EDWARD LUCAS: Mam nadzieję, że się mylę, że to był początek III wojny światowej

avatar użytkownika Maryla
EDWARD LUCAS: Mam nadzieję, że się mylę, ale historycy byc może
spojrzą wstecz i powiedzą, że to był początek III wojny światowej

http://www.dailymail.co.uk/news/article-2605578/Edward-Lucas-I-hope-Im-wrong-historians-look-say-start-World-War-III.html
Autor: Edward Lucas
Tłumaczenie
Opublikowano: 22:44 GMT, 15 kwietnia 2014 | Aktualizacja: 07:42 GMT,
16 kwietnia 2014

Głęboko w płaskim krajobrazie wschodniej Ukrainy, to wszystko jest możliwe,
a zarys III wojny światowej nabiera kształtu.

Bicie przez maszynę propagandową Kremla kierowaną przez rosyjski wywiad wojskowy, uzbrojeni mężczyźni wznoszący barykady, szturm na posterunki policji i zrywanie flag kraju.

To nie tylko demolowanie ich własnego kraju będącego w stanie upadłości, źle zarządzanym i oblężonym - ale także porządku powojennego,  zachowanego w większośći Europy i tutaj w Wielkiej Brytanii, bezpiecznej i wolnej od dziesięcioleci.
Władimir Putin uderza w serce Zachodu

Jego celem jest nasza niezdolność do wspólpracy z sojusznikami w obronie przed wspólnymi zagrożeniami. Głęboko przygnębiający jest fakt, że wydarzenia z ostatnich kilku miesięcy, aneksja Krymu,stłumienie opozycji na Ukrainie, pokazały podział Zachodu który został upokorzony i bezsilny w obliczu  przejęcia tej ziemi.

Szybko zmierzymy się z ponurym wyborem. Można wybrać nie ponoszenie żadnej odpowiedzialności, w ochronie Ukrainy i krajów bałtyckich - prawie na pewno będą one następnym celem inwazji Putina.
Lub możemy zmontować próbę ostatniej szansy dla powstrzymywania Rosji
w realizacji jej imperialnych ambicji.

Jeśli zdecydujemy się oprzeć Putinowi, będziemy ryzykować przerażającą
eskalację militarną, które  - nie sądzę zeby to było przesadne -  może
doprowadzić nas na skraj wojny nuklearnej.

Putin to wie, i wierzy, że wybierzemy kapitulację. Dla prawdziwej historii ostatnich wydarzeń na Ukrainie nie jest ważne, czy dany kraj ma umowę o wolnym handlu z Brukselą,  lub czy dostaje gaz z Moskwy.

Chodzi o brutalną siłę. Chodzi o to, czy Rosja Putina - łotrzyk stojący na progu Europy - może okupować sąsiada, i czy mamy wolę, aby mu się oprzeć.
Jak dotąd odpowiedź na pierwsze pytanie jest twierdząca, a na drugie
ponure nie.

Rosyjski przywódca uważa, że upadek Związku Radzieckiego był "katastrofą geopolityczną". Uważa on, że Rosja została pozbawiona swego imperium przez szykany Zachodu, i po prostu chce je odzyskać z powrotem.

Kiedy Związek Radziecki rozwiązano w 1991 r., dawne kraje Europy Wschodniej uzyskały ochronę NATO tak szybko jak było to możliwe

Ale gorzka prawda jest taka, że Rosja nie reformowała swoich ambicji w
1991 roku. Kreml zachował swoją imperialistyczną perspektywę.

Nowoczesne Niemcy wyrzekły sie militaryzmu i imperium, co jest doceniane (podziwiane?), nawet w krajach takich jak Polska, która straszliwie ucierpiała z rąk Hitlera. Rosja nie.
Putin uważa, że jego historyczne przeznaczenie daje Rosji prawo do przejęcia ziem, zastraszania i blokady sąsiadów.
Rosyjski przywódca nie widzi Ukrainy jako prawdziwego kraju, tyko terytorium, i jest zdeterminowany, by je zdominować.

