"Shit hits the fan"

avatar użytkownika Tymczasowy

"Gosc z drogi" zamiescila  ladny obrazek z szambiarka. Podpis brzmial:"Papiery Bolka to tylko korek wyciagniety z szambiarki. Prawdziwy smord rozniesie sie pozniej jak wyleje sie reszta szamba". Nie mozna sie nie zgodzic, tyle, ze ja przez lata nasiaknalem wyrazeniami anglosaskimi. Na przyklad: "Kazdy robi bledy", "Nikt nie jest doskonaly" czy "Nie gryz reki, ktora cie karmi". Jakos blizsze mi jest w tej sytuacji powiedzenie "Shit hits the fan", czyli "G... trafia do elektrycznego wiatraka". Bardziej oficjalnie wydarzenie to mozna zdefiniowac nastepujaco: The excrement made physical contact with a hydro-electric powered oscillating air current distribution device".Skutek wiadomy.

Powiedzenie pojawilo sie ono juz w latch 30-ych ubieglego wieku. Dotyczy sytuacji, gdy dlugo skrywana wiadomosc nagle zostaje ujawniona opinii publicznej. I  taka wlasnie sytuacje mamy w POlsce w zwiazku z ujawnieniem "archiwum Koszczaka". Obryzgani zostali ludzie i instytucje.Wydawac by sie moglo, ze naturalna reakcja powinno byc scieranie ekskrementow z twarzy. Tymczasem niektorzy, malo rozsadni ludzie, postanowili nie wycierac swoich facjat, tylko sie z nimi i tym schnacym g...obnosic.  Organizacja o nazwie KOD nawoluje do manifestacji w obronie Walesy. Ambicje maja grandioso, popisuja sie "My, Narod", a haslem jest:"Polska murem za Walesa". Te czasy dawno minely. Pamietam zart, ktoregos z dziennikarzy z poczatku lat 90-ych. U mIchnika zebrala sie "elita", zwana tez "rodzina" i zaczeli sie zastanawiac jak zagospodarowac pole polityczne. Ty bedziesz liberalem, ty prawicowcem itd. Pelen krajobraz. Cala laka do pasienia sie.

Problem polega nie tylko na uzurpowaniu sobie prawa do reprezentowania polskiego spoleczenstwa, ale takze i na tym, ze ta sprawa konfidenta - prezydenta, jest nie do obrony. Na przegranej sprawie mozna tylko stracic, a nie zyskac. A lemingi, jak to lemingi...

Do tych nieukow  nie dotarla lekcja smolenska. To tez sytuacja argumentow nie do obrony. Im glosniej wyjce wyja, tym gorzej na tym wyjda.

Zdumiewajaca jest argumentacja KOD-u: "Nawet jesli Lech Walesa w mlodosci popelnil jakis blad" (tryb warunklowy, plus eufemizm "jakis blad"). A do tego: "Bierzemy go w obrone jako pomnik naszej historii". A jezeli tak, to zrobic z Adolfem Hitlerem? Nie nalezy mu sie obrona "jako pomnikowi niemieckiej historii?". Jezeli walesowy blad mlodosci usprawiedliwic mozna pozniejszymi dokonaniami (z wieloma zstrzezeniami), to czy blad starego Hitlera nie mozna usprawiedliwiac olsniewajacymi sukcesami gospodarczymi, politycznymi  i socjalnymi w pierwszym okresie rzadow? Nawet zajecie Alzacji i Lotaryngii bym zaliczyl na jego korzysc. Francuzi i Niemcy co jakis czas zabierali te ziemie sasiadowi.

Dokonania PiS-owskiego rzadu juz po kilku miesiacach, dalsze plany przeorania Polski, a takze obszerne magazyny pelne "szaf z trupami', dobrze wroza obecnej wladzy. Tak PiS, jak i prezydent Andrzej Duda moga juz teraz planowac harmonogramm prac nie tylko w obecnej , ale i  w nastepnej kadencji.

PS Tego g... w wiatraku mogloby byc wiecej, gdyby IPN zwawiej sprawdzil chocby archiwa Jaruzelskiego w Pultusku i magazyny w obiektach wojskowych wskazanych przez pulkownika od Kiszczaka. Minelo pare godzin od napisania tego tekstu, a tu co i rusz, same przychodza nowe wiesci. A to Cezery Gmyz zapowiada,ze "niebawem pojawia sie ciekawe materialy, ale nie z tego zrodla'. Zaraz potem Kaminski: "... w ostatnich dniach IPN otrzymuje rozne sygnaly o kolejnych miejscach przechowywania PRL-owskich dokumentow". Czeka nas caly korowod prezentow dla PiS.

