanie i tworzenie podziałów, zostawianie konfliktogennych pułapek, prowokacji i trwałych mechanizmów umożliwiających sterowanie konfliktami, ich wywoływanie i prowokowanie. To były relacje polsko-rosyjskie, polsko-ukraińske, polsko-czeskie, wszelkie narodowe problemy w całej Europie wschodniej, ale także i wewnętrzne polsko-polskie. W tym celu komuniści próbowali pielęgnować i stale zasilać podziały regionalne, wprowadzać nowe źródła sporów i niechęci. 

Problem Polaków na „Ziemiach Odzyskanych”, pokłosie akcji Wisła, to tylko przykłady bezspornych faktów historii wojen polsko-polskich. Ordynarne operowanie antysemityzmem, było widoczne przez wszystkie lata PRL-u, od 17 września 1939 roku. To widać gołym okiem, nie trzeba się specjalnie wysilać, aby to zauważyć. Rok 1968 był jedynie wyróżniającym się i szerzej znanym zdarzeniem w tej polityce. 
Można powiedzieć zwięźle. Antysemityzm jest zaczepną bronią wielu szowinizmów na świecie, z komunistycznym zakłamanym internacjonalizmem na czele.

Jest jeden bardzo ważny wniosek, ujawniający bardzo intrygujący fakt: 

Agresywna, antypolska napaść, niegodnie wykorzystująca problem antysemityzmu jako antypolską broń zaczepną wciąż ponosi klęskę. Pomimo szalonych wysiłków, mimo ciągłego bębnienia i wciąż powracających kolejnych prowokacji – figa. Nic z tego.
Możecie sobie panowie prowokatorzy skoczyć. 

Napisałem to, co mówi elementarna wiedza socjotechniczna. Zwykła taktyka praktyki społecznej polega na wzmacnianiu tego, co w ludziach pozytywne i osłabianiu tego, co negatywne. W kwestii relacji polsko-żydowskich cały polski mainstream przyjął taktykę dokładnie odwrotną. W domenie publicznej bezspornie to widać. 
Jedyna rozsądna interpretacja tego stanu rzeczy jest następująca. Cel ich kampanii jest odwrotny. Strategia tej polityki polega na wzmacnianiu, poszukiwaniu i pobudzaniu tego co w Polakach negatywne, a osłabianiu, ignorowaniu i gnojeniu tego co pozytywne. 

[link] 9 lutego 2009 roku. Powyższy komentarz jest cytatem felietonu z lutego 2009 roku. Polityka Platformy Obywatelskiej, zagrywki Grzegorza Schetyny maja bardzo stare korzenie, które znajdują swoje wzory w dawnej działalności Billa Geberta w USA, który realizował stalinowskie wytyczne jeszcze przed drugą wojna światową, to samo i chyba nawet tak samo działała caryca Katarzyna Wielka w XVIII wieku przed zaborami i to samo czyniła Hakata za czasów Otto von Bismarcka.
I tak jak kiedyś w histori, tak jak przed dziesieciu laty "strategia polityki dzisiejszej totalnej opozycji nadal polega na wzmacnianiu, poszukiwaniu i pobudzaniu tego co w Polakach negatywne, a osłabianiu, ignorowaniu i gnojeniu tego co pozytywne."
avatar użytkownika michael

13. "Dwie Ojczyzny, dwa patriotyzmy"

05.05.2010 [link"Dwie Ojczyzny, dwa patriotyzmy. Uwagi o megalomanii narodowej i ksenofobii Polaków. Otwarta Rzeczpospolita". 
Mała książeczka, która ukazała się w wydawictwie "NOWA" w 1981, a która została napisana w dobrej wierze i błyskawicznie wpadła do zbioru źródeł myśli politycznej michnikoidów. Stała się Biblią antypolskiej partii, stała się źródłem pedagoki wstydu i antypolskiej polityki historycznej. Pamiętając o Janie Józefie Lipskim, wciąż mam wrażenie, że napisał o "dwóch Ojczyznach i dwóch patriotyzmach" w trosce o nasza dumę, ale ostrzegając przed pychą, a jeszcze bardziej przed pogardą. No, może troszeczkę przesadził. 
Ale antypolska partia natychmiast pokazała pazury ostrej propagandy, wykorzystującej ostrzeżenie Jana Józefa przed brakiem pokory do zainicjowania polityki niszczenia samooceny Polaków.

Ten polityczny cel wyraził się w słynnym powiedzeniu Władysława Bartoszewskiego o Polsce jako brzydkiej pannie na wydaniu, a które dziwnie kojarzy się ze zdaniem Wiaczesława Mołotowa o Polsce jako pokracznym bękarcie traktatu wersalskiego, żyjącego z ucisku niepolskich narodowości.
To jest prawdziwe źródło dziesiątków lat negatywnej antypolskiej polityki komunistycznych elit w Polsce.
Zauważmy - nie mówię o polskich elitach.