Najpierw wziął Krym. Teraz rozpoczął operację na wschodzie i południu Ukrainy.
Wojska rosyjskie grasują na granicy, podczas gdy władze ukraińskie
uruchamiają desperacką próbę odzyskania kontroli budynków rządowych i
komisariatów w kluczowych miastach zajętych i okupowanych w ostatnich
dniach.
Wczoraj stwierdzono, że od czterech do 11 osób zostało zabitych, podczas
jak wojska ukraińskie ponownie odzyskały lotnisko Kramatorsk od sił prorosyjskich.
Putin przedstawił ukraińskim przywódcom niemożliwy wybór.
Albo zgodzą  się na rozczłonkowanie ich kraju. Albo będzie  wojna
której nie mogą wygrać.
Źle wyszkoleni, słabo wyposażoni i źle dowodzeni żołnierze Ukrainy nie
są wstanie sprostać wyzwaniom.
Krew jednego rosyjskiego żołnierza da Putinowi pretekst do użycia jego potęgi militarnej.
Ze swej strony Rosja odegrała brutalnie sprytną grę której celem
było upokorzenie i destabilizaca Ukrainy.

Teraz Putin może twierdzić,  ze jego żołnierze muszą mieć prawo do interwencji, ponieważ zaburzenia społeczne pwodują, że władze nie
mogą utrzymać porządku.
Hipokryzja zapiera dech w piersiach. Ale wydarzenia na Ukrainie
podsycają patriotyczny szał w domu, który odwraca uwagę społeczeństwa
od nieudolności jego reżimu i złodziejstwa.

Ale największą korzyścią dla prezydenta Rosji leży za granicą.
On nie ukrywa swojej nienawiści do Zachodu. Gardzi nim, a zarazem obawia
się naszej soft power. Nie znosi przepisów ustawowych, wolnośći i dobrobytu
z którego korzystaja nasi obywatele.. Stanowią ponury kontrast jego
własnego życia, skorumpowanych i niekompetentnych rządów które oferuje Rosjanom.

Gardzi też naszą słabością. Widzi Europę i Amerykę, że rozmowy są trudne, ale udało się zapewnić zjednoczoną odpowiedź na rosnącą katastrofę. Tak, mówi minister spraw zagranicznych William Hague który wezwał do "jasnej i zjednoczonej międzynarodowej reakcji" - ale nasze czyny nie odpowiadają słowom, i Putin to wie.

W jego ponurym światopoglądzie, liczą się tylko pieniądze i siła.

Uważą, że Zachód jest zbyt słaby, aby bronić się przed zagrożeniem.
Jak dotąd, jego ocena wygląda dobrze. Nawet NATO - ostoja naszego bezpieczeństwa od 1949 roku - skrzypi pod ciężarem kryzysu na Ukrainie.
Odważny dowódca NATO generał Philip Breedlove, chce wzmocnić Ukrainę zwiększając siły NATO w najsłabszych krajach członkowskich:
Polsce i krajach bałtyckich Estonii, Łotwie i na Litwie.
 Ale Biały Dom zablokował pierwsze zalecenia. A kraje europejskie takie jak Niemcy,  blokują je w drugiej kolejnosci.

Próżno, nasi przywódcy mają nadzieję, że dyplomacja wróci do Putina, a konfrontacja nie leży w interesie i jego i Rosji.

Ale takiego podejścia zasadniczo nie rozumie taki człowiek jak Putin.
On jest przygotowany, aby jego ludzie cierpieli ból ryzyka gospodarczego
i wojny, a to jest w ich interesie narodowym.My na Zachodzie uważamy, że nie jest.

Wziąwszy Ukrainę, skieruje się na kraje bałtyckie które są członkami UE i NATO.
Teraz Putin widzi szansę aby ich i Zachód upokorzyć.
Nie potrzebuje inwazji, tylko prowokacji. Będzie dzielił społeczeństwo, zaostrzał nastroje gospodarcze i polityczne w jednym lub wszystkich
państwach bałtyckich, aż stanie się to nie do zniesienia.

NATO i UE - w obecnej formie - zostanie jedynie odwołanie się do dialogu
oraz grożb sankcjami. Ale to nic nie da. Co oznacza, że i Putin weźmie
z powrotem ziemie, które jego zdaniem należą do Rosji.

