Bohaterowie września, obrońcy Poczty Polskiej w Gdańsku

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

 

Siedemdziesiąt pięć  lat temu, 1 września 1939 roku, Niemcy zaatakowali eksterytorialna Pocztę Polska w Wolnym Mieście Gdańsku
 
więcej:
 
Bohaterowie września, obrońcy Poczty Polskiej w Gdańsku
więcej

19 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Szanowny Panie Michale

módlmy się za niewinne ofiary niemieckiej agresji.

Pamiętamy !

Kronikalna, wsparta zdjęciami archiwalnymi relacja z przebiegu bohaterskiej obrony Poczty Polskiej w Gdańsku w roku 1939. Wolne Miasto Gdańsk tuż przed wybuchem wojny. Napięta atmosfera, szykany i prześladowania Polaków przez hitlerowców. 1 IX pocztowcy polscy chwytają za broń. W czasie pierwszego niemieckiego ataku ginie Konrad, dowódca obrony poczty przysłany z Warszawy. Walczą wszyscy - i stary listonosz i zakochana w swym chłopcu młoda telegrafistka. Wierzą, że nadejdzie pomoc. Niemcy, po nieudanych atakach, wprowadzają do walki artylerię, wozy pancerne, miotacze ognia...

NIEMIECCY MORDERCY WALCZĄCY Z CYWILAMI, KOBIETAMI I DZIEĆMI

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

2. Do Pani Maryli

Szanowna Pani Marylo,

Pięknie dziękuję
 Módlmy się

Wyrazy szacunku

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Maryla

3. Szanowny Panie Michale

Jan Daniluk, Obrońcy Poczty Polskiej w Gdańsku
(seria: Patroni Naszych Ulic)

Warszawa 2014, ss. 25; ISBN: 978-83-7629-686-9

Pomimo symbolu,
jakim stała się bohaterska obrona słynnego gmachu Poczty Polskiej z
Heveliusplatz w Gdańsku 1 września 1939 r., zaskakująco wiele kwestii z nią
związanych pozostaje nadal niejasnych. Popularnonaukowa broszura, wydana w serii
Patroni Naszych Ulic jest próbą
znalezienia satysfakcjonujących odpowiedzi przynajmniej na część z nich. Udało
się to nie tylko dzięki rzetelnemu zestawieniu informacji z dotychczasowego
dorobku badaczy, którzy podejmowali temat obrony Poczty Polskiej w Gdańsku,
lecz także dzięki odnalezieniu przez autora nowych źródeł w niemieckich
zbiorach. W publikacji w zarysie przedstawiono nie tylko przebieg samych walk o
Pocztę Polska i zbrodnię popełnioną przez Niemców na jej obrońcach, lecz także
genezę powstania Poczty Polskiej w Wolnym Mieście Gdańsku, okres przygotowań do
konfliktu, jak i formy upamiętnienia pocztowców już w okresie powojennym.

Miniaturka

1 września mija 75
lat od momentu wybuchu II wojny światowej. W obchodach rocznicy w Gdańsku wzięła
udział delegacja Instytutu Pamięci Narodowej. W
historycznym gmachu Poczty w Gdańsku oraz na ulicy Poczty Gdańskiej  w Warszawie
zaprezentowano nową broszurę „Obrońcy Poczty Polskiej w Gdańsku" autorstwa Jana
Daniluka, która ukazała się w serii IPN „Patroni naszych
ulic".


Dokumenty

Jan Daniluk, Obrońcy Poczty Polskiej w Gdańsku (seria: Patroni Naszych Ulic) [PDF]
10.66 MB

http://pamiec.pl/pa/biblioteka-cyfrowa/dodatki-do-miesiecznika/14184,Jan...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

4. Do Pani Maryli

Szanowna Pani Marylo,

Pięknie dziękuję.

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Obibok na własny koszt

5. Przepraszam, że mój komentarz jest w znacznej części OT

Niemcy wkraczają do budynku Komisariatu Generalnego RP w Wolnym Mieście
Gdańsk. Obecnie Komenda Miejska Policji, a wcześniej Komenda Miejska Milicji Obywatelskiej, z której okna
próbował przemawiać TW Bolek w grudniu 1970 roku.
Fotografia wykonana z okna tego budynku w grudniu 1970 roku:

Krótko po wojnie mieścił się w tym budynku WUBP - w skrócie wojewódzkie UB.

