Jak Piotr Semka Andrzeja Dudę pouczył....

avatar użytkownika eska

Lubię czytać słowa napisane na papierze, tak mam od dziecka, nic na to nie poradzę. Czytam, co mi w ręce wpadnie, ot nałóg - dzisiaj wpadł felieton Semki w „Do Rzeczy”.

Pamiętamy, że nasz kochany redaktor Semka to ten facet, którego równie nasz i równie kochany Janek Pospieszalski mianował swego czasu specjalistą „środowiska” od Ślunska - i tak już zostało.
Na początek to radziłabym panu Semce zrobić dla zdrowia kilka wycieczek po owym Ślunsku, a zwłaszcza przejechać przez granicę z Czech do Polski w Pietraszynie.
Bo widzicie, redaktorze Semka, Śląsk ogłosił autonomię i nie używa już godła polskiego, tylko godło Śląska z czasów przynależności do korony czeskiej. I taki właśnie orzeł widnieje na granicy, obok informacji o wjeździe do Polski. Widnieje również na Kolejach Śląskich (tych, co je PO całkiem rozwaliło), na różnych dokumentach urzędowych sejmiku i marszałka województwa itp. – tu przykład: Herb Śląska.
Tak tylko dodam, że w wielkim herbie Czech też widnieje herb Śląska, ale jest to herb z czasów dawniejszych, czarny orzeł na tle żółtym, herb całej Ziemi Śląskiej z czasów piastowskich. No, ale całego Śląska nie da się przyłączyć, ani do Niemiec ani do Czech, bo na drodze stoi Wrocław, a w nim mieszanina wszelka z niewielką nadal przewagą ludności z Kresów.
No to przyłączymy się do Czech – jak wiadomo, zostało to zapisane w planach ESPON w 2007 roku i potwierdzone w polskiej strategii rozwoju, opracowanej przez Bieńkowską. I PO w województwie śląskim realizuje rzecz spokojnie, nigdzie na stronach sejmiku polskiego orła nie uświadczysz, ani polskich barw. Tak tylko się pytam, co pan Semka na to?


Cóż, red. Semka teraz woli się zająć polityką międzynarodową i w związku z powyższym udzielił kilku rad nowemu prezydentowi:
1. Pochwaliwszy za Tallin zwrócił uwagę na Wilno, gdzie jest problem – otóż wg Semki Polacy na Litwie nie mają prawa do zapisywania swoich nazwisk przy użyciu polskich znaków...
Panie Piotrusiu kochany, zapewniam Pana, że na Litwie używa się, podobnie jak w Polsce, alfabetu łacińskiego - a nie cyrylicy. Problem nie polega na tym, że każą pisać Мицкевич  zamiast Mickiewicz, tylko że piszą  Mickevičiaus, czyli zmieniają brzmienie nazwiska.
To samo robili Prusacy/Niemcy  na Śląsku i teraz mamy chociażby Kutza zamiast swojskiego Kuca, czy Krolla zamiast Króla, a wraz z nimi narodowość śląską, mniejszość niemiecką i cała gamę problemów wynikłych ze świadomego niszczenia tradycji polskiej.
2. Zmartwił się też Semka ogromnie, że PAD nie jedzie do Kijowa, może to jakaś ukrainofobia??  To straszne by było!
Oczywiście nie wpadł na to nasz ulubiony redaktor, że jechać dzisiaj na Ukrainę to jak wpaść w sam środek szaleństwa – no bo z kim się spotkać? Tylko z Poroszenką? Oczywiście także z Jaceniukiem. No, a jak Jaceniuk, to i deputowany Biłecki, a za nim AZOW i Międzymorze.  I przecież nie można pominąć Saakaszwilego, przyjaciela Polski i śp.prezydenta Kaczyńskiego, a obecnie gubernatora Odessy.
Ale co na to Andżela? Wszak o absolutnej konieczności przyjaźni z Niemcami pan Piotr pisze parę akapitów wcześniej!
3. Ale to wszystko pikuś - zmartwił się nasz drogi red. Semka także faktem, że PAD nie pojedzie na Węgry i co na to Orban. Bo spotkanie Grupy Wyszehradzkiej odbędzie się zapewne w Wyszehradzie, a to przecież .... Węgry, zamek 25 km od Budapesztu :))))))))