To będzie koniec NATO - i świt przerażającego nowego porządku na tym świecie, w którym międzynarodowe zasady nie będą się liczyć, a silny zdominuje słabszych.Rosja, bezwzględna i chciwa, będzie działać wg zasady dziel i rządz przez dziesięciolecia.
Załóżmy, że staramy się oprzeć na naszych siłach zbrojnych i skurczonych armiach sojuszników? Po ostatniej rundzie redukcji, armia brytyjska ma się stać najmniejsza od wojen napoleońskich.

Tymczasem nasze "specjalne stosunki" z Ameryką był testowane przez nasz brak wsparcia Obamy na interwencję w Syrii.

Co gorsza, operacje wywiadowcze Zachodu zostały poważnie naruszone przez wyczyny Edwarda Snowdena, byłego amerykańskiego pracownika wywiadu, który schronił się w Moskwie, ze skradzionymi dziesiątkami tysięcy tajnych dokumentów państwowych.

Żałosne jest to, że zadowoleni byli z tego pobłażliwi dziennikarze, którzy
tak damagali się opublikowania wywiadowczych tajemnic Zachodu i skutecznie zaślepieni przyznanali szpiegom największy honor Ameryki,dziennikarską nagrodę Pulitzera.

Jeśli Zachód nie przeciwstawi się Rosji, Putin postawi swoje siły jądrowe w stan alertu, jednocześnie potępiając nasze "agresywne zachowanie".

W stulecie Wielkiej Wojny historycy wskazują łańcuch wydarzeń, który rozpoczął ten konflikt.

Może się mylę, ale za 100 lat, to ich następcy spojrzą na wydarzenia
na Ukrainie i dostrzegą początki następnej światowej pożogi?

EDWARD LUCAS jest autorem nowej zimnej wojnie. Nowe wydanie będzie
opublikowane w maju (Bloomsbury, £ 9.99)
Etykietowanie:

9 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. na wschodzie bez zmian

Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow powiedział swemu amerykańskiemu odpowiednikowi Johnowi Kerry'emu, że Ukraina musi pilnie wdrożyć postanowienia porozumienia z Genewy.

- Wydane przez władze w Kijowie rozkazy wykorzystania sił zbrojnych w kryzysie powinny zostać odwołane, nacjonalistyczny ruch Prawy Sektor należy rozbroić, trzeba też uwolnić aresztowanych działaczy na południu i wschodzie Ukrainy i rozpocząć reformę ukraińskiej konstytucji - mówił Ławrow.

Wtorkowa rozmowa telefoniczna ministrów odbyła się z inicjatywy USA; obaj politycy zgodzili się utrzymywać kontakt - podano w komunikacie rosyjskiego MSZ

-----------------------------------------------------
UE apeluje do wszystkich stron konfliktu na Ukrainie o przestrzeganie porozumienia z Genewy. Jednocześnie prace nad rozszerzeniem sankcji wobec Rosji są kontynuowane - poinformował we wtorek rzecznik szefowej unijnej dyplomacji Catherine Ashton, Michael Mann.

Zaznaczył, że sankcje (zakazy wjazdu i zamrożenie aktywów) będą ściśle uzależnione od rozwoju wydarzeń na Ukrainie. Przyznał, powołując się na postanowienia ministrów spraw zagranicznych, że "trwa i postępuje" też praca nad ewentualnymi sankcjami gospodarczymi wobec Rosji.

Rozszerzenie listy Rosjan objętych sankcjami to jedno z postanowień zeszłotygodniowego spotkania unijnych ministrów spraw zagranicznych w Luksemburgu. Szefowie resortów dyplomacji zagrozili wprowadzeniem przez UE sankcji gospodarczych wobec Rosji, jeżeli dojdzie do dalszej destabilizacji wschodniej Ukrainy.

---------------------------------------------------------
Mediator grupy mediatorów OBWE na Ukrainę Mark Etherington rozmawiał dziś przez 90 minut z separatystami okupującymi doniecki ratusz.