Warto o tym pamiętać i dziękuję Maryli za to przypomnienie. [link]
avatar użytkownika michael

14. @ gość z drogi

Mam dwa zamiary: 
Napisać prawdę o wydarzeniach marcowych 1968 widzianych po naszemu: 
Tylko po to, aby było jasne, że wydarzeń marcowych nie da się wykorzystać przeciwko nam, poniewaz od pooczątku do końca jest tak, że to była KGB-owska akcja, w której michnikowszczyzna uczestniczyła po stronie komuny. 
A po drugie chcę opisać propozycję przepisu na urwania łba totalnej opozycji. 
Pisałem wcześniej [link] w "prognozie 1 i ½", że nadszedł czas ich ostatecznej katastrofy, trzeba opowiedzieć o tym, jak to się stanie i dlaczego.
Dlaczego trzeba urwać łeb polskiej totalitarnej opozycji? [link]
Po pierwsze dlatego, że jest totalitarna!
A po drugie dlatego, że wredne i antypolskie wpływy polskiej totalitarnej opozycji, są przyczyną naszych kłopotów, to od nich, z Polski płyną inspiracje do awantur.
avatar użytkownika michael

15. PŁONĄCY ZNICZ

avatar użytkownika michael

17. Ciąg wydarzeń, w którym wydarzenia marcowe 1968

Ciąg wydarzeń, w którym wydarzenia marcowe 1968 znajdują swoje nowe wyjaśnienie

Korzenie tego interesującego ciągu wydarzeń wyrastają z leninowskej teorii rewolucji i trockistowskiej koncepcji światowej hegemonii komunizmu. Polskie wydarzenia marcowe wyrastają z tego samego nurtu, a bezpośrednio były inspirowane kryzysem ortodoksyjnej myśli marksistowskiej po śmierci Stalina. Poszukiwania "nowych dróg" dla strategii komunizmu, rozgrzały bardzo ożywioną dyskusją w środowisku marksistowskich intelektualistów w Polsce, m.in. takich jak Adam Schaff, Leszek Kołakowski, ale także wśród czołowego aktywu politycznego, niosącego tradycję Komunistycznej Partii Polski w szeregach PZPR.

Kryzys po śmierci Stalina był bardzo poważny i odbił się intensywnymi próbami rekonstrukcji marksizmu i jego dostosowania do wymagań intelektualistów tamtych lat, tak jak ci intelektualiści wtedy świat postrzegali.

Były to różne ścieżki marksistowskiego rewizjonizmu. Wystarczy, że wymienię takie próby jak "holizm", strukturalizm Jean Piaget'a, różne prace Marcuse'a, egzystencjalizm Sartre'a, ale i ważny DLA ŚWIATOWEGO MARKSIZMU dorobek Adama Schaffa i Leszka Kołakowskiego.

W Polsce teoretyczna i polityczna dyskusja skoncentrowała się np. w Klubie Krzywego Koła, w innych ośrodkach "rozluźniających i organizujących". Polska dyskusja była doskonale umiejscowiona w międzynarodowym środowisku lewicowym, przy zachowaniu stałej możliwości bezpośredniego osobistego kontaktu i swobodnej wymiany myśli, ludzi i idei.
To środowisko nie było nigdy antykomunistyczne, ani dysydenckie, nikomu z nich, nigdy nic takiego nie przyszło do głowy.
Celem dyskusji było wypracowanie teorii i praktyki politycznej, realizującej marzenia "prawdziwych komunistów" o światowej rewolucji komunistycznej. Ten marzycielski i trockistowski ruch komunistyczny, przez 13 lat po roku 1955, ewoluował, wykorzystując i inspirując spontaniczne ruchy kontestujące europejski i amerykański kapitalizm, wykorzystując i wchłaniając inspirowane przez sowieckie operacje specjalne rozmaite lewicowe i nie lewicowe środowiska akademickie i poza akademickie nurty myśli politycznej i społecznej.

Dla światowego komunizmu krytycznym momentem była wojna sześciodniowa w 1967 roku [link], która udowodniła czołowym politykom światowego komunizmu faktyczną anachroniczność i dysfunkcjonalność "realnego socjalizmu". Dyskusja ta przebiegała także w środowisku najwyższych władz sowieckich. Izraelski sukces w tej wojnie, dowódcy Armii Czerwonej traktowali jako osobistą klęskę, jako dowód niesprawności dotychczasowych strategii i po części sowieckiej techniki wojennej. W dyskusji przeważyły diagnozy twardego ugrupowania KGB, kierowanego przez Jurija Andropowa. Jurij Andropow był już wtedy opiekunem kariery Michaiła Gorbaczowa. Pokonani w tej dyskusji politycy i marszałkowie Armii Czerwonej zginęli w katastrofie lotniczej w końcu 1967 roku.