Po tych licznych radach i zmartwieniach zapytanie o podróż do Watykanu właściwie już mnie wcale nie dziwi – odpowiem krótko > PAD pojedzie do Watykanu, jak tam będzie zasiadał  papież. Bo póki co jest tam papież „emeryt”, a p.o. papieża Franciszek urzęduje poza Watykanem i martwi się segregacją śmieci na świecie.
A specjalista od Śląska niech się może zajmie problemem pełzającej autonomizacji tegoż, bo to zaczyna być problem poważny. W Polsce wg spisu mamy 376 tys. obywateli, którzy uznają tylko narodowość śląską oraz 426 tys. takich, którzy uważają się za Ślązaków, ale z dodatkiem polski . Pozostali określają się jako Ślązacy niemieccy (40 tys.). Cała ludność Opolszczyzny i Śląskiego to 5 665 tys. (2012), czyli czysty „naród śląski” stanowi niecałe 7% ludności tych województw -  a wygląda na to, że te 7% przyłączy Śląsk za chwilę do Czech i do antyukraińskiego porozumienia Czechy – Austria – Słowacja pod egidą Niemiec (porozumienie sławkowskie, 29.01.2015), które jest przygotowaniem pod ewentualny podział Ukrainy i stworzenie Galiczyny/ Galicji i nieprzypadkowo zostało podpisane w dawnym Austerlitz.
Bo wiecie, co było skutkiem bitwy pod Austerlitz? Polityczny rozpad Świętego Cesarstwa Rzymskiego (Narodu Niemieckiego).
Nie ma przypadków, są tylko znaki, zwłaszcza w polityce.

 

9 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. @eska

te wszystkie żurnalisty.... i te z Czerskiej i okolic, a także te "niepokorne".....
Ja z nimi rozwód wzięłam lata świetlne wstecz, na początku XXI wieku. Ileż można...
Mają "dobre rady" i borą za to kasę. I na tym koniec. Dla mnie

" I PO w województwie śląskim realizuje rzecz spokojnie, nigdzie na stronach sejmiku polskiego orła nie uświadczysz, ani polskich barw. Tak tylko się pytam, co pan Semka na to?"

Nie tylko pan Semka, ale co opozycja i cała "niepokorna" gromadka?

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika eska

2. Maryla

Nic - niektórzy nawet sympatyzują z RAŚ. Owszem, wiele osób prywatnych się wścieka, ale to nic nie daje. Nawet Kościół w wielu miejscach jest z nimi....
Pisałam, ze sejmiki trzeba rozwalić, zanim oni rozwalą państwo - zero reakcji, przecież to diety i profity dla wszystkich partii.

Ludzie, myślcie, to nie boli...ha, ha....

avatar użytkownika gość z drogi

3. potwierdzam

i popieram,szczególnie,ze co niektórych znam osobiści...kiedyś Solidarność,dzisiaj ....?pozdrowienia z śląsko-dąbrowskich dróg

gość z drogi

avatar użytkownika Maryla

4. @eska

najsmutniejsze jest to, że ci co walczą od lat z RAŚ, są okrzyknięci oszołomami.
A jak pomyslę, że gdyby nie nasz list, a tylko to było potrzebne.... Nie robią nic, a proces wyrugowania Polski za Śląska postępuje jak erupcja, kropla za kroplą....od 8 lat.


List do Prokuratura Generalnego w sprawie rejestracji Stowarzyszenie Osób Narodowości Śląskiej

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika gość z drogi

5. Katowice,to" mekka "

kiedyś sld i psl a teraz od lat, PEŁO...a im przecież Polska "wisi"
Niestety
Na szczęscie patriotów też nie brak...ale trochę nas za mało...
pozdr

gość z drogi

avatar użytkownika eska

6. gość z drogi

Też znam i też jeszcze ze starych czasów. I naprawdę nie potrafię się przebić, choć jestem dość wytrzymała.
Jak mi się udało parafię (Śląsk poniemiecki) odwojować dzięki pomocy proboszcza, to go właśnie przenieśli i przyszedł "właściwy".
Wracają jacyś dziwni ludzie z Niemiec i nagle zaczynają być ważni w strukturach patriotycznych i kościelnych.
Naprawdę jest ciężko.....

Ludzie, myślcie, to nie boli...ha, ha....

avatar użytkownika gość z drogi

7. serdeczności nocne

wraz z życzeniami wytrwałości i determinacji w śledzeniu naszych polskich dróg,ścieżek i kapliczek przydrożnych,które więcej nieraz mówią o czasach i ludziach...o których już nikt
dzisiaj nie pamięta...
co do przenoszenia Kapłanów..,to coś wiem o tym,bo mój Stryj był nie tylko wspaniałym kapłanem ale i moim ukochanym Wujem
...pozdrowienia z drogi

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

8. szanowna "esko"

jest taka dzielnica Katowic...Bogucice,starsza od miasta i ciekawa w swoich śladach po minionej przeszłości.
Zakochałam się w Niej,gdy poznałam ją troszkę w trakcie pogrzebu śp pana Switonia ,Krzyże z napisami,Lecznica pod wezwaniem Aniołow...i koscioł,w którym odprawiono Mszę Sw za naszego ukochanego Pana Michała,historyka i naszego serdecznego Przyjaciela... i jeszcze te napisy na nagrobkach cmentarnych ...:)
pozdr

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

9. poniżej napis z kamiennego Krzyża

z Bogucic :
"Fundatorztego
Kriża
Posiedziciele gruntu
z gminy Bogucice
1887
zrobiłam zdjęcie telefonem,ale nie potrafię go wstawić...na mojej i niemojej Ziemi Śląsko-Zagłebiowskie pełno jest takich Krzyży i Kapliczek i każda z nich opowiada jakąś historię
pozdrowienia :)

gość z drogi