- Odbyliśmy przydatną i konstruktywną rozmowę z reprezentantami grupy okupującej budynek lokalnych władz w Doniecku, burmistrzem Doniecka i szefem donieckiej policji. [Separatyści] wyjaśnili nam swoje stanowisko. Dyskutowaliśmy o potrzebie dialogu i rozładowania napięć, oraz, oczywiście, o potrzebie powstrzymania się od przemocy - powiedział dziennikarzom po spotkaniu.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika basket

2. A.Rybińska

w "duchu Lukasa":
http://tiny.pl/qklwc

basket

avatar użytkownika Maryla

3. Waszczykowski: Niemcy pokazały, że jesteśmy członkami NATO klasy

Waszczykowski: Niemcy pokazały, że jesteśmy członkami NATO klasy B

http://telewizjarepublika.pl/waszczykowski-jestesmy-zdani-na-laske-rosji...

Steinmeier (szef niemieckiej dyplomacji – przyp. red.) wyraźnie zaznaczył, że Niemcy mają zobowiązania wobec Rosji i nie udzielą nam pomocy – mówił w programie „Prosto w oczy” Witold Waszczykowski. Zdaniem byłego wiceministra spraw zagranicznych Niemcy pokazały, że nadal jesteśmy członkami NATO klasy B. Oceniając porozumienie z Genewy, Waszczykowski stwierdził, że „jest to pewien zgniły kompromis, który wymuszał kilka rzeczy na Ukrainie, a nie wymuszał praktycznie niczego do Rosji”. – Była tylko wzmianka o tym, że Rosja będzie się powstrzymywać od agresji – uzupełnił polityk PiS.

Według posła „świat ma w tej chwili wielki dylemat, ponieważ wiele lat temu założono, że Rosja będzie zmierzać w kierunku środkowoeuropejskich transformacji”. – Ta iluzja trwała jeszcze za Jelcyna, potem na chwilę wróciła za Miedwiediewa. Natomiast Putin od lat buduję tę, jako to nazywa,„suwerenną demokrację” oraz „dyktaturę prawa”, która wyszła mu w 50 proc. – wyjaśniał były wiceminister spraw zagranicznych.

Waszczykowski pytany o możliwe reakcji Unii Europejskiej na ukraiński kryzys, zaznaczył, że Europa jest teraz zajęta kampanią wyborcza do europarlamentu. – Rosja zdaje sobie sprawę, że Zachód jest uwikłany w swoje wewnętrzne sprawy. Ma dogodną pozycję – zauważył poseł PiS. – To jest bardzo trudny okres, który powoduje, że w tej chwili jesteśmy zdani na jej łaskę – dodał.

Zdaniem Witolda Waszczykowskiego Ukraina tylko w niewielkim stopniu będzie mieć wpływ na wynik eurowyborów. – Polacy już zauważyli, że Tusk i Sikorski wykorzystali ten temat do zbudowania swojej nowej narracji. Potwierdzają to nowe sondaże – stwierdził. I jak podkreślał: – Polityka tego rządu spowodowała, że ani na Zachodzie, ani na Wschodzie nie jesteśmy poważani, a sami Ukraińcy tylko kurtuazyjnie poważają polskie wsparcie dla ich sprawy.

Oceniając pracę polskiej dyplomacji, Witold Waszczykowski przypomniał, że minister Sikorski chciał wojskowej pomocy od Niemiec. – Ale Steinmeier (szef niemieckiej dyplomacji – przyp. red.) wyraźnie zaznaczył, że Niemcy mają zobowiązania wobec Rosji i nie udzielą nam pomocy – mówił kandydat na europosła PiS. Jego zdaniem Niemcy pokazały, że nadal jesteśmy członkami NATO klasy B. – Jest to niesłychanie niebezpieczna sytuacja – skwitował były wiceminister spraw zagranicznych.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Obibok na własny koszt

4. Rosyjski carski wizjoner III WŚ

Rosja stosuje na Ukrainie doktrynę Jewgienija Messnera

Demonstracje i manifestacje na tyłach wroga.

Sianie niepokoju.

Demoralizacja ludzi plus terror.

Brak jakichkolwiek zasad.