W czasie wojny w tym budynku miało swoją siedzibę niemieckie Gestapo.

Tak wyglądał moment szturmu na budynek Komisariatu Generalnego RP w WMG.


"Wczoraj":

Dziś:



W latach przedwojennych to prawie pod samym tym budyniem maszerowały niemieckie faszystowskie bojówki w WMG - nocami z pochodniami.

Odbywały się one po każdorazowym wiecu przy pomniku w okolicach Bastionu Elżbiety - dziś stoi w tym miejscu słup ogłoszeniowy.

Innym pomnikiem był pomnik przy Targu Drzewnym, po wojnie była tam tablica poświęcona dla "wyzwolicieli" i burzycieli starówki gdańskiej - dziś w tym miejscu stoi pomnik Jana III Sobieskiego przeniesiony ze Lwowa.Znałem, bo pracowałem z jednym z inicjatorów i wykonawców tej przeprowadzki polskiego króla z Lwowa go Gdańska.

Działo się to wszystko pod oknami eurołajdaków z Ligi Narodów, którzy obserwowali to z okien tego oto gdańskiego budynku - dziś nowa siedziba Rady Miasta Gdańska..

Podobnie jak niemieccy duchowni, pastorzy i wyznawcy z okolicznych parafii na własne oczy widzieli palenie ludzi żywcem w budynku Poczty Polskiej w Wolnym Mieście Gdańsku, nie protestowali lecz wręcz przeciwnie do tych zbrodni wojennych podżegali, zachęcali i pomagali m.in. dostarczając ciecz łatwopalną z pobliskiej gazowni na wyspie Ołowianka - dziś Filharmonia Bałtycka.
Wieże kościoła Św. Kataryny, Św. Brygidy widoczne z placu pocztowego:

Posiadam lepsze ujęcia dwóch wież, których fotografie można zobaczyć w linkach podanych wcześniej dla autora wpisu na moim blogu pod notką dotyczącą mojej pieszej pielgrzymki na gdańskie Westerplatte.
Choćby ta fotografia wykonana marnym aparatem:


Wieża kościoła św. Jana w Gdańsku widziana z dziedzińca budynku Poczty Polskiej w Gdańsku:

Od strony dziedzińca:

I od strony Motławy, bardziej znany dla ogółu mieszkańców jak i turystów.

Zbrodniarze niemieccy niosą w kanistrach paliwo, które posłużyło tym kanaliom do spalenia żywcem bohaterskich obrońców Poczty Polskiej w rzekomo Wolnym Mieście Gdańsku - pod bacznym okiem europejskich tchórzy - eurołajadków - by Aleksander Ścios.
Ich najmłodsza ofiara, która zmarła w ogrnonych cierpieniach z powodu poparzeń.

Tak jak dziś Ukraina, którą napadła ruska dzicz, tak wówczas napadła na Polskę inna  zbrodnicza dzicz - niemiecka, która napadła na polski dom o świcie.

Jeden z licznych moich albumów poświęconych Poczcie Polskiej w WMG.
https://plus.google.com/photos/108910137865025242278/albums/602007344798...
Fotografie archiwalne się powtarzają z tego powodu, że różnią się kilkoma bitami lub zawierają nieznaczne retusze - ingerencję człowieka lub programów do edycji grafiki sąd duble, tria....
Trzy mniej znane fotografie po kapitulacji.



Pozdrawiam serdecznie.
Obibok na własny koszt

Kiedyś "Mieszko II"

avatar użytkownika Obibok na własny koszt

6. Rzeźba Erwiny, najmłodszej ofiary Poczty Polskiej w WMG


Można ją zobaczyć w tym budynku szkolnym w Gdańsku - stoi w widocznym na tej fotografii holu.