Przyjęty wtedy program Jurija Andropowa zintegrował wszystkie prowadzone do tej pory międzynarodowe operacje GRU i KGB w celu:

  • kontynuowania długoterminowej infiltracji światowych elit intelektualnych, naukowych z zamiarem otwarcia sowietom dostępu do technik, technologii i najnowszych osiągnięć nauki światowej, kupowanych albo wykradanych, wszystko jedno jak, to powszechnie znana historia.
  • wykorzystywania tej infiltracji do realizacji marksistowskiej koncepcji światowej trockistowskiej rewolucji komunistycznej w rozwiniętych krajach kapitalistycznych.

Projekt ten był realizowany przez wspieranie i infiltrowanie wszelkich "antykapitalistycznych" europejskich i amerykańskich ruchów, hippiesów, lewaków, anarchistów, no i oczywiście partii komunistycznych, m.in. włoskiej i francuskiej jako najsilniejszych, ale i wielu lewicowych ugrupowań i nawet małych partii komunistycznych w innych krajach.

Silne sowieckie wsparcie europejskich antykapitalistycznych kontestacji, w środowiskach elit intelektualnych, studentów, hippisów, lewackich terrorystów doprowadził do poważnych zamieszek studenckich, wywołał trockistowską rewoltę, długo później tlącą się w całej Europie. Objawiła się ona jako słynna studencka wiosna m.in w Paryżu, Warszawie i innych ośrodkach akademickich, przekształcając się w długotrwałą działalność lewackiego terroryzmu i ekologizmu, ruchu, który dzisiaj dominuje europejskie i światowe elity.

Wydarzenia marcowe 1968 roku, należą do historii polskiego komunizmu i stanowiły ważny przyczynek do inspirowania fali europejskich ruchów poszukujących drogi do sukcesu światowej rewolucji komunistycznej.

Post scriptum:
Po tej fali europejskiej studenckiej wiosny, wykreowane przez tę rewoltę, lewicowe i lewackie elity przeniknęły do europejskich środowisk wpływu, władzy i polityki. Utworzyły one środowisko europejskiej międzynarodówki socjalistycznej, integrującej swoje strategie działania w doktrynie eurokomunizmu formalnie przypisywanej Komunistycznej Partii Włoch i osobiście jej Sekretarzowi Generalnemu Enrico_Berlinguerowi. W latach siedemdziesiątych XX wieku rozwojem idei nowego europejskiego domu zajmował się także Michaił Gorbaczow, bardzo poważnie...
Realistyczna ocena wydarzeń marcowych 1968 roku jest więc następująca:

Wydarzenia marcowe były epizodem w ewolucji polskiego ruchu komunistycznego, epizodem ułatwiającym w roku 1990 przejęcie przez polskich komunistów władzy z rąk Solidarności.

Powyższy tekst jest skrótem artykułu, który po raz pierwszy ukazał się w sierpniu 2007:
"Realistyczna ocena polskiego marca 1968" [link]

Opublikowano: 19.11.2007 19:16. [link

avatar użytkownika gość z drogi

18. szanowny @Michaelu,czekam z niecierpliwością

i wielką nadzieją na dalsze Twoje rozważania na temat roku 68 wszak to "ów rok"
rok przeżyty bardzo świadomie,mimo młodych lat i nikt i nic mi nie wmówi,ze byliśmy czemuś winni
My,którzy jako bardzo młodzi ludzie nawet marzyć nie moglismy o wyjazdach zagranicznych,a tu nagle nasi koledzy ,koleżanki wraz z rodzicami porzucają wszystko,świetnie prosperujące np zakłady futrzarskie,czy obowiązki związane z Bóżnicą,jak serdeczny kolega,syn rabina i wyjeżdzają daleko,daleko
Nikt im niczego nie zabraniał,niczego nie odbierał ,ba na równi z nami zdawali maturę,byli studentami i tylko nam za pisanie w życiorysach pochodzenie: inteligenckie,rodzina ,dziadek legionista spalony żywcem w powstaniu warszawskim,
nam odbierano punkty ,a im pozwolono wyemigrować na nasz koszt do lepszych,bogatszych krain,tam gdzie natychmiast zapominali o wszystkim Pisz więc szanowny @Michaelu,pisz jak było wtedy naprawdę
a my Cię będziemy wspierać naszymi wspomnieniami i doświadczeniami
Dobrego Dnia :)

gość z drogi