To doktryna
opracowana przez byłego oficera carskiego Jewgienija Messnera. 

Opisana m.in. w tej książce:



http://pl.wikipedia.org/wiki/Jewgienij_Messner

 Napisał kilka książek, w tym "Мятеж – имя Третьей Всемирной" (1960) i "Всемирная Мятежевойна" (1971).

Opisywał i analizował w nich konflikt zbrojny nowego typu (ukuł dla
niego termin "мятежевойна"), a także takie formy wojowania, jak globalny
terroryzm, ruch powstańczy, czy partyzantka ludowa. Zmarł w 1974 r.



Władimir Putin
oprócz próby podporządkowania sąsiada testuje nowy model wojny.
Koncepcja Messnera jest obecnie realizowana nad Dnieprem.


Kiedyś "Mieszko II"

avatar użytkownika Maryla

5. @Obibok na własny koszt

a najgorsze jest to, że Zapad pozwala mu na to bez mrugnięcia okiem. Przy okazji szantażując Ukrainę czczymi obietnicami.
Szczytem bezmyślności USA i UE była umowa genewska.
Putin dostaje od zachodu wszystko, czego chce. A chce coraz więcej i bierze, co chce , bez śladu oporu.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Obibok na własny koszt

6. Umowa genewska to obroże, kolcztki i smycze podarowane Putinowi

przez eurołajdaków (by Aleksander Ścios) i oba czarne bezduszne baraki, którzy sami się w nie przyodziali, a smycze wręczyli bydlakowi od ruskiej "dyplomacji".

Ukraińcy lub też pseudo Ukraińcy nie są też bez wielkiej winy własnej, bo są nie tylko nieudolnymi politykami, co przede wszystkim nic nie wartymi i miałkimi ludźmi - szczególnie na czasy gdy bandyta już na dobre zadomowił się w ich "domu".

Mój sondaż ukraiński tak wygląda:

http://niezalezna.pl/comment/reply/54358/2016411

Potrzebne są jeszcze wieki całe by po z bolszewickiej mentalności ludzi sowieckich ukształtował się Naród Ukraiński lub choćby jego zdrowe ideowe zręby.

Gdzie Krym do Naszego polskiego Helu, chociaż Nasz Hel terytorialnie malutki w porównaniu do Krymu, to jednak militarnie OGROMNY i BOHATERSKI.

Prawda?

Kiedyś "Mieszko II"

avatar użytkownika Maryla

7. Rosyjskie bombowce atomowe

Rosyjskie bombowce atomowe blisko NATO. 3 państwa poderwały myśliwce
Jak donosi
holenderski Telegraaf, Holendrzy, Duńczycy i Brytyjczycy byli zmuszeni
do poderwania swoich myśliwców w odpowiedzi na zbliżanie się do ich
przestrzeni powietrznej rosyjskich bombowców Tu-95.

Ławrow: Atakowanie rosyjskich obywateli jest atakiem przeciwko Rosji
Atakowanie
rosyjskich obywateli jest atakiem przeciwko Federacji Rosyjskiej. Rosja
poszuka odwetu, jeśli zostanie zaatakowana, a interesy Rosjan będą
zagrożone - powiedział w w środę w wywiadzie dla Russia Today minister
spraw zagranicznych...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

8. Między Ukrainą a Krymem

Między Ukrainą a Krymem ustanowiono granicę państwową

Od 25 kwietnia granica między Krymem a kontynentalną Ukrainą będzie funkcjonowała jako państwowa - poinformowała dzisiaj rosyjska Federalna Służba Migracyjna.

„W najbliższym czasie zostaną ustalone przejścia graniczne, sposób przekroczenia granicy oraz konieczność wydawania kart migracyjnych” - poinformował pracownik FSM Piotr Jarosz.

Podkreślono, że nie zostaną wprowadzone ograniczenia ruchu transportu i dostaw żywności.