Bylbym bardzo zawiedziony, gdyby SKW kierowana przez Pana Piotra Baczka nie objkela dykretna kontrole nad tymi obiektami i archiwami. W koncu, to sprawa bezpieczenstwa panstwa. Wazniejsza niz ochrona kontrwywiadowcza nie jednej fabryki.

 

 

Etykietowanie:

12 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. @Tymczasowy

po 8 latach na początek trzeba sprawdzić służby. Tak jak była konieczna weryfikacja ludzi zatrudnionych w WSI. Po Smoleńsku trzeba prześwietlić dogłębnie wszystkie służby, zanim zacznie się akcję "sprawdź afery PO-PSL".
KOD TO TAKIE TYPOWE BOLSZEWICKIE "KRZYWE ZWIERCIADŁO" , które ma zmieniać znaczenie słów i deinformować oraz dekoncentrować słabsze ogniwa.

Jak popatrzeć z boku na to, co wyprawiają kadry PO i Nowoczesnej to czysty czarny PR i kalkowanie działań społeczności walczącej z nimi przez ostatnie 8 lat jak w krzywym zwierciadle. Tylko czekam na wytypowanie księdza w miejsce księdza Małkowskiego (Lemański się nie nada, wczesniej spalony).

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Pelargonia

2. Drogi Panie Edwardzie,

A ja, czytając Pański świetny tekst podśpiewuję sobie tak:

Płynie g... potoczkiem tańcząc tango wśród fal,
Czasem łypnie lewym oczkiem, a smród unosi się w dal!

PS Tą szambiarkę to ja zamieściłam:-)
Pozdrawiam serdecznie

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz

avatar użytkownika michael

3. Faceci szaleją na dachu wjeżdżającej do tunelu lokomotywy.

Okropny widok, miałem mnóstwo roboty, nie miałem chwili czasu i włączyło mi się w komputerze sprawozdanie z konferencji prasowej PO w związku z setnym dniem rządu PiS. To było nie do zniesienia, musiałem wyłączyć ten przekaz.
- Mnóstwo ludzi i żaden z nich nie rozumie sytuacji w której jest, nikt nie wyciąga wniosków z rzeczywistości, z uporem maniaka trzyma się przegranej sprawy.

Grają w polityczna ruletkę i koniecznie chcą postawić na 44 (kolor żółty)

Pierwsza - Przewodniczący odpowiada za polityczne skutki swojej politycznej gry. Stawiając na kłamstwo smoleńskie, stawia na przegrywającą sprawę. Kropka.

Czyli "NAJGŁUPSZA POLITYCZNA OPINIA STULECIA"

avatar użytkownika Tymczasowy

4. Mamy problem

Wczesniej, przez ostatnie lata, blogerzy wlacznie ze mna (ale nie dziennikarze) zauwazyli, ze lemingi maja problemy z logika klasyczna. Rzuce tylko dwa przyklady. Po pierwsze, pojecie najzwyklejszego zwiazku przyczynowo-skutkowego bylo dla nich nie do pojecia. Za PO jesli skutki byly fatalne, to nijak nie podawano przyczyn. Spadaly z sufitu.Po drugie, w tej samej gazecie, mozna bylo zamiescic dwa zdania sprzeczne i oba akcentowano w najlepsze. Tak jakby zgodne ze soba byly. Niech przykjladem bedzie GW, ktora zarzuca wrednemu kaczorowi, ze prowadzi do wojny z Rosja i jednoczesnie oskarza Go o kolaboracje z nia.
Maryla wspomina o naszym czarnym PR. Pewnie. Dopiero przed miesiacem odkrylem, ze sytuacja gospdarcza Polski nie byla tak katastrofalna, jak pisalismy.
Dzis na BBC znalazlem tekst wedlug ktorego USA, to kraj zamieszkaly przez "obce sobie plemiona", a nie zwolennikow roznych, rywalizujacych o wladze partii politycznych. Skrajna polaryzacja jest skutkiem izolacji ideologicznej spowodowanej stronniczoscia mediow oraz mediami spolecznymi.
Wczoraj widzialem na CBC program, oczywiscie szyderczy, pokazujacy zaangazowanie 'bajkerow" w kampanie wyborcza Trumpa. Ci ludzie byli dotychczas apolityczni. Teraz twierdza, ze jest on ostatnia szansa Ameryki. Jesli nie wygra, to zaleje kraj poprawnosc polityczna, Meksykanie (10 mln. nielegalnych), korupcja i nieudolnosc rzadu w rozwiazywaniu elementarnych problemow.