Kiedyś "Mieszko II"

avatar użytkownika Obibok na własny koszt

7. Errata do komentarza

Zabrakło w moim komentarzu zespołu budynków Filharmonii Bałtyckiej widzianych od strony Długiego Pobrzeża i Targu Rybnego.


W ramach przeprosin fotografia Mojej 19. miesięcznej Wnuczki podczas próby wejścia na taboret Erwiny.


Onwk.

Kiedyś "Mieszko II"

avatar użytkownika Pelargonia

8. szanowny Panie Michale

Ten wiersz:

Poczta Gdańska.

Poszli do Nieba,kazał Bóg,
Choć walczyć czym nie było.
Zbrojny po zęby stanął wróg,
Swą barbarzyńską siłą.

Obok młodego stanął mąż,
Nie ruszy go wróg wraży.
Chyłkiem uderza niczym wąż,
Oni wciąż szpicą straży.

Chociaż Goliata grozi pięść,
Nie boją się przemocy.
Obok wolności,ważna cześć,
Precz dla zaborczej nocy.

Naboi brak ,granatów brak,
Są ręce,pięści gołe.
Obce im będą śmierć czy strach,
Nie chylą przed nim czołem.

Wróg już zaczyna żywcem piec,
Nie daje polec w boju.
Słowo poddaję-trzeba rzec,
Na wieczny czas spokoju.

Metod krzyżackich wrócił czas,
Na Zaspie giną w lesie.
Strzały mordercze słyszał las,
Przez wieczne czasy niesie.

Józef Bieniecki
W 70 Rocznicę obrony Poczty Polskiej
w Gdańsku.

Serdeczności Panu i Małżonce

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

9. Do Pani Pelargonii

Szanowna Pani Ewo,

Wiersz piękny, bo przypominający bohaterstwo obrońców Poczty Polskiej.

Ukłony dla Wielce Szanownych Pań

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

10. Obibok na własn...,

Szanowny Panie Mieszko,

Dziękuje za kolejny przepiękny album i za fotografie wnuczki.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Obibok na własny koszt

11. To właśnie stąd pochodziło paliwo do podpalenia budynku poczty

Kiedyś "Mieszko II"

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

12. Pan Obibok na własn...,

Szanowny Panie Mieszko,

Pięknie dziękuję.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Obibok na własny koszt

13. Pomnik dziś - 04.09.2014 roku


Budynek poczty:

I obok, walka o przetrwanie.

Natomiast przy byłych pomniku niemieckich grenadierów malunki na chodniku Europejskiego Centrum Solidarności w kolorze różowym, bo i tam jak widać dotarło już pedalstwo i gender.



Gdańsk ulica Okopowa - na wprost kościoła Św. Trójcy.

Pozdrawiam serdecznie
Obibok na własny koszt

PS
Nowy album z fotografiami Gdańska:
https://plus.google.com/photos/108910137865025242278/albums/605529177810...
Onwk.

Kiedyś "Mieszko II"

avatar użytkownika gość z drogi

14. Panie Michale :)

serdeczna modlitwa za ofiary zbrodni Niemców

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

15. Tak jak dziś Ukraina, którą napadła ruska dzicz, tak wówczas nap

Tak jak dziś Ukraina, którą napadła ruska dzicz, tak wówczas napadła na Polskę inna zbrodnicza dzicz - niemiecka, która napadła na polski dom o świcie.
I Tak jak przed laty ...giną Zołnierze,Cywile i Dzieci... a pożyteczni idioci w telewizorni
opowiadają brednie w stylu "nie drażnić putina,nie ma żadnej wojny itd..."ilu takich szczekaczy jeszcze jest wśród nas ?
Słuchając wczoraj takiego jednego zastanawiałam się dlaczego TOTO mówi po polsku,
wszak TOTO myśli i czuje pa ruski...i ma duszę NIEWOLNIKA i tchórza...
Na szczęscie rozsądek w ludziach zwycięża...i Strach przed tym ,który przed laty 17 września wkroczył do Polski...wcześniej zajętej przez niemiaszkoów...
Deżawi...chyba tak , bo i wtedy zaklinano rzeczywistość i szampan lał się strumieniami,a plska krew płynęła niczym rzeka...i Tylko ONI czwórkami szli do Nieba...a z nimi małe,niewinne Dzieci i Kobiety...