16 marca na Krymie odbyło się referendum w sprawie statusu regionu. Za jego przyłączeniem do Rosji zagłosowało 97% mieszkańców. 21 marca prezydent Rosji Władimira Putin podpisał ustawę w sprawie przyłączenia Krymu i Sewastopola do Rosji jako podmiotów federacji.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/2014_04_25/271644939/

Rosja nie dąży do konfrontacji z Zachodem

Rosja nie dąży do konfrontacji z Zachodem w swojej polityce zagranicznej i promuje temat zjednoczenia na podstawie przestrzegania prawa międzynarodowego - oznajmił szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow, zabierając dzisiaj głos na forum młodych dyplomatów w Moskwie.

„Rosja będzie zdecydowanie sprzyjać deeskalacji konfliktu na Ukrainie na podstawie uzgodnionego w Genewie kompromisowego podejścia” - podkreślił minister.

Tymczasem Ławrow podkreślił, że strategiczne zadanie Rosji polega na stworzeniu w perspektywie jednolitej przestrzeni gospodarczej i humanitarnej od Atlantyku do Pacyfiku.

Wówczas, jego zdaniem, znikłyby „niepotrzebne linie podziału”, które niektórzy zachodni partnerzy Rosji próbują nie tylko zachować, ale nawet przysuwać bliżej granic Rosji.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/news/2014_04_25/Rosja-nie-dazy-do-konfrontacji-z-Z...

Rosja i Chiny nie omawiały odwetowych sankcji wobec USA i UE

Rosja i Chiny nie omawiały w ONZ wspólnych działań w odpowiedzi na sankcje ze strony USA i UE - oznajmił stały przedstawiciel Rosji w ONZ Witalij Czurkin w wywiadzie dla rosyjskich dziennikarzy.

Dyplomata jest przekonany, że Chiny nie dołączą do sankcji krajów Zachodu wobec Rosji w związku z ukraińskim kryzysem.

„Jesteśmy partnerami strategicznymi Chin. Wiele łączy nas z nimi w tym, jak wyobrażamy sobie dzisiejszy świat. Rosja i Chiny to dwa duże mocarstwa, które nie są gotowe godzić się z tym, że Zachód narzuca swoje warunki na arenie międzynarodowej” - podkreślił Czurkin.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/2014_04_25/271642890/

Naryszkin nazwał operację zbrojną na Ukrainie przestępczą

Rzecznik Dumy Państwowej Rosji (niższa izba parlamentu) Siergiej Naryszkin uważa za przestępstwo operację pacyfikacyjną, realizowaną przez kijowskie władze na wschodzie Ukrainy. Naryszkin powiedział to dzisiaj dziennikarzom w Petersburgu przed posiedzeniem ustawodawców.

„Ludzie, którzy doszli do władzy w wyniku zamachu stanu w Kijowie, nadal udowodniają, że nie ma możliwości porozumienia się z nimi” - podkreślił on, dodając, że „ci politycy nie boją się ani Boga, ani sądu historii”.

Naryszkin wezwał także europejskich partnerów do dania trzeźwej oceny sytuacji na Ukrainie i „uświadomienia sobie, w co są wciągani”.

Zgodnie z jego słowami, USA „działają cudzymi rękoma”, żeby zrekompensować klęskę swojej polityki na Ukrainie kosztem działań krajów europejskich.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/news/2014_04_25/Naryszkin-nazwal-operacje-zbrojna-...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

9. Niebezpiecznie konsekwentna

Niebezpiecznie konsekwentna polityka Putina
http://www.naszdziennik.pl/swiat/75611,niebezpiecznie-konsekwentna-polit...

Premier Ukrainy Arsenij Jaceniuk oświadczył w piątek, że agresywne działania Rosji wobec Ukrainy świadczą o tym, że Moskwa chce rozpętać trzecią wojnę światową. Stwierdził, że próby dokonania napaści militarnej na Ukrainę doprowadzą do konfliktu wojennego na całym obszarze europejskim.

Wielu z nas może się wydawać, że zapowiadanie w tej chwili III wojny światowej jest nieco przedwczesne i być może zbyt daleko idące. Jednak chciałbym w tym miejscu przeprowadzić refleksję historyczną.