avatar użytkownika Tymczasowy

5. Droga Pelargonio

Dzieki za sprostowanie i za zdjecie pojazdu ilustrujace stan rzeczy.
Serdecznosci.

avatar użytkownika Maryla

6. Tymczasowy

to nie do końca tak, jak piszesz - owszem,bilismy na alarm w sprawach gospodarki, ale najbardziej w sprawie zadłużania Polski.
To zadłużenie NIE ZNIKNĘŁO, ono jest i zegar Balcerowicza tyka http://www.dlugpubliczny.org.pl/

Dlatego te wrzaski opozycji o "niespełnionych obietnicach" i "różnicowaniu dzieci" są tak żałośnie fałszywe.
Gospodarka rozwija się w tempie ok 3,5% PKB, co powoduje cofanie się, a nie rozwój, dlatego bardzo wazny jest impuls, który ją przyspieszy, dlatego tak wazny jest plan Morawieckiego, aby go odpalić i ruszyć do przodu.
Tego obawiają sie bardziej, niż 500,00 zł na dziecko.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika gość z drogi

7. Witaj drogi Rodaku zza Oceanu,dzięki za wszystko :)

ale przede wszystkim dzięki za spojrzenie z dystansu,właśnie przed chwilą rozmawiałam z mężem na ten sam temat , temat o którym piszą nasi przyjaciele...czyli problem z awanturnikami,którym marzy się polski majdan w obronie ich wrażych interesów..męty wychodzą z ukrycia,ale nas zawsze była ta druga połowa i ciut więcej...plus Narodowcy i Patriotyczni Kibice
Jestem Ci wdzięczna za to spojrzenie z pewnej odległości ,bo my też uważamy,ze tamtym nie uda się ich wraży manewr...my też liczymy na pana Bączka,Kamińskiego,Macierewicza i ich flotę ,a jak by co ,to na starość też pójdziemy "bój" ze zdrajcami i łotrzykami,bo w przeciwieństwie do nich nie wiele mamy do stracenia...oprócz Jednego ...najważniejszego i najświętszego
Naszej Polski.. i wiem Też,że możemy liczyć na Wasze wsparcie droga Polonio i Wy Wszyscy ,którzy kiedyś musieliście opuścić...Kraj...droga Solidarności... Dobrej Nocy drodzy Polacy zza Oceanu...Dobrej i spokojnej :)
Bóg Honor Ojczyzna

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

8. Droga Ewo :)

jak zawsze umiesz dodać nam wigoru :) ciekawa jestem,czy widziałaś pana Stanisława Michalkiewicza w polskiej telewizji,TVP info...szok...teraz wierzę,ze damy radę... krok po kroku odzyskujemy naszą ukochaną Polskę od wszelkiej maści razwiedczyków
Dobrej Nocy drogie Pelargoniowo :) damy radę,na pewno :)

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

9. "PS Tego g... w wiatraku mogloby byc wiecej, gdyby IPN zwawiej s

"PS Tego g... w wiatraku mogłoby być więcej, gdyby IPN żwawiej sprawdził choćby archiwa Jaruzelskiego.../.../" widzę,ze nie zapomniałeś naszego starego powiedzonka z przed laty...tak się mówiło wszak w czasach Solidarności :)

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

10. Faceci szaleją na dachu wjeżdżającej do tunelu lokomotywy."

Super porównanie .... gratulacje :)i Dobrej Nocy,pełnej pięknych snów :)

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

11. KOD TO TAKIE TYPOWE BOLSZEWICKIE "KRZYWE ZWIERCIADŁO" , które m"

"KOD TO TAKIE TYPOWE BOLSZEWICKIE "KRZYWE ZWIERCIADŁO" , które ma zmieniać znaczenie słów i deinformować oraz dekoncentrować słabsze ogniwa."

Bolszewickie zwierciadło...w którym przeglądają się ci,którzy dzięki złodziejskiej Transformacji uwłaszczyli się na prywatnym i Narodowym Majątku...to ci dla których POLSKOŚCĆ to NIENORMALNOŚĆ...
Dobrej Nocy :)

gość z drogi

avatar użytkownika UPARTY

12. W sprawie sytuacji gospodarczej i rozwoju

w tempie 3,5 % rocznie. Niestety, to jest nie prawda! Znaczna część tego wzrostu to rozszerzanie działalności gospodarczych uwzględnianych w rachunkach. Kiedyś, dla rzetelnego przedstawienia rozwoju gospodarczego uwzględniano w statystykach tylko dobra i usługi wymienialne, czyli mówiąc w wielkim skrócie a przez to nie precyzyjnie, takie wydatki, które przysparzały majątku. Jak ktoś kupował sobie kuchenkę do gotowania to wtedy powstawał dochód narodowy, jak ktoś kupował sobie obiad w restauracji to nie, do nie bardzo można było to co finalnie zostało z zakupu potraktować jak majątek.
W ostatnich latach zaczęto do liczenia PKB wprowadzać usługi ewidentnie niewymienialne. Najpierw weszły usługi finansowe. Owszem, te które są świadczone dla podmiotów spoza sytemu można od biedy do PKB jakoś wkleić, bo jak przyjeżdża do Londynu ktoś z powiedzmy z Afryki i zleca obrót swoimi pieniędzmi, to rzeczywiście marże można potraktować jak sprzedaż usług wymienialnych ale już nie obrót na rynku krajowym. Kryterium powinno być jasne i sprowadzać się do rozważenia możliwości życia gospodarki świadczącej tylko i wyłącznie daną usługę. Społeczeństwo składające się tylko z bankowców świadczących swoje usługi na rynku wewnętrznym, na którym nic się nie produkuje w sposób oczywisty nie może funkcjonować. Czyli wewnętrzne obroty bankowe nie są częścią PKB. To samo dotyczy usług zdrowotnych.
Znaczna część tych 3.5 % wzrostu dochodu narodowego to zwiększenie się zakresu usług zdrowotnych i komercjalizacji służby zdrowia. Teraz ząś mówi się o potrzebie uwzględnienia dodatkowo usług seksualnych świadczonych przez prostytutki jako składnika PKB, co już jest zupełną aberracją ale z roku na rok statystyki dzięki tym zabiegom rosną.
Dodatkowo dochodzi jeszcze obniżanie się trwałości i wartości wszystkich w zasadzie artykułów przemysłowych. Najtańszym sposobem obniżenia kosztów produkcji jest obniżenie jej jakości. Powinno temu towarzyszyć obniżenie również jej wartości - ale tak przez długi czas nie było. Dopiero teraz, w ostatnich latach zaczynamy mieć problem deflacji. Czyli spadku cen. Bodajże w 92 roku kupiłem sobie porządne angielskie półbuty i chodziłem w nich lat bodajże 15. Gdy zalazłem tą samą firmę po 15 latach to zobaczyłem, że cena tych butów wzrosła kilkukrotnie a cena reszty butów na rynku zatrzymała się w miejscu. Oznacza to tylko jedno. Inflacja została ukryta w spadku jakości. To samo dotyczy samochodów, telewizorów, lodówek i pralek. Dlaczego tym mówię, bo w ewidencji statystycznej pralka to pralka nieodmiennie od wielu dziesięcioleci, ale to nie są te same porównywalne pralki! Bodajże w 2006 roku przeliczyłem sobie nasz PKB według metodologii z lat 70-tych i wyszło mi, że jeszcze nie powróciliśmy do jego poziomu z 1979 roku. Nie bardzo mam czas teraz liczyć to znowu ale myślę, że jeżeli nawet żeśmy jakoś do tego poziomu powrócili to przekroczyliśmy go nieznacznie. 
Jest to o tyle ważne, że cała propaganda jest obecnie zastawiona na przekonanie ludzi o tym, że można żyć nie bacząc na rzeczywistość. W tej chwili buduje się mniej więcej tyle samo mieszkań co za późnego Gierka ale średnia wielkość mieszkania nabywanego przez tzw zwykłych ludzi jest mniejsza- jest na poziomie późnego Gomółki. Średnia statystyczna jest podnoszona przez stanowiące 1-2% budowanych dużych apartamentów. Z tym, że w najlepszym komunikacyjnie punkcie Warszawy , koło Hali Marymockiej, czyli w miejscu w którym schodzą się wszystkie główne linie komunikacyjne miasta od wielu lat wisi ogłoszenie o sprzedaży apartamentu mającego ponad 280 m i nikt go nie kupuje! To jest dekoracja!
Mimo to mówi się o rozwoju budownictwa mieszkaniowego i ludzie w to wierzą, to samo dotyczy smochodów, pralek lodówek, czy nawet komputerów nie mówiąc już o ubraniach. W elganckim sklepie przy pl. Piłsudzkiego w Warszawie na wystawie wystawiny jest bardzo elegancki dres męski za duże pieniądze. Z ciekawości wszedłem go zobaczyć i mogę stwierdzić z cała odpowiedzialnościa. Rodzice na w-f w szkole podstawowej kupili mi w Cedecie stój lepszej jakości. A mimo to ludzie się cieszą z rozwoju.

uparty