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

16. dzisiejsza różowa Panienka i Ta wczorajsza ,to Symbol

To zdjęcie jest wielkim Polskim Ostrzeżeniem....bo znowu palą się Dzieci i tym razem na ukraińskiej ziemi,ale to tylko chwila do nas....
Ktoś dzisiaj podpalił w Gdańsku szereg samochodów...a jak było wtedy w Wolnym Gdańsku...wtedy zanim Nasi czwórkami szli do Nieba ?

gość z drogi

avatar użytkownika Obibok na własny koszt

17. @Gość z drogi

Pismo Komisariatu Generalnego RP w Gdańsku do Gdańskiej Policji z 14 VI 1939, opisujące sabotaż w tym samym mniej więcej czasie. Ten wypadek nie pociągnął za sobą tragicznych następstw.


Źródło: Archiwum Państwowe w Gdańsku, Komisariat Generalny RP w Gdańsku, sygn. 595, mf 65979, Sabotażowa akcja na linii Tczew – Gdańsk 27 V 1939



Komisariat Generalny RP w Gdańsku do Policji Gdańskiej, 14 VI 1939 r.



„Dnia 27 maja 1939 r. o godz. 11.20 na linii Tczew – Gdańsk na wysokości mostu drogowego, przez który prowadzi ulica Schwarzes Meer w Gdańsku, znaleziono wciśniętą między szynę a odbojnicę dużą kostkę brukową, którą przejeżdżający pociąg rozbił w ten sposób, że połowa pozostała w poprzednim położeniu, reszta zaś odrzucona przez pociąg, znajdowała się rozbita na dwie części, wciśnięte między szynę a odbojnicę, w odległości 1 m od pierwszej połowy.
Przeprowadzone dochodzenia wykazały, że kostka brukowa została przez nieznanego sprawcę albo zrzucona z mostu, albo położona na torze w miejscu wyżej opisanym. Ułożenie dużej, granitowej kostki brukowej między szyną a odbojnicą prawdopodobnie dlatego tylko nie pociągnęło za sobą wypadku, że kamień ten został przez ciężki parowóz rozbity. Gdyby w tym czasie przejeżdżał lekki pociąg albo pojazd motorowy, to wykolejenie mogłoby łatwo spowodować obalenie żelaznych filarów mostowych i osłabić poważnie dosyć słabą konstrukcję mostową. Wykolejenie w tym miejscu spowodowały zamknięcie ruchu na tej ważnej arterii komunikacyjnej na dłuższy okres czasu.
O powyższym czynie, dokonanym przez nieznanego zamachowca, poinformował policję gdańską zawiadowca odcinka drogowego. W związku z tym Komisariat Generalny RP zapytuje, jaki wynik dały dochodzenia policyjne, przeprowadzone w tej sprawie.
Gdańsk, dnia 14 czerwca 1939 r.”


Na wysokości budynków, w których mieszkała rodzina Tusków (widocznych na fotografii) wydarzyła się w dniu 18 maja 1939 roku katastrofa kolejowa - niedaleko gmachu dyrekcji kolejowej w Gdańsku , która według mnie była spowodowana przez faszystowskich niemieckich fanatyków gdańskich.

Budynek widoczny po lewej.
Podwórze gdzie mieszkała rodzina Tuska:

I to tu Donald Tusk jak sam pisał wraz z kolegami dokonywał poszukiwań "archeologicznych" w czasie budowy węzła gdańskiego Błędnik. - Przypadek?

W dniu wczorajszym wykonałem fotografie ze strony przeciwnej - wiaduktu widocznego na tej oto fotografii:

Interesujący i ciekawy materiał o wojnie kolejowej w okresie międzywojennym:
http://www.wmtmk.pl/forum/printview.php?t=509&start=0

Nie wierzę i nie daję wiary też w to, że antenaci Tuska nie uczestniczyli w wielotysięcznych wiecach niemieckich faszystów w Wolnym Mieście Gdańsk, które odbywały się dosłownie w odległości nie większej jak 700 metrów od ich miejsca zamieszkania.
Dworzec kolejowy - PKP Gdańsk Główny - dziś w miejscu pomnika widocznego na fotografiach niżej stoi słup ogłoszeniowy:



U góry po lewej widoczny budynek byłej Szkoły Wojennej - dziś Urzędu Pracy i Urzędu Miejskiego przy ulicy 3 Maja.
To samo miejsce wczoraj:


W głębi po lewej budynek Rady Miasta Gdańska - wcześniej Ligi Narodów w WMG.

I jeszcze bliżej, bo około 200-300 metrów od domu Tusków:

Dzisiejszy Targ Drzewny - obecnie pomnik Jana III Sobieskiego, a w międzyczasie tablica "grób" żołnierza czerwonej szarańczy w latach 40-60 XX wieku. 900 metrów od domy Tusków.

Manifestacja w 1919 roku przeciwko utworzeniu Wolnego Miasta Gdańsk przed pomnikiem w okolicy Bramy Wyżynnej - 1000 metrów:

Volkstag w WMG:

a w nim "gdańszczanie":




Długi targ:


Ulica Długa - Złota Brama:






O każde pieniądze jestem w stanie się założyć, ze byli tu antenaci Donalda Tuska - i po mieczu i po kądzieli.
O takich nocnych manifestacjach także pod budynkiem Komisariatu Generalnego w WMG pisałem w komentarzu do Pana Michała:



Kulas w Gdańsku też zagrzewał do boju.

Manifestacja gdańskich niemieckich faszystów i mieszkańców z okazji pierwszej rocznicy wcielenia Gdańska do III Rzeszy:


Wszytko to działo się pod bacznym okiem przedstawicieli Ligi Narodów - dziś ONZ, które w sprawie Ukrainy i napści Ruskich zachowuje sie tak samo jak Liga Narodów.

Siedziba Wysokiego Przedstawiciela Ligi Narodów w Wolnym Mieście Gdańsku
, dziś siedziba Rady Miasta Gdańska.
1
września 1939 Niemcy rozpoczęły agresję na Polskę atakiem na składnicę
wojskową na Westerplatte i Pocztę Polską w Gdańsku, ogłaszając
(uchwałami Reichstagu oraz gdańskiego Senatu) włączenie (niem.
Anschluss) Wolnego Miasta Gdańska do III Rzeszy. Carl Jakob Burckhardt,
Wysoki Komisarz Ligi Narodów, otrzymał od lokalnych władz dwie godziny
na opuszczenie terenu Wolnego Miasta Gdańska.
 
W
ramach Akcji Tannenberg niemieckie służby specjalne i Policja WMG,
przystąpiły do masowych aresztowań i likwidacji instytucji polskich na
jego terenie. Po aresztowaniach rozstrzeliwano Polaków w masowych
egzekucjach, m.in. w Piaśnicy Wielkiej.


Analogie XX i XXI wieku.

Gdańsk, Długi Targ - wrzesień 1939 roku:

I tak jak w Donbasie dziś terroryści Putina tak samo prowadzali jeńców polskich po głównych placach i ulicach Gdańska niemieccy zbrodniarze i ludobójcy.

Zapraszam do obejrzenia fotografii z WMG:



Pozdrawiam serdecznie.
Obibok na własny koszt

PS
Dziś przez przypadek natknąłem się na wrak czołgu, który był wykorzystany na pomnik przy Targu Rakowym w Gdańsku, dziś stoi zamiast jego (usunięty na początku lat 90. XX wieku) pomnik Polskiego Państwa Podziemnego i Armii Krajowej w Gdańsku.
Onwk.

Kiedyś "Mieszko II"

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

18. Pan Obibok na własn...,

Szanowny Panie Mieszko,

Pięknie dziękuje za kolejny album o Gdańsku.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

19. Szanowny @Obibok na własny koszt :)

pięknie przybliżasz i dzisiejszą i wczorajszą Historię :)
serdeczne pozdrowienia i całuski dla Panienki prześlicznej :)

gość z drogi