W latach 30., kiedy Hitler dochodził do władzy,obejmował państwo prawie całkowicie rozbrojone. Był to okres, gdzie nie istniały komputery ani rakiety. Mimo to, przy poparciu swojego społeczeństwa, Hitler zbudował potężną machinę wojenną w sześć lat. Machina ta w ciągu kilku lat rozbiła prawie całą Europę i wówczas imperium III Rzeszy zapanowało od Hiszpanii po Moskwę oraz od Norwegii po Afrykę Północną.

Można więc zapytać czy dzisiaj, gdyby pojawiło się państwo zamożne w różnorodny potencjał gospodarczy i surowcowy, państwo dysponujące zdeterminowanym przywództwem politycznym, silną ideologią i dysponujące rakietami oraz możliwościami cybernetycznymi, to czy takie państwo potrzebowałoby więcej czasu czy mniej, żeby rozpętać awanturę na skalę światową? Wydaje się, że przy dzisiejszych możliwościach – mniej.

Obecna sytuacja jest niebezpieczna, ponieważ jeśli spojrzymy na ostatnie kilka lat (na wypowiedzi Putina i jego działanie), to on wszystko realizuje konsekwentnie. Przez ostatnie lata nie dowierzano, iż scenariusz, który zapowiadał Putin, będzie się realizował.

Tymczasem Putin mówił, że Ukraina jest państwem sztucznym, niewiarygodnym, niemającym prawa bytu. Zapowiadał również, że ochroni Rosjan mieszkających poza Rosją. Mówił o tym, że upadek Związku Radzieckiego był największą tragedią w historii Rosjan. Konsekwentnie przepowiadał, że on nie popełni błędów tak jak np. bolszewicy, Stalin, Chruszczow, którzy dali zbyt dużo wolności różnym narodom, kiedyś będącym pod panowaniem zarówno Wielkiej Rosji Carskiej, jak i Związku Radzieckiego.

Zatem trzeba w tej chwili te słowa brać poważnie, bo Putin dysponuje siłą, która może pozwolić mu zrealizować jego politykę.

Witold Waszczykowski

Autor jest posłem Prawa i Sprawiedliwości, zastępcą przewodniczącego sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych oraz byłym wiceszefem Ministerstwa Spraw Zagranicznych.

Europejskie firmy opowiadają się za łagodzeniem sankcji wobec Rosji

Szereg europejskich banków i firm, działających w sferze energetycznej, lobbuje złagodzenie sankcji wprowadzonych przez kraje zachodnie wobec Rosji w związku z sytuacją na Ukrainie – napisała gazeta New York Times.

Według gazety, dyrekcje europejskich firm otwarcie lub skrycie wyrażają sceptycyzm co do skuteczności już wprowadzonych i nowych sankcji wobec Rosji, aktywnie lobbując w kuluarach ich złagodzenie a nawet zniesienie. Przede wszystkim, zgodnie z publikacją, przeciwko sankcjom opowiadają się przedstawiciele europejskich firm, które działają w branży energetycznej, ponieważ właśnie w tej sferze więzi gospodarcze z Rosją i krajami europejskimi są najmocniejsze.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/news/2014_04_26/Europejskie-firmy-opowiadaja-sie-z...

Kraje G7 zgodziły się na wprowadzenie sankcji przeciwko Rosji

Kraje G7 będą zgodnie i szybko działać w kwestii wprowadzenia nowych sankcji przeciwko Rosji na mocy porozumienia zawartego przez liderów państw – podano w oświadczeniu „siódemki”.

Przede wszystkim, jak podkreślono w oświadczeniu, G7 (USA, Niemcy, Japonia, Wielka Brytania, Francja, Włochy i Kanada) gotowe są do wzmocnienia sankcji przeciwko Rosji „biorąc pod uwagę potrzebę zapewnienia pokojowych wyborów na Ukrainie w przyszłym miesiącu”.

USA i UE w poniedziałek ogłoszą nowe sankcje wobec szeregu Rosjan i rosyjskich organizacji. Oczekuje się, że na amerykańską listę trafi 15 osób, które rzekomo mają związek z sytuacją na Ukrainie.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/news/2014_04_26/Kraje-G7-zgodzily-sie-na-wprowadze...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl